"Wygładzanie" i maskowanie przejść między warstwami farby.
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
"Wygładzanie" i maskowanie przejść między warstwami farby.
Zakładam ten temat, gdyż nie znalazłem go nigdzie indziej. Jeżeli już gdzieś sie pojawił to proszę powiedzieć. Moje pytanie dotyczy tego co w temacie. Mam mały problem odnośnie malowania idealnych przejść między kolejnymi odcieniami. Maluje np. 5 warstw i między rozjaśnieniami widać wyraźnie granice. Czy jest jakiś sposób zeby to wygładzić, bez ponownego malowania. Słyszałem ze glazing pomoże ale nie mam za bardzo z tym doświadczenia. Proszę o porady i pozdrawiam.
jest tez taki specyfik ktory sie nazywa retardant (?) - osobiscie nigdy go nie testowalem - dziala na takiej zasadzie, ze bardzo wydluza czas zasychania farbki. Nakladasz wtedy na figurke kolor wyjsciowy i kolor docelowy, obydwa z dodatkiem tego magicznego srodka, i mieszasz je ze soba na krawedzi styku tych 2 kolorow az do uzyskania plynnego przejscia.
jak dla mnie brzmi obiecujaco
jak dla mnie brzmi obiecujaco

Drying retarder - faktycznie, bardzo przydatna rzecz.
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action

Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
