Mordheim Assassin
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Mordheim Assassin
Jakieś dziwne zdjęcia wyszły. Nie słucha mnie od pewnego czasu ten mój aparat... W rzeczywistości się tak nie świeci (ale zacznie, bo jeszcze nie ma lakieru na sobie). Figurka do powstającej w bólach bandy undeadów
pzd
pzd
Ale mroczny Fajnie pomalowany, bardzo podoba mi sie ta świecaca masa.
Figurka to http://www.jotte.istore.pl/sklep,1121,, ... 587,0.html. Chciałem, żeby był maksymalnie ciemny, ale żeby jeszcze dało się rozróżnić kolory. Na zdjęciu tego nie widać, ale w zwykłym pokojowym świetle z trochę większej odległości wygląda jakby był tylko spodkładowany. Efekt osiągnięty
Dodam jeszcze, że następna figurka (chyba, że zamówienie z Bitspudła w końcu dojdzie) to będzie nekromanta, o ten: http://www.jotte.istore.pl/sklep,1121,, ... 475,0.html
pzd
Dodam jeszcze, że następna figurka (chyba, że zamówienie z Bitspudła w końcu dojdzie) to będzie nekromanta, o ten: http://www.jotte.istore.pl/sklep,1121,, ... 475,0.html
pzd
Mi tez sie bardzo podoba. Malowanie zacne. Przyczepiłbym sie tylko do metalowych elementów i na moj gust mogłbys troszke bardziej rozjaśnic spodnie. Pozatym respekt za podjecie sie cieniowania czerni(chyba lepiej by wyszło gdybys spróbował codex gray zamiast shadow(bo to własnie shadow uzywałeś, prawda?)).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ładny ten model.
A co do samego malowania: podoba mi się płaszcz (peleryna), dobrze i z umiarem ubrudzony. Wyszedł ciekawie. Nie wiem tylko, co tam się z kapturem dzieje, ale wydaje mi się, że położyłeś tam rozwodnioną farbę bez wnikania w powierzchnię elementu - chodzi mi o to, że jest rozjaśniony "przypadkowo", jednocześnie stwarzając efekt wytarcia i wypłowienia. Bardzo mi się podobają jeszcze spodnie, buty (jak skóra!) i detale, a zwłaszcza lina i sakiewka przy pasie
Twarzy za bardzo nie widzę, a metaliki troszeczkę odstają od reszty... zwłaszcza miecz, chyba że miał być taki bardzo brudny i matowy Poza tym na przedostatnim ujęciu widać, że jest... zwichrowany?
Niebieski kolor mógłby być odrobinę złamany czymś w zagłębieniach i troszeczkę jeszcze podciągnięty na samych końcach, ale nie jest źle.
Podstawka interesująca, akurat tak stanął, że nie wpadł w tę kałużę szlamu, czy co to tam jest
Ogólnie wyszła ładna praca, poza paroma detalami wspomnianymi przeze mnie, prezentuje się dobrze
A i fotki całkiem niezłe
Pozdrawiam
Sławol
A co do samego malowania: podoba mi się płaszcz (peleryna), dobrze i z umiarem ubrudzony. Wyszedł ciekawie. Nie wiem tylko, co tam się z kapturem dzieje, ale wydaje mi się, że położyłeś tam rozwodnioną farbę bez wnikania w powierzchnię elementu - chodzi mi o to, że jest rozjaśniony "przypadkowo", jednocześnie stwarzając efekt wytarcia i wypłowienia. Bardzo mi się podobają jeszcze spodnie, buty (jak skóra!) i detale, a zwłaszcza lina i sakiewka przy pasie
Twarzy za bardzo nie widzę, a metaliki troszeczkę odstają od reszty... zwłaszcza miecz, chyba że miał być taki bardzo brudny i matowy Poza tym na przedostatnim ujęciu widać, że jest... zwichrowany?
Niebieski kolor mógłby być odrobinę złamany czymś w zagłębieniach i troszeczkę jeszcze podciągnięty na samych końcach, ale nie jest źle.
Podstawka interesująca, akurat tak stanął, że nie wpadł w tę kałużę szlamu, czy co to tam jest
Ogólnie wyszła ładna praca, poza paroma detalami wspomnianymi przeze mnie, prezentuje się dobrze
A i fotki całkiem niezłe
Pozdrawiam
Sławol
Po kolei...
Zresztą wszystkie elementy malowałem tutaj w ten sposób. Wash czarnym (ale nie inkiem) sprawia, że oprócz przyciemnienia figurka wygląda na przybrudzoną. Kolory bazowe mieszałem z czarnym, a rozjaśniałem dodając do nich szary (i żółty w przypadku butów).
Twarzy tam jest mniej więcej tyle, ile widać na zdjęciach. Ponieważ model występować będzie w barwach FC Undead, skórę zrobiłem mu bardzo jasną, żeby zasugerować "upiorność", dodatkowo wzmocnioną przez świecące - bardzo jasne i bez źrenicy - oczko.
Z metalikami miałem problem. Głównie ideologiczny - wymyśliłem sobie, że świecące metaliki nie pasują do kryjącego się w cieniu zabójcy. Co to za zabójca, co się świeci. Chciałem więc zrobić je matowe i ostateczne rozjaśnienia są robione boltgunem (baza to boltgun + czarny, potem sporo washy czarnym, ale nie inkiem, bo ten też się świeci). Najbardziej świecącym się metalowym elementem jest miecz, który zresztą też miał być matowy (a to, że jest krzywy też zobaczyłem dopiero na zdjęciach . Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, ze po wyjęciu z blistera miecz był w pozycji "impotenckiej").
Dzięki za odzew i uwagi, postaram sie w najbliższym czasie umieścić kolejnego członka bandy.
pzd
Czarny rozjaśniałem Codex Greyem, bez mieszania farb. Rozwodnioną, ale nie lejącą się farbą (nazywam to "mlekiem") rozjaśniałem na coraz mniejszych powierzchniach, potem wash czarnym po całości. Rozjaśnianie i wash. Efekt przyzwoity, a przy odrobinie wprawy człowiek się chyba mniej narobi niż przy mieszaniu.Gizzmo pisze:(chyba lepiej by wyszło gdybys spróbował codex gray zamiast shadow(bo to własnie shadow uzywałeś, prawda?)).
Zresztą wszystkie elementy malowałem tutaj w ten sposób. Wash czarnym (ale nie inkiem) sprawia, że oprócz przyciemnienia figurka wygląda na przybrudzoną. Kolory bazowe mieszałem z czarnym, a rozjaśniałem dodając do nich szary (i żółty w przypadku butów).
Tak. Strzał w dziesiątkę, skoro efekt wytarcia i wypłowienia widać, zjem w nagrodę ciasteczko.Sławol pisze:Nie wiem tylko, co tam się z kapturem dzieje, ale wydaje mi się, że położyłeś tam rozwodnioną farbę bez wnikania w powierzchnię elementu - chodzi mi o to, że jest rozjaśniony "przypadkowo", jednocześnie stwarzając efekt wytarcia i wypłowienia.
Twarzy za bardzo nie widzę, a metaliki troszeczkę odstają od reszty... zwłaszcza miecz, chyba że miał być taki bardzo brudny i matowy. Poza tym na przedostatnim ujęciu widać, że jest... zwichrowany?
Twarzy tam jest mniej więcej tyle, ile widać na zdjęciach. Ponieważ model występować będzie w barwach FC Undead, skórę zrobiłem mu bardzo jasną, żeby zasugerować "upiorność", dodatkowo wzmocnioną przez świecące - bardzo jasne i bez źrenicy - oczko.
Z metalikami miałem problem. Głównie ideologiczny - wymyśliłem sobie, że świecące metaliki nie pasują do kryjącego się w cieniu zabójcy. Co to za zabójca, co się świeci. Chciałem więc zrobić je matowe i ostateczne rozjaśnienia są robione boltgunem (baza to boltgun + czarny, potem sporo washy czarnym, ale nie inkiem, bo ten też się świeci). Najbardziej świecącym się metalowym elementem jest miecz, który zresztą też miał być matowy (a to, że jest krzywy też zobaczyłem dopiero na zdjęciach . Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, ze po wyjęciu z blistera miecz był w pozycji "impotenckiej").
Nie chciałem przesadzać z rozjaśnieniami, chociaż z cieniami dobra uwaga.Niebieski kolor mógłby być odrobinę złamany czymś w zagłębieniach i troszeczkę jeszcze podciągnięty na samych końcach, ale nie jest źle.
Tak. Już się z tego zresztą tłumaczyłemGobo pisze: ale strasznie sie kolory zlewaja... czyzby to ubior maskujący?
Dzięki za odzew i uwagi, postaram sie w najbliższym czasie umieścić kolejnego członka bandy.
pzd
Kurde jak lubie Marko Twoje prace , to ta mi w zupelnosci nie pdochodzi i nawet nie wiem dlaczego... Moze przez model , albo przez zdjecia albo moze przez to , ze peleryna wyglada jakby byla na szybko zbrashowana szarym ( a przeciez nie jest)... Naprawde totalnie nie przemawia do mnie ta figurka...
Ziemko, bardzo możliwe, że to model... nie jest jakiś górnych lotów... no ale komu co się podoba... no i światło... kumpl mi ostatnio radził zeby foty w (!!!)łazience(!!!) robic...ale z białymi kafelkami podobno sa lepiej oswietolne wtedy...
ale zeby nie bylo, ze wszystko jest takie zle...bo nie jest...to trzeba przyznac, ze na podstawce da sie oko zawiesic
ale zeby nie bylo, ze wszystko jest takie zle...bo nie jest...to trzeba przyznac, ze na podstawce da sie oko zawiesic
sama figurka mi się nie podoba, jakaś taka nudnawa. i krzywa szabelka trochę, trzeba było przed malowaniem wyprostować;)
za to pomalowana dośc klimatycznie. kolorystyka ok tylko ten szlam się za bardzo rzuca w oczy i odwraca uwagę od modelu niestety. Srebrny po macoszemu trochę potraktowany. no i buty.
za to płaszczyk fajny:)
za to pomalowana dośc klimatycznie. kolorystyka ok tylko ten szlam się za bardzo rzuca w oczy i odwraca uwagę od modelu niestety. Srebrny po macoszemu trochę potraktowany. no i buty.
za to płaszczyk fajny:)
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Kurcze no jakoś mi nie leży .... Jako TT imho jest okej ale umiesz DUZO lepiej Najlepszy chyba płaszczyk .