Fotki jakie sa takie sa, staralem sie zrobic je jak najlepiej swoim telefonem




Dąże do porzadnego tabletop'u, w realu wyglada lepiej.
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Tak sobie już któryś tam temat czytam i widzę straszną tendencję do odsyłania młodych, niedoświadczonych modelarzy to pojemnika z bejcą... sięgnijcie do swoich koszmarów na skraju podświadomości i przypomnijcie sobie swoje pierwsze "dzieła"! *Poczytaj sobie o dippingu - jakbyś teraz włożył figurkę do bejcy to by wyszła świetnie !
Nie lepiej zosawić jakies bardziej naturalne kolory gałek ocznych? jakoś nie za mocna zółć, za to ze źrenicami? (tylko taka sugestia...)Jaszczurom pomaluje oczy na czerwono jak tylko kupie farbke
Sorry ale ja swoją armię szczurów robię wlaśnie dippingiem. Więc na pewno nie uważam że ta technika jest zła i dla niedoświadczonych.Kris pisze:Tak sobie już któryś tam temat czytam i widzę straszną tendencję do odsyłania młodych, niedoświadczonych modelarzy to pojemnika z bejcą... sięgnijcie do swoich koszmarów na skraju podświadomości i przypomnijcie sobie swoje pierwsze "dzieła"! *Poczytaj sobie o dippingu - jakbyś teraz włożył figurkę do bejcy to by wyszła świetnie !
To nie wystawiaj jak się boisz takiego komentarza. I sorry, ale bejca jest bardzo fajną metodą malowania figurek. A że Tobie się nie podoba? Spoko. Po prostu nie wychodź następnym razem przed orkiestrę i daj się wypowiedzieć autorowi, ok?Kris pisze: *spowodowane tym, że na podobnym/niewiele wyższym poziomie umiejętności jestem i takie komentarze wclae nie sa zachecające do zamieszczania tu swoich "dziewiczych" prac - wyrażenie "do bejcy i bedzie ekstra" brzmi równoznacznie (przynajmniej dla mnie) do "słabizna/badziewie"
Podpisuję się pod FanatykiemFanatyk pisze:Sorry ale ja swoją armię szczurów robię wlaśnie dippingiem. Więc na pewno nie uważam że ta technika jest zła i dla niedoświadczonych.Kris pisze:Tak sobie już któryś tam temat czytam i widzę straszną tendencję do odsyłania młodych, niedoświadczonych modelarzy to pojemnika z bejcą... sięgnijcie do swoich koszmarów na skraju podświadomości i przypomnijcie sobie swoje pierwsze "dzieła"! *Poczytaj sobie o dippingu - jakbyś teraz włożył figurkę do bejcy to by wyszła świetnie !
Ja swoje pierwsze dzieła pamiętam. Poza tym, akurat ta figurka nadaje się do dippingu - wyszła by ładnie - to źle coś takiego powiedzieć?
To nie wystawiaj jak się boisz takiego komentarza. I sorry, ale bejca jest bardzo fajną metodą malowania figurek. A że Tobie się nie podoba? Spoko. Po prostu nie wychodź następnym razem przed orkiestrę i daj się wypowiedzieć autorowi, ok?Kris pisze: *spowodowane tym, że na podobnym/niewiele wyższym poziomie umiejętności jestem i takie komentarze wclae nie sa zachecające do zamieszczania tu swoich "dziewiczych" prac - wyrażenie "do bejcy i bedzie ekstra" brzmi równoznacznie (przynajmniej dla mnie) do "słabizna/badziewie"
dobrze gada! wódki mu dać!Fedek pisze:Problem z bejcą jest taki, że pozostawia dość wąskie pole do rozwoju swoich umiejętności. Bejca wygląda ok, ale tylko ok. Tymczasem po roku malowania, każdy malarz pomaluje lepiej niż pobejcuje.
Więc moim zdaniem, bejce można radzić komuś kto ma już spore doświadczenie w malunku, a ma 5 kloców clan ratów do zrobienia na turniej za miesiąc, a nie zaprzepaszczać szanse rozwoju młodego (doświadczeniem) malarza - potencjalnie zdobywce slayer sworda.