Do jego napisania zmobilizował mnie szybko zbliżający się dzień kobiet. W związku z nim niemal na pewno w waszych domach pojawią się róże (jak nie to będziecie wiedzieli jaki kwiat wręczyć waszym kobietą lub mamom
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Łodygę oczyszczamy z liści i kolców tak by wyglądała mniej więcej tak:
![Obrazek](http://img215.imageshack.us/img215/289/odygauq4.jpg)
Wybieramy sobie kawałek łodygi- ten, który najbardziej przypomina pień drzewa. Ja zdecydowałem się na kawałek widoczny poniżej (mniej więcej ze środka łodygi). Przed przystąpieniem do malowania nożykiem modelarskim postrzępiłem końce „kłody”:
![Obrazek](http://img530.imageshack.us/img530/7933/fragmetag2.jpg)
Po pomalowaniu go na czarno, całą „korę” pociągnąłem wzdłuż Scorched Brown-em. Najlepiej wykonać to kiedy czarny podkład jeszcze nie wysechł pozwalając by oba kolory miejscami mieszały się. Uzyskamy dzięki temu niejednolicie pomalowaną powierzchnię:
![Obrazek](http://img530.imageshack.us/img530/7919/26889024rm4.jpg)
Dalej drybruchem rozjaśniłem „korę”. Najpierw Graveyard Erth-em:
![Obrazek](http://img530.imageshack.us/img530/9199/57080996uv7.jpg)
Dalej Desert Yellow-em
![Obrazek](http://img215.imageshack.us/img215/6229/72897647qr0.jpg)
I na końcu Rotting Flesz-em.
![Obrazek](http://img530.imageshack.us/img530/5726/79274865ay0.jpg)
Wszystkie pociągnięcia pędzlem wykonywałem pod kątem 45 stopni do osi podłużnej pnia. Dzięki temu lepiej rozkłada się farba na wypukłościach. Pamiętać należy również by pokrywać powierzchnie w sposób chaotyczny, nie regularny.
Pozostaje nam tylko pomalowanie drewna w miejscu łamania. Łodygi róż są z natury nieco „gąbczaste” w środku dzięki czemu po przełamaniu doskonale oddają charakter postrzępionego drewna.
Jako podkład wybrałem Vermin Brown. Rozjaśniłem go Vomit Brown-em, a jako końcowe rozjaśnienie użyłem Menoth White firmy P3 (swoją drogą bardzo polecam ten kolorek ze względu na swoje szerokie zastosowania) ale również świetnie nada się Blached bown zmiksowany z Skull White w stosunku 1:1.
Na koniec można przetrzeć tu i ówdzie Goblin Green-em by imitować porośnięcie glonem.
Końcowy efekt widać poniżej.
![Obrazek](http://img88.imageshack.us/img88/3093/finisz1fx2.jpg)
![Obrazek](http://img88.imageshack.us/img88/3194/finisz2rd7.jpg)
Na koniec dodam tylko, że wykonanie tej kłody w całości zajęło mi max 15 min.
Po doklejeniu kliku korzeni mamy świetny pień, a nie oblywając liści róż do końca tylko pozostawiając ich ogonki uzyskamy niezłe gałęzie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Życzę udanego drwalstwa
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)