Picie na turniejach
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Sam ten temat załozyłeś, to nie marudź.
Mnie on średnio dotyczy, bo ani zgona nie zaliczyłem, ani syfu nie narobiłem, a bawiłem się w knajpie. Nie chcesz wiedzieć, czemu mimo knajpy mieliście syf na turnieju, to nie.
Mnie on średnio dotyczy, bo ani zgona nie zaliczyłem, ani syfu nie narobiłem, a bawiłem się w knajpie. Nie chcesz wiedzieć, czemu mimo knajpy mieliście syf na turnieju, to nie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ten temat to chyba w glownej mierze apel do tych, ktorzy nie dosc, ze zaliczyli zgona, to jeszcze odjebali jakies akcje - STRZEZCIE SIE, SUPEL CZUWA!!
ps. na WI specjalnie sie nie napije i bede pilnowal, czy inni tez nie pija - ciekaw jestem jak to wyglada ze strony organizatora. Ogolnie rzecz ujmujac przydaloby sie w tym srodowisku troche wiecej osob, ktore zajmowalyby sie ogarnianiem pijakow w sobote wieczorem. Na ochotnika sie nie zglosze, ale bede robil co sie da, zeby na przyszlych turniejach nie dochodzilo do takich akcji jak w Lublinie.
ps. na WI specjalnie sie nie napije i bede pilnowal, czy inni tez nie pija - ciekaw jestem jak to wyglada ze strony organizatora. Ogolnie rzecz ujmujac przydaloby sie w tym srodowisku troche wiecej osob, ktore zajmowalyby sie ogarnianiem pijakow w sobote wieczorem. Na ochotnika sie nie zglosze, ale bede robil co sie da, zeby na przyszlych turniejach nie dochodzilo do takich akcji jak w Lublinie.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Osobiście uważam, że jest czas na granie i czas na picie, jak ktoś chce się napić to niech czeka do końca turnieju i dopiero after party jakieś można na mieście zrobić. Po co robić sobie wstyd, a co gorsza psuć nerwy organizatorom. Jak ktoś nie potrafi się dostosować do tego to niech się liczy z tym, że może być poproszony o opuszczenie miejsca w którym odbywa się turniej. Wiadomo, że jak już znajdzie się osoba totalnie zalana w trupa to głupio ją wywalić na bruk, ale jakieś konsekwencje muszą być, dlatego jestem zdania, że trzeba ewentualnie sporządzać liste osób, które przecholowały i umieścić ją na forum. Niech one się wtedy martwią, że mogą mieć problem z dostaniem się na następny turniej lub będą obserwowane . Być może to zmotywowałoby ludzi do nie spożywania alkoholu na turniejach .
mnie nie upilnujesz bratku, napije sie bankowo - tyle że poza sala i normalnych ilościach - dla chumora mucho stworaswieta_barbara pisze:Ten temat to chyba w glownej mierze apel do tych, ktorzy nie dosc, ze zaliczyli zgona, to jeszcze odjebali jakies akcje - STRZEZCIE SIE, SUPEL CZUWA!!
ps. na WI specjalnie sie nie napije i bede pilnowal, czy inni tez nie pija - ciekaw jestem jak to wyglada ze strony organizatora. Ogolnie rzecz ujmujac przydaloby sie w tym srodowisku troche wiecej osob, ktore zajmowalyby sie ogarnianiem pijakow w sobote wieczorem. Na ochotnika sie nie zglosze, ale bede robil co sie da, zeby na przyszlych turniejach nie dochodzilo do takich akcji jak w Lublinie.
może zobaczył co robi alko z ludźmi i z nim samym tez
PS - właśnie zauważyłem u siebie wstępny alkoholizm - wytrąbiłem sam jakieś 0,7 winka bo nie dawałem rady obejrzeć "egzorcyzmów Emily Rose" o tej porze. Odwołali mi koncert Kata, który miał dziś być ,potem nie wiedzieć czemu wpadł mi w ręce ten film, może to jakiś znak - nawróćmy sie, nie pijmy i grajmy tylko dobrymi armiami... Kurde mać - to nie są jaja!
PS - właśnie zauważyłem u siebie wstępny alkoholizm - wytrąbiłem sam jakieś 0,7 winka bo nie dawałem rady obejrzeć "egzorcyzmów Emily Rose" o tej porze. Odwołali mi koncert Kata, który miał dziś być ,potem nie wiedzieć czemu wpadł mi w ręce ten film, może to jakiś znak - nawróćmy sie, nie pijmy i grajmy tylko dobrymi armiami... Kurde mać - to nie są jaja!
Supeł, idź już spać, dobry człowieku
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
spoko, walnąłem jeszcze jedną szklaneczkę - kieliszki są dla lamerów - i już dałem rade obejrzeć... Ludzie sześć demonów nawiedza dziewuchę w tym Belial i Lucyfer we własnej osobie, na masę film. Wprowadzam w życie pomysł picie przed i po a nie w trakcie - 3 tygodnie do WI to już trzeba zaczynać
PS - myślę że i ja zasłużyłem na rangę... co?
PS - myślę że i ja zasłużyłem na rangę... co?
A moglibyście mi przypomnieć? Bo Jerzyn mi chociaż PM napisał
Poza tym... Baśka pił z nami?
Poza tym... Baśka pił z nami?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Wypiłes pół jego wódki.Tomash pisze:A moglibyście mi przypomnieć? Bo Jerzyn mi chociaż PM napisał
Poza tym... Baśka pił z nami?
A licky boom boom down!!!
Wiesz, że jest źle, jeśli na pytanie "co robiłem na imprezie" dostajesz linka na youtube
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Cordel Walker nie mylic z Johny Walker
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
Temat już oklepany przy okazji Areny (nie pamiętam której - ta co wywalali ludzi pod wpływem)
Jak dla mnie wypracowany kompromis jest spoko - pić można, do granic wymiotów/demolowania okolicy. Nie widzę nic złego w pełnoletnim kolesiu sunącym po korytarzy na czworaka. A jak ktoś odwala to za mordę i na zewnątrz, albo do jakiejś izolatki, a rano ściera i niech sprząta. Dyscyplina w tej kwestii być powinna, ale nie ma sensu tworzyć patologi i wywalać kogoś za łyczek piwa.
Jak dla mnie wypracowany kompromis jest spoko - pić można, do granic wymiotów/demolowania okolicy. Nie widzę nic złego w pełnoletnim kolesiu sunącym po korytarzy na czworaka. A jak ktoś odwala to za mordę i na zewnątrz, albo do jakiejś izolatki, a rano ściera i niech sprząta. Dyscyplina w tej kwestii być powinna, ale nie ma sensu tworzyć patologi i wywalać kogoś za łyczek piwa.