Orki mają ten problem, że tak naprawdę turniejowe rozpiski też wyglądają tak samo...
No chyba, że komuś nie przeszkadza zajmowanie pozycji środkowo-tylnych.
Na powyżej 2 kafle bez 6 chukk na large targety się daleko nie zajedzie.
A bez magii to już w ogóle żal.
Po prostu nie ma jak nabijać punktów bez pocisków/stóp/popychaczek i maszyn w postaci chukk i diverów.
Jaką armię wybrać... jako drugą?
E tam Ksum. Nie zgadzam się z Tobą. 6 chukk to przesada, bo trafiasz na skirmishową armię i nic nimi nie zrobisz. A jednostki do walki mogące walczyć np. z driadami zajmują specjale.
W orkach są pewne zmieniające się trendy (np. teraz masowo się wystawia savage orków), ale z liczących się w lidze graczy turniejowych każdy ma inną rozpę, w przeciwieństwie do np. imperialistów.
Natomiast zgadzam się, że bez magii jest naprawdę trudno (chociaż da się przy lekkim szczęściu w doborze przeciwników zająć dobre miejsce na turnieju). Np raz udało mi się grając na 3DD i 1 scrollu zająć 4 miejsce na dużym warszawskim lokalu grając z Shino, Asassello i Trojkiem.
Orkasy i chyba imperium to najbardziej uniwersalne armie w battlu, dające najwięcej możliwości skombinowania rozpy. Dlatego mi się wogóle nie nudzą
Armia ta wymaga też naprawdę dużo kminienia nad rozpami i bardzo dużego ogrania, bo wiele rzeczy trzeba zgrać, żeby Da Plan się nie posypał
O&G mają super klimat, każdy (prawie) lubi z nimi walczyć, mają wiele pięknych figurek i dają mnóstwo możliwości malarzom i rzeźbiarzom
Armia dla hobbystów i ludzi z pewną dozą dystansu, gdyż czasem przy pechowych rzutach można się ograć samemu Ale słaba nie jest, choć przepakowana też nie.
ps. Ale jeśli Tomashowi nie pasuje klimatem, to jego sprawa Lepiej niech jej nie zbiera, bo zapomniałem dodać, że to też jedna z najdroższych w PLN armii (oczywiście jeśli chce się ją mieć zrobioną na wysoki połysk ).
Pozdr!
W orkach są pewne zmieniające się trendy (np. teraz masowo się wystawia savage orków), ale z liczących się w lidze graczy turniejowych każdy ma inną rozpę, w przeciwieństwie do np. imperialistów.
Natomiast zgadzam się, że bez magii jest naprawdę trudno (chociaż da się przy lekkim szczęściu w doborze przeciwników zająć dobre miejsce na turnieju). Np raz udało mi się grając na 3DD i 1 scrollu zająć 4 miejsce na dużym warszawskim lokalu grając z Shino, Asassello i Trojkiem.
Orkasy i chyba imperium to najbardziej uniwersalne armie w battlu, dające najwięcej możliwości skombinowania rozpy. Dlatego mi się wogóle nie nudzą
Armia ta wymaga też naprawdę dużo kminienia nad rozpami i bardzo dużego ogrania, bo wiele rzeczy trzeba zgrać, żeby Da Plan się nie posypał
O&G mają super klimat, każdy (prawie) lubi z nimi walczyć, mają wiele pięknych figurek i dają mnóstwo możliwości malarzom i rzeźbiarzom
Armia dla hobbystów i ludzi z pewną dozą dystansu, gdyż czasem przy pechowych rzutach można się ograć samemu Ale słaba nie jest, choć przepakowana też nie.
ps. Ale jeśli Tomashowi nie pasuje klimatem, to jego sprawa Lepiej niech jej nie zbiera, bo zapomniałem dodać, że to też jedna z najdroższych w PLN armii (oczywiście jeśli chce się ją mieć zrobioną na wysoki połysk ).
Pozdr!
No dobra, ale 4 chukki to absolutne minimum i często nie będzie wystaczyło.
A na 2 kafle można właśnie dać 6 chukk i 10 hoppersów na skirmishe i inne.
A co do podobieństwa rozpisek mówię o tym właśnie, że speciale/rary w przeważającej większości muszą być zajęte przez maszyny żeby dawać radę na czołgi/drzewa/smoki.
Ja wiem, że jesteś mistrz i w ogóle:), ale widzę przecież jak kumpel gra i często sam gram przeciwko niemu i dopóki nie dał ostrej magii z szamanem na wronie i 6 chukk + hoppersi to po prostu śmieszna była ta jego armia.
A na 2 kafle można właśnie dać 6 chukk i 10 hoppersów na skirmishe i inne.
A co do podobieństwa rozpisek mówię o tym właśnie, że speciale/rary w przeważającej większości muszą być zajęte przez maszyny żeby dawać radę na czołgi/drzewa/smoki.
Ja wiem, że jesteś mistrz i w ogóle:), ale widzę przecież jak kumpel gra i często sam gram przeciwko niemu i dopóki nie dał ostrej magii z szamanem na wronie i 6 chukk + hoppersi to po prostu śmieszna była ta jego armia.
ta?
ja mam 2 czaki akurat. nigdy wiecej nie wystawialem, ten sezon mam szanse w top5 OnG skonczyc. wiec chyba nie do konca.
glupoty ejjj i tyle; da sie grac bez magii, da sie grac na niej. w specialach da sie grac totalnym miksem.
Na ostatnim masterze spotkalem 3 rozne OnG (moje byly czwarte). I poza stalymi elementami (2 czaki, doom diver, 2-3 fasty) roznily sie praktycznie wszystkim.
ja mam 2 czaki akurat. nigdy wiecej nie wystawialem, ten sezon mam szanse w top5 OnG skonczyc. wiec chyba nie do konca.
glupoty ejjj i tyle; da sie grac bez magii, da sie grac na niej. w specialach da sie grac totalnym miksem.
Na ostatnim masterze spotkalem 3 rozne OnG (moje byly czwarte). I poza stalymi elementami (2 czaki, doom diver, 2-3 fasty) roznily sie praktycznie wszystkim.