Bitwa DE vs Empire

[Murmandamus]

Oto raport z bitwy DE(pod moją wodzą) vs Imperium na 1500 pkt

Armia Mrocznych Elfów

Generał Orrum Pustoszyciel syn rodu Ardanien
Na mrocznym pegazie z lifetakerem i ring of hotek.

Czarownica Carla Szara przedstawicielka Konwentu Czarownic.

2x5 Dark Ridersów z kuszami i muzykami.
20 Warriorów z pełnym commandem
7 harpii
12 wiedzm elfach z pełnym commandem i witchbrew
2 rydwany
2 bolt throwery

Armia Imperium

Wielebny Albrecht z Salzenmund kapłan sigmara z dwurakiem
Kapitan Killford nosiciel sztandaru armii

20 spearmenów pełny command
Detachment1: 10 spearmenów
Detachment2: 10 handgunnerów
10 Huntsmenów

10 Handgunnerów z championem z hochlandem
2x6 Rycerzy (czystych)
2 Działą
Mortar
Hellstorm Rocket Battery


Gdy tylko poranne wstały zorze piracki rajd mrocznych elfów na wybrzeże Nordlandu rozpoczął się. Z czarnej Arki „Zagłada Finnubara” zeszły siły rodu Ardanien pod komendą Orruma by łupić i nałapać niewolników. Mroczne elfy ochoczo zabrały się do pracy ogałacając lub puszczając z dymem wieś za wsią. Jakkolwiek na straży wybrzeża stał garnizon wojsk Nordlandu z wielebnym Albrechtem jako jego dowódcy. Gdy tylko dotarły pierwsze wieści o najeździe, kapłan nie zwlekał i zebrawszy swoich podkomendnych wyszedł wrogowi na spotkanie w nadziei że zdoła go powstrzymać. Orrum wraz ze swoją wyprawą wracał już prowadząc pokaźną grupę niewolników by przewieźć ich na Arkę i odpłynąć, lecz zastąpił mu drogę kapłan Albrecht z wojskiem Nordlandu.

Tura 1 Mroczne Elfy.
Jako że pierwszą turę mroczne elfy wylosowały. Ustawiły się klasycznie, piechota w środku, a kawaleria po bokach z wspierającymi rydwanami. Orrum dał znak do rozpoczęcia bitwy i linia mrocznych elfów ruszyła wprost na wojska Imperium by związać je walką. Mroczni jeźdźcy podeszli pod ciężką kawalerię rycerstwa imperium by sprowokować ich do szarży.
W fazie magii Carla Szara Wiedzma idąca razem z wojownikami uniosła dłoń by porazić przeciwnika swoimi czarami jednak pierwszy został skutecznie rozproszony a zdenerwowana tym czarownica zmyliła inkantację drugiego zaklęcia i jej ciałem wstrząsnął cios niekontrolowanej energii Dhar zadając jej ranę. W fazie strzelania kilku strzelców z detachmentu padło co spowodowało u nich panikę i ucieczkę na samą krawędź pola bitwy a mocna zbroja rycerstwa całkowicie ochroniła ostrzelany szwadron kawalerii imperialnej od strzał Bolt Throwera.

1 Tura Imperium
Widząc okazję do szarży kawaleria imperialna zaszarżowała mrocznych jeźdźców co jak się można było spodziewać sprawiło że tamci uciekli grając rycerzom n nosie. Lekka konnica z łatwością umknęła zwinnym jeźdźcom z Naggaroth i wystawiła się tym samym na szarżę rydwanów. Piechota lekko podeszła do przodu a spanikowany detachment opanował się i przestał uciekać. Artyleria otworzyła wtedy ogień do mrocznych elfów, lecz poza jednym działem, który trafiając w jednego Bolt throwera zniszczył go, nie przyniosła rezultatu. Odział strzelców z bronią palną jednak zdołał ustrzelić pegaza Orruma i jego samego zranić. Chwilę później strzelec wyborowy trafił w oko Orruma zabijając go na miejscu.

2 Tura Mrocznych Elfów.
Mroczne elfy zaskoczone śmiercią ich wodza ruszyły dalej do ataku by go pomścić. Rydwany zaszarżowały rycerzy którzy zdecydowali się na przyjęcie walki. Piechota zbliżyła się bardziej do linii ludzi a harpie które w pierwszej turze zapomniały się gdzie są wyleciały naprzeciw liniom imperialnym, Kawaleria lekka zajęła dogodniejsze pozycje. Carla, która nagle odkryła że została głównodowodzącą, była zbyt zdenerwowana by skoncentrować się na zaklęciu i myląc znowu inwokację wywołała mały wybuch mrocznej magii w wyniku czego zabiło ją to wraz z trzema najbliższymi jej żołnierzami. W fazie strzelania jeden obsługant załogi działa skończył z długim bełtem w ciele a inny z metalowych bełtów uszkodził lekko strukturę działa. W fazie walki Rydwany powaliły dwóch rycerzy lecz dzielni wojownicy imperium nie złamali się trzymając pole.

2 Tura Imperium
Szarża drugich rycerzy na mrocznych jeźdźców wywołała podobny rezultat jak w poprzedniej turze z tą różnicą że ten odział dogonił i wyciął ich w pień. Szarża huntsmenów z kolei na pierwszy odział jeźdźców nie powiodła się. Uciekających jeźdźców jednak zestrzelili w całości strzelcy ze prochową bronią. Artyleria wystrzeliła ponownie jakkolwiek niecelnie nie powodując żadnych strat w szeregach wroga poza zabiciem dwóch harpii , te mimo poniesionych strat zdały test paniki. Walka rycerzy z rydwanami nie przyniosła rozstrzygnięcia.

3 Tura Mrocznych Elfów
Mroczne elfy chociaż pozbawione dowództwa mając w zasięgu szarży wroga wiedziały co robić. Harpie zaszarżowały baterię rakiet, wiedzmy elfie zaszarżowały regiment włóczników z kapłanem i bsb w środku. Wojownicy na wspierający ich detachment, który jednak uciekł w reakcji poza stół i wojownicy spalili szarżę.. W fazie strzelania Bolt thrower wystrzelał do końca załogę jednego działa.W walce wręcz wiedzmy zabiły 4 żołnierzy imperium tracąc same dwie wojowniczki. To wystarczyło by się złamały i uciekły. Imperialni wojacy nie dogonili jednak elfek. Widok złamanego działu podziałał destruktywnie na morale wojowników i ci spanikowali zaczęli uciekać. Tymczasem harpie zabijając dwóch załogantów złamały ostatniego z obsługujących rakietnicę i w pogoni za nim wypadły po za pole bitwy. Walka między rycerzami i rydwanami przeciągała się bez żadnego rozstrzygnięcia.

3 Tura Imperium.
Będąc bardzo blisko uciekających elfek włócznicy znów zaszarżowali na wiedzmy tym razem wgniatając je w ziemię doszczętnie. Huntsmeni podeszli dalej stając na pozycji do szarży za rydwanami w walce z rycerzami.Handgunnersi i opanowany detachment drugich hundgunnersów odwrócił się by mieć pole widzenia na prawdopodobny obszar powrotu harpii. Druga konnica stałą za budynkiem w obawie przed salwą Bolt throwera. Moździerz dał ognia, lecz spudłował a działo nie wypaliło i następną turę ładowniczy spędzą na przeładowaniu go. Walka rydwanów z konnicą nadal nie przyniosła rozstrzygnięcia.

4 Tura Mrocznych elfów.
Harpie powróciły i ustawiły się w gotowości na szarżę na pozostałą altylerię. A wojownicy opanowali się i zaprzestali ucieczki ustawiając się gotowi do szarży na spermenów. Bolt thrower ustrzelił 3 spearmenów wtedy. Walka rydwanów z rycerzami nadal nie przyniosła rezultatu.

4 Tura Imperium
Huntsmeni chcieli wesprzeć walczących rycerzy z rydwanami lecz nie zdali strachu i musięli stać w miejscu. Włócznicy odwrócili się do wojowników a strzelcy wypalili do harpii zabijając jedną. Moździerz spudłował po raz kolejny. Tym razem rycerze uszkodzili jeden z rydwanów co spowodowało że jeden z dwóch walczących złamał się i uciekł. W ucieczce wpadł w huntsmenów przejeżdżając jednego zanim uległ zniszczeniu.

5 Tura Mrocznych Elfów.
Wojownicy zdecydowali się czekać dając Bolt throwerowi czas na wystrzelenie w spearmenów. W tym czasie harpie zaszarżowały na moździerz wycinają dwoje załogantów i łamiąc ostatniego, który uciekł. Harpie jednak nie goniły. W tej fazie walki drugi rydwan też w końcu uciekł z podobnym rezultatem wpadając w huntsmenów i przejeżdżając dwóch łowców nim uległ zniszczeniu. Bolt Thrower ustrzelił trzech kolejnych spearmenów

5 Tura Imperium.
Spearmeni z kadrą dowódczą zaszarżowali na wojowników, podczas gdy reszta wojska zajęła pozycję do zajęcia ćwiartek. W tej turze harpie zostały ustrzelone przez oba regimenty strzeleckie a regiment wojowników stracił 4 zabitych w walce ze spearmenami samemu zadając dwie straty wrogowi. W rezultacie zostały mroczne elfy złamane i zagonione przez dzielnych wojaków imperium.

6 Tura. Mrocznych Elfów
Bolt Thrower zdołał zabić tylko dwóch kolejnych spearmenów i nic więcej.

6 Tura Imperium. Zajęcie ćwiartek resztę.


Wynik:
Mroczne Elfy:316
Imperium:2100
Wielebny Albrecht i obrońcy Imperium zatriumfowali. Najazd łupieżców z Naggaroth został całkowicie i definitywnie rozbity. Wszyscy niewolnicy złapani przez elfy zostali uwolnieni, a czarna Arka po okresie oczekiwań na wyprawę odpłynęła gdy jej kapitan zrozumiał że Orrum Pustoszycie i Carla nie powrócą z łupem i zanim nie pojawią się w okolicy okręty floty imperium.

[Zeppelin]

Wydaje mi się że twoja rozpa nie była najlepsza...A szkoda

[Murmandamus]

Czy ja wiem. Moja armia dobra była. Liczyłem że wymiotę tych rycerzy rydwanami od razu a okazało się że tłukli się z nimi niemal całą bitwę. Co więcej liczyłem że zadam więcej ran wiedzmami a skończyło się na 4 zabitych włócznikach.
Magiczka też sama się zabiła misscastami ledwie w drugiej turze.

[Zeppelin]

pech jest nieodzowną cześcią gry...

[Terran]

Piękna masakra...

[Paraszczak]

Kilku akcji nie kumam (np Harpie, ktre zapomnialy sie gdzie sa(!)), ale czytalo sie fajnie. Szkoda tylko ze elfy znow dostaly..


pzdr: JP

[Murmandamus]

Bo zapomniałem o harpiach w pierwszej turze i stały jak durne nic nie robiąc.

[Ish]

fajnie sie czytalo:) ja ostatnio tez tak mialem,cieszylem sie boskim manewrem i zapomnialem maga ruszyc przez co manwer poszedl w las;p

co do konnicy i rydwanow...tak bywaa.pamietam ,ze jak sam gralem to przeciwnik zaszarzowalem mnie 2 rydwanami(od flanki)i tez stalismy dlugo.

szkoda,ze Ci magia tak szybko spadla

[Rychu]

JA UWAżAM ZA żYCIOWY SUKCES GDY TC ROZJECHAłEM (DłUGO ALE Cóż :/ ) 10 DRIAD O.o

Pięknie, ale jaki ma to związek z tematem? Sukcesami na polu bitwy możemy pochwalić się tutaj.
"Caps lock. Are you ready to unleash fury?"
Słowem - prosi się o wypowiedzi bardziej związane z tematem i nienadużywanie caps'a. Thank you for your cooperation.
M.

[Pitagoras]

Bo zapomniałem o harpiach w pierwszej turze i stały jak durne nic nie robiąc.

tak myslałem kiedy czytałem. mój kolega raz po szarży przeszedł do walki i se krasie nie postrzelały zbytnio.

[ANtY]

Dobrze, że pomimo tego, że przegrałeś nie wstydziłeś się dać tu raportu. Jest w nim kilka drobnych błędów (gramatycznych), ale ogólnie fajnie sie czyta. Dobrze, że Imperium zwyciężyło.

[hypnotic]

Zależy dla kogo dobrze W sumie jak tak czytam to chyba miałeś strasznego pecha, 2 miscasty, co chwila nie zdany break test, śmierć generała w 1 turze, 2 rydwany nie mogące się przebić przez konnicę. Patrząc na rozpiski,to miałeś wszystko co potrzebne żeby pokonać imperium, no ale czasem tak bywa. Osobiście nie wziął bym chyba 2 rydwanów, ale co kto lubi.

[kaszeb]

Winszuję podejścia!

[KrzysiekW]

A ja winszuję zdolności nekromanckich.
Następny agent, który postanowi wkrzesić temat i uświadomić autorowi raportu, że pisze fajne rzeczy dwa miesiące po ostatnim poście, i to w stylu jak powyżej ("Winszuje podejścia" albo "Fajny raport, fajnie się czytało" albo "Fajny raport, szkoda że bez zdjęć" itp) złapie fajne ostrzeżenie.