Rozważania różne

Vampire Counts

Moderator: misha

Zablokowany
Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Rozważania różne

Post autor: Barbarossa »

Furion pisze: pierwszy :wink:
dodaj 3 ghoule, varghoulfa, 2*3 baty i 2*22gg = moj standard.
Toś se standard wymyślił. Nudny syf. Mam nadzieję, że los mnie nigdy nie pokarze grą z taką armią - jako koncepcja może to i ciekawe, natomiast gra czymś takim albo z czymś takim to tragedia. Byłoby mi niezmiernie przykro, gdyby tego rodzaju buee upowszechniło się na polskich stołach - mam nadzieję, że każdy, kto tego spróbuje, będzie miał sporo miscastów.

Tak a propos nudnych rozpisek - obawiam się, że pod względem możliwości złożenia beznadziejnych armii nowe VC przebijają Slayerów. Autentycznie się załamałem po starciu klocek BK versus klocek BK na Wielkiej Inkwizycji - z WS 7 i wskrzeszaniem te klocki po prostu stoją. Nie ważne, kto zaszarżował, w ogóle nic nie ważne, jak nie ma fartownego KB to w zasadzie można iść na piwo zamiast takie pojedynki rozstrzygać. Już wcześniej po kilku bitwach testowych stwierdziłem, że nigdy więcej nie wystawię drakenhoff bannera. WI pogłębiła we mnie poczucie klęski, jeśli chodzi o nowych VC. Ta armia jest przegięta i to w taki upierdliwie-beznadziejno-nudny sposób, przykro mi.

Awatar użytkownika
Morgon82
Mudżahedin
Posty: 300

Post autor: Morgon82 »

To trzeba skladac nieprzegiete rozpiski zeby gralo sie ciekawie, albo w nudny sposob wygrywac turnieje :P Oczywiscie jestem za tym pierwszym :wink:

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Barbarossa pisze:
Furion pisze: pierwszy :wink:
dodaj 3 ghoule, varghoulfa, 2*3 baty i 2*22gg = moj standard.
Toś se standard wymyślił. Nudny syf. Mam nadzieję, że los mnie nigdy nie pokarze grą z taką armią - jako koncepcja może to i ciekawe, natomiast gra czymś takim albo z czymś takim to tragedia. Byłoby mi niezmiernie przykro, gdyby tego rodzaju buee upowszechniło się na polskich stołach - mam nadzieję, że każdy, kto tego spróbuje, będzie miał sporo miscastów.
Miscasty sa juz wliczone w castowanie - ot taka ch natura.

Pewnie, ze to silne. Sam składałem :wink:
Czy nudne - to juz zalezy. Mozliwe, ze za jakis czas zmienie zdanie, ale przy mojej liczbie rozegrywanych rocznie bitew (ok. 20 RAZEM z bitwami turniejowymi) znudzenie jest malo prawdopodobne.

pozdrawaim
Furion

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Heh, ja podliczyłem bitwy rozegrane nowymi VC z okazji posty na TWFie i wyszło, że wraz z WI mam już 30 za pasem :P

No ale w sumie gram nowym kodeksem odkąd wyszły te "prawie że 100% prawdziwe" ploty na Warseerze co weekend, nawet parę bitew pyknąłem w tygodniu i się zebrało.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Barbarossa pisze:
Furion pisze: pierwszy :wink:
dodaj 3 ghoule, varghoulfa, 2*3 baty i 2*22gg = moj standard.
Toś se standard wymyślił. Nudny syf. Mam nadzieję, że los mnie nigdy nie pokarze grą z taką armią - jako koncepcja może to i ciekawe, natomiast gra czymś takim albo z czymś takim to tragedia. Byłoby mi niezmiernie przykro, gdyby tego rodzaju buee upowszechniło się na polskich stołach - mam nadzieję, że każdy, kto tego spróbuje, będzie miał sporo miscastów.

Tak a propos nudnych rozpisek - obawiam się, że pod względem możliwości złożenia beznadziejnych armii nowe VC przebijają Slayerów. Autentycznie się załamałem po starciu klocek BK versus klocek BK na Wielkiej Inkwizycji - z WS 7 i wskrzeszaniem te klocki po prostu stoją. Nie ważne, kto zaszarżował, w ogóle nic nie ważne, jak nie ma fartownego KB to w zasadzie można iść na piwo zamiast takie pojedynki rozstrzygać. Już wcześniej po kilku bitwach testowych stwierdziłem, że nigdy więcej nie wystawię drakenhoff bannera. WI pogłębiła we mnie poczucie klęski, jeśli chodzi o nowych VC. Ta armia jest przegięta i to w taki upierdliwie-beznadziejno-nudny sposób, przykro mi.
Tak jak ja się zdziwiłem, gdy klockiem z 8CR na wejściu od boku gówno zrobiłem Twoim BK. A gdyby jeszcze miały regenkę, to już chyba nic by się nie sypnęło..
VC są ostro przegięte. Wielka szkoda :( Jest naprawdę kilka rzeczy w tej armii które straszliwie wypaczają rozgrywkę. Niestety wracają czasy herohammera z każdym nowym kodexem i jest to bardzo przykre :( Gra robi się po prostu nieciekawa i 'brzydka'..

Awatar użytkownika
August
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: August »

To może zrezygnujcie z gry kawalerysjkiej i pograjcie piechotą? GG? 2x varghulfy również można odstawić i zamiast jednego wybrać Blood Knights z flamming atacks. Ciekawie się zapewne nimi gra - nagłowić się trzeba by ich doprowadzić do walki ale klocek BK z regenracją dadzą radę rozmontować :wink:.

Awatar użytkownika
wertyg
Falubaz
Posty: 1383
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: wertyg »

Albo wraithy, bardzo ciekawa opcja.
Solo "Rogaty Szczur"
Beast Herds

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Ta armia jest przegięta i to w taki upierdliwie-beznadziejno-nudny sposób, przykro mi.
Az będę złośliwy i powiem: "a nie mówiłem?" Tylko ta armia ma możliwosc wystawienia lorda z reroll to hit reroll to wound autokill i ekstra atak za kazda zadaną ranę. 4 Blood Knightow z wardem na 4+ od strzelania i BSB wampir z regenką rozjeżdza wroga armie jak chce i nie ma tego jak zatrzymac.
Żenada.

Barbarossa, polecam Ci khemri.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Fluffy pisze:
Ta armia jest przegięta i to w taki upierdliwie-beznadziejno-nudny sposób, przykro mi.
Az będę złośliwy i powiem: "a nie mówiłem?" Tylko ta armia ma możliwosc wystawienia lorda z reroll to hit reroll to wound autokill i ekstra atak za kazda zadaną ranę. 4 Blood Knightow z wardem na 4+ od strzelania i BSB wampir z regenką rozjeżdza wroga armie jak chce i nie ma tego jak zatrzymac.
Żenada.
hmm.. teza dobra, argument do bani :-) taka "4 blood knightow" to sobie mozna o kant wanny rozbic.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Dlaczego twieredzisz ze ten oddzial jest do bani? Proszę o argumenty. Ja mogę przedstawic moje:

Przy ostrzale z 4 elfich bolcow oddział statystycznie traci 1 kolesia
Przy ostrzale z 4 armat oddzial traci mniej niz jednego czesia
Magie zawsze mozna zdispelowac, chociaz na dispelowanie obrazeń w ten oddzial szkoda byłoby mi kostek (poza czarami "flaming")
Jak juz jakiegos zabijesz prawdopodobnie zostanie wskrzeszony.
Nawet jak bedziesz mial turbofarta i zabijesz w ture trzech (musiałbys trafic i zranic za WSZYSTKIE strzały z 4 bolców) oddział odtwarza sie w turę
Od szarzowania - przy dobrze złozonej reszcie armii - są Wampiry.
Oddzial wypłaca wystarczajaca ilosc atakow zeby złamac dowolny klocek - poza oddziałami ze stubborn i unbreakable.
Do tego jest duzo możliwosci do wspierania tego oddziału - w Vampire Lore wskrzeszania popychaczki i mozliwosc "always strike first", z przedmiotow rzuca sie w oczy Helm of Commandment.
Szarza wrogiego smoka na przod tego oddzialu najprawdopodobniej sie odbije. Od boku ugrzęźnie (chociaz tez ma szanse sie odbic)
O zwykłych oddziałach nawet nie wspominam.
Ten oddział kosztuje ok 570 pkt (ze sztandarowym wampirem). Jak na swoj koszt jest makabryczny (statsami, odpornoscia na wszelakie żywioły strzeleckie, CRem bije na głowę kazdego lorda na smoku a jest duzo tańszy.. Tyle ze nie lata)
Ciekawe jak zabijesz taki oddzial na np 1500 pkt.
To tyle na temat przyjmowania damage na gołą klatę. Można zaznaczyc, ze oprocz tego oddziału na stole jest jeszcze wampirow za ponad 1400 (przy standardowym formacie 2000) pkt wiec powodzenia.

Rozumiem ze ten oddzial jest zły bo nie poradzi sobie ze strzelajaca armia krasnoludów na maszynach z rune of burning?

Poza tym podałem ten oddzial jako przykład najbardziej prymitywnego komba. Oczywiscie ze są skuteczniejsze rowziazania u wampirów, ale to chyba taki dosc drastyczny przykład.

Wampiry śmierdzą.

Pozdrawiam

Ps: osobiscie mi to wisi, czy ten klocek jest nieprawdopodobnie przerąbany, czy tylko nieprzyzwoicie. Na turniejach juz sie nie pojawiam, grywam tylko towarzysko. W dodatku moje preferencje poszly ostatnio w strone Warmachine - naprawdę polecam. Przynajmniej wymaga myslenia podczas gry a nie tylko małpy do rzucania kosteczkami.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Fluffy pisze:
Az będę złośliwy i powiem: "a nie mówiłem?" Tylko ta armia ma możliwosc wystawienia lorda z reroll to hit reroll to wound autokill i ekstra atak za kazda zadaną ranę. 4 Blood Knightow z wardem na 4+ od strzelania i BSB wampir z regenką rozjeżdza wroga armie jak chce i nie ma tego jak zatrzymac.
Żenada.
Ten oddział to smiech na sali. Na Wielkiej Inkwizycji gralem z Kacprem przeciwniko Szmaji i Sex Rocketowi, ktorzy mieli taki wlasnie klocek - 5 Blood Knights z wardem+ BSB z regenką+ lord. jakies 1200 pkt w 7 modelach. I potwierdzilo sie to, co sobie kalkulowałem....
OK, zgadzam sie - ciezko to czyms rozwalic. Dlatego tez te 1200 pkt zarobilo w trakcie bitwy 76 punktow na naszych Spider Ridersach. Tyle bylo trzeba, by ten oddzial wyslac na druga strone stołu i w ten sposob wyłączyć z gry. W tym czasie wymietlismy CAŁĄ resztę armii. Wynik 19:1.
Blood Knights sa IMHO drugim po bat swarmach naslabszym wyborem w VC.
Fluffy pisze: W dodatku moje preferencje poszly ostatnio w strone Warmachine - naprawdę polecam. Przynajmniej wymaga myslenia podczas gry a nie tylko małpy do rzucania kosteczkami.
Fluffy, co Ty pitolisz....? :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Bless, po pierwsze ja nie wspominałem o oddziale za 1200 z lordem tylko za 570 z jedynie BSB. Po drugie, jak ktos zapomina ze oddzial ma frenzy to tylko błąd gracza. Można spokojnie temu zapobiec. Po trzecie, jezeli lord jeżdził w tym oddziale to były to po prostu "dwa grzyby w barszczu" i dlatego było to nieefektywne. Przerost formy nad trescią.

Ja wystawiłem sobie wlasnie takie 4 modele z BSB bo tez uwazałem ze to jest słabe. Przeciwnik wybił mi to z głowy - próbowal zabic wszelkimi dostepnymi metodami, Bloodzi zabili mu raptem jeden oddział i lorda - oprocz przyjmowania na klate ostrzałów, natomiast reszta wampirów pozamiatala mu armię.
Szkoda mi czasu na takie cos.
Fluffy, co Ty pitolisz....?
Bless, jakbym Cię nie znał to bym się obraził normalnie.. Po prostu WFB nie daje mi juz takiej frajdy jak kiedys. Wychodzą coraz bardziej powyginane armie, coraz mniej myslenia na stole, coraz wieksze znaczenie mają rzuty.
Zreszta wampiry - ta armia naprawdę potrzebuje w tym momencie małpy do rzucania kostkami. Przynajmniej moim zdaniem. I mówię to z perspektywy gracza który gra ta armią.
Po prostu ja szukam czegos co będzie wymagało wiekszego zaangażowania intelektualnego niż battle.
Bo ten ostatni w moim mniemaniu dzieki nowym bookom (od mniej wiecej bretki) schodzi na psy.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Fluffy pisze: Bless, jakbym Cię nie znał to bym się obraził normalnie..
Fluffy, gdyby Cie nie znal, to za powiedzenie, ze gracze VC by wygrac moga byc malpami rzucajacymi kostkami, to bym sie obrazil normalnie.
Wiesz,to chyba jednak Ty zaczałes byc niemily....
Fluffy pisze: Po prostu WFB nie daje mi juz takiej frajdy jak kiedys. Wychodzą coraz bardziej powyginane armie, coraz mniej myslenia na stole, coraz wieksze znaczenie mają rzuty.
Slysze takie opinie od kiedy gram w batta. Zawsze. Jak tylko wychodzi jakas nowa armia, to zawsze slysze, jaka to ona nie jest powyginana i przegieta. Ostatnie lata, to byl festiwal przegiec - bretka, welfy, imperium, teraz VC... Za kazdym razem lament. A po jakims czasie juz wszystkim przechodzi zal - poznaja triki, poznaja slabe strony, poznaja sposoby. Ogrywaja sie z nowymi armiami i radza sobie z nimi.
Tak samo bedzie z nowymi VC, ktore nie sa na pewno pokrzywdzone nowym podrecznikiem, ale gadanie, ze wystarczy kulac kostkami, by wygrac, to centralnie cios w jaja i przejaw jakichs kompleksow.

Ciesze sie, ze odnalazles Warmachine i sie w tej grze realizujesz, ale to nie powod, by sie wywyzszac nad battla i batlowcow, swoich starych kumpli. Wiesz o co mi chodzi.
Obrazek

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Bless, no offence. Jeżeli odebrałes to tak ze się na Was wyżywam, to przepraszam. Nie miałem takiego zamiaru, wierzaj mi.
Chodziło mi tylko o zwrócenie uwagi na pewne sprawy. Popatrz na "standard Furiona" sprzed kilku stron. Uważasz ze gra taką rozpiską (no offence) jest dużym wyzwaniem intelektualnym?
Popatrz na opinie Barbarossy o Wampirach.
Nie zapominaj że nadal grywam w Battla - juz raczej towarzysko - ale wciąż także Wampirami.
I to z tej perspektywy - gracza wampirów, a nie kogos kto od wampirów dostaje wciery - podnosze lament.
Mam bardzo duży zal do GW za to co zrobili z tym systemem. Nie do graczy którzy nie maja na to wpływu, ale własnie do GW.

Przykłady:

- coraz prostrze zasady ogólne
- coraz wiekszy wpływ rzutów kostką (chocbys przemyslał doskonale ture i wykonał wszystko perfekcyjnie, to i tak przeciwnik rzuci w kluczowym combacie "snake eyes" na breaka i masz duze szanse przegrac rpzez to grę)
- zwróc uwage na podreczniki wydawane przez GW - Porównaj armie wampirów i khemri (obie armie to armie ożywiencze). Prównaj podstawowe zasady armii (mozliwosc regenerowania/wardowania ran z kombatu, sztandar armii zmniejsza straty z sypania). Porównaj magiczne rpzedmioty. Porównaj zdolnosci magiczne i możliwosci w walce. Przepasc miedzy tymi armiami jest zbyt duza. GW wydajac podrecznik wampirów wydalo po prostu bubla.
- porównaj koszt wampira i np herosa Chaosu z takimi samymi mozliwosciami (daj mu marka zeby był magiem itp)
- Porównaj koszt i możliwosci treemana do np Shaggotha
- historia o dowch klockach BK z WI na poczatku strony - kiedy dzialania graczy nie mają wpływu na wynik, jedynie fart na kosciach moze przełamac impas.
- wprowadzanie elementów przed którymi w zaden sposob nie mozna sie obronic - vide krasnoludzkie kowadlo bez mozliwosci zdispelowania run.
- wprowadzanie masowych wardów (no wybaczcie)
- zaniżanie kosztów jednostek w nowych armiach

Takich bubli jest coraz wiecej w tym systemie, niestety.
Dlatego nie podoba mi się to i zwracam na to uwagę. Wstawka o "małpie rzucajacej kostkami" nie miała na celu obrazic kogokolwiek, jezeli wolisz to wstaw sobie "mechaniczny generator rzutów kostką". Takiego "Króliczka Duracell" do któego wkłada sie nowa bateryjkę i idzie na piwo. A potem wraca po wynik 15-5 bo przeciwnik uciekał jednostkami po calym stole.
Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony wczesniejszymi postami, jeszcze raz przepraszam. Ja po prostu nie mam satysfakcji z wygrania gry Wampirami, ponieważ Gav wpadł w amok i napisał rzeczy straszne. I nie czuje się dobrze z drugiej strony - jeżeli nie moge wygrac gry poniewaz przeciwnik klepie mnie statsami a nie pomysłami na dobra grę.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Fluffy pisze:Popatrz na "standard Furiona" sprzed kilku stron. Uważasz ze gra taką rozpiską (no offence) jest dużym wyzwaniem intelektualnym?
sam uwazam, ze ta rozpiska nie wyamag wiekszego wysilku intelektualnego.
w porownaniu do moich starych VC to to jest... bez porownania.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=8887

jestem dobrym graczem. nie czuje sie winny grania taka rozpiska, zwlaszcza, ze jest to cos zupelnie innego niz to czym gralem do tej pory.

nie zmienia to faktu, ze te rozpiske tez mozna porobic.

pozdrawiam
Furion

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

@Furion

Ciebie też nie atakowałem i nie miałem najmniejszego zamiaru negowac Twoich umiejętnosci gry. Po prostu przytoczyłem rozpiske (którą sam zaprezentowałes pod roboczym tytułem "Mój standard") jako przykład niezbalansowania nowego podręcznika.

Pozdrawiam

Ps: tez uwazam ze dyskusja powinna byc prowadzona nadal, najwyżej w innym podforum. Można to wrzucic na dyskusje ogolną - potrafię rozdzielic funkcje moderatora i uczestnika dyskusji.

Piotrax
Kradziej
Posty: 987
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Piotrax »

No i po pierwszej bitwie :) Nie bede się rozwodził apropo's moich zdolności strategicznych bo narazie są żałosne i ogółem dałem dupy :P

Chce o blood knightach napisac. Ponieważ bardzo mi się figurki podobaja, i koncepcja wampira-rycerza to wystawiłem ich na 2300pk. Oddział 5 fcg, warbanner, do tego wampir BSB z walking death i szmatą regenki.
No cóż. Wbili się w klocek 15 fenix guardów. W turze szarży zapomniałem wpyłacić ataków z koni było ich 4 nie 5 bo jeden po drodze od fire bolla zszedł. Dostaję wounda na wampirze, remisuje. Następna tura. Dostaję szarże z boku 15 sword masterów. Doleczam wmapirda ale znów wounda dostaje i ijeden BK ginie. Przegrywam o 1 i trace frenzy. kolejna tura, wygrywam. Bijemy sie dalej. Tu skończyła się gra. Pisac nie pisałem co zabiłem ale niestety wiele to tego nie było. tak z 6 jednostek może będznie maxymalnie. Należy dodać ze nie mieli WSa z hełmu. dance macabra tez nei mogłem rzucić (nie wylosowałem...)

Tak więc po tym nei uważam ze są słabi. Jak ich dobrze pokierowac to dużó rzeczy polamią w pierwszej turze a jak nie to zwiążą na długo. Nie wiem czy sa najgorszym rarem ale i tak są fajowi :)

EDIT Pewno że rarem. 2 literki pomyliłem :P
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2008, o 11:31 przez Piotrax, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
miki
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 42
Lokalizacja: Sanok-bitewniakowe odludzie:(

Post autor: miki »

Piotrax pisze:. Nie wiem czy sa najgorszym corem ale i tak są fajowi :)
A od kiedy Blood Knightci są Corami ?:D Toż to rary są...

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

Widzieliście jakiego gościa panowie z GW wymyślili na 25-lecie Batla?

Ten Harry the Hammer (jeśli dobrze zrozumiałem jego zasady) wzbudza terror wśród umarlaków. Pod tym względem ten special hero jest trochę dziwny...

Ma fajną figurke.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, o 06:46 przez Kokesz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Nordri
Chuck Norris
Posty: 575
Lokalizacja: Greifenhagen

Post autor: Nordri »

No to w ogóle jest bat na nieumarłych - ma do nich hate, przerzuty zranień, no armor save i d6 ran. No i żeby było śmieszniej, to jeszcze trupki w walce z nim rzucają break'a normalnie. :shock:
A co do modelu to się zgadzam - bardzo fajny.

Zablokowany