Ja nie bede komentowal nic Pierwsza bitwa very nice , druga bitwa do 4 tury miodzio , 3ecia bitwa do 4 tury miodzio Gdybysmy skonczyli 2 i 3 bitwe , nie grajac 4,5,6 tury wygrlaibysmy turniej... Ogolnie high elfy to plochliwe cnotki...Jose pisze:12. Ziemowit Zywiolowski Kuba Paszek 28
podsumuje turniej w ten sposob - jak można mieć takiego pecha! inaczej chyba nie można nazwać nie zdania X razy z rzędu ld 8,7,6 na 3 kostach i nie trafianiu 3 z 4 ataków na 3+ ... najgorsze jest to, że mój pech później udzielił się Megiemu ... myślałem, że grając lizakami nie przejdzie na nie mój pech z TK... ale spoko 6 miejsce i podium było z zasięgu ręki
Turniej 5 Kwietnia Bydgoszcz 2x1200
przy rzucie na ld SM w drugiej bitwie odwrocilem sie i zrobilem trik "nie-ma-mnie"
uszylaszalem tylko Ziemasa "$^&#%!^&!$@^!!#$!#$!51 !!!!!!!"
i juz wiedzalem co sie stało SM za stol 668 pkt ;d(magowie general etc..JA CHCE PURE OF HEART!!!!!!!!!!!)
a w bitwach fakt miodzio bylo do 4tych tur ;d
chociaz przyznam dalem dupy 2 drugiej ze nie przypomnialem Ziemasowie ze sm z magmi to polowa mojej armi i 2d6 s5 rzeza ich dosc nie milo a w drugiej ze nie ustawilem SM tak jak powinnem czyt: tylem do wildow...coz..niema to jak robic uzytek z ASF
pozdro poćwicz dla mnie
uszylaszalem tylko Ziemasa "$^&#%!^&!$@^!!#$!#$!51 !!!!!!!"
i juz wiedzalem co sie stało SM za stol 668 pkt ;d(magowie general etc..JA CHCE PURE OF HEART!!!!!!!!!!!)
a w bitwach fakt miodzio bylo do 4tych tur ;d
chociaz przyznam dalem dupy 2 drugiej ze nie przypomnialem Ziemasowie ze sm z magmi to polowa mojej armi i 2d6 s5 rzeza ich dosc nie milo a w drugiej ze nie ustawilem SM tak jak powinnem czyt: tylem do wildow...coz..niema to jak robic uzytek z ASF
pozdro poćwicz dla mnie
Było super, dobra organizacja, mozna jedynie sie zastanowic przy takiej ilosci graczy na niegrajacym sedzia. Dziękuje w imieniu teamu wszystkim przeciwnikom za miła gre.
Krotka relacja.
Nasze rozpy:
Imperium - 2 magow, 7 rycerzy immune to panic, 10 handgunnerow, 3 dziala i steamtank
Skaveni - 2 elektrykow, 2x23 clanraci z ratlingami, 2x24 slave'i, 2x wykopywaczki, 9 jezzaili i warplighting cannon
I Bitwa - O&G i Skaveni. Rozpiski skavow prawie identyczne. Gobosy na magii fanolach i strzelaniu. Ogolnie nam poszlo lepiej strzelanie i magia, po zniszczeniu bolcow i zblokowaniu jezzaili steamtank pojechal na maxa do przodu terroryzujac i plujac. Kitralismy sie jednak za dlugo i nie starczylo tur zeby ugrac cos wiecej. 14-6
II Bitwa - Ogry i Lizardy. Rozpa lizakow standard ale Ogry, tu musielismy isc z wrazenia na fajke, ogry mialy 4x2 leadbelcherow, 2 bohaterow i 2 rhinoxy... Nie ma co za duzo pisac, na stole zostal biegacz lizardmenski na 1 woundzie. Magia i strzelanie miazdzyla + 4 stol czyli rzeka i las na 4/5 stolu. Z ciekawszych rhinox odbil sie i zostal zagoniony przez clanraty, bsb lizardow ustal na 2x1 steamtanka i 20 clanratow. 20:0
III Bitwa - WE i Lizardy. Rozpy standardowe z duza iloscia kroxow. Wyzynka była calkiem niezla, do 4-5 tury bylo raczej gorzej dla nas. Biegacz jednak w 6 turze odbil sie od kawalerii, latarka strzelajaca przez CC pomogla Gutter Runnerom w walce z Biegaczem i skinkami, magia, cannony i jezzaile zajely sie drzewem. Wlasciwie 2 rzuty zdecydowaly o naszym mini zwyciestwie a nie przegranej. Oba made by Jose (we own you ) Panika na kroxach za skinki - oblana, gdyby zdali mieliby szarze na SteamTanka. I wspomniani wczesniej gutterrunerzy szarzujacy w skinki z biegaczem - ktory w szale wojennym zabija 1 przegrywa na bodaj -2 i oczywiscie nie zdaje liderki . Jeszcze raz dzieki Jose - 11:9
W sumie 45 punktow co dalo jak sie okazalo 2 miejsce wiec bardzo dobrze. Wnioski Skaveni w polaczeniu z Imperium to cholerny samograj. Mimo ze gralismy 1 raz takim polaczeniem a 2 raz wogole skavenami to wynik jest swietny.
Krotka relacja.
Nasze rozpy:
Imperium - 2 magow, 7 rycerzy immune to panic, 10 handgunnerow, 3 dziala i steamtank
Skaveni - 2 elektrykow, 2x23 clanraci z ratlingami, 2x24 slave'i, 2x wykopywaczki, 9 jezzaili i warplighting cannon
I Bitwa - O&G i Skaveni. Rozpiski skavow prawie identyczne. Gobosy na magii fanolach i strzelaniu. Ogolnie nam poszlo lepiej strzelanie i magia, po zniszczeniu bolcow i zblokowaniu jezzaili steamtank pojechal na maxa do przodu terroryzujac i plujac. Kitralismy sie jednak za dlugo i nie starczylo tur zeby ugrac cos wiecej. 14-6
II Bitwa - Ogry i Lizardy. Rozpa lizakow standard ale Ogry, tu musielismy isc z wrazenia na fajke, ogry mialy 4x2 leadbelcherow, 2 bohaterow i 2 rhinoxy... Nie ma co za duzo pisac, na stole zostal biegacz lizardmenski na 1 woundzie. Magia i strzelanie miazdzyla + 4 stol czyli rzeka i las na 4/5 stolu. Z ciekawszych rhinox odbil sie i zostal zagoniony przez clanraty, bsb lizardow ustal na 2x1 steamtanka i 20 clanratow. 20:0
III Bitwa - WE i Lizardy. Rozpy standardowe z duza iloscia kroxow. Wyzynka była calkiem niezla, do 4-5 tury bylo raczej gorzej dla nas. Biegacz jednak w 6 turze odbil sie od kawalerii, latarka strzelajaca przez CC pomogla Gutter Runnerom w walce z Biegaczem i skinkami, magia, cannony i jezzaile zajely sie drzewem. Wlasciwie 2 rzuty zdecydowaly o naszym mini zwyciestwie a nie przegranej. Oba made by Jose (we own you ) Panika na kroxach za skinki - oblana, gdyby zdali mieliby szarze na SteamTanka. I wspomniani wczesniej gutterrunerzy szarzujacy w skinki z biegaczem - ktory w szale wojennym zabija 1 przegrywa na bodaj -2 i oczywiscie nie zdaje liderki . Jeszcze raz dzieki Jose - 11:9
W sumie 45 punktow co dalo jak sie okazalo 2 miejsce wiec bardzo dobrze. Wnioski Skaveni w polaczeniu z Imperium to cholerny samograj. Mimo ze gralismy 1 raz takim polaczeniem a 2 raz wogole skavenami to wynik jest swietny.
A mnie na turnieju niestety nie bylo, za to, 2 moje armie sobie jak widze niezle poradzily. chyba zaczne wynajmowac figsy jako dow wsparcie na turnieje parowe Fajnie, że turniej w bydzi się odby, bo na początku mialem obawy co do frekwencj. To moglo znacznie wplynąć na czestotliwosc turniejow w regionie
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
jak mozecie to podeslijcie mi dane ludzi ktorych nie ma jeszcze na liscie uzupelnionych o ile je znacie
nie ma sprawy ... generalnie to wracam do TK ... tam nie ma nieoblanych brejków i panik ... chyba ze przeciwnikaWlasciwie 2 rzuty zdecydowaly o naszym mini zwyciestwie a nie przegranej. Oba made by Jose (we own you Wink ) Panika na kroxach za skinki - oblana, gdyby zdali mieliby szarze na SteamTanka. I wspomniani wczesniej gutterrunerzy szarzujacy w skinki z biegaczem - ktory w szale wojennym zabija 1 Twisted Evil przegrywa na bodaj -2 i oczywiscie nie zdaje liderki Laughing. Jeszcze raz dzieki Jose - 11:9
Nie ma tez OF , no i znasz wszystkie czary... a wspomnialem tez , ze miscastow tez nie ma ??
niemniej ilość możliwego pecha się zmiejsza a kingiem/princem/skorpionem i tak przewaznie jeden atak trafiam
Wilczkowi chyba będzie się długo śniła liczba 54. Tak dokładnie wymierzyć odległości dla katapulty jeszcze mi się do tej pory nie zdarzyło (po przekątnej stołu prosto w sam środek sztandarowego). Szkapulec dołożył jeszcze na kościach hita, Zimni nie zdają paniki i poza stół. Ogólnie turniej bardzo przyjemny. CO prawda w drugiej bitwie zrobiłem noobowski błąd odsłąniając Wraithy, ale... tyle różnych strzałów co na siebie przyjeli black knnighci i to przeżyli to chyba rekord. W ostatniej turze pruło do BK: 4 czaki, 9 jezaili, 2 ratling guny (do tego jakieś szalone bo jeden z nich dał w sumie na 3 kościach 15 strzałów!, drugi duzo gorszy nie był) a i elektrycy co chwila próbowali swoich sił. We wcześniejszych rundach też wszystko co mogło jechało po tym oddziale łącznie z warpem. Ostali się Wight king, Chempion i sztandar co uratowało nas od masakry.