nowe demony :/

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
oczopek
Mudżahedin
Posty: 334

nowe demony :/

Post autor: oczopek »

ostanio grałem z nowymi demonami na 2250. hmm, wystawiłem sie na pełny defens... 4 magów, katapulta, 4 czuki, 2 doomy... :P 20 savage orków, odział goblinów, i kolejne 10 savage orków i jakiś fast... no ale chodzi o to ze mimop byłem FUULL defens to zanim do mnie doszedł to mnie nie było :( a on stracił, hmmm moze 50 pktów... ;(

macie juz z demonkami jakieś doświadczenie??
pozdrawiam

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

nie graj na defensie albo wez cos do walki
bedzie latwiej

o ile z bloodziem raczej nic nie powalczy o tyle juz warboss jest warty uwagi

oczopek
Mudżahedin
Posty: 334

Post autor: oczopek »

na wyvernie?

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

albo wyvern albo na swiniaku
do tego orc boyz z wloczniami(te demony i tak maja taka silke ze tarcze i la sa z doopy)

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14644
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Na BT jest tylko jeden sposob - bolce. Jak go szybko wrzuci do walki, to od 2 tury juz masz cieplo, chyba, ze jakies mega pechy na kosciach w walce.
Tyle tylko, ze zostaje jeszcze support. Choc uwazam, ze orki tak zle z demonami nie maja.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

ale jakos zygac mi sie chce na wizje 6boltowej armii

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

fakt orasy maja stosunkowo latwo z demonami. duzy demon nic nie robi jak dobrze sie zagra a reszt armii jest na tyle droga, ze mozna sobie z nia spookojnie poradzic :) no i ward 5+ tu jest akurat plusem bo to jest 5+ niezaleznie od sily a tej gobliny w wielu miejscach nie maja ;)

nabot23
Wałkarz
Posty: 59

Post autor: nabot23 »

Shino pisze:fakt orasy maja stosunkowo latwo z demonami. duzy demon nic nie robi jak dobrze sie zagra a reszt armii jest na tyle droga, ze mozna sobie z nia spookojnie poradzic :) no i ward 5+ tu jest akurat plusem bo to jest 5+ niezaleznie od sily a tej gobliny w wielu miejscach nie maja ;)
Co przez to rozumiesz? Przecież jak taki się wpierniczy to pozamiatane- zielona miazga :?

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9570
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Dla zainteresowanych wklejam raport z bitwy z demonami, który zapodałem na forum klubowym.

"Grałem z nowymi demonami wczoraj. Z Rafałem Raczyńskim. Gracz bardzo doświadczony (grał z 10 lat orkami, a ostatnio parę lat chaosem), ale to była jego chyba 1sza bitwa demonami.
Miał moim zdaniem wypasioną rozpę. Może nie wymaxowaną, ale bardzo mocną i lekko niestandardową jeśli chodzi o herosów. Bo miał ich 2.

Bloodthrister standardowy
BSB tzeentcha, latanie, scroll, sztandar -2 do casta

3x5 furii
3x10 horrorów
2x6 psów
5 seekerek FCG, siren standard
5 flamerów
3 fiendy

Sporo bydła, co?

Banner of sundering jest wypasiony - połowa czarów z małych magów nie wchodziła :/
Na początku też mi lekko się animozje zjebały na fastach i za szybko jedną flankę mi zamiótł. Bloodzio się kampował przez 2 pierwsze tury.
Reszta napierała. Złapałem boczniaka na seekerach, ale zwardował od razu. Potem 2 stopy zabiły 2 seekerki..
Z psami było lepiej. Jednym boczniakiem z bolta zabiłem 3 sztuki :D
Drugie pieski wyparowały od szarży dzików (wcześniej z ostrzału zredukowałem je do 4). Furie jedne zamiótł lord, drugie spałdy od ostrzału.
W końcu kleszcze demonów zaczynały się zaciskać i całość coraz bliżej była moich klocków. Fartownie udało mi się złapać squigami seekerki a z overruna psy. Oba oddziały zeszły.
Wyleciał bloodthrister na ostrzał z 2 doom diverów i 2 bolców. 2xmisfire i 2 pały na hita :? Potem wleciał mi na plecy savage z bsb i magów. Jeden miał na szczęście collara. A na froncie kloca już czaiły się fiendy. Czyli kanapka niemal pewna. Postanowiłem złapać bloodzia z popychaczki jednym klocem savage, a drugim wziąc fiendy od przodu. Niestety plan nie wypalił. Mag z collarem zdechł z miscatsa.. A bloodzio tradycyjnie wyszedł bez szwanku z ostrzału.
No i kanapczor. Fiendy w przód, blodzio w tył.
Champion wyzywa blodzia i ginie (4 rany). Fiendy 1 rana na BSB i 1 kill. Ja oddaję, wbijam kilka ran na fiendach, przegrywam o 2 breja, ale stoję. W swojej turze wbijam się lordem w tył fiendów (już 2 zostały). Liczę na +2 za tył i rany z wyverny + oczywiście waagh z ifki :) Waagh wchodzi z IFki. BSB idzie sie lać z bloodziem i zdycha nic nie robiąc :( Savage dają dupy nawet z re-rollami. Wyvern wbija coś tam. Zostaje 1 fiend i zabija 3 orków :evil: Moczę znów o 2.. Savage stoją, lord się odbija i zaganiają go furie...
Potem kloc ginie. Game over. Solid w plecy.

Ta armia jest jednak bardzo mocna. Trzeba będzie sporo poćwiczyć. Rewanż w przyszłym tygodniu. A z Rafałem grało się bardzo fajnie :) "

oczopek
Mudżahedin
Posty: 334

Post autor: oczopek »

Kołata pisze:przegrywam o 2 breja, ale stoję.

nie było out numbera??
"ifki""Fiendy"
co to?

no i jaką ropziską grałeś?

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9570
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

oczopek pisze:
Kołata pisze:przegrywam o 2 breja, ale stoję.

nie było out numbera??
"ifki""Fiendy"
co to?

no i jaką ropziską grałeś?
Outnumbera nie było. Ciężko zrobić outnumber 3 demonami na klocku savage orków ;)

ifka = irresistible force

fiendy = Fiends of Slaanesh

A grałem rozpą, która jest na forum rozpisek pt. O&G na Wielki Dracon

ODPOWIEDZ