VC 1,5k

[Offspringman]

taka dosyć przyjemna rozpiska na grę towarzyską z imperium. co sądzicie?

Wampir 170pkt
generał
flayed hauberk
słomka
dark acolyte

Wampir 185pkt
dark acolyte
avatar of death(gw)
armour of night
talisman of lycni
(biega po polu bitwy i zdejmuje fasty itp.)

Wight King 157pkt
bsb
lanca
opancerzony konik
war banner

23* zombie 104pkt
sztandar
muzyk

20* szkieletów 180pkt
fcg

5* wilków 40pkt

5* wilków 40pkt

9* BK 337pkt
barding
fcg
banner of the barrows
(w tym oddziale jeździ King)

3* fell bats 60pkt

3* wraithy + banshee 225pkt

łącznie: 1498pkt
CP: 6
DP: 4
modeli: 70

konstruktywna krytyka mile widziana

[cyryllo]

zmieniłbym słomkę na generale na avatar of death i żeby pkt starczyło to pozbył bym się jednego zombiaka...

[Matis99]

Z kosmetycznych zmian - proponowałbym dołożenie generałowi dożywiania czegoś - gdy nie ma się nic w zasiegu czaru, zawsze można rozmnażać swoje oddziały. Najpopularniejsza jest chyba opcja z Summon Creatures of the Night i dożywianiem fellbatów (wtedy warto zamienić wilczki na fell-przyjaciół), ja lubie też wersje z ghoulami.

A jeśli zdecydowałbyś się na jakieś poważniejsze zmiany, to proponuje trochę droższe złożenie herosów:

1 Vampire @ 200 Pts
Magic Level 1; Necromancy; Great Weapon
The Arkayne: Dark Acolyte [30]
The Martialle: Avatar of Death [20]
Black Periapt [15]
Flayed Hauberk [25]
Tallisman of Lycni [10]

1 Vampire @ 205 Pts
Magic Level 1; Necromancy; Lance; Heavy armour
The Master: Summon Creatures of the Night [15]
The Martialle: Dread Knight [25]
Enchanted Shield [15]
Helm of Commandment [30]
Hellsteed @

Drugi wampir lata na helsteedzie i daje swojego WS-a black knightom, wtedy z banner of the barrows trafiają na 2+. Poza tym zajmuje się produkcją fellbatów, a i sam może na coś zaszarżować. Jeśli się o niego boisz, wstaw go zamiast tego na nightmare'a i dołącz do jakiegoś oddziału - może się nawet schować na knightach, jak sytuacja stanie się napięta.

[Offspringman]

co do zamiany słoki na avatara to całkiem niezły pomysł.

Matis99:
niestety nie mam tyle batów(o ghoulach nie mówiąc...)
co do herosów złożonych przez Ciebie kilka rzeczy mi się nie podoba:
-drugo wampir traci level, który jednak może się przydać. zresztą i tak moim głównym celem jest wyczarowanie dodatkowego klocka zombiaków, np. do blokowania czołgu(w zasadzie tylko do tego sie nadają)
-kosztuje mnóstwo pkt a w zasadzie nie widzę dla niego mozliwości do spłacenia się
-przy tak złozonych herosach musiałbym nieźle uszczuplic armię, co moze być kłopotliwe

[Matis99]

Cześć

Jeśli Twoim celem jest wyczarowywanie klocków zombiaków, to 5+ wrzucisz zarówno na dwóch, jak i na trzech kostkach. Wampir daje black knightom WS-a 6 - to naprawde sporo. Raz, że trafiają prawie wszystko na 2+, dwa, że prawie wszystko trafia ich na 4+.
Co do Twojego generała - zastanów się, jaką funkcję ma pełnić i gdzie siedzieć. Może warto tak czy siak wsadzić go na nightmare'a? Wypełnia wtedy dwa miejsca np. w szkieletach, a staje się bardziej mobilny. Oraz z avatar od death i enchanted shield miałby AS 2+...

[Zed Zediculus]

O ile się nie mylę to nie można bez wspomagania magicznego trafiać na 2+

[Matis99]

O ile się nie mylę to nie można bez wspomagania magicznego trafiać na 2+

Mają takie wsparcie: banner of the barrows .

[Offspringman]

no i poszło całkiem nieźle.
przeciwnik: priest, 2 magów 2lvl, 2 klocka swordsmanów, jacyś strzelcy, 2 armaty, czołg. mniej więcej.

chyba jakieś 16-4 dla mnie(nie chciało nam się liczyć )
wnioski:
czarowanie zaczyna się w mniej więcej 3 turze, gdy przeciwnik zużyje scrolle.
biegacz bał się armat i biegał z klockiem bk. pogonili 2 oddziały sw(w jednym był priest).
gienio w klocku szkieletów unikał walki i wskrzeszał.
wraithy zajęły się czołgiem(już w 2 turze), w związku z czym miałem go z głowy.
pistoliersi trochę krwi mi napsuli, ale w końcu uciekli.
baty w zasadzie odbiły się od kuszników, więc pożytek z nich był niewielki.
wilki przegrały combat z załogą działa i magiem do niej dołączonym.

podsumowując, nie było źle. czołg zajęty, bk się wskrzeszają i rzezają.
mozna grać