VC - errata
Moderator: misha
VC - errata
Moze nie wszyscy wiedza, ale mamy juz oficjalna errate do VC.
http://uk.games-workshop.com/news/errata/3/
Powiem jedno - jest ok.
http://uk.games-workshop.com/news/errata/3/
Powiem jedno - jest ok.
Tu to akurat zaden problem. Ostatecznie wampiry moga sobie kupic hellsteeda, ktory jest wlasnie zwyklym koniem, ktory lata.Bartys pisze:najlepszy jest flying horror na jakims mount'cie... chce zobaczyc taka konwersje wampir ze skrzydlami na koniku
De facto kupowanie tego powera wampirowi na koniu jest faktycznie slabym pomyslem. Hellsteed daje to samo a nie zajmuje miejsca w vamp powerach, i dla zwyklych wampirow jest nawet tansza opcja o 10pkt (dla lorda hellsteed kosztuje tyle samo, co flying horror).
Hmmm...
Ale wydaje mi się że jak ma nightmare + flying horror, to może dołączyć do oddziału, bo nie jeździ już na latającym mouncie. Głupie to, ale chyba ma podstawę w zasadach.
Niech się jakiś sędzie wypowie.
Ogólnie jestem w FAQ'a zadowolony, Helm of Commandment wymiata.
Ale wydaje mi się że jak ma nightmare + flying horror, to może dołączyć do oddziału, bo nie jeździ już na latającym mouncie. Głupie to, ale chyba ma podstawę w zasadach.
Niech się jakiś sędzie wypowie.
Ogólnie jestem w FAQ'a zadowolony, Helm of Commandment wymiata.
Czy ja wiem? Zawsze to jakiś dodatkowy AS, US i mobilność, w szczególności gdy wampir przypadkiem walczy sam z jakąś słąbszą jednostką. Faktycznie żadne wundewaffe ale zawsze może pomóc.De facto kupowanie tego powera wampirowi na koniu jest faktycznie slabym pomyslem.
Natomiast najlepsze zastosowanie widze przeciw krasnalom - jako że run z kowadła zamiast spowalniać tylko odbiera ruch lotem (jeśli jednostka ma oba) już widzę takiego chłopaka dzielnie dowodzącego oddziałem niespowalnialnych BK. Tj wiadomo, zawsze można wrzucić tylko wight lorda i taki bonus jest zbędny, ale jeśli ktoś (jak obecnie ja) woli mieć w BK wampiry to zawsze spora korzyść.
Ciekawe jak to będzie rozpatrywane. Czy Wampir na nightmarze z Flying Horror może dołaczać do oddziałów, czy nie? W końcu to wampir lata a nightmara nie (ekhm....kolanami ją przytrzymuje jak leci )
Bo opcja Dread Knight + Flying Horror nie jest taka zła. 2+ save, latanie, lanca....
Bo opcja Dread Knight + Flying Horror nie jest taka zła. 2+ save, latanie, lanca....
Ok, gdyby mogl dolaczac, to bylby rzeczywiscie calkiem konkretny. Jednak wydaje mi sie, ze nie bedzie takiej opcji. Dosiada wierzchowca? Dosiada. Lata? Lata. Bohater dosiada wiec latajacego wierzchowca. Ergo - nie moze dolaczac.
Aczkolwiek nie mialbym nic przeciwko, zeby mogl dolaczac....
Aczkolwiek nie mialbym nic przeciwko, zeby mogl dolaczac....
Jest na latającym wierzchowcu? Nie.bless pisze:Dosiada wierzchowca? Dosiada. Lata? Lata.
Ergo nie widzę przeszkód. Z tym, że to RAW i logicznym byłoby uściślić, żeby nie mogł dołączać.str. 72 rulebooka:
Characters mounted on flying creatures cannot join units
Wracając do erraty: jest ok, z tego co napisali na końcu jest to po prostu interpretacja direwolfa. Natomiast nie podoba mi się, że nie można wziąć helszteda przy dread knechcie.
Wiec lata ale nie lata?
Nie wnikam z jakiego powodu kon lata. Skrzydelka, lewitacja, wampir wznoszacy go w powietrze sila woli albo siłą ud. Moze i zyskuje zdolnosc fly z wampira a nie z siebie samego. Niewazne. Nie jest tak, ze wampir gdzies sobie leci a kon dobiega tam po ziemii i dopiero sie spotykaja.Kon lata razem z wampirem.
A na latajacych wierzchowcach nie mozna sie dolaczac do oddzialu.
Wskaz blad w tym rozumowaniu.
A jak dalej bedziesz sie upieral, ze kon nie lata, to na najblizszym turnieju zaprosze Cie do stolu, pokaze Ci wampira z tym vampire powerem siedzacego na koniku (pokaze tez konika). Zaznaczymy miejsce w ktorym stoja a potem wykonam legalny ruch tym modelem. I poslucham Cie chetnie, jakim cudem kon, ktory nie lata, pokonał 20".
Nie wnikam z jakiego powodu kon lata. Skrzydelka, lewitacja, wampir wznoszacy go w powietrze sila woli albo siłą ud. Moze i zyskuje zdolnosc fly z wampira a nie z siebie samego. Niewazne. Nie jest tak, ze wampir gdzies sobie leci a kon dobiega tam po ziemii i dopiero sie spotykaja.Kon lata razem z wampirem.
A na latajacych wierzchowcach nie mozna sie dolaczac do oddzialu.
Wskaz blad w tym rozumowaniu.
A jak dalej bedziesz sie upieral, ze kon nie lata, to na najblizszym turnieju zaprosze Cie do stolu, pokaze Ci wampira z tym vampire powerem siedzacego na koniku (pokaze tez konika). Zaznaczymy miejsce w ktorym stoja a potem wykonam legalny ruch tym modelem. I poslucham Cie chetnie, jakim cudem kon, ktory nie lata, pokonał 20".
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
No to był właśnie ten babol, który mi się rzucił w oczy. Ale sądzę, że na dłuższą metę nikt nie będzie tak grał - dread knight +fly to 55 punktów w bloodline'ach, na małego wampa nie wejdzie, a wrzucenie tego na lorda raczej go zwarzywia - są lepsze combosy z lataniem, a jeszcze lepsze z lycni.
IMHO zasada nie umieszczania latających mountów w regimencie wynikała tylko z faktu istnienia skrzydeł u wierzchowców i braku możliwości normalnego ustawienia takiej figurki w regimencie.
Latający Vampir na zwykłym koniu (który nie lata) jak najbardziej może być wpasowany w regiment.
Pomijając wszystko i tak uważam, że latanie powinno obejmowac TYLKO jednostki "na piechotę".
Latający Vampir na zwykłym koniu (który nie lata) jak najbardziej może być wpasowany w regiment.
Pomijając wszystko i tak uważam, że latanie powinno obejmowac TYLKO jednostki "na piechotę".