Nie bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi... Racja, są trudni do prowadzenia. Zwraca mi się oddział 7 z muzykiem i championem raz na ok. 3 bitwy, ale jak się zwraca to często 5-6krotnieNostro pisze:ale albo kamikadze... albo siedzą i czekają.... nieraz całą bitwę...
Coś dla początkujących
Moderator: Gremlin
No o to chodzi że są trudni do prowadzenia, moga się zwrócic, ale nieraz bynajmniej w moim przypadku jak pójda na wroga to wszystkoo rzucą się na nich i spadają prędko... więc w pewnym sensie czasami kamikadze...
lecz dla chcącego nic trudnego xD
lecz dla chcącego nic trudnego xD
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Wow :O 5-6 razy :O to co ty nimi ubijasz? Malekitha 735-880 punktów. W lepszym przypadku to byś parwie 3 drzewa, czy czołgi zdjął, albo lorda na smoku i altara...
Wiem, że nie mówiłeś dosłownie, aczkoliwek sądzę, żę miałeś na myśli 3 krotnie mnie więcej co i tak jest... powiedzmy delkikatnie - przewyjebistym wynikiem... zwłaszcz, że często ci się to zdaża...
Wiem, że nie mówiłeś dosłownie, aczkoliwek sądzę, żę miałeś na myśli 3 krotnie mnie więcej co i tak jest... powiedzmy delkikatnie - przewyjebistym wynikiem... zwłaszcz, że często ci się to zdaża...
Powiedzmy sobie szczerze, szarża 7 wardancerów z bsbkiem na flanke obojętnie jakiego klocka, kończy się zazwyczaj przegraną tego klocka.
Jeszcze nigdy mi się nie zdażyło, żeby WD przegrali z czymś.
Co do spłacania się 6krotnie, no troche przesadziłem, ale po prostu cały czas mam wspomnienie jak wlasnie oddział WD z BSBkiem kosi kloc black orków z lordem szamanem i bsbkiem BO.
Jeszcze nigdy mi się nie zdażyło, żeby WD przegrali z czymś.
Co do spłacania się 6krotnie, no troche przesadziłem, ale po prostu cały czas mam wspomnienie jak wlasnie oddział WD z BSBkiem kosi kloc black orków z lordem szamanem i bsbkiem BO.
no tak niezawsze gramy z OiG trzeba trochę różnorodnoscimax1 pisze:Bądź co bądź, to nie jest często
ale WD są naprawdę trudni do prowadzenia...mozna powiedzieć że po warhawkach są 2 najtrudniejszą jednostka dla nas bo są strasznie miękcy...wildzi mają 9 MV i jak co do czego mogą jakoś odjechać/wymanewrować a baletnice? niema bata ...i niski CR niewybacza błędów taktycznych(ale za to mają dobre współczynniki )
Zgadza się... są trudni, akurat z rokami i goblinami sobie dobrze radze... ale wiecie sami, co do warhawków... jak się tego używa i na co to dobre?? głupio troche ale nigdy na nich nie grałem... w rozpie szukałem miejsca na lepsze jednostki... może czas zacząc?? tylko nie wiem jak..
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
hawki będą królami rozpisek na CSNostro pisze:Zgadza się... są trudni, akurat z rokami i goblinami sobie dobrze radze... ale wiecie sami, co do warhawków... jak się tego używa i na co to dobre?? głupio troche ale nigdy na nich nie grałem... w rozpie szukałem miejsca na lepsze jednostki... może czas zacząc?? tylko nie wiem jak..
przy takich ograniczeniach będą maszynki zjadać i magów co będzie dla przeciwników bólem w dupie dosłownie ...przy 9 kostkach na turę i powiedzmy 3 scrollach zjemy maga z 2 scrollami i 2 kostkami...
Stąd u wildów MR1 i drugi word na 6.
Faktycznie trzeba nimi umieć grać ale w rękach sprawnego generała są naprawdę morderczą jednostką.
Co do warhawków to także się do nich przekonałem po ostatnim turnieju lokalnym. Ganiałem nimi wszystko co było magiem czy czymś małym. Najlepiej wydaje mi się nimi zaszarżować w bok klocka piechoty z którego to boku można bić po magu jeśli takowy tam siedzi. No i koniecznie na jakaś maszynę.
Faktycznie trzeba nimi umieć grać ale w rękach sprawnego generała są naprawdę morderczą jednostką.
Co do warhawków to także się do nich przekonałem po ostatnim turnieju lokalnym. Ganiałem nimi wszystko co było magiem czy czymś małym. Najlepiej wydaje mi się nimi zaszarżować w bok klocka piechoty z którego to boku można bić po magu jeśli takowy tam siedzi. No i koniecznie na jakaś maszynę.
Mhm... to kiedyś wrzuce warhawków troszke... xD mam zrozumieć że wildzi maja tego wsv z forest spiritów na 5+ i do tego zwykły wsv na 6+??
Czyli że mają 2x wsv?? bo ja zawsze na jednym grałem xD
Czyli że mają 2x wsv?? bo ja zawsze na jednym grałem xD
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Używasz tylko jednego warda. Jeżeli napierają na ciebie magią to wyłącza ci to ward z forest spiritusa 5+ i wtedy używasz gorszego 6+ z tatuaży.Nostro pisze:Mhm... to kiedyś wrzuce warhawków troszke... xD mam zrozumieć że wildzi maja tego wsv z forest spiritów na 5+ i do tego zwykły wsv na 6+??
Czyli że mają 2x wsv?? bo ja zawsze na jednym grałem xD
Co do tego 2 punktu to zależy co przewidujesz, że będziesz musiał zdjąć, czy klocki(treekiny), czy magów, maszyny(warhawki)Arantir pisze:1.Jaka jest optymalna siła uderzeniowa (chodzi mi o ilość w modelach) wardancerów, ale w jednej grupie?
2.Co jest lepsze na granie treekiny czy warhawki przeciwko: OiG, HE, VC?
warhlaki zdecydwoanie lepsze bo uniwersalniejsze.
treekiny HE Ci zjedzą albo ognistymi pociskami, a jak dojdą dostaną wklepe od kocurków
OiG podobnie, zmagują bądz wystrzelają maszynkami, jak dasz 4 spoko, nawet mają szanse przebić się przez klocek, ale jak zostanie 3 to dość marnie to widze
z VC to kiepsko, żadnego klocka nie zniszczą
a warhlaki na każdą z tych armi mogą się rpzydać, wlasnie do wyciagania magow, wszakze każda z nich jest bardzo magiczna, niszczenie maszyn, dwie z nich mają sporo maszyn. I warhlaki sobie lataja i sieją zamęt
treekiny HE Ci zjedzą albo ognistymi pociskami, a jak dojdą dostaną wklepe od kocurków
OiG podobnie, zmagują bądz wystrzelają maszynkami, jak dasz 4 spoko, nawet mają szanse przebić się przez klocek, ale jak zostanie 3 to dość marnie to widze
z VC to kiepsko, żadnego klocka nie zniszczą
a warhlaki na każdą z tych armi mogą się rpzydać, wlasnie do wyciagania magow, wszakze każda z nich jest bardzo magiczna, niszczenie maszyn, dwie z nich mają sporo maszyn. I warhlaki sobie lataja i sieją zamęt
myślę że przeciwko VC to obie są dobre chociaż na prowadzenie wysuwają się...tak treekiny. poprostu VC niema miękkich rzeczy czy maszyn a to jest to co hawki lubią najbardziej...Graveguardów kiny koszą...kawę też mogą ładnie uszczuplić a nawet i herosa jakiegoś
z HE obie jednostki mają do tyłu chociaż hawki mogą próbować i myślę że bardziej się sprawdzą
z O&G zdecydowanie warhawki, duzo słabych magów i maszyn to jest to...
chociaż jeżeli masz przewagę magiczną to treekiny z regneracją to jest to...ogólnie zależy w tym przypadku jak grasz...
z HE obie jednostki mają do tyłu chociaż hawki mogą próbować i myślę że bardziej się sprawdzą
z O&G zdecydowanie warhawki, duzo słabych magów i maszyn to jest to...
chociaż jeżeli masz przewagę magiczną to treekiny z regneracją to jest to...ogólnie zależy w tym przypadku jak grasz...
Popieram Urbana i 00dextera, przy czym nie jestem szczególnym fanem, ani hawków, ani kinów. Na VC zdecydowanie wardancerzy (do KB na wampirkach), na HE, bardzo przydadzą się WR (fear outnumber) i WD, jak na każdą kawę. Na orasy pewnie Hawki zdadzą egzamin, za to treekiny nie bardzo - podejrzewam, że nigdzie nie dojdą. Już lepsze Driady