(prawie jak Finczycy 
)Euro 2008 w piłce nożnej
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Oh yeah! Bedzie jak z Grecja 4 lata temu... Wygraja jakies ciecki z fartem przyjada za 4 lata i opdadna w grupie... Kurna a liczylem na Holandczykow... (prawie jak Finczycy )
(prawie jak Finczycy )Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
No to zostaje mi już tylko jeden zespół, któremu kibicuję - Hiszpania. Szkoda Pomarańczowych, choć byli wyraźnie słabiej zorganizowani na boisku. Ładny mecz i podejrzewam, że Rosja jeszcze może zaskoczyć.
zacząłem oglądać pod koniec i my wszyscy wciskali że w 10 graliRaptaparat pisze:Nie bylo czerwonej.Adamdo pisze:2 brami jak w 10 grają
rispekt
Jak dla mnie to byl mecz godny polfinalu, a nawet finalu. Naprawde bardzo dobre widowisko i Rosjanie wygrali w pieknym stylu.
To Euro jest tak zryte jak nigdy. Jeszcze finał będzie Turcja-Rosja...
super turniej, chyba najfajniejszy jaki widzialem, a pamietam mniej wiecej wszystkie od mistrzostw swiata w 1994 roku 
Voodoo pisze:To Euro jest tak zryte jak nigdy. Jeszcze finał będzie Turcja-Rosja...
baż prawdopodobne, heheja stawialem na chorwacja-wlochy...
to teraz będzie raczej niemcy-wlochy
ktos penwie powie, że makaron jest cieńki, w grupie to zawsze są ciency, ale jak z niej wychodzą to już pozamiatane i też tak bedzie i tym razem
szkoda, że nie zrewanżują się pomarańczowym, gdyż w polfinale by z nimi wygrali, drugi raz Azurów nie da się zaskoczyć
a Holandia, tak rpzez wszystkich chwalona dala dupy jednym slowem i gratulacje dla Czerwonych BRaci za piękną pilke i trzymalem za nich kciuki, bo grali cudwonie, tylko to wykonczenie, ale za 4 lata ta drużyna moze już być w ścislej czolowce Europy...
Futbol jest jednak sprawidliwy.Kibicuje Ruskom od poczatku i w meczu z Hiszpania bylo widac ze fajnie graja.
Holandia cala dogrywke stala i nie istniala.
Mam nadzieje ze Wlosi wygraja z Hiszpania bo chyba beda wygodniejszym przeciwnikiem dla Rosji.
Ja uwazam ze fajnie ze pojawiaja sie nowe druzyny (Rosja), ktore graja lepiej niz wielcy faworyci jak Francja.
Holandia cala dogrywke stala i nie istniala.
Mam nadzieje ze Wlosi wygraja z Hiszpania bo chyba beda wygodniejszym przeciwnikiem dla Rosji.
To jest Twoje zdanie.To Euro jest tak zryte jak nigdy. Jeszcze finał będzie Turcja-Rosja...
Ja uwazam ze fajnie ze pojawiaja sie nowe druzyny (Rosja), ktore graja lepiej niz wielcy faworyci jak Francja.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2008, o 22:37 przez Chory, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby Rosja wygrała to Euro, to byłaby sytuacja zupełnie inna niż z Grecją. Grecja grała brzydki, defensywny futbol i liczyła na łut szczęścia przy jakiejś przypadkowej akcji. Natomiast dzisiejsze zwycięstwo ruskich było jak najbardziej zasłużone. Byli aktywniejsi, mieli więcej akcji i grali IMO ładniej, niż Holendrzy.
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action
Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
racja, w koncu Ruskie strzelają calkiem sporo bramek, a okazji do strzelenia jeszcze wiecej mają od groma, zaś Grecja, ech szkoda gadać, pokazala na co ich stać.Fingor pisze:Gdyby Rosja wygrała to Euro, to byłaby sytuacja zupełnie inna niż z Grecją. Grecja grała brzydki, defensywny futbol i liczyła na łut szczęścia przy jakiejś przypadkowej akcji. Natomiast dzisiejsze zwycięstwo ruskich było jak najbardziej zasłużone. Byli aktywniejsi, mieli więcej akcji i grali IMO ładniej, niż Holendrzy.
Grecja i Polska byly najslabszymi zespolami tego turnieju, już tak daleka w rankingach Austra wydawala się zdecydwoanie lepsza.
Mówiąc "to Euro jest zryte jak nigdy" chodziło mi o to, że faworyci w większości spotkań dostają po dupie, a nie o jakość tych mistrzostw. Mecze są interesujące tylko Polaków brakuje... 
Co do drużyny Rosji to jej głównym zawodnikiem był ten typek Arszawin. To on kreował ich grę. W pierwszym meczu dostali po dupie 4:1 z Hiszpanią (on nie grał), w drugim wyszarpali 1:0 z Grecją (on nie grał). Ze Szwecją wygrali i z Holandią (w obu meczach grał), to chyba pokazuje jak ważny jest to zawodnik dla tej drużyny. A Holendrzy mają więcej indywidualności, dzisiaj mieli słaby dzień i tyle (i dlaczego Robben nie wszedł??), szkoda bo liczyłem na więcej.
Co do drużyny Rosji to jej głównym zawodnikiem był ten typek Arszawin. To on kreował ich grę. W pierwszym meczu dostali po dupie 4:1 z Hiszpanią (on nie grał), w drugim wyszarpali 1:0 z Grecją (on nie grał). Ze Szwecją wygrali i z Holandią (w obu meczach grał), to chyba pokazuje jak ważny jest to zawodnik dla tej drużyny. A Holendrzy mają więcej indywidualności, dzisiaj mieli słaby dzień i tyle (i dlaczego Robben nie wszedł??), szkoda bo liczyłem na więcej.
cóż, Holendrzy jak dla mnie są przereklamowani, oni co mistrzostwa mają ten slaby dzień...
A z kim jutro Hiszpania gra...?
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Hiszpanie mogą mieć nawet jutro najlepszy dzień w swej historii, ale co z tego jak na przeciw mają Azzurra Sklad, który ot tak sobie strzeli gola pewnie z karnego i wygrathurion pisze:podobnie jak Hiszpanie, oby ten slaby dzien nastal jutroKosa pisze:cóż, Holendrzy jak dla mnie są przereklamowani, oni co mistrzostwa mają ten slaby dzień...
pzdr
kużwa, nie wiem czemu ja tak lubie wloska pilke
