Arena of Death nr 7

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Niestety jeden wojownik na arenie na jednego. Gnoblarów parki nie mogę dopuścic.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2149
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

Empire Capitan; Wilchelm von Trungstreng
Eq:
bron-połtoraręczny miecz
zbroja-Full Plate Armor
extra-magic wepon, icon of Sigmar

Historyjka:
Wilchelm jest synem wpłyowego kupca Marrienburga. od 12 roku zycia zaczoł uczyc sie fechtunku, po 8 lat treningów jego ojciec zmarł i podarował mu potezny miecz pobłogsłowony przez wysokich kapłanów SIgmara.Poźniej postanowił dojsc do imperialnych nordlandzikch sił. Szybko odnosił sukcesy az został mianowanny na Kapitana Gretswords ktorzy strzegą samego imperatora Karla Franza. Poźniej został zwolnony ze słuzby poniewaz ratował swoją zone i dzieci przed orkami zamiast walczyc na froncie. Trafił na arene ponieważ do słuzby nie moze juz powrócic a potrzebuje kaski. Dowiedział sie o tym od jakiegos krasnoluda w tawernie wiec stwierdził ze extra pieniądze sie przydadzą.

Awatar użytkownika
Cresus
Mudżahedin
Posty: 300

Post autor: Cresus »

Skink chief - Froggo ( grunson's maruders yeaaah :lol2: )
Maczuga
Tarcza
Zbroja średnia
Trucizna
Kamienna skóra

Froggo żył na swojej wysepce spokojnie, od wyklucia nic mu poza jedzeniem potrzebne nie było. Ale pewnego dnia przybyła "duża pusta kłoda" a w niej "Pan z dużym mieczem", który nie był ani skinkiem ani saurusem i zaciekawiło to frogga. Było z nim także paru innych w tym "wysoki i blady z łukiem" oraz "Pan w luźnych płótnach" i "Małe brodate coś". Posąg Pana z mieczem był na wyspie, więc froggo wiedział, że Pan to posłaniec "tego kto zrobił jajo".
Małe i brodate często biło się z froggiem i tak nauczył się on nieco walczyć. Często także gonił się po dżungli z wysokim i bladym. Wkońcu Pan z mieczem uczynił z frogga swojego strażnika i ulubionego skinka i froggo się bardzo cieszył. I przyszedł czas, że pojawiła się przy wyspie "Bardzo duża pusta kłoda". Wtedy Pan i jego towarzysze wyruszyli wraz z froggiem na kłodę. Był na niej bardzo niemiły "Pan bez oka" i froggo zrobił się zły i potem był "Czerwonawy Pan bez oczu". Pan z mieczem sprawił, że pomocnicy bezokiego mu służyli i froggo się cieszył. Długo potem pływali w kłodzie.
Wkońcu przybyli na inną bardzo dużej wyspie, ale froggo musiał siedzieć w pudle. Potem Pan powiedział, że będzie mu dawał dużo dobrego jedzenia, ale będzie spotykał przedtem złę potwory i inne okropności jak np. ludzie i elfy (cokolwiek to jest) i musi im robić to samo co bezokiemu, póki jeszcze miał oko. Froggo się cieszy ale jest już głodnyyy.


Czytał ktoś grunsonów? :wink: troche koniec fabuł zmieniłęm :P
Obrazek
SZARŻAAA!!!
new steggie has super huge multi fire high strength big blowguns

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

Piotrax pisze:Cedick W'soran cięzka zbroja, długi miecz i sztylet, umagiczniona broń ( miecz wysysa energie życiowa z przeciwników )
To można samemu określić właściwości magicznej broni? Czy umagicznienie broni daje w każdym przypadku taki sam efekt? Jeśli Piotrax nie rozpędził się, to ja chyba nieco zmienię swój ekwipunek.
Ostatnio zmieniony 4 sie 2008, o 07:47 przez Kokesz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Umagicznienie nadaje stały efekt przeze mnie ustalony można ew do celów fluffowych cos wymyślic ale ostateczny efekt wizualny opisu zależy ode mnie gdy nie będę mógł wprrowadzic danego opisu ze względu na kolizję z zasadami przedmiotu.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

murmandamus nie ma takiego dodatku jak blogoslawienstwo sigmara? jak nie ma to daj mojej poistaci umagicznioną bron

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

małą mikstura( precyzji, odporności, siły), duża mikstura ( precyzji, odporności, siły)
Można spytać jaka jest różnica pomiędzy tymi dodatkami? Przypuszczam, że chodzi o czas działania. Mikstury są jednorazowe, czy można je używać w każdej walce?

I jeszcze jedno... Rozumiem, że można wybrać miksturę precyzji albo odporności albo siły?

Awatar użytkownika
KreoL
Mudżahedin
Posty: 264
Lokalizacja: BWT Klika - Gdynia

Post autor: KreoL »

wojownicy tak jeden na jedneo ale czemu gw zrobiło 2óch na slota? bo to ścierwo nie wojownik jak połowa zakutych tu po uszy wojowników chał-osu :P

Na zapisach na arene oszukali wszystkich i przebrali się stając jeden na drugim a przy pierwszej walce tada :D jest nas 2óch ;)

no nic to wykasuj obu bo to zero klimatu i bez sensu myślałem, żę jakieś ciekawe historyjki powymyślasz przynajmniej ^^

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

a niech kreol gra.. rzeczywiscie, takie 2 konusy mogą walczyć razem, ale prezdmiotey dostają tka jak zwykli, czyli jedna zbroja jedna bron 2 speciale na 2 postacie ;) bedzie zabawnie :D

Awatar użytkownika
OstryTM
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 111

Post autor: OstryTM »

Ulgni Thogrisson Krasnoludzki Zabójca
dwa topory i mikstura kamiennej skóry

AAAARGG- to był ostatni dzwięk który wydobył się z gardła olbrzymiego stwora, następnie jego bezwładne ciało upadło na ziemie. Ulgni wyciągając topór z trzewi mantikory, przeklnął cicho-znowu minęła go heroiczna śmierć. Spojrzał na rozpłaszczone na podłodze ciało jego przyjaciela Fulgora. Ulgni miał mieszane uczucia- z jednej strony był szczęśliwy że jego kompan-Zabójca odnalazł zagładę godną kultu zabójców, jednak czuł też smutek, gdyż stracił ostatniego członka drużyny z którym przeżył wiele przygód. Razem z Fulgorem podróżowali od kilkudziesięciu lat, polując na przeróżne stwory wzdłuż Gór Krańca Świata. Ostatnimi czasy kierowali się do opuszczonej twierdzy Karak-Vlag, nieopodal której miała odbyć sie Arena Śmierci (turniej największych wojowników z całego świata) . Jak sama nazwa wskazuje Ulgni i Fulgor mogli znaleźć tam swoje przeznaczenie.
Zabójca poprawił grzebień pomarańczowych włosów, splunął na ziemie ogromną ilością flegmy, chwycił parę bliźniaczo-podobnych toporów i ruszył ku Karag-Vlag. Od twierdzy dzieliło go kilka dni marszu...

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

Arte pisze:a niech kreol gra.. rzeczywiscie, takie 2 konusy mogą walczyć razem, ale prezdmiotey dostają tka jak zwykli, czyli jedna zbroja jedna bron 2 speciale na 2 postacie ;) bedzie zabawnie :D
jestem za!
dopuść gnoblary! :)

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

czy mi sie wydaje czy dzis juz zaczniemy? :D

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Wysoki Egzekutor patrzył się na skazańca, młodego szlachcica który jeszcze kilka dni temu dowodził oddziałami Rycerzy zimnych. Głupiec próbował przejąć dowództwo nad korpusem dowodzonym przez niego, Khelariona Dyren Wysokiego Egzekutora z Har Ganeth.
Plan bitwy był prosty piechota i Egzekutorzy zwiążą siły wroga a jazdą pod dowództwem Seradina (szlachcica który zaraz miał być ścięty) miała uderzyć w krytycznym momencie bitwy i przeważyć szale zwycięstwa no stronę mrocznych elfów. Głupiec czkał jednak na śmierć Khelariona i wstrzymał szarżę, tylko dzięki determinacji i nienawiści Wysokiego Egzekutora udało się utrzymać dyscyplinę w szeregach Druchii walczących z pomiotem Chaosu. Khelarion odnalazł wrogiego przywódcę odzianego w czarną zbroje wojownikach chaosu, wycinając sobie drogę dotarł do niego i stoczył z morderczy pojedynek który zakończył się odrąbaniem głowy chaośnika. Śmierć wodza była momentem przełomowym bitwy, złamała wolę walki wojowników chaosu, którzy zaczęli się wycofywać, na polu bitwy pozostali tylko nieliczni wyznawcy Khorna, ale wycięcie ich nie stanowiło już większego problemu, elfy odniosły zwycięstwo choć ich szeregi były zdzesiątkowane. Po bitwie Khelarion dorwał Seradina ściągnął go z zimnego i wrzucił w błoto. Uniesiony honorem rycerz wyzwał mistrza na pojedynek, był dobrym szermierzem, ale nie dość dobrym aby pokonać takiego fechmistrza jak Khelarion.Wysoki Egzekutor nie zabił jednak zdrajcy ranił go tylko i obezwładnił, poczym zabrał do Har Ganeth gdzie publicznie oskarżył go o zdradę, a teraz ten głupiec miał być ścięty. Szlachcic szarpał się przeokrutnie próbując się wyrwać trzymającym go katom, w jego oczach było widać strach. – I on chciał odebrać mi dowództwo – pomyślał Khelarion – nie umie nawet umrzeć z godnością –
Egzekutorzy przyłożyli głowę szlachcica do pieńka a mistrz wykonał idealne ciecie, głowa zdrajcy potoczył się na ziemie, Khelarion był z siebie zadowolony.
Schodząc z podestu usłyszał nagle czyjeś wołanie – Khelarion Dyren, to ty jesteś najlepszym fechmistrzem z pośród tej hołoty Tullarisa –
Wysoki Egzekutor obrócił się w jednej chwili chcąc ujrzeć tego który ośmiela się zwracać do niego takimi słowami. Przed nim stał elf w czarnym pancerzu i halabardą, bez wątpienia należał do Czarnej Straży. – Nazywam się Adrianis Draxon – kontynuował strażnik – służę jak oficer Czarnej Straży pod dowództwem Kourana, przybyłem z Naggarond aby sprawdzić twoje umiejętności -
Egzekutor uśmiechnął się i rzekł – Aż tak ci śpieszono umierać strażniku, ale dobrze niech będzie i tak nie mam nic lepszego do roboty, pajac z Naggarond zapewni mi chwile rozrywki, za dwie godziny na arenie czaszek-
Dwie godziny później obaj fechmistrzowie stali naprzeciwko siebie, zapadł sygnał i walk się rozpoczęła. Khelarion musiał przyznać, że jego przeciwnik włada halabardą niezwyke sprawnie, jago ataki były bardzo szybkie i precyzyjne. Okazało się, że halabarda daje Adrianisowi przewagę szybkości, doprowadziło to do tego, że Khelarion był zmuszony cofnąć się do obrony.Wysoki Egzekutor wiedział, że nie wygra tej walki dzięki brutalnej sile, jego przeciwnik był diabelnie dobry technicznie, musiał zmusić go do błędu. Zaczął się cofać przed przeciwnikiem, Adrianis zwiększył napór i widzą utratę równowagi przez Egzekutora wykonał pchnięcie halabardą. Utrata równowagi była pozorowana, Khelarion próbował zejść z linii pchnięcia, ale niezbyt mu się to udało, co prawda nie został przebity ale halabarda raniła jego bok, zignorował on jednak ból i wymierzył cięcie w głowę strażnika. Ten jednak był niesamowicie szybki i zdołał wykonać unik, tzn. zdołał by, gdyż końcówka Draich zawadziła o jego czoło, chlusnęła krew, a nieprzytomny strażnik padł na ziemie areny. Khelarion stał nad nim gotowy do zadania ostatecznego ciosu, zastanowił się jednak chwilę i stwierdził, że większą torturą dla tego pyszałkowatego durnia będzie życie w świadomości klęski – Zabierzcie go do kapłanek – zawołał służbę Khelarion – jeśli przeżyje niech wie, że to tylko dzięki mojemu kaprysowi –
- Ładny pojedynek – odezwała się postać stojąca pod ścianą - ciekawe jak byś sobie poradził w turnieju walcząc z przedstawicielami różnych ras i nacji.
- Witaj Kapitanie Utrionie – odparł Khelarion – powróciłeś już z korsarskiej wyprawy-
-W Naggaroth jestem już od dawna, szykuje się teraz do następnej wyprawy, będąc jednak w Tieli dowiedziałem się, że jest organizowany turniej dla największych szermierzy, czyli coś dla ciebie, jeśli chcesz możesz płynąć ze mną i wziąć w nim udział –
- A to ciekawe co mówisz Kapitanie gdzie odbywa się ten turniej i jak się tam dostaniemy, nie będzie to przecież łatwe, gdyż ci brudni ludzie nie pałają do nas zbytnią miłością –
- Nie martw się Mistrzu popłyniemy moim okrętem, złupimy po drodze kilka statków, a jak dopłyniemy do Tieli to zadokujemy w jakimś piracki porcie. Robie interesy z tymi brudnymi ludźmi od lat wiec nie będzie problemu, transport do księstw granicznych też się jakoś załatwi. –
- Skoro tak to czemu nie. Po ostatnim zwycięstwie na północy Tullaris powinien pozwolićmi na odrobinę relaksu. Nie mogę się już doczekać chwili gdy ci marni szermierze dostaną lekcje fechtunku od Mrocznego Elfa.


Wysokiego Egzekutora i Kapitana Czarnej Straży wziąłem z 27 str. AB DE 6 ed. Jeśli uważacie, że fulff jest z zły lub nie aktualny to stworze nową postać, ale póki co.
Wysoki Egzekutor Khelarion Dyren: Master DE ciężka zbroja, miecz dwuręczny, amulet ochronny.
Ostatnio zmieniony 4 sie 2008, o 21:59 przez Tullaris, łącznie zmieniany 4 razy.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Murmandamus pisze:Umagicznienie nadaje stały efekt przeze mnie ustalony można ew do celów fluffowych cos wymyślic ale ostateczny efekt wizualny opisu zależy ode mnie gdy nie będę mógł wprrowadzic danego opisu ze względu na kolizję z zasadami przedmiotu.
Tzn. ? Bo ja nie zrozumiałem. :P Można wymyślić swoją broń itp.? Ja kierowałem się AB no i tym, co sam podałeś Murman. ;)
Może być łuk i czy to będzie miało jakiś wpływ na rozgrywkę? :P

Awatar użytkownika
Kokesz
Kretozord
Posty: 1749
Lokalizacja: kolebka cywilizacji

Post autor: Kokesz »

Piotras pisze:
Murmandamus pisze:Umagicznienie nadaje stały efekt przeze mnie ustalony można ew do celów fluffowych cos wymyślic ale ostateczny efekt wizualny opisu zależy ode mnie gdy nie będę mógł wprrowadzic danego opisu ze względu na kolizję z zasadami przedmiotu.
Tzn. ? Bo ja nie zrozumiałem. :P Można wymyślić swoją broń itp.? Ja kierowałem się AB no i tym, co sam podałeś Murman. ;)
Może być łuk i czy to będzie miało jakiś wpływ na rozgrywkę? :P
Czyli każda magiczna broń deje taki sam bonus, ale można dodać własny fluffowy opis działania, który Ty Murmi postarasz się wykorzystać w opisie walki. Taki opisany efekt przez gracza nie będzie faktycznie wpływał na samą walkę. Czy dobrze zrozumiałem?

PS. Przypominam i pytaniach odnośnie eliksirów.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Różnica między miksturami małą a dużą jest w mocy i ryzyku natrafienia na nieudany wywar.

Można oczywiście wybrac jedną miksturę. No chyba że ktoś ma do wyboru dwa dodatki.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

znaczy to że np jak jest jako dodatek np:

zaklęta broń mrozu- to nawet jak ktos to nazwie przeklęta broń biegunki dajmy na to to i tak ma ten efekt który ja mam rozpisany czyli zamrażanie. Najlepiej pozostawac nazewnictwo jak jest ale delikatne modyfikację ok, z tym że w języku batla to będzie count as.
Mam nadzieję że jasne już wszyskto. Więc po prostu postaram się opisac że zamiast zmrożenia wojownik dostał rozwolnienie bo efekt jest taki sam czyli unieruchamia wojownika.

Oczywiście traktujemy to jako przykład, bo nie chcę jakiś antyklimatycznych rzeczy typu wibrator zagłady czy coś. Kanon Warhammera only. ;)
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

Dow kapitan Nodi Nightmare
broń:katana
zbroja:lekka
dodatki:bomby błyskowe,mała misktura precyzji

Nodi wychował się w nipponie, uczył się w szkole rzadkiej i niespotykanej sztuki zabijania z ukrycia,oraz walki kataną,nieraz spotykał "szczurki" jak to zabawnie je nazywał, lecz poza ich dziwnym wyglądem widział w nich potężnych sprzymierzeńców.Nodi nie posiadał nazwiska, albo może nie chciał go mieć, gdy dorósł stał się najbardziej szanowanym skrytobójcą, nikt nie mógł mu dorównać w posługiwaniu się kataną, aż do felernej nocy kiedy dostał zlecenie by zabić swego jedynego przyjaciela, którym był jego sensei.Odmówił wykonania tego zlecenia podpisując na siebie wyrok śmierci. Wiedział,ze musi uciekać inaczej jego dni są już policzone, używając swoich kontaktów wśród społeczności szczurzego klanu Eshin, przedostał się podziemnymi tunelami, aż do państwa ludzi zwanego Empire.Żył parę lat szkoląc się dalej w posługiwaniu się swoją bronią, lecz był przez te lata obserwowany z ukrycia przez czyjeś czujnę oczy, nie oczy, ślepia."Szczurki" z Eshinu nie zapomniały o jego talencie, ten człowiek zabijał nawet parę razy na zlecenie rady 13.
-Puk,puk
-kto tam? przez drzwi skromnej chatki przebił sie odór rynsztoku,Nodi chwycił swoją katanę gotowy na wszystko
-mam dla szanownego pana zlecenie.Powiedział ochrypłym głosem.Człowiek otworzył drzwi i ujrzał małą zamaskowaną postać z... ogonem :shock:
-czego tu chcesz??
-mam dla pana list z zleceniem, szczegóły znajdzie pan w środku.
Do Nodiego z Nipponu
Celem jest wpływowy lord najemników, przebywać będzie w Averlandzie, w tawernie pod Przelanym kuflem, w 3 izbie.Prawdopodobnie będzie miał obstawę skrytobójców i wyszkolonych wojów.
Ach... Cóż robota czeka, Nodi w duchu cały czas czekał na jakieś zlecenie pragnął się sprawdzić, bo już tak dawno nie miał okazji wsiąść udziału w prawdziwej bitwie.Skrytobójca zajął wcześniej ustaloną przez siebie pozycję i obserwował czekając na zapadnięcie zmroku.Zmrok zapadł, tak to był żywioł Nodiego, po drodze do izby napotkał nieznaczny opór paru, jak to mówili najlepszych wojowników, Tekara.Gdy wszedł do komnatu zastał Tekara siedzącego na swym prowizorycznym tronie.
-Mój miły pokonałeś moich najlepszych wojowników, chciał bym cię jeszcze sprawdzić
- O co tu chodzi??
-Myślałeś, może ile możemy zarobić z twoimi umiejętnościami i moimi kontaktami.Ten list ze zleceniem był odemnie by cię tu ściągnąć .
-Co chcesz powiedzieć przez sprawdzić?
-weźmiesz udział w arenie, jeżeli wygrasz ją otrzymasz odemnie własna gildię skrytobójców, a narazie musisz się zachwycić tytułem kapitana najsławniejszych oddziałów Tekary
-Przyjmę twoje warunki, jeżeli będziemy dzielić się po równo zyskami
-Jest to uczciwa propozycja partnerze
-czas zabić paru wojów na arenię(pomyślał Nodi)
-Od dzisiaj dostaniesz przydomek Nightmare, bo będziesz koszmarem dla naszych przeciwników.
W taki to sposób potoczyła się historia pewnego wojownika co będzie dalej nikt nie wie...

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Brakuje jeszcze chyba tylko dwóch zawodników, pierwszy raz biorę udziął w takiej zabawie, ale zapowiada się fajnie, mam nadzieje, że walki szybko się zaczną i, że mój egzek dobrze się sprawdzi.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

eee tam :D:D moj Karl bez dwóch palcow nie wygra nawet jednej bitwy ;/ :D

edit: zauważyłem że piotras podał dokładnie jak jego elementy uzbrojenia wyglądają to ja tez zamieszcze :)
o średnią zbroje chodziło o cos takiego http://upload.wikimedia.org/wikipedia/p ... zbroja.jpg + metalowe ochraniacze na cale nogi, lekkie.

rapier jak wyglada kazdy chyba wie :) prosze nie myliś go ze szpadą
no i pistolety takie jak u rajtarii

ODPOWIEDZ