WC ws Ok

[Piotrax]

Stało się nieumarła armia dotarła wreszcie w zimne góry zamieszkałe przez ogy i ich małych posługiwaczy. Siły wyglądały następująco:

VC: 20X szkiele fcg, 21 szkieli fcg, 2X5 psów 15 GG z GW fcg 8 black knightów fcg, warbanner. wampir (dark acolite, lord of dead, flayed hauberk, black prepait), wampir (DA, avatar of death, hełm, ench. shield) wight king (barded skieletal stead, lance, BSB- drakenhof banner)

Ok: 3 gołych bulli, 25 gnoblarów, ?5? irongatów (czy jak to się pisze) banner, ?7? irongatów banner, 3 rinoxy banner, mag, bohater (nie wiem co mieli mag maił dispel scrole dwa a bohater jakas zabawke co waliła z S7 )

Wygrałem rzut na pierwszeństwo. Nieumarła horda ruszyła do przodu. Na prawej flance oddział szkieletów wraz z wampirem (w hełmie) na lewej drugi oddział z generałem. Po środku oddział GG i BK. Po zauważalnych ruchach w szeregach wroga konnica przygotowała się do szarży. Zabójczy Czarni rycerze z impetem wpadli w największy oddział wroga ( z bohaterem) Po zabiciu kilku ogrów przeciwnik stracił animusz i uciekł w popłochu, kopyta koni zgniotły czaszki ogrów padających na ziemię. Inne ogry widząc masakrę swoich pobratyyńców równierz rzuciły się do ucieczki. Dwa najbliższe oddziały zaczęły uciekać. Tymczasem rinoxy wraz z jeźdźcami gnały z przerażająca siłą do przodu. Na ich nieszczęście, popchnięci czarem strażnicy grobów zaszarżowali. Zabili jednego jeźdźca wraz z rinoxem a resztę zmusili do ucieczki. Rinoxy pognały w dal zostawiając za sobą strasznych przeciwników. Tymczasem resztki ogrzej armii zdołały sie zebrać. I tym razem Czarni rycerze okazali się zbyt wymagającym przeciwnikiem. Mimo pewnych strat pobili i przegonili kolejny ogrzy oddział. Warto nadmienić ze tuż przed walką ogrzy mag (z powodu stresu, przejedzenia albo jeszcze czegoś innego) umarł raniąc dodatkowo swego sąsiada. Biedne małe gnoblary zostały zmasakrowane przez strażników grobów. Bitwa okazała się wielkim zwycięstwem wampirzych królestw.


Jak widać masakra dla mnie 3 tury i było po wszystkim. Dodam jeszcze notkę z rewanżu, takie same rozpiski.

Nie będę się rozpisywał. tu było zupełnie inaczej. Ogry miały pierwszeństwo. W drugiej turze BK zostali zaszarżowani przez rinoxy (w szarzy sa naprawdę potężni, nawet regeneracja nie pomogła) potem duży oddział z bohaterem wybił GG no a potem mieli już z górki. 4 tura i tym razem nic mojego nie zostało na stole. Bywa

Obie armie były czysto ofensywne, zero strzelania. Myślę że najistotniejszą kwestię grało kto pierwszy zaszarżuje. Tyle.

pozdrawiam

[Myth]

Hmm, nie chcę być nieuprzejmy ale widywałem już rzetelniejsze raporty, to tutaj raczej nadaje się do jakiegoś tematu w stylu "wrażenia po walce z...", a nie tutaj. Ani rozmiaru bitwy (limitu punktów na stronę), jakiegoś logicznego rozpisania co i jak, ani obrazków/zdjęć. Ja wczoraj pocisnąłem bretkę 11:9 moim imperium, graale byli nie do zabicia. Tyle że taka informacja w takim wydaniu nie nadaje się na raport, a mniej więcej tyle (jakościowo) zawarłeś w swoim... Sporo tu też błędów różnej maści, skoryguj je bo to tylko świadczy o tym czy szanujesz czytających Twoją pracę.

[Piotrax]

Spoko, wiem ze to średnio na raport wygląda Punkty sa w opisie tematu Błędy już poprawiam.

[Kokesz]

Raporcik słabiutki. Mam nadzieję, że do rewanżu bardziej się przyłożysz.

Rhonoxy były zwykłe jeśli się nie mylę? Twój przeciwnik powinien podzielić te dwa oddziały ironów i stworzyć z nich trzy po 4. I jednak jeden Bull Rhinox byłby imo lepszy. Mógłby zatrzymać BK jeśli by walnął ich w bok. Zamiast bulli mógłby dać drugi oddział gnoblartów albo traperów.

Nie wróżę mu sukcesu w rewanżu

[Myth]

Kokesz nie wiem czy zauważyłeś, ale rewanż już jest opisany. Nie śmiem kpić ani się śmiać bo nie w tym rzecz ale mojej uwadze też uciekł w pierwszym momencie.

[Kokesz]

Lekkie przeoczenie

[Myth]

Dosyć łatwo o nie, prawda?