Pokaż paszczękę! (czyli "Pokaż Ryja" RELOADED)
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- marcus_cheater
- Oszukista
- Posty: 838
- Lokalizacja: Karak Drazh
Strój cywilny wygląda trochę elfowato (czytaj gejowsko)...
"Chcecie ustrzelić na milę goblina, poproście inżyniera o muszkiet, a zapyta, w które oko chcecie trafić."
Kadrin Redmane
Kadrin Redmane
Jakie spodnie ahhahahah.
Wiem, że to trochę nie na miejscu ale nie mogłem sie powstrzymać .
Wiem, że to trochę nie na miejscu ale nie mogłem sie powstrzymać .
To nie spodnie, a nogawice
Co do wyglądu stroju - zdziwilibyście się, ale wtedy KAŻDY szanujący się facet tak się nosił
Jaskrawe, pastelowe kolory były wtedy bardzo modne, nie istniało zresztą pojęce "pedalski strój". Wszechobecne w grach/filmach fantasy czarne/brązowe kaftany skórzane, czy skórzane czarne spodnie, po prostu nie istniały...
Co do wyglądu stroju - zdziwilibyście się, ale wtedy KAŻDY szanujący się facet tak się nosił
Jaskrawe, pastelowe kolory były wtedy bardzo modne, nie istniało zresztą pojęce "pedalski strój". Wszechobecne w grach/filmach fantasy czarne/brązowe kaftany skórzane, czy skórzane czarne spodnie, po prostu nie istniały...
sam szyles ??? czy na zlecenie ??? ja bym sie przyczepil ze nie za dobrze masz skrojone nogawice i za duze gacie lniane ... a tak wogule to git
Szyłem sam. Gacie są raczej z wykroju "pieluchą", tak więc nie są za duże, to nie typowe gatki-bokserki.
Nogawice faktycznie nieco dziwnie się układają, nieco za duże w obwodzie łydek wyszły. Ale to kwestia centymetra dosłownie
Poza tym strój bardzo ultraśny, ściśle trzymałem się wykrojów i wzorów mody z epoki
Nogawice faktycznie nieco dziwnie się układają, nieco za duże w obwodzie łydek wyszły. Ale to kwestia centymetra dosłownie
Poza tym strój bardzo ultraśny, ściśle trzymałem się wykrojów i wzorów mody z epoki
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
O rany, a ja myślałem, że najgorsze co może wrócić, to moda z lat osiemdziesiątych*)
Respekt dla zaangażowania.
_________________________
*) XX w.
Respekt dla zaangażowania.
_________________________
*) XX w.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Buty też sam robiłeś?
Co do butków - nie, je akurat zamówiłem, ale powoli przymierzam się do pracy ze skórą na serio.
A jeżeli chodzi o wygląd stroju - fakt, że wiele osób zajmujących się rekonstrukcją historyczną boi się jaskrawych kolorów, właśnie przez skojarzenia... Wybierają szaro-bure barwy, luźne stroje, ale przecież nie o to w tym chodzi.
Nie bardzo rozumiem ludzi, którzy zakładają blachy a jak przychodzi je zdjąć, biegają w bieliźnie, albo wdziewają czarne łachy.
Rekonstrukcja to rekonstrukcja, jeżeli już decydują się na bieganie w stali, to niech w odpowiednim czasie założą także odpowiedni stój cywilny.
To nie gra RPG, w której bohater lata w zbrojce 24/7
Śmieszne jest czasem, jak np osoby noszące się w blachach jako wielkie pany, po bojówce latają po obozowisku w gaciach i koszuli...
No, ale tyle offtopu, jestem w trakcie szycia jopuli, ona jednak będzie brunatnego koloru. Jako wierzchnia szata, miała chronić spodnie warstwy przed zabrudzeniem.
Nie znaczy to, że nie będzie ładna. Brązowa wełna z podszewką, zapinana, jak dublet, na wełniane guziki, wyszywana czerwoną nicią wzdłuż brzegów, z haftowanym na ramieniu herbem.
Pozdrawiam
A jeżeli chodzi o wygląd stroju - fakt, że wiele osób zajmujących się rekonstrukcją historyczną boi się jaskrawych kolorów, właśnie przez skojarzenia... Wybierają szaro-bure barwy, luźne stroje, ale przecież nie o to w tym chodzi.
Nie bardzo rozumiem ludzi, którzy zakładają blachy a jak przychodzi je zdjąć, biegają w bieliźnie, albo wdziewają czarne łachy.
Rekonstrukcja to rekonstrukcja, jeżeli już decydują się na bieganie w stali, to niech w odpowiednim czasie założą także odpowiedni stój cywilny.
To nie gra RPG, w której bohater lata w zbrojce 24/7
Śmieszne jest czasem, jak np osoby noszące się w blachach jako wielkie pany, po bojówce latają po obozowisku w gaciach i koszuli...
No, ale tyle offtopu, jestem w trakcie szycia jopuli, ona jednak będzie brunatnego koloru. Jako wierzchnia szata, miała chronić spodnie warstwy przed zabrudzeniem.
Nie znaczy to, że nie będzie ładna. Brązowa wełna z podszewką, zapinana, jak dublet, na wełniane guziki, wyszywana czerwoną nicią wzdłuż brzegów, z haftowanym na ramieniu herbem.
Pozdrawiam
Tam od razu gorsze. Podobny nerd factor
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Eeee tam. Widać, że to lubi i angażuje się w to, a o to chyba chodzi.
@ Tomash - cóż, wydaje mi się, że zajmowanie się rekonstrukcją historyczną nie jest mniej dojrzałe niż zabawa figurkami fantasy
Zwłaszcza, że naprawdę wiernie odtwarzamy stroje, kulturę, obyczaje oraz średniowieczne zasady i metody walki...
Zwłaszcza, że naprawdę wiernie odtwarzamy stroje, kulturę, obyczaje oraz średniowieczne zasady i metody walki...
Ale czy ja napisałem że figurki czy LARPy mają mniejszy "nerd factor"?Mate pisze:@ Tomash - cóż, wydaje mi się, że zajmowanie się rekonstrukcją historyczną nie jest mniej dojrzałe niż zabawa figurkami fantasy
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
LARPy to mają kosmiczny wręcz "nerd factor".
A licky boom boom down!!!