Assassin DE a jawne rozpiski i turniej

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Corvus Albus pisze:W tym momencie idea wystawiania assassina mija się z celem, gdzie element zaskoczenia?
to praiwe jak bezużytecznym, wystawianie go mija się z celem ;)
no ale ok.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Corvus Albus
Kretozord
Posty: 1960
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"

Post autor: Corvus Albus »

Prawie, a robi wielką różnicę :> w innym sensie to pisałem niż bycie bezużytecznym :)
Obrazek

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Corvus Albus pisze:...ale widok miny przeciwnika jak leci zadowolony wybić klocek gołych warriorów, a assassin wybija mu pierwszy szereg i przegrywa CR'em bezcenne :P. Sprawa wyjaśniona i to na tyle z mojej strony.
Hmm chyba to niemożliwe :P no ale jak ma się farta!

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Tylko w polsce tak jest że paru cwaniaków wprowadziło jawność rozpisek.
W ogóle nie powinno byc wiadomo czy jest czy nie ma asasina a nie tylko gdzie on jest. I nie mówcie o wałach i oszustach bo oszustwa to problem każdej gry może być i jest kwestią uczciwości kogoś z kim gramy.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Morrok
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3847
Lokalizacja: Wro

Post autor: Morrok »

to wtedy paru innych cwaniaków podważałoby kwestię uczciwości ;p

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Murmandamus pisze:Tylko w polsce tak jest że paru cwaniaków wprowadziło jawność rozpisek.
Tu bym się nie zgodził. To nie paru cfaniaków IMO, tylko sporo graczy. Ja też wolę tajne rozpiski (i z kumplami na takie gram), ale skoro grają ludzie, którzy w żywe oczy cisną Ci wały, to wolę nie wiedzieć, jakie możliwości dostaliby przy tajnych rozpiskach.
Wracamy do tematu "co zrobić z wałkarzami?. Ja np. opisuję ich wały na forum, zeby ktoś grający z nimi wiedział na co uważać. Ale to też nie środek.

Co do assasina, to przy jawnych rozpiskach powinien być jawny, niestety. Jak wszystko to wszystko. Tajny hotek działałby o niebo lepiej, tudziez kilka innych ciekawych przedmiotów, a jeszcze kilka innych stałoby się bardziej grywalnymi. Ale skoro te przedmioty są jawne, to IMO i assassin powinien być jawny, choć to w oczywisty sposób jego "assasinowatowości" (piękne słowo ;) ) przeczy.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Murmandamus pisze:Tylko w polsce tak jest że paru cwaniaków wprowadziło jawność rozpisek.
Cwaniaków, którym znudził się pewien brak zależności między ilością scrolli czy lokalizacją war bannera w rozpisce, a tym, co się działo na stole.

Rozumiem, że nie podoba Ci się gra na jawne - OK, w porządku. Ale po kiego grzyba nazywasz ludzi cwaniakami? Akurat z cwaniactwem to ma tyle wspólnego, że ma przyciąć wałowanie.

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Murmandamus pisze:Tylko w polsce tak jest że paru cwaniaków wprowadziło jawność rozpisek.
W ogóle nie powinno byc wiadomo czy jest czy nie ma asasina a nie tylko gdzie on jest. I nie mówcie o wałach i oszustach bo oszustwa to problem każdej gry może być i jest kwestią uczciwości kogoś z kim gramy.
Hehe. Ten temat jest jak bumerang. Wiedziałem, że napiszesz coś prędzej czy później. :D Popieram Cię w 100% ale jak pamiętasz te rozmowy nie przynoszą skutku więc po co się denerwować?
Jawne rozpy to pozostałość z turniejó V- edycyjnych, kiedy niektóre przedmioty były tak mocne że ich posiadanie lub nie mogło zmienić całą taktykę i przebieg gry. Niektórych ta losowość bardzo wkurzała i zrobili jawne rozpy. Niestety tak zostało do dziś. Nie wiedzieć po co - w dobie rozpisek klonów...

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Bo mam wrażenie że zagorzałym zwolennikom jawnosci chodzi nie tyle o to żeby nikt nie wałował tylko żeby samych ich nikt nie mógł zaskoczyc różnymi ciekawoskami i smaczkami typu asasin, van horstman speculum czy cos w tym stylu. Są rzeczy magiczne np ujawniające sekrety prawda? A tak taki delikwent bierze rozpiske do ręki i widzi o lustereczko i sword of fate ja tam swoim bloodthirsterem/mega wypakowanym vampire lordem/black orc warlordem nie atakuje go i omijam.

ciekawe czemu w pokerze gracze nie pokazują sobie kart i jakie karty dobierali. W warhammerze wszedzie grają na tajne tylko nei w polsce. Nawet w polsce kiedys grywali tak ale młodzi teraz zaczynają już u nas łapać przyzwyczajenie że nawet nie na turniejach się komuś pokazuje rozpiski przed bitwą i to mnie bardzo smuci.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

http://www.druchii.net/viewtopic.php?t=56293&start=0

Wszyscy lubią tajne rozpy.

A Ty, Murmandamus, przestać wreszcie spamować. Załóż sobie osobny temat i tam się użalaj.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

ale kiedy Murmandamus ma 100(+-10)% racji, do tego jest bardziej elokwentny ode mnie i ładnie to wszystko ujmuje :roll:

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

ukryty asassin, podobnie jak niejawne przedmioty bardzo wzbogacają grę. Wzbogacają ją o płaszczyznę psychologiczną - jak w pokerze. Dzisiaj jest to czysta kalkulacja i matematyka. Rozgrywka jest zatem dość uboga bo nic nas nie może zaskoczyć prócz wyników na kostce. . . niestety. . .

A co do wałowania ? kurczę. Jest rozpa ? jest. Chyba każdy gracz liczy ile scrolli i z kogo zużył przeciwnik i wie gdzie jest warbaner jeśli walczył z danym oddziałem - po bitwie lub nawet w czasie można to sprawdzić (wystarczy spojrzeć na rozpę przeciwnika). Gdzie tu miejsce na wał ?

Poza tym jak jest turniej to co za problem zrobić turniej na zasadach, że każdy zgłasza dwie rozpy np. na 2250 nr 1 i nr2 i przed każdą bitwą deklaruje, którą bierze. Mogą to być równie dobrze identyczne rozpy. Grunt, że rozwiązałoby to w pewnej mierze problem plotkowania między bitwami bo co za z tego, że kumpel A powie kumplowi B co ma przeciwnik skoro przeciwnik może wystawić armię z innymi niespodziankami. . .
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"

Widukind z Korwei, Kronika Saska

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Skoro gramy na jawne rozpiski, to i miejsce assasina powinno byc jawne. Tak, zmniejsza to nieco jego uzywalnosc, ale tak samo jak i wyklucza np. uzywanie przedmiotow "odkrywajacych" magiczne przedmioty itp.

Temat jawnych rozpisek byl juz walkowany nie raz, wiec jesli ktos nie rozumie, dlaczego wszyscy organizatorzy turniejow w Polsce (chyba ze o kims nie wiem) organizuja turnieje na rozpiski jawne, lub pół-jawne, to radze użyć funkcji search w forum (pewnie na gildii wiecej tematow o tym bylo:P).

I prosze tutaj nie obrazac LL piszac o nas "grupa cwaniakow", bo jest to wlasnie grupa ludzi oddana temu aby na turniejach battlowcy mogli dobrze sie bawic :)
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Scimitar
Postownik Niepospolity
Posty: 5516
Lokalizacja: Draconis - Wejherowo

Post autor: Scimitar »

ja mam własny plik do DE i tam assasin jest oddzielnie, tak więc nie muszę go przypisywać nigdzie

a czemu muszę ujawniać miejsce ukrycia assasina ?? po prostu to heros i tyle a nie upgrade do oddziału jak fanatycy np.
Draconis - FOR EVER !!!

Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Poza tym jaki sens byłby w ukrywaniu jeśli każdy wie gdzie on jest, to już prościej wstawiać go jak zwykłego herosa w oddział ;/

Awatar użytkownika
Mike
Mudżahedin
Posty: 343
Lokalizacja: Bastion

Post autor: Mike »

Nie ma tak dobrze, jeśli dokładnie wczytamy się w zasady to nie można go wystawić w oddziale, trzeba go ukryć :roll:

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Czyli po coś to ukrywanie jednak jest, prawda?

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Ja bym się skłaniał jednak do wersji, iz jest to upgrade dla oddziału, gdyż Assasin jest wymieniony w sekcji oddziałów a nie herosów, i jest tam napisane że: "Each Dark Elf infantry unit (except Harpies) may include a single Assasin."

Zwrot EACH UNIT MAY INCLUDE interpretowalbym jako upgrade (podobnie jak fanole, choc nie do konca).

Choc z drugiej strony, to ciekawiej by bylo na turniejach, jakby assasin byl wystawiany w fazie wystawiania charakterów, lecz zamiast go wystawic to gracz zapisywalby to na kartce, którą kładłby na stole do góry nogami... taki element niepewności :)
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

jakby assasin byl wystawiany w fazie wystawiania charakterów, lecz zamiast go wystawic to gracz zapisywalby to na kartce, którą kładłby na stole do góry nogami
Tak to powinno być, moim zdaniem, robione.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Murmandamus pisze:Bo mam wrażenie że zagorzałym zwolennikom jawnosci chodzi nie tyle o to żeby nikt nie wałował tylko żeby samych ich nikt nie mógł zaskoczyc różnymi ciekawoskami i smaczkami typu asasin, van horstman speculum czy cos w tym stylu. Są rzeczy magiczne np ujawniające sekrety prawda? A tak taki delikwent bierze rozpiske do ręki i widzi o lustereczko i sword of fate ja tam swoim bloodthirsterem/mega wypakowanym vampire lordem/black orc warlordem nie atakuje go i omijam.

ciekawe czemu w pokerze gracze nie pokazują sobie kart i jakie karty dobierali. W warhammerze wszedzie grają na tajne tylko nei w polsce. Nawet w polsce kiedys grywali tak ale młodzi teraz zaczynają już u nas łapać przyzwyczajenie że nawet nie na turniejach się komuś pokazuje rozpiski przed bitwą i to mnie bardzo smuci.
Czyli uważasz że gracz idący na turniej musi najpierw kupić i nauczyć sie na pamięć wszystkich armybooków, albo nie bardzo będzie miał szansę cokolwiek sobie zaplanować w bitwach?

Obecność lub nieobecność przedmiotów może diametralnie zmienić możliwości jednostek a to czy przeciwnik je wziął czy nie, i w jakiej kombinacji przy tej ilości opcji to zgadywanki a nie strategia.

W kwestii Assassina zaś według mnie - powinno być wiadome że jest i co ma, ale nie w którym oddziale się ukrywa. To kompromis między otwartością rostera a assassinowatością Assassina ;)

ODPOWIEDZ