Swissowanie jesienne
Swissowanie jesienne
Po pucharze, który kończymy w najbliższych tygodniach, wpadłem na kolejny (chyba niezły) pomysł. Zamiast nieco zbyt losowego pucharu i ciężkiej do rozegrania ligi - swiss. Pięć rund jak na turniejach - pierwsza losowa itd. Na każdą rundę (jedna gra) dwa tygodnie (jak w pucharze) i, jak w turnieju, dodajemy każdemu punkty z gier (maks 100). Co Wy na to? Wystartowalibyśmy 15 i do końca września pierwsza runda, dwie gry w październiku, a kończymy w listopadzie.
Dla mnie gites majones 
