Kto moze gonic?

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
lith
Oszukista
Posty: 872

Kto moze gonic?

Post autor: lith »

B1 - bohater 1
B2 - bohater 2
P - piechota
K - Kawaleria

PPPPK
B1B2K

Piechota zostala wycieta, kawaleria zostala zlamana. Obaj bohaterowie moga gonic?
rulebook,s.44 pisze:Zwyciezka jednostka, ktora moze sciagac wroga, ma prawo do wyboru dowolnej jednostki, ktora bedzie scigac sposrod tych, z ktorymi walczyla i ktore aktualnie od niej uciekaja.
Na pierwszy rzut oka goni tylko drugi bohater, ale:
rulebook,s.32 pisze:Zdarzyc sie moze, ze w jednej walce uczestniczy kilka jednostek, potworow i bohaterow (diagram 33.1). Dopoki walczace jednostki stykaja sie ze soba, rozgrywaja te sama walke. Wyniki takiej walki odnosza sie do wszystkich uczestniczacych w niej jednostek
To by wskazywalo, ze obaj bohaterowie moga gonic. A ta sama sytuacja, tylko B1 jest w challangu z championem kawalerii?

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

IMO obydwaj gonia.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

b1 moze gonic tylko jesli byl w challangu z jakims k...

inaczej zostaje w miejscu gdzie stal...

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Shino:
A ta sama sytuacja, piechota zostala wycieta ale po policzeniu CR okazuje sie, iz herosi przegrywaja.
Brejkuja sie obaj jesli nie bylo challengu miedzy B1 i K, czy tez tylko B2?

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

Rezultat walki oblicza się wspólny dla obu bohaterów. IMO oboje mogą gonić. To jest jedna i ta sama walka. I obydwaj są gonieni.
Lidder pisze:
-There's something large & nurgle-y coming first
To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.

Awatar użytkownika
pazdzioch
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: pazdzioch »

To jest jedna i ta sama walka
Dopoki walczace jednostki stykają sie ze soba, rozgrywaja te sama walke

hmmm wiecie co ja nie wiem ale powinni chyba zwiekszyc poziom w szkole czytania ze zrozumieniem.

Uwazam ze bochater nie moze gonic bo nie jest juz w walce co mówi jasno i wyraźnie podany cytat.

pisząc to nie napisałem (co na pewno zaraz mi ktos zarzuci) ze bohater w walce nie był, brał w niej bezpośredni udział i jest oczywiście podatny na jej wynik natomiast nie moze on gonic odziału z którym sie nie styka w tej sytuaci.


pzdr

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

wyjatkiem jest tu wlasnie challange ktory sie rozgrywa "wirtualnie" ale jesli mimo to sie zlamie jednostke to moze gonic...
Shino:
A ta sama sytuacja, piechota zostala wycieta ale po policzeniu CR okazuje sie, iz herosi przegrywaja.
Brejkuja sie obaj jesli nie bylo challengu miedzy B1 i K, czy tez tylko B2?
o ile pamietam jest poza combatem juz wtedy...i dla niego nie ma cr'a (ale tego nie jestem pewien a sprawdzac mi sie nie chce)...

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

Punkt dla ciebie pazdzioch
Lidder pisze:
-There's something large & nurgle-y coming first
To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

pytanie pierwsze pomocnicze:
czy bohater B1 moze byc w challangu z kawaleria, przeciez sie z nimi nie styka -> prosze od razu o cytat z rule booka - bo opinie wasze juz znam :)

pytanie drugie:
pazdzioch, kiedy wg ciebie konczy sie walka, bo wg mnie dopiero po ewentulanym przesunieciu jednostek uciekajacych i goniacych.. a nie po ostatnim uderzeniu..
w rule booku chyba jest pokazane jaka jest sekwencja walki - konczy sie chyba na uciekaniu i gonieniu.

wg mnie obaj bohaterowie moga gonic - obaj sa w tym samym combacie.

widze jednak tu inny problem - jesli B2 stoi to co robi B1 jesli goni - przebiega sobie obok B@ czy zastzymuje sie na swoim kompanie i wykonuje ruch na 0" (bez wzgledu na wynik pogoni - czy zagonil czy tez nie).

sorry ze tak molo konkretnie (bez cytatow), ale pozyczylem swojego RB :)... wiec moj post prosze narazie traktowac jako moja opinie a nie wykladnie zasad :)
Obrazek

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

@pazdzioch:
ze smutkiem widze ze nie zrozumiales tego o czym jest temat. To boli, ze nawet zwiekszenie poziomu czytania ze zrozumieniem w polskich szkolach nie ppomoze niektorym z nas z rozwinieciem u siebie odrobiny logicznego, przyczonowo-skutkowego myslenia.

Otoz, gdybys o reinkarnacjo Buddy raczyl zauwazyc, moze wystapic sytuacja:
Bylo
PPPPK
B1B2K

B1 i B2 niech maja podstawki 50x50 albo 40x40 (powiedzmy ze to ogrzy herosi). W walce wrecz, ppiechota zostala zmasakrowana - zostal tylko jeden model. w oczywisty spposob nie styka sie on juz z kawaleria sprzymierzona, co wiecej mozemy zdejmowac modele w taki sposob ze styka sie tylko z B1.
I co, wszechwiedzacy? Liczymy wtedy 2CRy, bo miedzy B2 i P nie ma polaczenia, a miedzy B1 i K rowniez nie?
Jesli nie, mistrzu czytania ze zrozumieniem, pragne zwrocic twa uwage, ze wystepuje drobny szczegol. Otoz B1 i B2 stykaja sie podstawkami - a jako, ze wczesniej uczestniczyli w tym samym combacie, IMO wciaz dotyczy ich ten sam CR jeszcze na koniec tej tury.

Sugerowalbym, zamiast martwic sie o poziom czytania ze zrozumieniem innych, popracowac odrobine nad kultura wypowiedzi, i co wazniejsze - ortografia. Bo w tym temacie poruszamy kwestie gonienia bohaterow.

@Asassello:
Moga byc w challengu - RB swego nie posiadam na ten moment; ale jedynym wyznacznikiem koniecznym do udzialu w pojedynku jest stykanie sie z jakimkolwiek modelem uczestniczacego w _tej_ walce - nie realny kontakt miedzy wyzywajacymi sie modelami. Dlatego Shino pisal o wirtualnym dostawianiu

Awatar użytkownika
pazdzioch
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: pazdzioch »

co wiecej mozemy zdejmowac modele w taki sposob ze styka sie tylko z B1.
WTF? Prosze o przytoczenie zasady dlatego bo z przykroscia musze stwierdzic ze nie masz racj. A zasada na która sie powołuje to maxymalizacja modeli walczacych (nie chce mi sie jej przytaczac bo jest oczywista)
IMO wciaz dotyczy ich ten sam CR jeszcze na koniec tej tury.
Zgadza sie ale nie o tym jest dyskusja. Rozmawiamy czy moze on gonic w takiej sytuaci. Wynik kombata go dotyczy bo bohater uczestniczył w tej walce. Ale gonic nie moze bo juz w niej nie uczestniczy co mówi cytat który podałem wyzej!


Masz racje co do błedów ortograficznych. Bardzo za nie przepraszam. Naszczescie w tym temacie chodzi głównie o czytanie ze zrozxumieniem a nie o ortografie.

pzdr

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

Spokojnie :)
Dopoki walczace jednostki stykają sie ze soba, rozgrywaja te sama walke
Spoko, tyle ze obok jest diagram ilustrujacy o co chodzi - o to, ze polaczone combaty to jedna walka. Weryfikujcie cudze (i wlasne) wypowiedzi w rulebooku, przed przyznaniem komus racji :P

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

zasada maksymalizacji odnosi sie tylko do momentu szarzy - wtedy musimy dostawic sie tak zeby jak najwiecej modeli walczylo.

Przedstawie to na pprostym przykladzie:
Mamy regiment piechoty o froncie 5 modeli.
Przeciwnik szarzuje nan samotnym herosem - ustawia sie idealnie posrodku (styka sie z moimi 3 modalmi - jest to maksymalizacja).
Potem, w kolejnej turze chcialby na ten sam oddzial piechoty zaszarzowac swoja konnica. Ale na srodku frontu mego oddzialu stoi wrogi heros - wiec kawaleria musi dostawic sie obok niego (w efekcie ma kontakt tylko z trzema moimi modelami, nie walcza wszyscy kawalerzysci).
Wg tego co sugerujesz, w ppowyzszym przykladzie przy drugiej szarzy przeciwnik powinien moc sie swoim herosem przesuwac na mym froncie.

I to ja prosze o przytoczenie zasady, pozwalajacej na cos takiego - bo sam zapis o maksymalizacji w momencie szarzy napewno kwiatkow tego typu nie dopuszcza, ani nie wplywa na to jak usuwane sa modele polegle

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

TruePunk pisze: @Asassello:
Moga byc w challengu - RB swego nie posiadam na ten moment; ale jedynym wyznacznikiem koniecznym do udzialu w pojedynku jest stykanie sie z jakimkolwiek modelem uczestniczacego w _tej_ walce - nie realny kontakt miedzy wyzywajacymi sie modelami. Dlatego Shino pisal o wirtualnym dostawianiu
no wlasnie mi sie wydaje ze zeby byl challang (z championem kawy) to B1 musialby sie stykac z dowolnym modelem kawalerii a nie tylko piechoty.. ale dopoki nie zobacze moje rulebooka to nie jestem niczego pewien.
(moze ktos poratuje cytatem o challangu?)

i w gole nie wiem poco mieszacie tu ta maksymalizacje modeli w walce do tego problemu?
Obrazek

Awatar użytkownika
pazdzioch
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: pazdzioch »

dobra inaczej źle napisałem albo źle mnie zrozumieliscie. Chodziło mi o to ze nie mozna zdjac tak modeli jak to opisał TruePunk. tzn tak

przed

PPPPP
B1B2

po

P
B1b2

a musi to wygladac nastepujaca

...P
B1B2

Co rzeczywiscie nie ma znaczenia w tym nad czym dyskutujemy. Ale poprostu chciałem poprawic.

btw: niewiem po co wogole to przytoczyłes. W temacie nie ma nic powiedziane ze zostaje jeden piechur a ze zostali oni poprostu wybici co do jednego.

pzdr

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Sytuacja nie jest taka trudna. W najprostszym wariancie (pierwsza runda combata dla B1), B1 robi overruna a B2 goni. W przypadku braku możliwości zrobienia overruna (kolejna tura walki u B1), B2 goni a B1 stoi. Czemu? Wygrali walkę razem i jej efekt (zwycięstwo) dotyczy obu. Prawo do gonienia jednak ma tylko B2, bo tylko on styka się z jakimś wrogiem. B1 znajduje się w tej samej sytuacji, w której znajduje się każda inna jednostka po wycięciu wroga w innej niż pierwsza turze walki - wygrał i stoi.

Maciek
PS. Sytuacji, w której B1 był w pojedynku z K nie tknę nawet 3 metrowym kijem. Jest niejasna. Gdyby przytrafiła się mi, nie goniłbm.

Awatar użytkownika
pazdzioch
Chuck Norris
Posty: 479

Post autor: pazdzioch »

dokładnie tak zgadzam sie w 1000% z powyzszym zdaniem. A wszystko co nieudolnie próbowałem napisac wyzej miało zmiezac do takiej własnie puenty. :D

dzieki wielkie za odpowiedz i Lith za temat ofkors:)

pzdr

ODPOWIEDZ