Nadciągają Hordy Chaosu :)
Moderator: JarekK
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow...Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
"I fart in your general direction"
Może nie masterów, ale zwyciężanie.Szaman pisze:bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow...Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
Jeśli ktoś gra po to aby klimatycznie dać dupy, to chyba ma coś nie tak z psychiką. (no offens oczywiście)
Szukanie drogi do zwycięstwa to normalna rzecz w battlu.
Niektórzy mają ciągotki ku Slaaneshowi i lubią być bici niczym w sado-macho
Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
Gram zawsze na poważnie, obojętnie w co, czym i z kim i uważam, że jeśli ktoś mi daje fory, podkłada się to nie traktuje mnie poważnie, tylko jak kogoś gorszego.
Jak lubicie dostawać w d... to proszę bardzo - ja nie lubię
Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
Gram zawsze na poważnie, obojętnie w co, czym i z kim i uważam, że jeśli ktoś mi daje fory, podkłada się to nie traktuje mnie poważnie, tylko jak kogoś gorszego.
Jak lubicie dostawać w d... to proszę bardzo - ja nie lubię
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Szaman pisze:bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow...Szczurza Jucha pisze:Idź, zwyciężaj hordami maruderów i warriorów. Z niecierpliwością oczekuję na wspaniałe osiągi i pierwszego zawojowanego mastera.
lepiej grac slaba armia z nieprzemyslanym army bookiem
dokladnie, ktos kto gra tylko zeby pograc jadac na turnieje jest bardziej specyficzny od kogos kto gra o zwyciestwo...Scimitar pisze:Niektórzy mają ciągotki ku Slaaneshowi i lubią być bici niczym w sado-macho
Ja gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
Gram zawsze na poważnie, obojętnie w co, czym i z kim i uważam, że jeśli ktoś mi daje fory, podkłada się to nie traktuje mnie poważnie, tylko jak kogoś gorszego.
Jak lubicie dostawać w d... to proszę bardzo - ja nie lubię
Szaman, nie wierze ze po tylu latach gry nadal sprawia ci mega frajde pogrywanie w domu ciagle z tymi samymi osobami.... mi to sie znudzilo jakies 7 lat temu...
naturalnym jest albo odejscie od hobby po takim czasie, albo przejscie na gre turniejowa... a jak jestes graczem turniejowym to chcesz wygrywac, zawsze pozostaje aspekt hobbystyczny - w moim przypadku gra chaosem, kazdą jego postacia, zadną inna armia ... (oczywiscie sa gracze grajacy wszystkimi armiami w zaleznosci od sily danej armii na danym turnieju, ale tacy ludzie nawet wg mnie sa watpliwej jakosci...jesli nie ma sie zadnych preferencji co do rasy/armii czysto hobbystycznych to IMO ci sie gra pomylila...)
ale mimo hobbystyki jestes 'sportowcem' a 'sportowiec' ktory nie dazy do zwyciestwa jest glupi... to tak jakby kulomiot swiadomie uzywal do rzutu w dal kuli o 2kg ciezszej od pozostalych... w Polsce WFB w duzej mierze jest sportem, czy ci sie to podoba czy nie
Ja gram dla funnu ale to nie znaczy że chce sobie beztrosko jechać i obrywać z katapult . Na pewno nie wystawie więcej niż 2 oddziały knightów bo ..... no bo tak i już . U mnie raczej i tak turniejów nie będzie ale chyba każdy lubi wygrywać . No ale bez przesady
Ja raz grałem na warriorach i chariotach . Fajnie się grało nie licząć Vampira który mi sam wymordowal cały regiment. Wcześniej troche przesadziłem bo armi nie chce zmieniać . Zawsze można się pobawić w leśny chaos
Bo z maszynami będzie cięzko ale cóż . Lepiej przegrać fajną armią niż wygrać głupią . Choć może się coś wyciśnie
Zobaczymy .
Nie znalazł już ktoś pdf?
Bo by można było zamówić ziomków razem z bookiem a nie puźniej
Ja raz grałem na warriorach i chariotach . Fajnie się grało nie licząć Vampira który mi sam wymordowal cały regiment. Wcześniej troche przesadziłem bo armi nie chce zmieniać . Zawsze można się pobawić w leśny chaos
Bo z maszynami będzie cięzko ale cóż . Lepiej przegrać fajną armią niż wygrać głupią . Choć może się coś wyciśnie
Zobaczymy .
Nie znalazł już ktoś pdf?
Bo by można było zamówić ziomków razem z bookiem a nie puźniej
podochodzilo troche rzeczy:
http://z4.invisionfree.com/cotec/index. ... =3702&st=0
MoK 25 pkt... zdeczko duzo jak za samo frenzy
MoT... 5 pkt... jesli bedzie po tyle na charakterach to troche przegiete
Filth Mace - 35pts
Chaos Runeshield - 40pts
Armour of Damnation - 45pts
Hellfire Sword - 75pts
Chaos Daemon Sword - 75pts
Chaos Runesword - 40pts
Rending Sword - 30pts
SĄ ŚMIESZNI !!
Hellcannon 205pts NEW
M6 WS4 BS3 S5 T6 W5 I1 A5 Ltd4
Dwarfs M3 WS4 BS3 S3 T4 W1 I2 A1 Ltd9
now only 1 rare choice; may once again take daemonic gifts; works almost the same as before, but loses the ability to make units flee and the re-roll to scatter
absolutnie nie rozumiem tej firmy, zabrali S,T,W, re roll scaterki potaniajac helke o 65 pkt... krasiowy re roll 25pkt... wiec za 40pkt zabrali 3 statystyki
KTO PISAŁ TEGO BOOKA?
http://z4.invisionfree.com/cotec/index. ... =3702&st=0
MoK 25 pkt... zdeczko duzo jak za samo frenzy
MoT... 5 pkt... jesli bedzie po tyle na charakterach to troche przegiete
Filth Mace - 35pts
Chaos Runeshield - 40pts
Armour of Damnation - 45pts
Hellfire Sword - 75pts
Chaos Daemon Sword - 75pts
Chaos Runesword - 40pts
Rending Sword - 30pts
SĄ ŚMIESZNI !!
Hellcannon 205pts NEW
M6 WS4 BS3 S5 T6 W5 I1 A5 Ltd4
Dwarfs M3 WS4 BS3 S3 T4 W1 I2 A1 Ltd9
now only 1 rare choice; may once again take daemonic gifts; works almost the same as before, but loses the ability to make units flee and the re-roll to scatter
absolutnie nie rozumiem tej firmy, zabrali S,T,W, re roll scaterki potaniajac helke o 65 pkt... krasiowy re roll 25pkt... wiec za 40pkt zabrali 3 statystyki
KTO PISAŁ TEGO BOOKA?
Berserker Sword is limited to models on foot and gives bonus attacks equal to the number of enemy models you are in contact with.
O to to to! To się nawet specjalnie nazywa - mentalność przegranych i mentalność zwycięzców. Tylko nie wiem czemu ta druga kojarzy się ludziom z ciśnieniowcami często. Ja cholera lubie wygrywać, i do tego właśnie dążę, jest lipa jak się przegra, ale raczej nie drę mordy i nie miotam się po porażceJa gram zawsze i w cokolwiek by wygrać - nie interesuje mnie remis, remis zwycieski, honorowa porażka. W naszym kraju widzę jednak, że takie myślenie jest popularne - nasi sportowcy nie jadą po medal, ale aby nie przynieść wstydu, dobrze się bawić i być chociaż w finale. Sportowcy amerykańscy np. jadą zdobyć medale, a wręcz jadą walczyć po złoto. Różnice widać potem w wynikach na takiej olimpiadzie - nasi działacze pieją z zachwytu cisząc się 8mymi miejscami czy występami które nam wstydu nie przyniosły a medali jak nie ma tak nie ma.
A kiedy efektywny chaos nie wyglądał właśnie jak 'morze kawalerii '?No tak bo tylko turnieje i turnieje sie licza. Nikt juz nie gra w domu, wszyscy sa turniejowymi pociskaczami Ta rozpiska to rzeczywiscie zal, jak tak ma wygladac jedyna grywalna rozpiska , tj. morze kawalerii to szkoda nawet tym grac. Ale poczekamy, zobaczymy.
bo celem kazdego jest zwyciezanie masterow...
Prócz tego, co napisali pozostali, ja Xetowi wyraźnie pisałem o grach turniejowych. Doskonale rozumiem że można w domku świetnie się bawić nie wystawiając wyżyłowanych rozpisek.
A że Xet nie zwycięży żadnego mastera, bo z jego podejściem od dupy strony się z pewnością nie da, to wiadoma sprawa.
Phil Kelly
Pewnie ten sam typ pisze bestie, co? Gicior. Po prostu gicior. :/
Uerph.
Lordowie wyglądają fajnie ale exalted champion ? wtf ? osłabiony i zdrożał
Charioty znowu drogie , helki żal troche . A choseni ... 3 punkty za tabelke ?
Jakby byli szybsi troche to spoko by było nawet . Chociaż 5 mv .
Chyba się nad ogrami zastanowie
Charioty znowu drogie , helki żal troche . A choseni ... 3 punkty za tabelke ?
Jakby byli szybsi troche to spoko by było nawet . Chociaż 5 mv .
Chyba się nad ogrami zastanowie
Phil Kelly napisaal zdajse sie takze book do demonow?
Mat WardGajowy pisze:Phil Kelly napisaal zdajse sie takze book do demonow?
Kelly do tej pory napisal tylko Ogry... i niech ktos mi teraz powie ze panikuje
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2008, o 10:46 przez thurion, łącznie zmieniany 1 raz.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Thurion: Nie zdałeś testu terroru?
Gav Thrope swego czasu popełnił DE 6ed i Krasnale 6ed vol1.
a napisał też Vampire Counts 7ed i DE 7ed.
Gav Thrope swego czasu popełnił DE 6ed i Krasnale 6ed vol1.
a napisał też Vampire Counts 7ed i DE 7ed.