Syfność O&G

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Hmm, o gołe dupy łatwiej niż o erratę :P

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

r0m pisze:mnie osobiscie najbardziej irytuje zasada fear elves. kiedys to moze bylo jeszcze ok, bo stare DE i HE nie byly az tak mocne i zazwyczaj było ich 2 razy mniej. a teraz ta zasada jeszcze bardziej pognebia orki w walce z elfami z ktorymi i tak od wyjscia nowych bookow jest trudno.
chyba pognebia gobliny
zreszta jak sie gra na oddzialach 25+ to i tak i tak sie ma te przewage.
w zasadzie tylko ze SM nie ma jak powalczyc ale oni sa juz raczej rzadkoscia

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

że można powalczyc to ja tez wiem, tyko dlaczego my z góry mamy mieć trudniej

Awatar użytkownika
Emilianek
Chuck Norris
Posty: 513
Lokalizacja: Gołków

Post autor: Emilianek »

Włacha. :)
Moim zdaniem jest to przegięcie. Rasy elfów są 3, a jak się pojedzie na turniej gdzie po paru gości zbiera HE, DE i WE to się już trudniej robi. Jak na mnie to wystarczyła by zasada strachu przed HE. DE robią się już trochę bardziej mroczniejsze :) .

DolmiR
Falubaz
Posty: 1324
Lokalizacja: Krotoszyn, , Zielony Smok

Post autor: DolmiR »

w WE i tak kupa rzeczy ma strach.
Poza klocki elfow wystawia sie max 15...

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

No własnie. Zielonoskórzy urodzeni do walki prawie wszystkiego się boją:)

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Tak samo jak zmutowane bestie z rogami i kopytami, jak i pomutowani wojownicy pozakuwani w pancerze i którzy żyją dla walki, wielkie byczogłowe stwory i wiele, wiele innych. Taka przykra natura warhamca ;P
Uerph.

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

gobliny boja sie elfów jesli nie mają nad nimi przewagi 1:2 zawsze jest jakas szansa
Obrazek

DaBoss
Chuck Norris
Posty: 604
Lokalizacja: rezydent Zadu Trolla w Trójmieście

Post autor: DaBoss »

Szczurza Jucha pisze:Tak samo jak zmutowane bestie z rogami i kopytami, jak i pomutowani wojownicy pozakuwani w pancerze i którzy żyją dla walki, wielkie byczogłowe stwory i wiele, wiele innych. Taka przykra natura warhamca ;P
Masz na myśli wojowników khorna z frenzy i minotaury?

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

To co koniec narzekania że nt. syfości O&G? bo okazuje się że nie jest źle.


A wracając do opini dlaczego zieloni są najtrudniejszą armią? ponieważ armia ma nieprawdopodobną zdolność do bycia niestabilną w czterech kolejnych bitwach, a co ma raczej decydujące znaczenie na turniejach.

Oczywiśćie kazda armia ma coś takiego ale O&G ma zdecydowanie największą zdolność do niesłuchania.

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Masz na myśli wojowników khorna z frenzy i minotaury?
Mam na myśli wojowników ze znakiem chaosu niepodzielnego i tych spod znaczku pana zmian, tak samo jak minotaury, które bazowo żadnego znaku ani immunów nie mają, więc boją się panikujących kundli.
Uerph.

Awatar użytkownika
r0m
Chuck Norris
Posty: 643
Lokalizacja: Twierdza Alkarin-Leszno

Post autor: r0m »

Szczurza Jucha pisze:Tak samo jak zmutowane bestie z rogami i kopytami, jak i pomutowani wojownicy pozakuwani w pancerze i którzy żyją dla walki, wielkie byczogłowe stwory i wiele, wiele innych. Taka przykra natura warhamca ;P
jakoś nie widziałem zeby minosy czy bestie miały wpisane w zasady 'fear costam'

a gadanie ze to ie jest takie straszne bo w koncu i tak jest nas 2 razy wiecej jest dziwne... jakoś żadna armia na starcie nie ma gorzej z inną(teoretycznie) i empire nie maja np strachu prze wampirami choc sie z nimi bija od wieku itp...(a my ledwie raz na ulthuan poplynelismy i juz fear :P )więc czemu niby gobliny to mają miec. a jak ktoś chce to uzasadniac fluffem to niech zrobi wszystkie armie zgodnie z flufem... a tak to rydany goblinskie, fasty, czy jakiekolwiek mniej liczebne gobliny nic nie robia przez cala bitwe poza blokowaniem cwiartek

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

to chyba jednak elfy powinny sie bac goblinow
przeciez w zasadzie ten ulthuan zostal podbity-a goblinski Da Boss jeszcze tam wroci :twisted:

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

zostal podbity tylko przez groma, a reszta to sam syf jak głosi temat, ale co do nieprzewidywalnych armii to skaveny tez są niezłe
Obrazek

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

DaBossa pisze:ma nieprawdopodobną zdolność do bycia niestabilną w czterech kolejnych bitwach, a co ma raczej decydujące znaczenie na turniejach.
Jak nasza reprezentacja w piłce nożnej :wink:
Obrazek

PSz
Falubaz
Posty: 1419

Post autor: PSz »

Aż pcha się do ust pewien komentarz, ale po co obrażać czy to Orcs czy to naszą reprezentację:)

DaBoss
Chuck Norris
Posty: 604
Lokalizacja: rezydent Zadu Trolla w Trójmieście

Post autor: DaBoss »

Szczurza Jucha pisze:
Masz na myśli wojowników khorna z frenzy i minotaury?
Mam na myśli wojowników ze znakiem chaosu niepodzielnego i tych spod znaczku pana zmian, tak samo jak minotaury, które bazowo żadnego znaku ani immunów nie mają, więc boją się panikujących kundli.
Myślalem że mówimy o strachu, a nie o panice.

Bo tak jak orki nie panikują od goblinów to minotaury bądź wojownicy chaosu nie powinni panikować od psów, czy innych "słabszych" jednostek.
Tylko tak naprawdę powinno być to uwzględnione we wszystkich armiach.

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

no nie wiem. tu chodzi o hierarchie w stadzie jakim jest armia O&G, albo skaveni
Obrazek

ODPOWIEDZ