Ale przyjachaliście właśnie takim combo a to o czymś świadczy A mówienie "inną armią też bym wygrał" jest bardzo słabe jeśli przyjeżdza się najmocniejszą na rynku Ale ja tam nikomu nie będę mówił czym ma grac, w końcu i tak się skończy że na wszystkich turniejach na pierwszych 3 stołach będą grac demony z demonami ;pHrabia Duuku pisze:Ritchie moge Cie zapewnić że dowolną inną konfiguracją niż VC+Demony byśmy Cie z kielonem ścisnęli
Płomienie FENIXA [pierwszy turniej WFB we Włoclawku]
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Takie zajście należało zgłosić do organizatora, Gobo był sędzią. W każdym bądź razie przepraszamy za to zajście, a Gobo następnym razem informuj nas, że zwijasz makiety to natychmiast postawimy jakiś zammienik z naszej bazy terenowej.mdłości pisze: [To moja jedyna uwaga do organizatorów: nie wystawiajcie terenów na stołach jeśli nie możecie zagwarantować, że ktoś nie podejdzie i ich po prostu sobie nie weźmie. Rozumiem sytuacje właściciela jeziorka, które dzieliło psy khorna i bloodletterów od naszego środka, ale sytuacja w której w środku bitwy któś podchodzi do stołu i zabiera z niego teren strategicznie ważny jest troszkę z dupy.]
Brak okien boli da się to zauważyć my śmiejemy się, że ta sala jest jak prosektorium , no ale od czegoś musimy zacząć. Dzięki za uwagi.Bania pisze:Jako ze to Wasz pierwszy turniej naleza sie naprawde duze brawa. Organizacyjnie naprawde bez zarzutu. Baza terenowo - stołowa pachnie nowością. Super.
Sala duza ale ma 2 wady - brak okien i okolica. To jednak mały szczegol - pomarudzic jednak trzeba
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
No jak dla mnie to super zabawa była. Pierwszy turniej w życiu dla mnie i dla Siwka też.
Ja WE i koleżka HE.
1 Bitwa. Z braćmi Kalinowskimi WE i Breta.
Ja naprzeciw większości WE, a kolega miał bretkę. Na początku treeman, czarodziejka bsb z hailem do lasu i samotna wyspa ląduje przed twarzą Grali. Strzelamy. Lekkiej WE już prawie nie ma (z 10 zostało chyba 2-3). Oni do przodu. Grale weszli do lasu No to szyszki i duszenie korzeniami. Ich mag czaruje na Wildów. Nic z tego nie wyszło. Wildzi szarża na nią i trup. Breta wpada w łuczników i zabija 6 z 10 ci uciekają, ale kawaleria nie goni. Ta sama kawa dostaje szarżę DP kolegi od boku, wcześniej ostrzeliwanych przez WW. DP wygrywają, ale bretońska lanca stoi. W tym czasie rydwan wpada w inną przegrywa jednak zabijając 3 errantów ale też stoi. Treeman terroryzuje damselkę bretońską, ta ucieka z pola. Grale wyszły z lasu to znów im go podstawiłem pod nos. 2 ginie od szyszek. Ich łucznicy walą w wildów i 2 z 5 zabijają. Tymczasem erranci z gienkiem poganiają rydwan i wpadają z pościgu w las uff Ta lanca walcząca z DP dostała driady od boku i przegrywając zostaje zniszczona.
Erranci, którzy wpadli do lasu zaszyszkowani i podduszeni zostaje tylko czempion i gienek.
Podliczamy i 15-5 dla nas. Muszę tu powiedzieć, że mieliśmy bardzo wporządku przeciwników, których serdecznie pozdrawiam. Naprawdę spoko ludzie
2 Bitwa z imperium i DE.
Wogóle nie miałem pomysłu jak sie tym gra, nigdy z DE nie grałem z imperium raz. Gorzej, że mój wspólas też zero koncepcji. Pierwsze 2 rundy zapowiadały maske dla naszych przeciwników. DP zjedzeni przez tanka i coldy. Łucznicy spanikowani. Rydwan padł po pierwszym ruchu. Ja popełniam dwa straszne błędy. Wildów wystawiam tak, aby jeden wyszedł z lasu i widział działo w celu zaszarżowania. No to lasem już nie ruszyłem w tej rundzie, a to podstawa u moich WE, mało tego treeman w tym lesie stojący i tak był na drodze szarży
Tymczasem najlepszy klocek DE z assasinem i czarodziejką pogonił rydwan i stanął na środku stołu. Driady szarża na domek (zdobyty po ciężkiej walce po 2 rundach). W ten klocek co się wysunął walą moi łucznicy (10) na bliskim, kolega z czaru 2k6 S4 i BSB z Haila. Została tylko czarodziejka i assasin (zabici później przez maga i bolca, bolca którego za chwilę zniszczyły coldy). Łucznicy moi zostali wybici przez jazdę imperium. Driady za to zdobyły działo, a i społowiliśmy hydrę. I już miałem nadzieję na jakieś 9-11 może nawet cudem remis, ale w ostatnich dwóch ruchach padła od kuszy moja czarodziejka gienek z kuszy i bsb uciekł po nie zdaniu psychologii od hydry i te punkty przesądziły o wygrnej naszych przeciwników. Trzymaliśmy się nieźle jak na nas, ale przeciwnicy byli wyraźnie od nas lepsi i bardziej ograni.
Druga pod rząd gra w bardzo, naprawdę wyjątkowo dobrej atomosferze, za którą dziekuję moim przeciwnikom Syrze i Michowi.
7-13
3 Bitwa. z DL (nurgle tylko) i znów DE.
No tu już było bardzo luźno, z Krystianem i Łukaszem już się znamy (wszyscy jesteśmy z Włocławka )
Oni do przodu, my też czasu mało a grać się chce to wali wszystko co może od nas i od nich "na pałę" w przód. (lubię jak grają ze sobą dwa offensy ) Strzelanie dało im trochę moich łuczników, nam też ich lekką jazdę i harpie z tego co pamiętam. Podsunąłem pod ich klocek demonów 2 lasy, zasłaniając jednocześnie bolce przed harpiami. Siwek zaszarżował DP na drugi groźny klocek. Ich harpie wybijają moich łuczników do nogi, drugich dobijają kusznicy. Rydwan spala szarżę od boku Treemana wystawiam tak aby był widoczny ale w lesie i chcę aby ich klocek plugaberar..... małych demonów nurgla z heraldem go zaszarżował. Wildami (5) zasłaniam maga przed 3 oddziałami harpii driadami zasłaniam bolce, a drugie ładuję do lasu z bsb i czarodziejką pod sam nos coldów z gienkiem. Plan się udał i klocek demonów zaszarżował treemana jednocześnie wpadając na 1cm. do lasu (wystarczy myślę sobie).
Niestety w tym momencie staje się tragedia. Jedne i drugie coldy Krystiana nie zdają głupoty i o ile dzięki temu jedne nie mogą szarżować na rydwan od boku to drugie wpadają w las na driady i automatycznie szarża pogonili je i z rozpędu wpadają na bsb Magiczką ratuję się i odchodzę na bok. 3 oddziały harpii wpadają na wildów i.......giną zabijając 2 Dwie, które wcześniej przeżyły zabijają 2 bolce w 2 rundy. BSB oczywiście pada i nie daje już przerzutu LD treemanowi no to oczywiście musiało nie wyjść, a jak Treeman ginie nie tracąc wcześniej żadnego wonda. Tymczasem coldy z gienkiem straciły tylko 1 rycerza od korzeni i wpadają na driady kolejne, które wcześniej chowałem przed zionięciem hydry. Siwek na swojej stronie jakimś cudem wybił cały klocek demonów z wardem na 5 i regenką, nie wiem jak on to zrobił tak szczerze mówiąc Po czym wpada na kuszników wybijając ich. Driady przegrywają z coldami i gienkiem 1 chociaż zabiły. I wtedy 5 sword masterów wpada im od boku wybijając wszystkich...nie jeden się uchował.
Podliczamy punkty 11-9 dla nas, nie wiem jakim cudem ale jednak
Po wszystkim idziemy na zasłużonego browarka. Z Łukaszem i Krystianem to było jak gra towarzyska, wogóle nie czułem, że to turniej. Dzięki chłopaki
8 miejsce na 20 par to jak na debiut bardzo dobre miejsce, tak uważam.
Pozdrawiam wszystkich.
Ja WE i koleżka HE.
1 Bitwa. Z braćmi Kalinowskimi WE i Breta.
Ja naprzeciw większości WE, a kolega miał bretkę. Na początku treeman, czarodziejka bsb z hailem do lasu i samotna wyspa ląduje przed twarzą Grali. Strzelamy. Lekkiej WE już prawie nie ma (z 10 zostało chyba 2-3). Oni do przodu. Grale weszli do lasu No to szyszki i duszenie korzeniami. Ich mag czaruje na Wildów. Nic z tego nie wyszło. Wildzi szarża na nią i trup. Breta wpada w łuczników i zabija 6 z 10 ci uciekają, ale kawaleria nie goni. Ta sama kawa dostaje szarżę DP kolegi od boku, wcześniej ostrzeliwanych przez WW. DP wygrywają, ale bretońska lanca stoi. W tym czasie rydwan wpada w inną przegrywa jednak zabijając 3 errantów ale też stoi. Treeman terroryzuje damselkę bretońską, ta ucieka z pola. Grale wyszły z lasu to znów im go podstawiłem pod nos. 2 ginie od szyszek. Ich łucznicy walą w wildów i 2 z 5 zabijają. Tymczasem erranci z gienkiem poganiają rydwan i wpadają z pościgu w las uff Ta lanca walcząca z DP dostała driady od boku i przegrywając zostaje zniszczona.
Erranci, którzy wpadli do lasu zaszyszkowani i podduszeni zostaje tylko czempion i gienek.
Podliczamy i 15-5 dla nas. Muszę tu powiedzieć, że mieliśmy bardzo wporządku przeciwników, których serdecznie pozdrawiam. Naprawdę spoko ludzie
2 Bitwa z imperium i DE.
Wogóle nie miałem pomysłu jak sie tym gra, nigdy z DE nie grałem z imperium raz. Gorzej, że mój wspólas też zero koncepcji. Pierwsze 2 rundy zapowiadały maske dla naszych przeciwników. DP zjedzeni przez tanka i coldy. Łucznicy spanikowani. Rydwan padł po pierwszym ruchu. Ja popełniam dwa straszne błędy. Wildów wystawiam tak, aby jeden wyszedł z lasu i widział działo w celu zaszarżowania. No to lasem już nie ruszyłem w tej rundzie, a to podstawa u moich WE, mało tego treeman w tym lesie stojący i tak był na drodze szarży
Tymczasem najlepszy klocek DE z assasinem i czarodziejką pogonił rydwan i stanął na środku stołu. Driady szarża na domek (zdobyty po ciężkiej walce po 2 rundach). W ten klocek co się wysunął walą moi łucznicy (10) na bliskim, kolega z czaru 2k6 S4 i BSB z Haila. Została tylko czarodziejka i assasin (zabici później przez maga i bolca, bolca którego za chwilę zniszczyły coldy). Łucznicy moi zostali wybici przez jazdę imperium. Driady za to zdobyły działo, a i społowiliśmy hydrę. I już miałem nadzieję na jakieś 9-11 może nawet cudem remis, ale w ostatnich dwóch ruchach padła od kuszy moja czarodziejka gienek z kuszy i bsb uciekł po nie zdaniu psychologii od hydry i te punkty przesądziły o wygrnej naszych przeciwników. Trzymaliśmy się nieźle jak na nas, ale przeciwnicy byli wyraźnie od nas lepsi i bardziej ograni.
Druga pod rząd gra w bardzo, naprawdę wyjątkowo dobrej atomosferze, za którą dziekuję moim przeciwnikom Syrze i Michowi.
7-13
3 Bitwa. z DL (nurgle tylko) i znów DE.
No tu już było bardzo luźno, z Krystianem i Łukaszem już się znamy (wszyscy jesteśmy z Włocławka )
Oni do przodu, my też czasu mało a grać się chce to wali wszystko co może od nas i od nich "na pałę" w przód. (lubię jak grają ze sobą dwa offensy ) Strzelanie dało im trochę moich łuczników, nam też ich lekką jazdę i harpie z tego co pamiętam. Podsunąłem pod ich klocek demonów 2 lasy, zasłaniając jednocześnie bolce przed harpiami. Siwek zaszarżował DP na drugi groźny klocek. Ich harpie wybijają moich łuczników do nogi, drugich dobijają kusznicy. Rydwan spala szarżę od boku Treemana wystawiam tak aby był widoczny ale w lesie i chcę aby ich klocek plugaberar..... małych demonów nurgla z heraldem go zaszarżował. Wildami (5) zasłaniam maga przed 3 oddziałami harpii driadami zasłaniam bolce, a drugie ładuję do lasu z bsb i czarodziejką pod sam nos coldów z gienkiem. Plan się udał i klocek demonów zaszarżował treemana jednocześnie wpadając na 1cm. do lasu (wystarczy myślę sobie).
Niestety w tym momencie staje się tragedia. Jedne i drugie coldy Krystiana nie zdają głupoty i o ile dzięki temu jedne nie mogą szarżować na rydwan od boku to drugie wpadają w las na driady i automatycznie szarża pogonili je i z rozpędu wpadają na bsb Magiczką ratuję się i odchodzę na bok. 3 oddziały harpii wpadają na wildów i.......giną zabijając 2 Dwie, które wcześniej przeżyły zabijają 2 bolce w 2 rundy. BSB oczywiście pada i nie daje już przerzutu LD treemanowi no to oczywiście musiało nie wyjść, a jak Treeman ginie nie tracąc wcześniej żadnego wonda. Tymczasem coldy z gienkiem straciły tylko 1 rycerza od korzeni i wpadają na driady kolejne, które wcześniej chowałem przed zionięciem hydry. Siwek na swojej stronie jakimś cudem wybił cały klocek demonów z wardem na 5 i regenką, nie wiem jak on to zrobił tak szczerze mówiąc Po czym wpada na kuszników wybijając ich. Driady przegrywają z coldami i gienkiem 1 chociaż zabiły. I wtedy 5 sword masterów wpada im od boku wybijając wszystkich...nie jeden się uchował.
Podliczamy punkty 11-9 dla nas, nie wiem jakim cudem ale jednak
Po wszystkim idziemy na zasłużonego browarka. Z Łukaszem i Krystianem to było jak gra towarzyska, wogóle nie czułem, że to turniej. Dzięki chłopaki
8 miejsce na 20 par to jak na debiut bardzo dobre miejsce, tak uważam.
Pozdrawiam wszystkich.
a sprobowal bys napisac inaczejJacek_Azael pisze: Muszę tu powiedzieć, że mieliśmy bardzo wporządku przeciwników, których serdecznie pozdrawiam. Naprawdę spoko ludzie
prawda taka ze wygraliscie bezwzglednie wykorzystujac nasze bledy bo w taki sposob sie wygrywa nie
shinue odezwij sie bo mi bratu spieszy sie do tego wspanialego podrecznika LotR'a
Pania Ewe pozdrowcie tez od nas obydwo ... ma serce do tego co robi
Rejoice! For Bad Things Are About To Happen!
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Green Knight - napisz z kim grałeś (solo?) to samo Białystok - kto to był? Chciałbym zgłosić wyniki.Shinue pisze:
oto wyniki:
1. duke DL + kielon VC (45pts) bon na 200zł
2. green knight DL + ? (44pts) bon na 100zł
3. baniak DL + mania WE (44pts) bon na 50zł
4. syra Emp + michu DE (41pts)
5. sociu VC i marcin zakrzewski WE (38pts)
6. hirek DL + BoCh (37pts)
7. bialystok ? + ? (35pts)
8. jaceka_azael WE + gnatożuj HE (33pts)
9. paweł Dwarfs + młody/maciek O&G (33pts)
10. nostro WE (30pts)
11. gobo Bre + Emp (29pts)
12. drakar DL i corvus albus DE (28pts)
13. nehan Chd + Denior DE (26pts)
14. ufo VC + franz DLE (25pts)
15. sokół Emp + Dwarfs (24pts)
16. noir WE + wito acid DL (21pts)
17. mefi TK + shinue VC (21pts)
18. sokół HE + gprbag Skav (16pts)
19. bochynski michal Dwarfs + DE (15pts)
20. vex Bre + Kalinoś WE (15pts) nagroda pocieszenia: rulebook do lotra po hiszpańsku
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Wystarczą ksywki , do niedzieli postaram się wysłać wyniki, bo nie wiem jak w tygodniu z czasem będę stał.
No i jeszcze kwestia sokołów bo jest ich dwóch jak mogą niech podadzą swoje ID.
15. sokół Emp + Dwarfs (24pts)
18. sokół HE + gprbag Skav (16pts)
No i jeszcze kwestia sokołów bo jest ich dwóch jak mogą niech podadzą swoje ID.
15. sokół Emp + Dwarfs (24pts)
18. sokół HE + gprbag Skav (16pts)
To ja, ID nie pamiętam, ale jak poszukasz po nazwisku (Marcin Sokołowski) i z Torunia, to znajdziesz.Corvus Albus pisze: 15. sokół Emp + Dwarfs (24pts)
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
W związku z tym iż duża część osób nie przysłała mi swojego ID, prosiłbym o potwierdzenie i uzupelnienie ID, by później uniknąć problemów z pkt doliczonymi dla kogoś innego. Wybaczcie za małe litery i pisanie po nazwisku, ale jestem w pracy i się spieszę
duke 1500
kielon 1371
green knight 1674
baniak 1783
mania 1555
syra 1900
michu -1399
soćko 2337
zakrzewski 2702
hirek 1288
zulus 2082
thain 1834
jacek_azael - 2867
siwek - 2868
babecki 2418
mikołajczyk 2593
nostro 2677
gobo 2095
drakar 2702
corvus 2626
midura 1591
palmowski - 2150
kwiatkowski 2153
goś 2873
sokołowski 1854
przygoda 2170
nowakowski 2872
matraszek 2701
kurzępa 2676
palmowski 1699
nowicki 2380
bochyński 1052
kalinowski 2848
kalinowski 2871
Z góry dziękuję za pomoc.
duke 1500
kielon 1371
green knight 1674
baniak 1783
mania 1555
syra 1900
michu -1399
soćko 2337
zakrzewski 2702
hirek 1288
zulus 2082
thain 1834
jacek_azael - 2867
siwek - 2868
babecki 2418
mikołajczyk 2593
nostro 2677
gobo 2095
drakar 2702
corvus 2626
midura 1591
palmowski - 2150
kwiatkowski 2153
goś 2873
sokołowski 1854
przygoda 2170
nowakowski 2872
matraszek 2701
kurzępa 2676
palmowski 1699
nowicki 2380
bochyński 1052
kalinowski 2848
kalinowski 2871
Z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2008, o 19:33 przez Corvus Albus, łącznie zmieniany 3 razy.
Jedna z nich jest pradopodobnie moja, niebieski polar zostawiony na wieszaku. Jeśli bedziecie na turnieju 25 pazdziernika w Toruniu to wezcie mi go prosze, z fory dziekiShinue pisze:byłem dziś w remizie. przekazałem pozdrowienia kierowniczce i mam bardzo ważny komunikat:
UWAGA!
po turnieju zostały w sali dwie kurtki.
osoby które poczuły chłód wracając do domu proszone są o kontakt
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Ponawiam prośbę o podanie brakujących ID, chciałbym mieć już z głowy zgłoszenie wyników :>
Bardzo spoko turniej. bardzo dużo miejsca, w miare dobra lokalizacja. Organizacyjnie trochę słabiej, głównie chodzi o obsługę kompa, ale na pewno da się to poprawić. Tereny bardzo ładne.
Generalnie był to jeden z lepszych, pod względem poziomu i warunków, turniejów lokalnych na jakim byłem.
Pozdro dla:
- organizatorów.
- moich przeciwników, a głównie dla Hirka. Bardzo spoko bitwa i bretoński koń wciągający nosem juggera.
- dla ekipy pociągowej.
Generalnie był to jeden z lepszych, pod względem poziomu i warunków, turniejów lokalnych na jakim byłem.
Pozdro dla:
- organizatorów.
- moich przeciwników, a głównie dla Hirka. Bardzo spoko bitwa i bretoński koń wciągający nosem juggera.
- dla ekipy pociągowej.
Skupuje 5 edycyjne modele Bretończyków.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
No do ostatniej chwili nie mieliśmy programu do liczenia i stąd ten problem z obsuwą czasową poświęconą na poprawienie błedów. Następnym razem pójdzi z tym zdecydowanie lepiej
Dzięki za uwagi postaramy się wyeliminować nasze błędy prawdopodobnie w styczniu dowiemy się jak nam to wyjdzie :>
Dzięki za uwagi postaramy się wyeliminować nasze błędy prawdopodobnie w styczniu dowiemy się jak nam to wyjdzie :>
- Jan z Czarnolasu
- Mudżahedin
- Posty: 269
- Lokalizacja: Provinz Posen
następnym razem zróbcie coś singlowego na większe punkty !