@Manfred dobrze ci radziłem abyś tym razem zamiast wampa wystawił szkieleta, w końcu wygrałeś pierwszą walkę


Sartanis powrócił do komnaty swego pana jego myśli przepełniał ból, pragnął wygrywać, ale na własną chwałę, a nie dla zabawy jakiegoś czarodzieja, pozostawało mu czekać na następnego przeciwnika