"Stół" do gry
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
"Stół" do gry
Witam.
Ostatnio podczas pobytu w Cytadeli wpadłem na pomysł
Pomysł jest następujący --->
1. Pójść do Obi
2. Poprosić o wycięcie z czegoś drewno-podobnego kawałka bym mógł położyć na nim mate do gry
3. Oczywiście w rozmiarze "do gry" ten kawałek ma być.
4. Położyć na stole i pogrywać w WFB do białego rana.
Stąd moje pytanie , jakiego rozmiaru ma być ten kawałek ?? Czy ktoś się orientuje jaki by się najlepiej sprawdził , na razie przewiduję bitwy na 1500 pkt. Tak szczerze mówiąc to myślałem o rozmiarze turniejowym ale , ponieważ nie byłem jeszcze na żadnym to prosiłbym o waszą opinie. Gdybyście mogli jeszcze podać w cm.
Pozdrowienia
Ostatnio podczas pobytu w Cytadeli wpadłem na pomysł
Pomysł jest następujący --->
1. Pójść do Obi
2. Poprosić o wycięcie z czegoś drewno-podobnego kawałka bym mógł położyć na nim mate do gry
3. Oczywiście w rozmiarze "do gry" ten kawałek ma być.
4. Położyć na stole i pogrywać w WFB do białego rana.
Stąd moje pytanie , jakiego rozmiaru ma być ten kawałek ?? Czy ktoś się orientuje jaki by się najlepiej sprawdził , na razie przewiduję bitwy na 1500 pkt. Tak szczerze mówiąc to myślałem o rozmiarze turniejowym ale , ponieważ nie byłem jeszcze na żadnym to prosiłbym o waszą opinie. Gdybyście mogli jeszcze podać w cm.
Pozdrowienia
normalnie idziesz do obi muwisz wymiary i tną ci jak chcesz, do tego dwa koziołki i masz prawie cały zestaw do gry.
Naj lepiej jest wziąść cały 48x72 niż bawić sie w kawałki trudno będzie je później dostawić i mogą zabużyć rozgrywke, a tak rozstawiasz koziołki kładziesz blat i gotowe.
Odpuść sobie mate jak dlamnie szkoda kasy za to można kupić zieloną i jakiś lakier bezbarwny i pomalować i będzie git
Pzdr
R.
Naj lepiej jest wziąść cały 48x72 niż bawić sie w kawałki trudno będzie je później dostawić i mogą zabużyć rozgrywke, a tak rozstawiasz koziołki kładziesz blat i gotowe.
Odpuść sobie mate jak dlamnie szkoda kasy za to można kupić zieloną i jakiś lakier bezbarwny i pomalować i będzie git
Pzdr
R.
Polecam płyty OSB (takie z dużymi kawałkami pomielonego drewna) zamiast zwykłych płyt wiórowych- OSB jest moim zdaniem bardziej wytrzymałe. Ze względu na powierzchnię takiej płyty trzeba obkleić ją matą albo wysmarować klejem i pokryć piaskiem (później pomalować i polakierować)- nie można jej tak po prostu pomalować, bo będzie widać jej strukturę i będzie nie najlepiej wyglądać.
Rafał, co to sa 'koziołki'?
Czy to dwie dechy, ktore mozna wlozyc jedna w druga i miec podporke czy może jakies gotowe, super tanie, najlepsze podporki do gry w warhammera, takze turniejowego?
Pytam, bo nam nasze legionowskie podporki znalazly sie przypadkiem w czasie remanentu w Moku poza szopa i spadl deszcz...
A co do pytania w 1. poscie to zgadzam sie, ze najlepiej wlasnie kupic jedna plyte 72*48 (stol turniejowy) i tyle. Jesli bedziesz go trzymal w jakism bezpiecznym miejscu to mozesz go obkleic na stale mata za pomoca kleju wikol i miec zajebisty stol. Mata kładziona a nie przyklejona sie zwija i tylko denerwuje. Jesli masz duzo miejsca to mozesz oczywiscie przykleic mate o tych wymiarach (ale nie dziel jej, bo beda widoczne punkty do odmierzania zasiegu strzalow na stole) do wiekszego stolu, wtedy bedziesz mial miejsce na herbate na przyklad
.
Podporki tez niekoniecnzie sa potrzebne, jesli zamierzasz blat stawiac na stole
.
Czy to dwie dechy, ktore mozna wlozyc jedna w druga i miec podporke czy może jakies gotowe, super tanie, najlepsze podporki do gry w warhammera, takze turniejowego?

Pytam, bo nam nasze legionowskie podporki znalazly sie przypadkiem w czasie remanentu w Moku poza szopa i spadl deszcz...
A co do pytania w 1. poscie to zgadzam sie, ze najlepiej wlasnie kupic jedna plyte 72*48 (stol turniejowy) i tyle. Jesli bedziesz go trzymal w jakism bezpiecznym miejscu to mozesz go obkleic na stale mata za pomoca kleju wikol i miec zajebisty stol. Mata kładziona a nie przyklejona sie zwija i tylko denerwuje. Jesli masz duzo miejsca to mozesz oczywiscie przykleic mate o tych wymiarach (ale nie dziel jej, bo beda widoczne punkty do odmierzania zasiegu strzalow na stole) do wiekszego stolu, wtedy bedziesz mial miejsce na herbate na przyklad

Podporki tez niekoniecnzie sa potrzebne, jesli zamierzasz blat stawiac na stole

http://www.allegro.pl/item475870689_koz ... _pack.html o to to... choć do płyty OSB to by się ze 3 -4 przydały.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Lepiej jakąś białą matę kupić bo będziesz miał cały pokój w sodzie.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
JA mam swoj patent na "stol do gry" a mianowicie 3 plyty styroduru o grubosci 1,5 cala wymiaty jednej to: 24cale na 50 cali. pomalowalem te plyty mieszanina zielonej farby i wikolu wiec sa twarde. lacze je drewnianymi bolcami. dzieki temu mam 3 rozmiary pola bitwy, do tego plyty sa lekkie i latwo je trzymac w domu. no i koszt byl na bank duzo mniejszy niz kawal dechy z obi i mata 

My stosujemy normalne płyty wiórowe (jesteśmy świeżo po zakupie kolejnych 9), grałem tez na tych z "dużymi pomielonymi kawałkami drewna" i kilka takich "sposzczerzeń".
- używamy płyt wiórowych o grubości 18 (16 a może i 14 też spokojnie wystarczy, my wzięliśmy grubsze bo często je wozimy, nosimy itp.)
- w OBI z przycięciem kosztowały niewele ponad 40 zł za sztukę
- rozmiar warto podac w centymetrach, bo czasem tnący mnożą cale x 2,5 i wychodzą maleńkie niedoszacowania
- pomalowane zwykłą farbą, na zieleń lub biel wyglądają estetycznie.
- piaskowana mamy składaną makietę (coś jak pisał Żbik666: 6 części 24 x 48, do modularnego składania - raz rzeczka w środku, innym razem wioska. Skałdania czasem są problematyczne) - piaskowanie ładie wygląda, ale chce sie płakać jak Ci przyjdzie przesunąc jednostkę, zwłaszcza bez traya.
- sodowanie odradzam, Kurka podał powód.
Pomaluj po prostu na biało, a tereny zrób zimowe, ze śniegiem np.


- stół z pomielonym drewnem też bym odradzał, też cięzko przesuwa się po nim modele. Chyba że czymś wygładzisz albo przykryjesz własnie matą.
- o macie się nie wypowiadam, grałem dość rzadko, ale powinno być też OK.
- rada Marka z większym stołem i matą pośrodku jest OK, bo miejsce na herbatę i zabite modele jest czasem bardzo przydatne.
Pozdrawiam,
Krzysiek
- używamy płyt wiórowych o grubości 18 (16 a może i 14 też spokojnie wystarczy, my wzięliśmy grubsze bo często je wozimy, nosimy itp.)
- w OBI z przycięciem kosztowały niewele ponad 40 zł za sztukę
- rozmiar warto podac w centymetrach, bo czasem tnący mnożą cale x 2,5 i wychodzą maleńkie niedoszacowania

- pomalowane zwykłą farbą, na zieleń lub biel wyglądają estetycznie.
- piaskowana mamy składaną makietę (coś jak pisał Żbik666: 6 części 24 x 48, do modularnego składania - raz rzeczka w środku, innym razem wioska. Skałdania czasem są problematyczne) - piaskowanie ładie wygląda, ale chce sie płakać jak Ci przyjdzie przesunąc jednostkę, zwłaszcza bez traya.
- sodowanie odradzam, Kurka podał powód.



- stół z pomielonym drewnem też bym odradzał, też cięzko przesuwa się po nim modele. Chyba że czymś wygładzisz albo przykryjesz własnie matą.
- o macie się nie wypowiadam, grałem dość rzadko, ale powinno być też OK.
- rada Marka z większym stołem i matą pośrodku jest OK, bo miejsce na herbatę i zabite modele jest czasem bardzo przydatne.

Pozdrawiam,
Krzysiek
Dobry pomysł z tymi koziołkami , ale mają tylko 75 cm wysokości , a ja nie chcę grać na klęczki. Są może jakieś wyższe ??http://www.allegro.pl/item475870689_koz ... _pack.html o to to... choć do płyty OSB to by się ze 3 -4 przydały.
prawdopodobnie nie, aczkolwiek można spróbować przykręcić do nich dodatkowe listwy i wydłużyć nogi gdzieś do 1m. podniosło by to nieco koszt i wymagało by nieco pracy ale da się zrobić.
Aha rozumiem i dziękuje za pomysł. Poprostu czeka mnie wizyta u stolarzaprawdopodobnie nie, aczkolwiek można spróbować przykręcić do nich dodatkowe listwy i wydłużyć nogi gdzieś do 1m. podniosło by to nieco koszt i wymagało by nieco pracy ale da się zrobić.

Pozdrawiam
też wyjście 
My z kumplem wyszliśmy z załorzenia żeby jak najwięcej robić samemu (odnośnie makiet, stołu i armii) i w związku z tym ciąć koszty. Efekty jak na razie są zadowalające

My z kumplem wyszliśmy z załorzenia żeby jak najwięcej robić samemu (odnośnie makiet, stołu i armii) i w związku z tym ciąć koszty. Efekty jak na razie są zadowalające
No właśnie wchodziłem na waszą stronę i wasza podpórka wygląda solidnie. A jaką ma wysokość ?? ( bo coś mi się zdaje że na klęczki gracieMy z kumplem wyszliśmy z załorzenia żeby jak najwięcej robić samemu (odnośnie makiet, stołu i armii) i w związku z tym ciąć koszty. Efekty jak na razie są zadowalające

ok 1,2 m... z tym że to są kozły zbudowane na szybko do prac budowlanych - u kumpel stawiają garaż. Obecnie stół do gry rozkładamy wielkim stole "jadalnym" w salonie
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=8092
ja tam stoły z sodą robiłem...
1wikol , piach
2 malujemy wszystko na czarno farbą (jakąś w puszce, matową_
3 drybrush białym piasku
4. przyklejenie śniegu (soda+ wikol doprowadzona do postacji ,,mazi'')
5. trawka statyczna
efekt uznaje za...porządny...
ja tam stoły z sodą robiłem...
1wikol , piach
2 malujemy wszystko na czarno farbą (jakąś w puszce, matową_
3 drybrush białym piasku
4. przyklejenie śniegu (soda+ wikol doprowadzona do postacji ,,mazi'')
5. trawka statyczna
efekt uznaje za...porządny...

- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Mata tez jest spoko:








Ja nie uzywam juz kobylek, klade blat na normalnym stole. Spoko dziala.








Ja nie uzywam juz kobylek, klade blat na normalnym stole. Spoko dziala.