WE vs Chaos
Moderator: Gremlin
Piotras - pełna zgoda.
Z nowym chaosem jeszcze nie grałem, ale myślę że ten tydzień może to zmienić. Spodziewam się dużych problemów z magią i jeszcze większych z wystrzelaniem klocków Co do kawy to będzie to podobna zabawa, jak z imperialną - jedne wielkie podchody, dopóki nie złapiemy boku, albo tancerze, nie będą dość blisko.
Z nowym chaosem jeszcze nie grałem, ale myślę że ten tydzień może to zmienić. Spodziewam się dużych problemów z magią i jeszcze większych z wystrzelaniem klocków Co do kawy to będzie to podobna zabawa, jak z imperialną - jedne wielkie podchody, dopóki nie złapiemy boku, albo tancerze, nie będą dość blisko.
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
Skoro knighci mają magiczne ataki i biją z S 5 raczej się ich nie opłaca moim zdaniem, lepiej dać więcej łuczników.
-
- Warzywo
- Posty: 10
a może treekiny?
opłaca się wystawiać wild albo glade riderów?
próbuję jakoś rozpiskę napisać..
opłaca się wystawiać wild albo glade riderów?
próbuję jakoś rozpiskę napisać..
Mdłości - driady przydają się, przynajmniej u mnie, zawsze.
Maniak - runepriest ma rację - treekiny absolutnie nie. Kiedy dojdziesz do momentu, w którym zaczniesz się nad nimi zastanawiać i zaświta Ci myśl, że "może jednak", zacznij od początku A tak na serio, IMHO w specialach: WR i WD znakomici, warhawki w specyficznych sytuacjach przydatni, Treekiny za drogie w stosunku do ryzyka.
Grałem dzisiaj dwie małe bitewki z chaosem. Choseni IMHO nie są szczególnie opłacalni, ale absolutnie mogę się mylić. Potencjał tej armii widzę w bohaterach, magii, warriorach, knightach i helence (ale wydaje mi się, że dwie to przesada). Nie wiem jak chodzić będzie chaosowy ołtarzyk.
Maniak - runepriest ma rację - treekiny absolutnie nie. Kiedy dojdziesz do momentu, w którym zaczniesz się nad nimi zastanawiać i zaświta Ci myśl, że "może jednak", zacznij od początku A tak na serio, IMHO w specialach: WR i WD znakomici, warhawki w specyficznych sytuacjach przydatni, Treekiny za drogie w stosunku do ryzyka.
Grałem dzisiaj dwie małe bitewki z chaosem. Choseni IMHO nie są szczególnie opłacalni, ale absolutnie mogę się mylić. Potencjał tej armii widzę w bohaterach, magii, warriorach, knightach i helence (ale wydaje mi się, że dwie to przesada). Nie wiem jak chodzić będzie chaosowy ołtarzyk.
-
- Warzywo
- Posty: 10
to jaką taktykę byście przyjęli w bitwie na około 1000- 1500 pts?:P
taka jak zwykle - ogolnie to z chaosem im mniejsze punkty tym latwiej(nie ma jakichs duzych badziewi)
co do treekinow to rzeczywiscie za drodzy a chaos zjada takie na sniadanie
a na powaznie co do taktyki - to unikac, marsze ciac, strzelac i kanapkowac
co do treekinow to rzeczywiscie za drodzy a chaos zjada takie na sniadanie
a na powaznie co do taktyki - to unikac, marsze ciac, strzelac i kanapkowac
-
- Warzywo
- Posty: 10
a jak obcinać marsze żeby nie być zaszarżowanym? przecież nie uda mi sie wjechać na bok oddziałów tak aby nie być przez nie widzianym...
No tak, screamery owszem. W takim razie albo grałem z jakimiś totalnymi noobami, ale kimś kto się nie znał na chaosie albo nie wiadomo co, bo najwięcej furi ile widziałem to 1 oddział, tak samo krzykaczy. I zazwyczaj to pierwsze pada od ostrzału itp.Szczurza Jucha pisze:Lol, piotras, nie widziałeś armi chaosu z furiami? Ja widziałem przede wszystkim taką konfigurację speciali: furie+screamery, czasem jeszcze dorzucony herd. I uważam te pierwsze dwa za bazę speciali starego chałasu.
Racja jest taka, że nadal w specjalach królują ogry, dogry i rycerze, a w rarach helki.
@ Warhammer maniak: bez urazy, jeśli ty zaczynasz to raczej nie da się nie być w LoSie przeciwnika, ale gdy jesteś drugi, to zawsze jakaś rada się znajdzie. No i ogranie, ogranie i jeszcze raz ogranie, co tu więcej mówić...
Pozdrawiam wszystkich, którzy nie stresują się forumowymi wypowiedziami.
Dogry i ogry? Hm - mam inne zdanie, ale czas pokaże, jakie rozpy będą "chodzić:.
sam sie pomyliłeś, naucz się czytać a potem odpisuj na posty, bo twój spam już wystarczająco psuje każdy topic.ZiMny pisze:No bo Chariot jest w specjalach... rOm się pomylił.r0m pisze:albo gramy w dwie różne gry albo mój chaos jest zmutowany ale u mnie rydwan jest w specjalach...warhammer maniak pisze:w chaosie Rydwan jest jednostką core(kosztuje 120 pts), ma toughness 5 i 4 woundy,
więc łukiem raczej się go nie tknie
no offence, przecież lubisz riposty
forsakenów nie uświadczysz na turniejach wśród tych co chcą coś ugrywać (niezdatna jednostka niestety bo fajna ale zwyczajnie cienka a w chaosie nie ma pktów na takie rzeczy)runepriest pisze:mysle ze forsakeni i kawaleria bedzie teraz czesto spotykana mocno wala i nie potrzeba ich w wielu ilosciah
takie jest moje zdanie i napewno wielu wyznawców czterech bogów