Zapraszam do dyskusji dotyczącej Balancing Patcha i Systemu Restricted opublikowanych przez Listę Sędziowską. Chciałbym, żebyście przeczytali przed wypowiadaniem się kilka uwag LS... dzięki temu rozmowa w tym temacie będzie dużo bardziej konstruktywna.
Balancing Patch jest systemem ewoluującym. ALE nie oznacza to, że jesteśmy gotowi na wprowadzenie rozległych lub nieuzasadnionych zmian. To ważne:
Nie będzie rozległych zmian... a więc wszelkie sugestie co do tego, by zmienić zasady np. włóczni, magii, koszty punktowe, wprowadzić po 20 zmian w army bookach itp. są w tym temacie nie na miejscu... osoby zainteresowane radykalnie zmodyfikowanym battlem zachęcam do wypróbowania bardzo dobrego systemu Armies of Arcana (można grać figurkami od WFB), my się tym nie będziemy zajmować i tego rodzaju sugestie w tym temacie są nie na miejscu.
Nie będzie nieuzasadnionych zmian... nie interesuje nas, że czyimś zdaniem Dwarfy są przegięte, zaś Bretonnii potrzebne jest dopakowanie. Patrzymy na wyniki turniejów: zależy nam, żeby Top10 (w szczególności na masterach) było nieco bardziej zróżnicowane, niż teraz. Więc jeśli chcecie, żebyśmy ingerowali w zasady jakiejkolwiek armii... odwołujcie się do średnich wyników armii na turniejach (w szczególności klasy master), bo tylko tego rodzaju argumenty są w stanie na cokolwiek wpłynąć. M.in. dlatego w wypadku wszystkich najnowszych armii będziemy czekać, aż pojawią się realne podstawy do oceny ich siły, a nie wprowadzać zmiany na ślepo, bo...coś nowego wydaje się przegięte. Z wyprzedzeniem w nowych armiach wymuszamy tylko zróżnicowanie opcji rare.
Lista Sędziowska będzie reagować, jeśli powtórzy się sytuacja z ostatnich kilku miesięcy, kiedy turnieje zostały totalnie zdominowane przez dwie armie. Naszym celem jest, aby TOP 10 na turniejach było bardziej zróżnicowane, niż obecnie. Naszym celem NIE JEST stworzenie idealnej równowagi (bo jest to po prostu zadanie niemożliwe) ale jedynie przywrócenie jako-takiego poziomu równowagi (to, co mieliśmy w 6 ed). Każda armia ma prawo do swoich przegięć... zarówno Bretka, i WE, i DE, Imperium, Demony, Wampiry i wszystkie inne armie też. Wiadomo, że będą armie nieco silniejsze i nieco słabsze. Chodzi wyłącznie o to, żeby jedna/dwie z tych armii nie dominowało w sposób skrajny.
2 ważne uwagi:
1) Argumenty ad personam, tj. wyzywanie nas od idiotów, sugerowanie, że kierujemy się własnym interesem / że to spisek graczy armii X, będą ignorowane, ich autorzy również. Jesteśmy kolegami, a tych zmian nie forsujemy dla zabawy ani dla własnej korzyści, ale dlatego, żeby jeżdżenia na turnieje armiami innymi niż kilka nowo wydanych miało sens. Dyskutujcie z nami jak z kolegami, a nie jak ze spiskiem masonów i cyklistów, to więcej osiągniecie.
2) Właściciele przegiętych armii (tu mam na myśli osoby takie jak np. Bogins)... wiem, że wielu z Was będzie robiło wszystko, żeby ten projekt pogrzebać, zdyskredytować i zdusić w zarodku. Wymyślicie zapewne 1000 argumentów uzasadniających, dlaczego ten balancing patch to najgorszy pomysł w historii gier strategicznych. Trochę nad tym boleję, ale skoro musicie... zachowajcie przynajmniej odrobinę przyzwoitości i utrzymajcie rozmowę na poziomie merytorycznym. A zanim zaczniecie krytykować... zauważcie, że większość nadchodzących turniejów przycina Wasze armie, bo ludzie po prostu nie chcą z tym grać. Macie więc do wyboru albo sytuację, gdzie na każdym turnieju będą inne restrykcje, raz słabsze, raz mocniejsze, dotyczące różnych zasad i figurek... albo też w miarę jednolity Balancing Patch, który zmniejsza ryzyko, że figurki kupione na jeden turniej będą niewystawialne na następnym.
Dzięki za uwagę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)