Wojownicy

Esco · Post autor: **Esco** » 5 mar 2007, o 19:34

Jakoś nie jestem przekonany do Nurgle'a - to najdroższy Mark (50 punktów), a ze strachu korzystamy w dość ograniczony sposób, rzadko uda się fear-outnumber,

W mojej kombinacji fear-outnumber udaje sie zawsze, o ile szarzujesz razem z chariotem, tak jak napisalem. Po wsypaniu impactow + wszystkich atakow zazwyczaj wychodzi ze masz US 24 a przeciwnik ponizej 20.

Z podanych powyzej wybral bym opcje Undivided, najbardziej ekonomiczna. Na drugim miejscu Slaanesh (daje nam odpornosc na najgorsze bolaczki typu ataki Banshee czy fear-outnumber).

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 6 mar 2007, o 09:04

Esco pisze:Z podanych powyzej wybral bym opcje Undivided, najbardziej ekonomiczna. Na drugim miejscu Slaanesh (daje nam odpornosc na najgorsze bolaczki typu ataki Banshee czy fear-outnumber).

Hmm, Choseni Undivided faktycznie są najbardziej ekonomiczni, o ile w ogóle można mówić o ekonomiczności tej najdroższej piechoty w grze

A dokupiłbyś im broń i/lub dał magiczny sztandar? Slaanesh też fajny i dość tani, a o Tzeenchu myślałem głównie ze względu na możliwość wzięcia tego fajnego magicznego sztandaru, dzięki któremu możemy mieć Warda na 5+. Save 2+/3+ i Ward 5+ to rewelacja, strasznie trudno ich ubić, są najbardziej "przeżywalną" piechotą w grze.

Dusiołek · Post autor: **Dusiołek** » 6 mar 2007, o 11:28

Ale Ward na 5+ to Bound Spell, a takich rzeczy się nie wpuszcza, chyba że nie zamierza się tego ruszać.

Ja bym wybrał Khornitów z tarczami, mają przynajmniej jakąś siłę przebicia, poza tym dają dodatkową kość. A że chyba nie ma takiej opcji powyżej, to brałbym Undivided.

Chosenów zaś albo Undivided z War Bannerem albo iść na całość i Slaaneshyci z Raptorusem i tarczami, wtedy mocno biją i są bardzo odporni.

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 6 mar 2007, o 11:57

Tak, wiem, że Blasted Standard to Bound Spell.

Faktycznie, 15 Chosenów Undivided z tarczami, FCG i War Bannerem to dobra wersja "ekonomiczna"

Wtedy kosztują 370 punktów.

Natomiast 15 Chosenów Slaanesha z tarczami, FCG i Rapturous Standard kosztowałoby 415 punktów. Zaletą Rapturous Standard jest to, że zawsze działa, bo nie jest Bound Spellem w przeciwieństwie do Tzeenchowego Blasted Standard. Ogólnie jest to świetny sztandar, jego efekty, przynajmniej "na papierze" bardzo mi się podobają. Z tym, że ten sztandar bardziej bym widział na Knightach.

Chyba ostatecznie przetestuję:

1. 15 Chosenów Undivided z tarczami, FCG i War Bannerem za 370 punktów (ewentualnie z dodatkowymi broniami ręcznymi za 415 punktów) Albo nawet bez War Bannera za 345/390 punktów;

2. 15 Chosenów Tzeencha z tarczami, FCG i Blasted Standard za 415 punktów (ewentualnie z dodatkowymi broniami ręcznymi za 460 punktów).

Oczywiście cały czas mowa o grach towarzyskich.

P.S. Chciałbym się tylko upewnić - gdy zmieniamy Undivided na inny Mark to oddział traci możliwość przerzutu testów psychologicznych? Jestem na 99% pewien, że tak, ale wolę wiedzieć na 100%

Dusiołek · Post autor: **Dusiołek** » 6 mar 2007, o 12:07

Tak, traci taką możliwość.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 6 mar 2007, o 14:10

chyba jedyna dość sensowna opcja to jest 10 khornitów z tarczami jako support. Nie jest to wtedy AŻ tak drogie a przywalić może, powinni sobie poradzić nawet ze sporymi klocami szkieletów, zombii i innymi takimi badziewami. Ewentualnie dawać muzyka.

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 6 mar 2007, o 14:21

Kosa pisze:chyba jedyna dość sensowna opcja to jest 10 khornitów z tarczami jako support. Nie jest to wtedy AŻ tak drogie a przywalić może, powinni sobie poradzić nawet ze sporymi klocami szkieletów, zombii i innymi takimi badziewami. Ewentualnie dawać muzyka.

Oddział 10 Chosenów Khorne'a z tarczami kosztuje 255 punktów, z muzykiem 261. Faktycznie fajny oddział do flankowania, ale trzeba ich strasznie pilnować przed wpadnięciem w pułapkę (przeklęte frenzy). Może zamiast nich lepsi by byli 10 Chosen Undivided z tarczami i additionalami za 240 punktów (z muzykiem 246).

Kosa · Post autor: **Kosa** » 6 mar 2007, o 14:39

jabym nie dawał chosen, tylko zwykłych khornitów. Wybrańcy zostaliby wystrzelani za szybko, a w natarciu mają tylko 5 ataków wiecej

nie opłąca się imo. Ewentualnie dać takim khornitą halabardy albo naweti grejty, ale wtedy raczej trzebaby było zrezygnować z tarcz. Jak już wpadną z tymi 10 atakami z siła 5\6 to mogą zamieszać.

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 6 mar 2007, o 14:49

Aha, zrozumiałem, że pisałeś o Chosenach. A co do rezygnacji z tarcz to nie popieram - według mnie tarcze powinno się dawać zawsze, każdej piechocie, w każdej armii WFB, jeśli tylko jest taka możliwość. Polepszenie save'a o 1 na strzelanie i możliwość wybrania kombinacji broń ręczna + tarcza, co poprawia save w walce wręcz aż o 2, a to wszystko za 1 punkt/model, mało co jest tak opłacalne.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 6 mar 2007, o 15:07

a włąsnie, że w tej jednostce to nie wiem czy aż tak sie bardzo opłąca. Jak sę ma 10pkt wolnych jak najbardziej jeśli nie to po co na siłe ich szukać? Oni mają zabijać halabardami czy tamgrejtami, innego wyjscia nie mają. tarcze im się nie przydadzą na wiele i tak jak zostaną zaszarżowani.

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 3 kwie 2007, o 08:50

Pobawiłem się trochę tym, bardzo fajna sprawa (nie wiem, czy znacie ten kalkulatorek, może być przydatny): http://folk.ntnu.no/tarjeia/avian/calcu ... combat.php

No i wychodzi na to, że na Chosenach Khorne'a, innych Chosenach i zwykłych Warriorach Khorne'a (w skrócie: wszystkich kombinacjach Wojowników, gdzie mamy więcej, niż 1 atak) dość wyraźnie bardziej opłaca się wziąć halabardy, niż drugie bronie ręczne. Czyli lepiej mieć mniej ataków, ale z większą siłą, różnica między S4 a S5 jest wyraźna. Łatwiej ranimy i mocniej modyfikujemy save. No i halabardy kosztują 2, a additionale 3 punkty. Co ciekawe, również w większości przypadków zwykli Warriorzy mają większą korzyść z 1 ataku z S5, niż z 2 ataków z S4. Wyjątek stanowi walka z oddziałami z T3 i słabym armour save, wtedy bardziej opłacają się additionale.
Tak więc zmieniłem zdanie i doszedłem do wniosku, że jeśli dokupywać Warriorom coś oprócz tarczy, to tylko halabardy, a nie additionale. No i tu stoimy przed małym problemem, bo w boxie Wojowników wydanym przy Storm of Chaos mamy tylko możliwość sklejenia ich z bronią ręczną i tarczą lub z dwoma broniami ręcznymi, nie ma halabard ani great weaponów (w starym boxie były halbardy, ale stare wzory Wojowników mi się nie podobają, no i zdobycie nienaruszonego starego boxa jest trudne).
Jakie macie pomysły na halbardy? Jest w WFB kilka oddziałów w nie uzbrojonych, ale spora część to figurki metalowe (drogo by mnie wyniosło kupowanie ich tylko dla ich halabard, no i nie wszystkie pasują wyglądem do Wojowników). Z plastików w halabardy uzbrojeni są tylko żołnierze Imperium (niezbyt mi się podobają ich halabardy) i bretońscy Men-at-arms: http://uk.games-workshop.com/bretonnia/ ... started/3/ (ich halabardy mi się podobają, przynajmniej część z tych wzorów, chyba w miarę pasują do Warriorów, w pudełku M-a-a powinno być, o ile się nie mylę, na 3 wypraskach w sumie 18 halabard). Alternatywą mogłyby być włócznie Spearmenów DE: http://uk.games-workshop.com/darkelves/ ... started/3/ ale tylko te wzory z lewej mogłyby uchodzić za halbardy, choć skoro to ma być halabarda: http://uk.games-workshop.com/storefront ... orignav=13 to czemu nie

Ogólnie jednak skłaniam się do tych halabard M-a-a, tym bardziej, że w galerii Wojowników na stronce Storm of Chaos znalazłem właśnie Warriora z halabardą M-a-a i wygląda to nieźle: http://stormofchaos.uk.games-workshop.c ... ry/12b.jpg
Co doradzacie - halabardy M-a-a czy coś innego?

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 3 kwie 2007, o 09:05

samemu porobić!

LEpszy wygląd, większa satysfakcja, unikalny oddział.

jakiekolwiek długie drewca - od jakichkolwiek włóczni, i na końcach drzewc poumieszczaj najróżniejsze ostrza. Każde inne, każde duże żeby nie powiedzieć wielkie! i masz piękne, wiegachne halabardy w sam raz dla takich lujów

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 4 kwie 2007, o 08:06

szafa@poznan pisze:samemu porobić!

LEpszy wygląd, większa satysfakcja, unikalny oddział.

jakiekolwiek długie drewca - od jakichkolwiek włóczni, i na końcach drzewc poumieszczaj najróżniejsze ostrza. Każde inne, każde duże żeby nie powiedzieć wielkie! i masz piękne, wiegachne halabardy w sam raz dla takich lujów

Myślę, że powyższe warunki spełniają właśnie bretońskie halabardy, jest 6 wzorów, choć różnią się wielkością i fajnością. Myślałem raczej o zakupie jednego boxa, fajnie by było mieć ostrza z różnych armii, ale:

- inne nie za bardzo pasują do Warriorów;
- nawet jeśli to kupowanie kilku pudełek z różnych armii tylko po to, by wziąć broń drzewcową trochę się nie opłaca (niby resztę można sprzedać, ale pewnie za dużo bym za to nie wyciągnął) - no chyba, że bym trafił na aukcję z ciekawymi bitsami;
- jest parę ciekawych wzorów halabard na figurkach metalowych, ale znów - kupowanie ich tylko po to, by uciąć ostrze jest trochę wariackie

A nie wiem kto kupiłby ode mnie np. Stormverminów bez halabard

W sumie mam w domu włócznie DE, bo kiedyś kupiłem pudełko z Warriorami DE i skleiłem ich z kuszami, więc jeszcze jest taka opcja, że mógłbym kupić pudełko Men-at-arms i pomieszać ich halabardy z częścią włócznie DE (bo tylko niektóre mogą uchodzić za halabardy). A zaletą bretońskich halabard jest to, że od biedy mogą też robić za great weapon (gdybym chciał spróbowac dać Warriorom tę broń zamiast halabard).

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 7 kwie 2007, o 17:42

po przeszukaniu boxa z bitsami chaos wariorow stwierdzam ze mam ok pieciu halabard z rekami z oryginalnych chaosnickich wojów z 6 edycji - tych wczesniejszych, nie ze storm of chaos. chetnie na cos wymienie, jesli masz ochotę

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 7 kwie 2007, o 20:13

szafa@poznan pisze:po przeszukaniu boxa z bitsami chaos wariorow stwierdzam ze mam ok pieciu halabard z rekami z oryginalnych chaosnickich wojów z 6 edycji - tych wczesniejszych, nie ze storm of chaos. chetnie na cos wymienie, jesli masz ochotę

W sumie myślałem o tych halabardach, ale zdobyć je można tylko przez Mail Order lub Allegro (przy dużym szczęściu, bo to rzadkość znaleźć nienaruszonych starych Warriorów). 5 halabard nie bardzo mnie urządza, potrzebuję co najmniej kilkunastu, ale w sumie możesz mi na priva (by tu więcej nie spamować) napisać, co by Cię interesowało.

trikk · Post autor: **trikk** » 7 kwie 2007, o 20:34

jakby co to też mam kilka halabard metalowych i plastikowych od warriorow chaosu.
Moge sie wybitsomienić

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 7 kwie 2007, o 20:42

trikk pisze:jakby co to też mam kilka halabard metalowych i plastikowych od warriorow chaosu.
Moge sie wybitsomienić

A więc podobna prośba o priva i konkretną informację - ile masz jakich halabard i co w zamian - mogę na pewno zaoferować bitsy z nowych Warriorów lub gotówkę.

Silesian_Heretic · Post autor: **Silesian_Heretic** » 23 maja 2008, o 21:08

Mamy nową listę z WD z tańszą piechotą. Nie grałęm jeszcze w tej edycji w warhammera a podobno są duże różnice z ed. 5-tą. Mam w planie zebrać armię mortali opartą na maruderach i warriorach + jakies odddziały kawalerii. Moim ulubionym markiem jest znak slanesza i myślę że klimaciarsko wcisnę chosenów slanesza w ilości około 20sztuk

Ale mam takie pytanie: czy taka armia ma wogóle sens na stole jeśli przeciwnik wystawi nowe VC ? Ostatnio mnie kolega "uświadamia" jakie one są przegięte.

Minął rok od założenia tego tematu, czy udało Wam się złożyć te armie w końcu ?

Kosa · Post autor: **Kosa** » 23 maja 2008, o 21:26

sekundke Chaośniku

poczekaj chwilke, teraz taka armia nie ma w ogole sensu, sam bym chcial na czymś takim pograć, piechotny chaos i dlatego czekam na nową edycję, teraz to tylko for fun.

Chociaż sami maruderzy z BotG jest zabawne

Temple Guard · Post autor: **Temple Guard** » 23 maja 2008, o 22:51

Dokładnie, teraz można się pobawić do listopada, kiedy to ukaże się nowy army book.

W tymczasowym army liście Wojownicy potanieli o 2 punkty (z 14 punktów na 12, ale zawsze warto brać tarcze, więc w praktyce z 15 na 13), a koszt ulepszenia na Chosena zmalał o punkt (z 6 na 5 punktów). Według mnie ulepszenie na Chosena powinno kosztować 4 punkty. W sumie obniżka jest miła, ale Wojownicy, by byli skuteczni i nie przegrywali przy pechowych rzutach z jakimiś plewami muszą mieć coś więcej, niż 1 atak z S4. Dla mnie halabarda lub broń wielka (preferuję to drugie) to konieczność (dodatkowa broń ręczna nie rozwiązuje problemu). Do tego przydałyby się 2 ataki, więc znów trzeba albo ulepszać na Chosena albo brać Mark of Khorne. Taka jest niestety obecna rzeczywistość. Chosen z tarczą i bronią wielką kosztuje teraz (wg army lista) 20 punktów - jest to cholernie drogo. Na dodatek zabrali Mark of Chaos Undivided, więc nie ma już darmowych przerzutów psychologii i przydałoby się wziąć Mark of Slaanesh lub Khorne, by nie mieć problemów z głupią paniką, bo zwykłe Ld8 to za mało jak na tak drogi oddział. Tak więc koszt oddziału jest ciągle astronomiczny.

Ciekawie za to brzmią plotki o Wojownikach w army booku. Prawie pewne jest to, że teraz nawet zwyklaki będą mieli Chaos Armour (wg mnie logiczne i klimatyczne). Oprócz tego są mniej pewne plotki o WS6 i 2 atakach za zwyklakach. Dla mnie Wojownicy muszą dostać jakąś fajną zasadę specjalną. Mile widziany także jakiś sztandar poprawiający przeżywalność ostrzału. A problemem, jak zwykle, pozostanie koszt. Oni po prostu nie mogą być tani, bo mają za dobre statystyki. I niestety znów to oni z reguły będą musieli iść do wroga pod ostrzałem.

Ale ja uwielbiam ich klimat i figurki i na pewno się nie poddam, będę nimi grał, szczególnie że jestem housegamerem i nie muszę żyłować rozpisek. Klimat i ładne figurki ponad wszystko!