jest tez szansa ze ucieknie oddzial z Ld 10 i przerzutem.Alister pisze:Ale byla szansa ze uciekna ... mysle ze jest to mozliwa szarza.
Kilka pytań odnośnie zasad
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Ale w tym wypadku jak by runnerzy nie uciekli, to i tak nic by BK nie zyskali.Kensiorek pisze:jest tez szansa ze ucieknie oddzial z Ld 10 i przerzutem.Alister pisze:Ale byla szansa ze uciekna ... mysle ze jest to mozliwa szarza.
Poza tym LD 7 a LD 10 z przezutem robi róznicę.
Sędziowie na Mackach nie dopuścili tego, ale nie widzę co by miało się w tym wypadku klasyfikować na "can of worms".[/quote]
Z tego co pamiętam to sedziowie dopuścili takie zagranie i runerzy uciekli od terroru a wraithy wpadły w harpie, które stały za nimii i po dostawieniu combatu też blokowały blackknightów. Po czym pogoniły w COK. Jak by nie dopuścili to bym też uciekł harpiami i póżniej sam wjechał w wraithy razem z lordem i pogonił w blacknightów. Więc miało to kluczowe znaczenie. Oczywiście przy założeniu że tym razem zdamy głupotę:)
Kilkukrotnie już spotykałem się z różnymi decyzjami sędziów w przypadku takich szarż dlatego powinno sie to uściślic czy można deklarować takie szarże czy nie.
Jeżeli to dopuścimy to żadne blokowanie oddziałów nie będzie miało sensu bo będzie można deklarować szarżę w inny oddział licząc że oddział blokujący ucieknie albo nie zda strachu mimo tego że nie ma miejsca przy deklaracji żeby do niego dojechać.
Z tego co pamiętam to sedziowie dopuścili takie zagranie i runerzy uciekli od terroru a wraithy wpadły w harpie, które stały za nimii i po dostawieniu combatu też blokowały blackknightów. Po czym pogoniły w COK. Jak by nie dopuścili to bym też uciekł harpiami i póżniej sam wjechał w wraithy razem z lordem i pogonił w blacknightów. Więc miało to kluczowe znaczenie. Oczywiście przy założeniu że tym razem zdamy głupotę:)
Kilkukrotnie już spotykałem się z różnymi decyzjami sędziów w przypadku takich szarż dlatego powinno sie to uściślic czy można deklarować takie szarże czy nie.
Jeżeli to dopuścimy to żadne blokowanie oddziałów nie będzie miało sensu bo będzie można deklarować szarżę w inny oddział licząc że oddział blokujący ucieknie albo nie zda strachu mimo tego że nie ma miejsca przy deklaracji żeby do niego dojechać.
No to źle pamiętasz, albo nie chcesz pamiętać.Knight pisze:Z tego co pamiętam to sedziowie dopuścili takie zagranie i runerzy uciekli od terroru a wraithy wpadły w harpie, które stały za nimii i po dostawieniu combatu też blokowały blackknightów. Po czym pogoniły w COK.
Bsk uznał szarżę BK za miemożliwą, tym samym nie szarżowali oni.
To że wraithy szarżowały w runnerów nie miało nic z tym wspólnego, bo czemu sędziowie mieli tego nie dopuścić. A Harpie ni *uja nie nie blokowały BK, zmieścili by się oni gdyby szczurów nie było. Co chyba zresztą Bartek może potwierdzić (o ile pamięta ). W każdym razie szarża Wraithów na runnerów nie miała nic wspólne z szarżami "warunkowymi".
No właśnie nie, bo to jak się potoczyła rozgrywka, było w pełni zgodne z tym jak uznali sędziowie. BK nie szarżowali. Gdyby decyzja sędziów była po mojej myśli to BK by wpadli w CoKi a ja nie straciłbym wraithów.Jak by nie dopuścili to bym też uciekł harpiami i póżniej sam wjechał w wraithy razem z lordem i pogonił w blacknightów.
BK szarżują na skinki, jeśli skinki obleją feara to duchy będą pewnie miały zasięg i je zagonią, jeśli w Twoim przypadku Kielon BK mogły zadeklarować szarżę to w tym przypadku szarżę mogą zadeklarować duchy mimo, że ewidentnie nie maja zasięgu.
A licky boom boom down!!!
Jeśli wykopie się koło jednostki i deklaruje szarżę - tak. Jeśli wykopie się na jednostce (tak, że od razu gutter runnerzy są dostawiani do walki) - nie musi.Knight pisze: Czy wykopywaczka skavenów musi zdać (terror) jeżeli wykopie się koło jednostki ten terror wzbudzającej.
No to niech będzie trzeci:
Gigant szarżuje w fasta, Wildzi przy okazji deklarują szarżę na fasta, która dochodzi jak tamten obleje terror. Terroru nie oblewa i co teraz? Pozwolenie na deklaracje szarż, które z zasady nie dochodzą, a dochodzą tylko w wyniku oblanych rzutów liderki powoduje, że pozwalamy przy okazji na różnego rodzaju wałki z Enemy in the Way, które normalnie by nie były możliwe.
Gigant szarżuje w fasta, Wildzi przy okazji deklarują szarżę na fasta, która dochodzi jak tamten obleje terror. Terroru nie oblewa i co teraz? Pozwolenie na deklaracje szarż, które z zasady nie dochodzą, a dochodzą tylko w wyniku oblanych rzutów liderki powoduje, że pozwalamy przy okazji na różnego rodzaju wałki z Enemy in the Way, które normalnie by nie były możliwe.
A licky boom boom down!!!
dokladnie jak marek... jak nie wejdzie to po prostu bedzie spalona szarza...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Enemy in the way w tej syutacji jest niemozliwe .
Oddzial, na ktory szarzujemy z eitw musi byc za odzialem na ktory szarzowalismy. (straigh after czy cos takiego tam jest)
Chyba, ze fast ucieknie na 14" (22-8 ), wtedy eitw bedzie mozliwe.
Bedzie to tym samym genialne zagranie taktyczne .
Bazujmy na RB, nadal nie widze przeciwskazania w zasadach do takiego zagrania.
Oddzial, na ktory szarzujemy z eitw musi byc za odzialem na ktory szarzowalismy. (straigh after czy cos takiego tam jest)
Chyba, ze fast ucieknie na 14" (22-8 ), wtedy eitw bedzie mozliwe.
Bedzie to tym samym genialne zagranie taktyczne .
Bazujmy na RB, nadal nie widze przeciwskazania w zasadach do takiego zagrania.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2008, o 23:39 przez Marek G, łącznie zmieniany 1 raz.
to co oznacza 'after' w tamtym zdaniu?
Ej no kuźwa ja to rozumiem, ze trzeba przejechac przez miejsce w ktorym oddzial byl i dopiero mozna w cos wpasc z eitw.
Ktos moze mnie poprawic jesli sie myle? A najlepiej to poprawic Shino, bo napewno sie myli.
Ej no kuźwa ja to rozumiem, ze trzeba przejechac przez miejsce w ktorym oddzial byl i dopiero mozna w cos wpasc z eitw.
Ktos moze mnie poprawic jesli sie myle? A najlepiej to poprawic Shino, bo napewno sie myli.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2008, o 23:48 przez Marek G, łącznie zmieniany 1 raz.
W momencie deklaracji drogę BK blokowały szczury. Uciekły one od terroru i wpadły duchy w harpie. W trakcie dostawiania skirmiszu do skirmiszu harpie w combacie zablokowały BK więc ich szarża była nadal niemożliwa. A z tego co pamiętam to sędzia nie zdążył wydac opinii bo stwierdziliśmy że i tak harpie zablokują BK więc szkoda czasu na kolejne dyskusje.Kielon pisze:No to źle pamiętasz, albo nie chcesz pamiętać.Knight pisze:Z tego co pamiętam to sedziowie dopuścili takie zagranie i runerzy uciekli od terroru a wraithy wpadły w harpie, które stały za nimii i po dostawieniu combatu też blokowały blackknightów. Po czym pogoniły w COK.
Bsk uznał szarżę BK za miemożliwą, tym samym nie szarżowali oni.
To że wraithy szarżowały w runnerów nie miało nic z tym wspólnego, bo czemu sędziowie mieli tego nie dopuścić. A Harpie ni *uja nie nie blokowały BK, zmieścili by się oni gdyby szczurów nie było. Co chyba zresztą Bartek może potwierdzić (o ile pamięta ). W każdym razie szarża Wraithów na runnerów nie miała nic wspólne z szarżami "warunkowymi".
No właśnie nie, bo to jak się potoczyła rozgrywka, było w pełni zgodne z tym jak uznali sędziowie. BK nie szarżowali. Gdyby decyzja sędziów była po mojej myśli to BK by wpadli w CoKi a ja nie straciłbym wraithów.Jak by nie dopuścili to bym też uciekł harpiami i póżniej sam wjechał w wraithy razem z lordem i pogonił w blacknightów.
A teksty w stylu że nie chce pamiętać to sobie daruj bo zależy mi na uściśleniu tej sytuacji na przyszłość a nie kłótni co było w jakiejś tam bitwie.
Jakby ta sytuacja była uściślona wcześniej to bitwa mogłaby się potoczyć inaczej.
Tak jak pokazał b_sk pozwalanie na szarże niemożliwe w trakcie deklaracji może prowadzić do różnych wałków i niesportowych zagrań. Bo próba szarży na schowaną jednostkę będącą znacznie dalej niż zasięg szarży jest niesportowym zagraniem i wypacza podstawowe zasady gry.
A spróbujcie przekonać średnio zaawansowanego w zasadach gracza na lokalu że takie zagranie jest legalne.
No szarza staje sie mozliwa podczas deklaracji, bo istnieje szansa nie zdania feara. Proste.
Tak samo deklaracja szarzy przez swoje regimenty, ktore sa w stanie uciekania tez jest dozwolona, bo moga sie nie zebrac. Ta sama sytuacja.
Tak samo deklaracja szarzy przez swoje regimenty, ktore sa w stanie uciekania tez jest dozwolona, bo moga sie nie zebrac. Ta sama sytuacja.
Chodzi mi o to czy musi zdawać terror nie z powodu szarży tylko na początku tury po wykopaniu.Matis99 pisze:Jeśli wykopie się koło jednostki i deklaruje szarżę - tak. Jeśli wykopie się na jednostce (tak, że od razu gutter runnerzy są dostawiani do walki) - nie musi.Knight pisze: Czy wykopywaczka skavenów musi zdać (terror) jeżeli wykopie się koło jednostki ten terror wzbudzającej.
-
- Warzywo
- Posty: 12
Tia, mialem dluzsza przerwe w turniejach, ale po nowym roku byc moze sie wybiore. I choc prywatnie uwazam sie za troszke wiecej niz sredniozaawansowanego w zasadach, to mimo szczerych checi przekonania sie co do poniektorych interpretacji zasad, to w takim przypadku, jezeli przeciwnik bedzie sie upieral przy takim zagraniu, a sedzia zezwoli na to, spakuje swoje skrzaty i pozwole wygrac przeciwnikowi bez walki i chyba bez przyjemnosci.Knight pisze: A spróbujcie przekonać średnio zaawansowanego w zasadach gracza na lokalu że takie zagranie jest legalne.
Jak to mowia life is brutal.