Czym grać, przeciw komu?
Moderator: Yudokuno
Fakt ze nie grywam ostatnio prawie wogole, ale jak do tej pory mam wszystkie ab wydane przez GW do 7 edycji. Czy ja wiem czy wampiry sa przegiete, napewno nie bardziej niz DE. Demony swoja przegietoscia stawiam na rowni z DE. Dla mnie jednostki takie jak BG ze sztandarem ASF, hydra i asasini to beznadziejny samograj idziesz na pale i czy ty zaszarzujesz czy wybierzsz szarze to nie zmienia faktu ze i tak jstes do przodu w wiekszosci przypadkow. Harpie w corach to moze nie przegiecie ale mocna zmiana. O przedmiotach nie bede sie rozpisywal bo nie widze w zadnym innym booku tak duzego wyboru zaje...stych przedmiotow. Czekam teraz na lizaki, zobaczymy co bedzie.
Wszystko rozbija się o grę. Bo na papierze armie wyglądają zupełnie inaczej. W HE wszystko ma ASF, a jakoś przegięta armią nie są.Czy ja wiem czy wampiry sa przegiete, napewno nie bardziej niz DE
Harpie w corach to moze nie przegiecie ale mocna zmiana.
Akurat ani BG ani assassin to nie jest beznadziejny samograj. Największe przegięcia to harpie i hydra. Do tego może jeszcze smok. Reszta jest mocna, ale bez przesady. Rzeczywistość turniejowa bardzo się rózni od tej forumowej.Dla mnie jednostki takie jak BG ze sztandarem ASF, hydra i asasini to beznadziejny samograj
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
BG można wystrzelać, są rzeczy gorsze od hydry, np varghulf (no ok onaj jest jednak przegięta), a assasyn no cóż jest mocny, ale też nie załatwi wszystkiego. DE to cały czas armia z niskim sv i T pozatym dość drogo punktowa i zadużo jednostek sie nie wystawi.
Też się z tym zgadzam, ale każda armia powinna mieć coś przegiętego. Bo niechcemy chyba aby wróciły czasy 6 ed. gdzie najbardziej przegięte były bolce.Jankiel pisze:Akurat ani BG ani assassin to nie jest beznadziejny samograj. Największe przegięcia to harpie i hydra. Do tego może jeszcze smok. Reszta jest mocna, ale bez przesady.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Bg z ASF to nie jest samograj ?? I jeszcze z asasinem w srodku??
PO pierwsze takiemu regimentowi to zwisa czy on szarzuje czy szarzuja jego, raczej nie spierdzieli bo ma stubborn, nie musi sie bac o fear i outnumber. W odpowiedniej liczbie i chroniony przed mocnym ostrzalem ten regiment to typowy samograj. Przedewszystkim nei musisz nimi kombinowac, sami stanowia swoje plecy nie potrzebuja wsparcia, sa samowystarczalni, a cena ?? Skad ich cena, skoro SM, PG czy WL kosztuja 15 pts.
WIem ze to brzmi dziwnie ale nie podoba mi sie ten kodeks. Najpierw narzekalem ze w 6 edycji byl splewiony teraz jest przegiety. Tak jakby panowie z GW stracili umiejetnosc wywarzania kodeksow.
Czemu uwazam ze ten kodeks jest mocniejszy od demonow i wampirow bo potencjal ma ten sam a mozliwosci zlozenia armii o wiele wiecej. DE sa mobilniejsze od poprzednich armii, magie maja na tym samym poziomie, strzelaniem bija poprzednikow na glowe a w h-t-h goruja demony chodz hate moim zdniem nadrabia. Acha i przedmioty DE maja moim zdaniem najlepsze ze wszystkich armii.
Mozna stworzayc z De niesamowicie uniwersalna rozpe, a jak wiesz ze nie jedziesz na turniej tylko idziesz sie bic towarzysko z kolezkami co graja demonami lub wampirami to mozesz sobei elegancko stworzyc armie pod te armie, ktora w najgorszym wypadku zremisujesz.
PS. Jeszcze jedno- mozna stworzyc z tego kodeksu niezniszalna armie zlozona z jednego specjala jakim sa shadesi- 40 shadesow z 4 bohaterami w srodku z bsb- sztandarem asf, hotekiem, null stonami, przedmiotem dajacym ITP i siekaczami oraz assasinem dopelniajac cory DR. Regiment niszczy z kusz, odpowiada na szarze kolejna slawa a jak cos wejdzie to 4 bohaterow i assasin, wszystko z asf i bardzo mi przykro.
PO pierwsze takiemu regimentowi to zwisa czy on szarzuje czy szarzuja jego, raczej nie spierdzieli bo ma stubborn, nie musi sie bac o fear i outnumber. W odpowiedniej liczbie i chroniony przed mocnym ostrzalem ten regiment to typowy samograj. Przedewszystkim nei musisz nimi kombinowac, sami stanowia swoje plecy nie potrzebuja wsparcia, sa samowystarczalni, a cena ?? Skad ich cena, skoro SM, PG czy WL kosztuja 15 pts.
WIem ze to brzmi dziwnie ale nie podoba mi sie ten kodeks. Najpierw narzekalem ze w 6 edycji byl splewiony teraz jest przegiety. Tak jakby panowie z GW stracili umiejetnosc wywarzania kodeksow.
Czemu uwazam ze ten kodeks jest mocniejszy od demonow i wampirow bo potencjal ma ten sam a mozliwosci zlozenia armii o wiele wiecej. DE sa mobilniejsze od poprzednich armii, magie maja na tym samym poziomie, strzelaniem bija poprzednikow na glowe a w h-t-h goruja demony chodz hate moim zdniem nadrabia. Acha i przedmioty DE maja moim zdaniem najlepsze ze wszystkich armii.
Mozna stworzayc z De niesamowicie uniwersalna rozpe, a jak wiesz ze nie jedziesz na turniej tylko idziesz sie bic towarzysko z kolezkami co graja demonami lub wampirami to mozesz sobei elegancko stworzyc armie pod te armie, ktora w najgorszym wypadku zremisujesz.
PS. Jeszcze jedno- mozna stworzyc z tego kodeksu niezniszalna armie zlozona z jednego specjala jakim sa shadesi- 40 shadesow z 4 bohaterami w srodku z bsb- sztandarem asf, hotekiem, null stonami, przedmiotem dajacym ITP i siekaczami oraz assasinem dopelniajac cory DR. Regiment niszczy z kusz, odpowiada na szarze kolejna slawa a jak cos wejdzie to 4 bohaterow i assasin, wszystko z asf i bardzo mi przykro.
Ta, i ci wspaniali BG zostali pokonani przez Bretońskich chłopów, hi hi .
Poza tym BK z DB wciągają BG nosem, przy tak niskim sv i T każdy mocny atak boli.
Poza tym BK z DB wciągają BG nosem, przy tak niskim sv i T każdy mocny atak boli.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
- Corvus Albus
- Kretozord
- Posty: 1960
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX"
To czym zatem jest armia HE? czy szarżuje czy nie bije pierwsze i głównie z S6 a to już boli i mało kto ma oddać.ajpinus pisze:Bg z ASF to nie jest samograj ?? I jeszcze z asasinem w srodku??
PO pierwsze takiemu regimentowi to zwisa czy on szarzuje czy szarzuja jego, raczej nie spierdzieli bo ma stubborn, nie musi sie bac o fear i outnumber. W odpowiedniej liczbie i chroniony przed mocnym ostrzalem ten regiment to typowy samograj.
A jaka jest najlepsza jednosstka na SM, oczywiście DP, i tu ASF i tu ASF, tyle że DP będą szarżować pierwsi co przy dwóch atakach o silę 5 nie wróży dobrze SM. Podobnie będzie z BG.
Tak więc Czarna Straż miłosiernie nam panującego Wiedźmiego Króla nie jest nie zwyciężona.
Tak więc Czarna Straż miłosiernie nam panującego Wiedźmiego Króla nie jest nie zwyciężona.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Porównywanie DE i Demonów mija się według mnie z celem. DE nie są aż tak przegięte.
Ajpinus, nie patrzysz na to, że CAŁA armia demonów nie ucieka, jest do bólu pewna a jakby tego było mało każdy oddział ma wykop.
Dorzućmy mocną magię i niezłe strzelanie + latacze w Core. Większość tych rzeczy tyczy się również VC, które także są "bardziej PG" od DE.
Jeśli dla Ciebie DE są mocniejsze, to dzięki
BG mają swoje wady i to spore. Przede wszystkim nie są wytrzymali. Ale równie dużym problemem jest fakt, że nie mogą się pochwalić wysoką siłą. Oddziały z wysokich Save'm lub T są dla nich często trudne do przejścia. Jasne, można wrzucić bohatera ale to już będzie oddział za minimum 400p., który łatwo ominąć i/lub wystrzelać.
Jednostki HE są nieco droższe bo:
1. Mają większą przeżywalność (PG).
2. Mają większego kopa (WL, SM).
3. Mają ASF sami z siebie, bez potrzeby noszenia szmaty.
Więc tego też nie można porównywać w sposób jaki to robisz.
A co do przedmiotów: Jasne, są mocne. I co z tego? Żaden z nich nie ma tak naprawdę globalnego wpływu na grę (jak to jest na przykład z BoD czy hełmem).
I na koniec: Shade Deathstar. Nie rozśmieszaj mnie. Kto przy zdrowych zmysłach kupi 40+ shade'sów żeby stworzyć rozpiskę na jedno kopyto, ultra nudną i wcale nie aż tak przegiętą.
Jak kiedykolwiek zobaczysz tą rozpiskę dominującą czy nawet wygrywającą czy nawet pojawiającą się na turniejach, to wtedy będziemy gadać o jej ewentualnej przegiętości.
Ajpinus, nie patrzysz na to, że CAŁA armia demonów nie ucieka, jest do bólu pewna a jakby tego było mało każdy oddział ma wykop.
Dorzućmy mocną magię i niezłe strzelanie + latacze w Core. Większość tych rzeczy tyczy się również VC, które także są "bardziej PG" od DE.
Jeśli dla Ciebie DE są mocniejsze, to dzięki
BG mają swoje wady i to spore. Przede wszystkim nie są wytrzymali. Ale równie dużym problemem jest fakt, że nie mogą się pochwalić wysoką siłą. Oddziały z wysokich Save'm lub T są dla nich często trudne do przejścia. Jasne, można wrzucić bohatera ale to już będzie oddział za minimum 400p., który łatwo ominąć i/lub wystrzelać.
Jednostki HE są nieco droższe bo:
1. Mają większą przeżywalność (PG).
2. Mają większego kopa (WL, SM).
3. Mają ASF sami z siebie, bez potrzeby noszenia szmaty.
Więc tego też nie można porównywać w sposób jaki to robisz.
A co do przedmiotów: Jasne, są mocne. I co z tego? Żaden z nich nie ma tak naprawdę globalnego wpływu na grę (jak to jest na przykład z BoD czy hełmem).
I na koniec: Shade Deathstar. Nie rozśmieszaj mnie. Kto przy zdrowych zmysłach kupi 40+ shade'sów żeby stworzyć rozpiskę na jedno kopyto, ultra nudną i wcale nie aż tak przegiętą.
Jak kiedykolwiek zobaczysz tą rozpiskę dominującą czy nawet wygrywającą czy nawet pojawiającą się na turniejach, to wtedy będziemy gadać o jej ewentualnej przegiętości.
Tu przyznaję, z ceną ich poniosło. Są warci co najmniej 15 pts, a 16 było by godziwą ceną. Podobnie 250-300 pts za hydrę to dobra cena. Te dwie jedsostki są wyjątkowo niedoszacowane. Reszta jest ok. Swoją drogą, polecam więcej grać, a mniej siedzieć na forum - spostrzezenia oparte na starannej lekturze portali internetowych są niewiele warte.Skad ich cena, skoro SM, PG czy WL kosztuja 15 pts.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Jankiel: z tym graniem to oczywiscie masz racje. Ale siedze w UK a tu 90% ludzi cisnie w 40 i powoli sie przestawiam zeby miec z kim popykac. Co do srodowiska turniejowego to nei jest ono tutaj tak rozwiniete jak w Polsce. Nie ma lokali, przynajmniej ja nic nie moge znalezdz, a towarzysko to jak juz pisalem moge coinajwyzej w 40 pograc. Ale kupuje ab, czytam je, takie uzaleznienie Gram w WFB od 4 edycji, obserwuje zmiany. Czasem walne kilka symulacji tak dla zabawy i staram sie byc z tematem na bierzaco. Bede w Polsce w lecie w gorzowie i w gdansku i mam nadzieje zachaczyc o jakies mniejsze lub wieksze turnieje zeby toche popykac w swoja ulubiona gierke. Pozdro
spójrz na topic nr jeden w tym podforum... bo nie wydaje mi sie by ten temat był specjalnie odpowieni.Sory mam pytanko jak to jest u was z tytm ołtarzykiem bitewnym i z tymi błogosławieństwami rzucacie sobie na każdą jednostkę co ture albo 5 na 1 i to jest do końca gry??I czy 1 jednostka moze miec wiecej niz jedno błogosławienstwo?? Da sie to jakkos zniszczyc?
xYz
eee... Przyczajony Admin?Tularian pisze:wogóle założyłem to forum
a tak konkretnie to o co Ci chodzi?a niektórzy wykorzystali je jako wylwczenie się z kompleksów...;(
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
BG najlepiej nadają sie do wycinania wrogiej piechoty, z opancerzoną jazdą radzą sobie gorzej.
Knajci Nurgla to ciężki kawałek chleba do zgryzienia. Mi się wydaje, że najlepiej nie walczyć, spróbować wystrzelać, lub załatwić magią. A jak koniecznie trzeba walczyć to przywalić czymś z pawerem, np. oddział COK, z Hydra Banner, lub z błogosławieństwem +1A z kociołka (a jak się da to jedno i drugie).
Knajci Nurgla to ciężki kawałek chleba do zgryzienia. Mi się wydaje, że najlepiej nie walczyć, spróbować wystrzelać, lub załatwić magią. A jak koniecznie trzeba walczyć to przywalić czymś z pawerem, np. oddział COK, z Hydra Banner, lub z błogosławieństwem +1A z kociołka (a jak się da to jedno i drugie).
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
egzeki wszarżujące z błogosławieństwem kotła +1a?
wiedzmy wszarżujące z kb z kotła?
wiedzmy wszarżujące z kb z kotła?