Jak radzicie sobie z ...?

Arte · Post autor: **Arte** » 21 sty 2009, o 19:33

na DE?
czolg odstawia tutaj duza robote, ale przyda sie tez jakas oslona magiczna, i sporo strzelania... pamietajcie ze oni maja T3 konta nasze S4.
majac duzo do strzelania mozemy bez problemu poradzic sobie z fastami i harpiami ( no moze nie az tak BEZ problemy ale bedzie o wiele latwiej) armaty na hydre no i kawaleria jakas

glowie trzeba na poczatku zajac sie tym co szybkie zeby potem mozna bylo walic w cos co mocne. czolg tutj tez robi duzo, moze nie jego terror ale to ze jest przypakowany i moze sobie poradzic z hydra czy z klockami piechoty.

nop i tak jak powiedziales.. magia jak nie uporamy sie z ich magia bedzie nam szlo topornie!

no i odpowiadajac na twoje ostatnie pytania.
na DE jest ani za łątwo ani za trudno lecz chyba czesciej z nimi wygrywam

Gniewko · Post autor: **Gniewko** » 21 sty 2009, o 19:41

Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia powiem: strzelać! Jeżeli 50 moich peasant bowmenów zrobiło sito z elfickiej armii, to wasi strzelcy powinni sobie dać radę jeszcze lepiej z wyższą siłą. Inna rzecz, że u mnie za śmieszne punkciki wszyscy mogą sypać płonącymi strzałami, więc nawet hydra chowa się po krzakach

pelcu · Post autor: **pelcu** » 21 sty 2009, o 21:10

Ja Hydry cenię za Large Target...

Zwykle wystarcza mi jedna salwa z Hellblastera i albo pada, albo jest porządnie uszkodzona. Wtedy dobijam 5- kami detachmentów...

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 21 sty 2009, o 22:04

A jak z leśnymi dzikusami sobie poradzić?

drzewo po lasach lata nie pakując się przed armaty, dusi korzeniami, podchodzi tresingiem, tancerze zmiatają klotze moje z piechoty łucznicy dziesiątkują. Smok smokuje z ttym swoim wartdem na 3+ do pierwszej rany ale to i tak trudno przejść.

Byro · Post autor: **Byro** » 22 sty 2009, o 08:28

Wedle mojego kolegi, który gra WE, to na forum Asrai czy jakoś tak pokutuje opinia, że w nie ma nic dla nich gorszego w naszej armii nad oddziały rycerzy. Mało ich rzeczy potrafi przebić taki pancerz, niewiele może znieść takie szarże. Ostrzał i klocki to pomyłka.
Aczkolwiek, z własnego doświadczenia wiem, że dość bolesne bywają dla nich Hochlandy, T3 niestety swoje robi, armor też raczej ich nie wyratuje, czasem Ward, ale wszyscy wiemy, że on ma tendencje "nie zdać się" w krytycznych momentach.

Wilqu · Post autor: **Wilqu** » 22 sty 2009, o 09:42

Hydre łamie 5-tka kawalerii z inner circle, grunt to bić po obsłudze tymi co nie stykną się z przegięciem druchii na nich combata bijemy(nawet zwykła da rade) z War Szmatą + FCG, Leśniaki cóż nie grywam z nimi ale kilka bitew pograłem lasów tak mają 1 gratis ale na stole przeważnie jest ich łącznie wtedy 2 żaden szał ..aby poruszać lasami trzeba mieć magie a ich magie łatwo dispelowac.. Gruby Gałęziożerca musi kiedyś wyjść z lasu a wtedy bomba z działa i do domu (WardSv na 5+ to żaden sv).. i jak stwierdził Byro kawka ...do dziś pamiętam na turnieju w Płocku jak corowa kawa złamała 4 treekiny w szarży..mniam

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 22 sty 2009, o 11:55

Wilqu pisze:Hydre łamie 5-tka kawalerii z inner circle, grunt to bić po obsłudze tymi co nie stykną się

Masz jakieś dziwne podstawki.

Byro · Post autor: **Byro** » 22 sty 2009, o 12:39

Dwóch maksymalnie da radę.

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 22 sty 2009, o 12:42

4 rycerzy atakuje, wszyscy stykają się z hydrą i muszą w nią bić.

Byro · Post autor: **Byro** » 22 sty 2009, o 12:56

Pisał o piątce.
możesz ustawić ich tak, by 2 się z hydrą nie stykało. Jeden musi być w poganiaczem corner-to-corner.

Toni · Post autor: **Toni** » 22 sty 2009, o 13:25

tego tam, a w poganiaczy nie ma przypadkiem zakazu tłuczenia?

Cortez23 · Post autor: **Cortez23** » 22 sty 2009, o 13:32

Jest - ale tylko wtedy kiedy model mógłby wybrać w kogo uderza - hydrę czy poganiacza.
Z tą hydrą to raczej rzadko problemy były - brzydka rzecz to były salwy 20 bełtów z kusz do handgunnerów , a ci w następnej turze musieli wybierać do kogo strzelać - harpii będących w połowie drogi do nich lub armat czy do kuszników.
W sumie chyba z nich zrezygnuję w następnej bitwie na rzecz kuszników naszych.
edit:
Najgorsze jest właśnie ich strzelanie połączone z magią - problem leży w tym że jest ono razem z harpiami i magią doskonałą kontrą na naszych strzelców i armaty, a biorąc trzech magów żeby poczarować tracimy 8 ld od generała, przy testach psychologii to boli - dopiero na 2000+ można na psychologię jakoś łatwiej się ubezpieczyć.

Rozegram jakąś bitwę w tydzień lub dwa i sprawdzę jak pójdzie naszej armii ułożonej głównie na ciężkiej kawalerii.

Shakin' Dudi · Post autor: **Shakin' Dudi** » 22 sty 2009, o 13:51

kusznicy są rulez

Wilqu · Post autor: **Wilqu** » 22 sty 2009, o 13:54

kurka_z_podworka pisze:4 rycerzy atakuje, wszyscy stykają się z hydrą i muszą w nią bić.

Cóż Kurko mam jak najbardziej normalne podstawki możliwe że Ty grasz na jakiś nietypowych...4 rycerzy styka się z hydrą ..szampona ustawiasz by bił po obsłudze jego 2 ataki w szarży+ konik załatwią sprawę ..często dochodzi do ubicia obu poganiaczy i mamy już liderki 6 na hydrancie.... a mając fcg + war szmate nietrudno o pozytywny kombat...

Reasumujmy przyjmijmy scenariusz z WB

mamy liczebnie sztandar +WB i zabiliśmy 1 obsluganta(powiedzmy ..bo spokojnie 2 zabijamy)

+4 do CR oni tyle ran nam nie wbiją przy sv na 3+ od hydry

Pokuszę się o stwierdzenie iż spokojnie możne stykać się 3 rycerzy z hydra i 2 z obsługa ...

Terran · Post autor: **Terran** » 22 sty 2009, o 16:52

Wilqu widać że nie znasz zasad hydry. Jeżeli jesteś w nią w starciu i stykasz się również z poganiaczem to MUSISZ wybrać hydre jako cel swoich ataków. Obsługantów mogą wybrać za cel tylko ci co nie stykają się z hydrą.

Wilqu · Post autor: **Wilqu** » 22 sty 2009, o 17:20

Nie posądzaj nikogo o to czego nie jesteś pewien....doskonale zdaje sobie sprawę z tego co mowię przystaw 5 kawalerzystów do hydry i powiedz czy wszyscy stykają się z hydrą i czy któryś z nich czasem nie styka się TYLKO i wyłącznie z poganiaczem ...jeśli wyjdzie że masz racje i wszyscy stykają się tylko i wyłącznie z hydrą masz u mnie cokolwiek zechcesz... ja uważam że nie da rady tak ich upchnąć...

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 22 sty 2009, o 17:26

Mi się udaje maksymalnie bić jednym rycerzem w poganiaczy, pokaż Wilqu jak bijesz dwoma.
Obrazek

Myth · Post autor: **Myth** » 22 sty 2009, o 17:55

Przesuń rycerzy w lewo tak, by pierwszy od lewej stykał się z lewym kantem pierwszego od lewej poganiacza. Całość przesuwa się wtedy odrobinę w lewo, dwaj rycerze nie są w kontakcie z hydrą bo jest wymóg maksymalizaji, ale tylko do oddziału, a nie do potwora w nim siedzącego.

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 22 sty 2009, o 18:09

Szarżujesz na hydre nie na hydre i poganiaczy.

Wilqu · Post autor: **Wilqu** » 22 sty 2009, o 19:01

Maksymalizujesz do wszystkich modeli a nie tylko do hydry(podobnie jest z salamandrami i skinkami )...to teraz zresztą nieistotne próbujecie zrobić kurko z igły widły(jak zawsze) i udowodnić w przekorny sposób że 5 konnych FCG + WB nie złamie hydry..nawet jak bije 1 konny to jest nim szampon i to on tu gra główną rolę poskramiacza wielogłowa...