Ja tam wole zeby moje gady nie rzucały łbami jak popieprzone , ale to kwestia gusty.mhroczny pisze:moja glodzilla ;] nie nastarczam ze świerszczami i szarańcza , lepsza ta agamka od waszych gekonów ;]
http://img207.imageshack.us/my.php?imag ... zurxl5.jpg
W doopie byłeś goowno widziałeś (chodzi mi oczywiście o sklepy zoologiczne). Oczywiście ze nikt w miarę obeznany nie kupi gada w np. dupianej zoonaturze, bo kupisz gada z terrarium 10x10 za 2 i pół bańki i się okaże ze ma krzywice i kij wie co jeszcze... a oni ściągną nowe gad i tak w kółko męczarnia dla poczciwego gada...Ja bym wogóle takich zwirząt nie chciał w chacie bo one się męczą przecież, jak kupujesz w zoologicznym to oni zamawiają następne i tak dalej, zamiast sobie mieszkać gdzieś na pustyni tudzież w lesie tropikalnym siedzą gdzieś na centrum miasta w akwarium 10 na 10cm, masakra
A moje Geki maja 100x60x50 i nie narzekają. Mają zajebiste skałki, świeży kokos, wodę i często dostają świerszcze i witaminkę. Ponad to są reg. naświetlane, no i terrarium jest nawilżane co jakiś czas, nie mówiąc już o tym ze jak coś ze ściąganiem skóry pójdzie nie tak jak należy, to sam im ściągam wacikiem w misce z letnią wodą. Pomijam juz takie argumenty ze np. sokół albo jakies duże bydle ich nie wdoopczy na wolnosci.
pozdro