Mastery i DMP, głos w dyskusji na LL
Moderator: swieta_barbara
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
mi się wydaje, że tutaj chłopaki szukają błędu w całym. Marek G dał super pomysł.
Ale rozumiem także tych którzy nie chcą ryzykować dawania mastera nowym ośrodkom, dlatego proponuje forme: jeden odpada, a jeden ktory nie robił w ostatnich 2 latach mastera wpada. Dużo to uprości.
Pytanie brzmi czy chcemy wreszcie dać szanse ośrodkom takim jak Białystok, Pomiechówek, Łęczna (oj kiedyś kiedyś tam w przyszłości może ) ?
Moim zdaniem powinniśmy do tego dąrzyć, aby była konkurencja w kandydowaniu na mastery bo np. osobiście wole nazywać masterem turniej taki jak DMP, turniej w Białymstoku, Lublinie, Łodzi, a nie chciałbym nazywać tym mianem turnieju który po za fajnymi zasadami i dobrą dla mnie lokacją (np. WI w Wawie). Jezeli nie zwiększy się konkurencja na rynku, jakość usług nie będzie wzrastać .
Ale rozumiem także tych którzy nie chcą ryzykować dawania mastera nowym ośrodkom, dlatego proponuje forme: jeden odpada, a jeden ktory nie robił w ostatnich 2 latach mastera wpada. Dużo to uprości.
Pytanie brzmi czy chcemy wreszcie dać szanse ośrodkom takim jak Białystok, Pomiechówek, Łęczna (oj kiedyś kiedyś tam w przyszłości może ) ?
Moim zdaniem powinniśmy do tego dąrzyć, aby była konkurencja w kandydowaniu na mastery bo np. osobiście wole nazywać masterem turniej taki jak DMP, turniej w Białymstoku, Lublinie, Łodzi, a nie chciałbym nazywać tym mianem turnieju który po za fajnymi zasadami i dobrą dla mnie lokacją (np. WI w Wawie). Jezeli nie zwiększy się konkurencja na rynku, jakość usług nie będzie wzrastać .
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
tu nie chodzi o proste zwiekszanie konkurencji na siłe, bo kandydowania na mastera nikt nikomu nie zabrania.
Tu chodzi o to, czy powinniśmy na siłę zwiększać konkurencyjność nowych ośrodków; zaprzeczamy idei wolnego rynku nakazując by jeden nowy ośrodek wszedł na miejsce nowego, bo zakładamy wówczas że nawet jeśli 10 masterów w sezonie będzie mega-udanych to jeden straci range w przyszłym roku aby mógł ja dostac nowy osrodek (niekoniecznie lepszy - przede wszystkim nowy).
Tu chodzi o to, czy powinniśmy na siłę zwiększać konkurencyjność nowych ośrodków; zaprzeczamy idei wolnego rynku nakazując by jeden nowy ośrodek wszedł na miejsce nowego, bo zakładamy wówczas że nawet jeśli 10 masterów w sezonie będzie mega-udanych to jeden straci range w przyszłym roku aby mógł ja dostac nowy osrodek (niekoniecznie lepszy - przede wszystkim nowy).
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Masz zupelna racje z teoretycznego punktu widzenia.
W praktyce jednak wiemy, ze jesli nie zostanie wdrozony jakis mechanizm promujacy nowe osrodki, to one po prostu sie nie zakwalifikuja, co pokazalo glosowanie w zeszlym roku i posty kilku uzytkownikow w tym temacie. Ktos kto glosuje na obiektywnie najlepsze propozycje ma taki sam wplyw na wynik jak ten, ktory glosuje na turnieje na ktore ma najblizej.
Jesli chodzi o promowanie nowych osrodkow, posluzylbym sie raczej metafora ligi pilkarskiej. Tez co sezon ktos spada i ktos awansuje, a przeciez nigdzie nie jest powiedziane, ze awansujaca druzyna cos wniesie do rozgrywek i nie bedzie slabsza od spadkowicza. A jednak jakos to funkcjonuje i nawet zdarzaja sie objawienia rundy .
W praktyce jednak wiemy, ze jesli nie zostanie wdrozony jakis mechanizm promujacy nowe osrodki, to one po prostu sie nie zakwalifikuja, co pokazalo glosowanie w zeszlym roku i posty kilku uzytkownikow w tym temacie. Ktos kto glosuje na obiektywnie najlepsze propozycje ma taki sam wplyw na wynik jak ten, ktory glosuje na turnieje na ktore ma najblizej.
Jesli chodzi o promowanie nowych osrodkow, posluzylbym sie raczej metafora ligi pilkarskiej. Tez co sezon ktos spada i ktos awansuje, a przeciez nigdzie nie jest powiedziane, ze awansujaca druzyna cos wniesie do rozgrywek i nie bedzie slabsza od spadkowicza. A jednak jakos to funkcjonuje i nawet zdarzaja sie objawienia rundy .
Szafa nigdy nie bedzie 10 super zorganizowanych masterow na identycznym poziomie. Zawsze bedzie chociaz 1 slabszy. Nie mozemy zamykac sie w hermetycznym srodowisku i nie dopuszczac nikogo innego do organizacji.
Zaraz zrobie glosowanie odnosnie tego co jest nowym osrodkiem a co starym.
Zaraz zrobie glosowanie odnosnie tego co jest nowym osrodkiem a co starym.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
ja nie powiedziałem ze będzie; zresztą - skąd wiesz ze nie będzie?
Jaka masz pewnośc że nowy master bedzie lepszy od starego?
Nie da sie tego stwierdzic przed faktem. A mowa była o konkurencji - a nakaz "1 odpada" nie może byc argumentowany wolna konkurencja bo z góry łamie te zasadę.
Co oczywiscie nie zmienia faktu, że realni patrząc na sytuację - nie oszukujmy się - zasada "9starych +1 nowy" to chyba jedyny sposób by mastery trafiły do nowych ośrodków; jakikolwiek inny system powoduje że nowy ośrodek ma minimalne jeśli nie zerowe szanse na wejście do dziesiątki.
Jaka masz pewnośc że nowy master bedzie lepszy od starego?
Nie da sie tego stwierdzic przed faktem. A mowa była o konkurencji - a nakaz "1 odpada" nie może byc argumentowany wolna konkurencja bo z góry łamie te zasadę.
Co oczywiscie nie zmienia faktu, że realni patrząc na sytuację - nie oszukujmy się - zasada "9starych +1 nowy" to chyba jedyny sposób by mastery trafiły do nowych ośrodków; jakikolwiek inny system powoduje że nowy ośrodek ma minimalne jeśli nie zerowe szanse na wejście do dziesiątki.
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
- 4 karabiny
- Beast from the East
- Posty: 1188
- Lokalizacja: Moria Green Team
Tak Btw. Nie istnieje coś takiego jak wolny wybórJack Skwarrow pisze:wolny wybor = kazdy wybiera wg subiektywnej oceny
-
- Mudżahedin
- Posty: 266
Tak sobie sledze glosowania na LL i mam wrazenie, ze to troche przerost formy nad trescia Chyba troche za duzo tych glosowan, glosowan nad glosowaniami itp.
Po drugie jesli przejdzie opcja, ze nowy osrodek = miasto, ktore nigdy nie zorganizowalo mastera, to po paru sezonach odpadnie wiekszosc miast, ktore obecnie organizuja mastery a po 10tym sezonie nie zostanie juz nikt
Chyba, ze miasta, ktore organizowaly mastery beda mogly sie zaliczac do starych osrodkow. Ale i tak system z zagwarantowaniem nowego osrodka w tym kontekscie jest dziwny.
I dojdzie do tego, ze zeby miec mastera trzeba sie bedzie przenisc do wsi 2km pod Wrockiem przykladowo.
Po drugie jesli przejdzie opcja, ze nowy osrodek = miasto, ktore nigdy nie zorganizowalo mastera, to po paru sezonach odpadnie wiekszosc miast, ktore obecnie organizuja mastery a po 10tym sezonie nie zostanie juz nikt
Chyba, ze miasta, ktore organizowaly mastery beda mogly sie zaliczac do starych osrodkow. Ale i tak system z zagwarantowaniem nowego osrodka w tym kontekscie jest dziwny.
I dojdzie do tego, ze zeby miec mastera trzeba sie bedzie przenisc do wsi 2km pod Wrockiem przykladowo.
Za to jesli przejdzie opcja nowy osrodek = klub, ktory nie organizowal nigdy Mastera, to wystarczy w niektorych wypadkach zmienic nazwe i smialo stawac do wyborow. Istnieja w ogole jakies sformalizowane, dzialajace jako legalne stowarzyszenia kluby w PL? Takim byloby troche trudniej, ale ich odsetek oscyluje w okolicach bledu statystycznego
Oczywiście. Ale jak mówimy o najlepszych masterach to musiałyby być one wybrane obiektywnie. Tak i tak jest źle.wolny wybor = kazdy wybiera wg subiektywnej oceny
Jak zabraknie "nowych" miejsc to LL przegłosuje inna definicjePo drugie jesli przejdzie opcja, ze nowy osrodek = miasto, ktore nigdy nie zorganizowalo mastera, to po paru sezonach odpadnie wiekszosc miast, ktore obecnie
Osobiście uważam, że 'nowym' powinien być ośrodek, który w zeszłym sezonie nie organizował mastera.
Sluchajcie, po co jednoznacznie definiowac, czy klub czy miasto.
Osrodek to osrodek - termin nieprecyzyjny, ale kazdy wie o co chodzi.
Przy wyborze osrodek = miasto, nie bedzie mozna organizowac dwoch masterow w jednym miescie lub tez bedzie organizowany jednego roku mastery w gdyni, jednego w gdansku.
Lub jednego razu w Łomiankach jednego razu w Warszawie.
Przy wyborze osrodek = klub, bazyliszka w tym roku beda robic jezdzcy hardcoru a w nastepnym kult.
W systemie zrobmy, ze nie moga byc te same Mastery co rok temu. O wiele precyzyjniej to brzmi niz 'osrodek' i nie tworzy patologii .
Malo kto bedzie chcial zrezygnowac z nazwy mastera i jego tradycji na korzysc promowania nowego mastera o podobnej formule w tym samym miescie, bo tylko jeden odpada z poprzednich na bank. Bardziej bedzie mu sie oplacalo tworzyc tradycje tego mastera, by wejsc do 10.
Naprawde, taki prosty i funcjonalny pomysl staje sie teraz jakims prawnym koszmarem .
Zreszta juz kiedys zadecydowalismy poniakad co rozumiemy jako nowy osrodek (przy glosowaniu czy dmp to nowy osrodek). I wyszlo, ze DMP to stary osrodek a inny klub/miasto to organizowal...
Nie robmy rozgraniczenia na osrodek a na Mastery, nie moze byc ten sam Master co rok temu, zawsze jak beda jakies watpliwosci jak przy DMP, mozna bedzie zaglosowac czy uznajemy to za nowy czy stary master. Ale problemow raczej nie bedzie, bo glosowanie na DMP bylo precedensowe i mozna kolejne takie problemy rozwiazywac analogicznie...
Osrodek to osrodek - termin nieprecyzyjny, ale kazdy wie o co chodzi.
Przy wyborze osrodek = miasto, nie bedzie mozna organizowac dwoch masterow w jednym miescie lub tez bedzie organizowany jednego roku mastery w gdyni, jednego w gdansku.
Lub jednego razu w Łomiankach jednego razu w Warszawie.
Przy wyborze osrodek = klub, bazyliszka w tym roku beda robic jezdzcy hardcoru a w nastepnym kult.
W systemie zrobmy, ze nie moga byc te same Mastery co rok temu. O wiele precyzyjniej to brzmi niz 'osrodek' i nie tworzy patologii .
Malo kto bedzie chcial zrezygnowac z nazwy mastera i jego tradycji na korzysc promowania nowego mastera o podobnej formule w tym samym miescie, bo tylko jeden odpada z poprzednich na bank. Bardziej bedzie mu sie oplacalo tworzyc tradycje tego mastera, by wejsc do 10.
Naprawde, taki prosty i funcjonalny pomysl staje sie teraz jakims prawnym koszmarem .
Zreszta juz kiedys zadecydowalismy poniakad co rozumiemy jako nowy osrodek (przy glosowaniu czy dmp to nowy osrodek). I wyszlo, ze DMP to stary osrodek a inny klub/miasto to organizowal...
Nie robmy rozgraniczenia na osrodek a na Mastery, nie moze byc ten sam Master co rok temu, zawsze jak beda jakies watpliwosci jak przy DMP, mozna bedzie zaglosowac czy uznajemy to za nowy czy stary master. Ale problemow raczej nie bedzie, bo glosowanie na DMP bylo precedensowe i mozna kolejne takie problemy rozwiazywac analogicznie...
Nie nie nie Marku. Przy takim wyborze nadal mogą być dwa mastery w jednym miescie. Nawet i 4!Przy wyborze osrodek = miasto, nie bedzie mozna organizowac dwoch masterow w jednym miescie lub tez bedzie organizowany jednego roku mastery w gdyni, jednego w gdansku.
Lub jednego razu w Łomiankach jednego razu w Warszawie.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
No tak zupelnie zle sie wyrazilem, chodzilo mi o to, ze taki Bazyliszek bedac w Warszawie bedzie starym osrodkiem a bedac np. w Lomiankach organizowany przez tych samych ludzi/na tym samych zasadch/ z tymi samymi tradycjami juz nowym. Troche to glupie.
Akurat tu jeszcze to tak glupio nie wyglada, ale przy Trojmiescie czy Chorzowie/Katowicach moze to byc bardzo sztuczne kryterium, zalosnie smieszne wrecz .
Tworzmy przyszlosciowo system, unikajmy zawczasu bledow.
Akurat tu jeszcze to tak glupio nie wyglada, ale przy Trojmiescie czy Chorzowie/Katowicach moze to byc bardzo sztuczne kryterium, zalosnie smieszne wrecz .
Tworzmy przyszlosciowo system, unikajmy zawczasu bledow.
Masz racje Marek, ale zauważ, że nie możemy mastera oceniać tylko po jego historii, zasadach, organizatorach itp. przecież może się okazać że np. taki Wielki Dracon (wiem że zły przykład ) zorganizowany w Sopocie przez innych ludzi mógłby mieć zupełnie inna (może lepszą) jakość i imo powinien być z tej racji wliczany jako nowy.
Czyli master ze starego sezonu organizowany w nowym miejscu lub/i przez nowych organizatorów lub/i w nowej formule powinien być uznany jako "nowy master". ( Dający jakieś teoretyczne szanse bycia "lepszym" niż w zeszłym sezonie z racji poprawienia poprzednich uwarunkowań )
Czyli master ze starego sezonu organizowany w nowym miejscu lub/i przez nowych organizatorów lub/i w nowej formule powinien być uznany jako "nowy master". ( Dający jakieś teoretyczne szanse bycia "lepszym" niż w zeszłym sezonie z racji poprawienia poprzednich uwarunkowań )
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
Klub który zorganizował lokala na min 30 osób w poprzednim sezonie, a który nie organiozował jeszcze mastera (albo nie organizował go przez ostatnie 2 lata) .
Wątpie aby komuś się chciało tworzyć nowe klubiki co roku...Jesteśmy duzi i jeżeli zaczną się jakieś przekręty to zauważymy, że coś jest nie tak.
Wątpie aby komuś się chciało tworzyć nowe klubiki co roku...Jesteśmy duzi i jeżeli zaczną się jakieś przekręty to zauważymy, że coś jest nie tak.