Kfiatki z walk

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Jajan1
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 120
Lokalizacja: Wa-wa

Post autor: Jajan1 »

hehe w tej samej bitwie 6 errantów bretońskich w lancy dostało szarżę 7 white lionów, bili się przez 3 tury lanca nikogo nie straciła i w każdej rundzie wygrywała combata.... Tylko zdawał ld na tym stubbornie......

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Jajan, to jest nic. Raz grałem na HE kumpla - sytuacja dość dramatyczna, duży oddział Realmów stoi bokiem do 14 Phoenix Guardów. Muszę go czymś zasłonić, bo będzie dramat. Pod ręką jest jedynie 1 Grail Knight - chorąży ocalały z większego oddziału, wyczerpanego ostrzałem wroga i walką. Nic to - rycerz bohatersko wjeżdża pomiędzy elfów i Realmów i bierze wrogi oddział na klatę. Przez trzy tury trzyma ich, co turę zabijając dwóch. Na końcu łamie feniksów i wycina ich w pień w pogoni. Kumpel był tak przerażony tym co się dzieje z jego "elitą", że porzucił po tamtej bitwie HE na rzecz DE.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Jajan1
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 120
Lokalizacja: Wa-wa

Post autor: Jajan1 »

O ja cie no to żeś nieżle powalczył..... Miałeś niezłego farta w kościach jak z 2 ataków i 1 konia zabijałeś 2 na turę.... Gratulacje wielkie i szacunek!

Awatar użytkownika
Pretor
Chuck Norris
Posty: 428
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Post autor: Pretor »

no i pech elfa przy wardzie 4+...

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Jest udowodnionym faktem, iż bretoński ward na 5+ wychodzi dwukrotnie częściej niż elficki na 4+. Jak na mój gust to świetnie odzwierciedla to dramatyczne wymieranie tej rasy xD
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

szarża mojego Tiranoc Chariota (3 impacty) na rydwan dark elficki. Tiranoc ma jedną tam rane ze strzelania wklepaną. W tej samej turze, szarża BSB puszki na dupke czariota... i mój BSB dostaje FO, gdyż coldy i zaloga CoCh zabija mi rydwan, który nic nie robi, podobnie jak BSB.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Temple Guard
Falubaz
Posty: 1225
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post autor: Temple Guard »

Gniewko pisze:Jajan, to jest nic. Raz grałem na HE kumpla - sytuacja dość dramatyczna, duży oddział Realmów stoi bokiem do 14 Phoenix Guardów. Muszę go czymś zasłonić, bo będzie dramat. Pod ręką jest jedynie 1 Grail Knight - chorąży ocalały z większego oddziału, wyczerpanego ostrzałem wroga i walką. Nic to - rycerz bohatersko wjeżdża pomiędzy elfów i Realmów i bierze wrogi oddział na klatę. Przez trzy tury trzyma ich, co turę zabijając dwóch. Na końcu łamie feniksów i wycina ich w pień w pogoni. Kumpel był tak przerażony tym co się dzieje z jego "elitą", że porzucił po tamtej bitwie HE na rzecz DE.
PG to strasznie "nierówny" oddział. Raz przegrają z jakimiś plewami, raz przepchną najbardziej elitarne oddziały. W tym wypadku czkawką odbił im się fakt posiadania zaledwie 1A z S4, przez co nie byli w stanie zabić tego Grail Knighta, a wystarczyłaby jedna niewybroniona rana...
Gwardia umiera, ale się nie poddaje

www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!

Awatar użytkownika
Druchii
Kretozord
Posty: 1878

Post autor: Druchii »

5tka Harpii morderczyń zabiła dziś organkę, katapę, rozbili się o nie uciekający thundererzy, zajęły ćwiartkę.

Yuby
Wałkarz
Posty: 58
Lokalizacja: MSWiA
Kontakt:

Post autor: Yuby »

Moje dzielne nocne gobliny (posiadały sieci+command group) których było 30 niedość, że przyjęła na klatę szarżę 7 demonicznych psów (6 w pierwszym rzędzie) to jeszcze ich wybili do zero po kilku turach CC :D:D:D

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Jeszcze z czasów Sylvanii :) Bitwa coś koło 1500p.

Ostatnia tura. Na stole zostaje klocek longbardów z Oath stonem z Bsbekiem i runsmitem. Dostaje szarże:
Z prawej flanki dwa kołcze - w sumie nabiły 8 lub 9 łundów
Od tylca Bsbeka - starego biegacza + zombi
Z lewej flanki 5 bk z trafianiem na 3+
Z frontu generała - małego karabinka.

I co? Zajebałem ileś tam łundów, krasie Tarasia dzielnie wszystko sejvują :) Zabijają generała - po sypaniu zostają dwa społowione kołcze.
Wynik jak się domyślacie masakra #-o

Mordimers
Warzywo
Posty: 11

Post autor: Mordimers »

Bitwa DE ze Scavenami. Jedzie Master z Pendantem w oddziale 7 CoKów. Po ostrzale z ratling gunów został tylko Master... a potem sam wyrżnął w zasadzie resztę armii przeciwnika nie łapiąc ani jednej rany dzięki Pendantowi :lol2: . Otrzymał coś koło 60 strzałów w ciągu bitwy i nic mu nie było.
"Lepiej być całym trupem niż połową człowieka."

Jajan1
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 120
Lokalizacja: Wa-wa

Post autor: Jajan1 »

Bitwa Bretonia (ja) vs dark elfy na 1000pkt. Pierwsza tura - damselka w KoTR'ach czruje na 3 kościach - 2,1,1. Rzut na miscast - 1,1. Damselka wybucha, paladyn dostaje wounda , 2 KoTR'ów ginie na miejscu...
Ta sama bitwa. 7 Black Guardów (sztandar ASF) wbija się w 10 bretońskich łuczników, S&S nikt nie ginie. BG biją ginie 9 łuczników. Wynik walki - 11 dla DE. Stoję na dwuch jedynkach. Rzut - 1,1 :!: Dzięki niemu (odważnemu bretońskiemu łucznikowi) Paladyn (z tą jendą raną) wbija się w BG i zostaje na 3 tury... Niestety wierny wieśniak ginie w walce...
Wynik bitwy 19:1 dla DE ale łucznik warty dwie wioski :D

Awatar użytkownika
fingolfin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 163
Lokalizacja: Łomża - gród nad Narwią

Post autor: fingolfin »

Bitwa tydzień temu mój alter wybiega na 10 cali przed boar boyzów, puszcza hode. Wypadają 3x6 myślę kosmos na trafienie wchodzi 16 jest mega wypas rzut na zabicie jedna rana wysejwowana. W następnej turze rozklepany w walce wręcz za karę ze strzał nie naostrzył. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Gasior
Postownik Niepospolity
Posty: 5112
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Gasior »

WI tegoroczna.

Altar z lusterkiem i sword of fate na bloodzia stoi w walce z bloodziem i alterem z WE z trafaniem na 6. oczywiscie chalange rzucil alter musielismy przyjac. stali tak do 6 tury wszyscy razem. nasza tura, konczaca btwe. wszystkie czary porzucane. zostaje nam ostatni bound (D6 z S6 w demony S5 normalnych). przeciwnicy 2 kosci dispela i rzucaja 1,1 :mrgreen: . Alter spada. Priest wbija bloodzia w ziemie :)
w sumie jakies 700pkt chyba zdobylismy na tym :D
:twisted: always Vampire :twisted:

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Gasior pisze:WI tegoroczna.

Altar z lusterkiem i sword of fate na bloodzia stoi w walce z bloodziem i alterem z WE z trafaniem na 6. oczywiscie chalange rzucil alter musielismy przyjac. stali tak do 6 tury wszyscy razem. nasza tura, konczaca btwe. wszystkie czary porzucane. zostaje nam ostatni bound (D6 z S6 w demony S5 normalnych). przeciwnicy 2 kosci dispela i rzucaja 1,1 :mrgreen: . Alter spada. Priest wbija bloodzia w ziemie :)
w sumie jakies 700pkt chyba zdobylismy na tym :D
ale FAIL :mrgreen: dobre

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

to ja się pożalę...

postanowiłem dziś, po 5latach przerwy, wystawić 4lev maga w bretonii...

wybuchł rzucając pierwszy czar w grze i zabrał ze sobą 6 grali...

co ciekawe... ostatnio jak nim grałem (właśnie 5 lat temu), zrobił to samo...

ale ten skok adrenaliny... bezcenne :roll:

Awatar użytkownika
pniewiak
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 41

Post autor: pniewiak »

Błażej pisze:to ja się pożalę...

postanowiłem dziś, po 5latach przerwy, wystawić 4lev maga w bretonii...

wybuchł rzucając pierwszy czar w grze i zabrał ze sobą 6 grali...

co ciekawe... ostatnio jak nim grałem (właśnie 5 lat temu), zrobił to samo...

ale ten skok adrenaliny... bezcenne :roll:
dzień świstaka? :D

Awatar użytkownika
Lasti
Falubaz
Posty: 1413
Lokalizacja: Kraków/Azyr

Post autor: Lasti »

5 wrajtów z BSB z eterycznoscia wbija sie od przodu w pełny klocek 25 goblinów.
Wbiłem 19 woundów, mialem BSB i co najlepsze... przewage :lol2: Zdawał na -18. Nigdy nie mialem sytuacji ze wbijajac sie od przodu w 25 osobowy kloc piechoty skirmiszem, na koniec tury miałem przewage :wink:
Choc sadzac po sile wrajtów takie akcje to codziennosc. :wink:

18 Gerejvów z helmem, grejtami i barrowsem dostaje szarze od 18 black orków i bossa na dziku. Orki i boss zabijaja 1 GG. GG zabijaja 3 orki i wklepuja wounda bossowi. Orki uciekają na 2 cale, a GG na 12 (sprinterzy :lol2: )
Polska grupa zrzeszająca sympatyków Age of Sigmar:

https://www.facebook.com/groups/438370546345173/

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Lasti pisze:5 wrajtów z BSB z eterycznoscia wbija sie od przodu w pełny klocek 25 goblinów.
Wbiłem 19 woundów, mialem BSB i co najlepsze... przewage :lol2: Zdawał na -18. Nigdy nie mialem sytuacji ze wbijajac sie od przodu w 25 osobowy kloc piechoty skirmiszem, na koniec tury miałem przewage :wink:
Choc sadzac po sile wrajtów takie akcje to codziennosc. :wink:

18 Gerejvów z helmem, grejtami i barrowsem dostaje szarze od 18 black orków i bossa na dziku. Orki i boss zabijaja 1 GG. GG zabijaja 3 orki i wklepuja wounda bossowi. Orki uciekają na 2 cale, a GG na 12 (sprinterzy :lol2: )
ani w jednej ani w drugiej sytuacji nie widze nic niezwykłego. Codziennośc w walce z VC rzekłbym.
Obrazek

ksuM
Falubaz
Posty: 1161

Post autor: ksuM »

I jest to bardzo smutne niestety.

ODPOWIEDZ