Deployment

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Muzyk
Mudżahedin
Posty: 221

Post autor: Muzyk »

Może nie jakoś bardzo bardzo, ale dosyć bardzo :p

Pozdro, hej, kup se klej!

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

ja tam staram się zawsze brać slayerów... kurcze są tak klimatyczni że mi nawet slota nie żal... i są cholernie przewidywalni: cokolwiek się stanie oni i tak stoją. zwykle jest tak, że uczestniczą w najgorszych walkach. longów też zabieram, w corach mamy piechotę o parametrach elity. dla mnie fantazja... a BK to zawsze slayerami przyjmuję.a później w bok wjeżdża im lord na tarczy z unitem longów. he he...

Awatar użytkownika
Pijak
Chuck Norris
Posty: 432
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: Pijak »

Ja ostatnio tez odkurzyłem slayerów dobrze się spisują jako ochrona flanki chyba ze się trafi na strzelającego przeciwnika to trzeba ich ukrywać. Zajebista i klimatyczna jednostka. Na lordzie na tarczy tez gram od jakiegoś czasu kowadełko mi się znudziło. Tylko jak go wkładam do hammerersów to wszyscy go omijają szerokim łukiem;P

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

A od czego jest rune of challange :D .
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Pijak
Chuck Norris
Posty: 432
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: Pijak »

M. r. of challenge zawsze daje dla jakiegoś bohatera. Pewnie jak każdy grający krasnalami. Ale większość osób z którymi gram woli dać flee niż dostać łomot i się odbić lub ugrzęznąć do konca bitwy;P

Awatar użytkownika
Bania
Falubaz
Posty: 1328
Lokalizacja: Twierdza Toruń - Fort Rogowo
Kontakt:

Post autor: Bania »

dlatego uzywa sie go w 6 turze :)
Obrazek

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

dlatego uzywa sie go w 6 turze
Chyba, że w obecnej chwili masz przeje***e.
M. r. of challenge zawsze daje dla jakiegoś bohatera. Pewnie jak każdy grający krasnalami. Ale większość osób z którymi gram woli dać flee niż dostać łomot i się odbić lub ugrzęznąć do konca bitwy;P
U mnie raczej szarżują ludzie, bo wiedzą, że jak dadzą flee to tylko 2 tury dodatkowego ostrzału odemnie dostaną :) .
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Thor
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 46

Post autor: Thor »

Czy w armii Krasi można korzystając z Stollraz`s Run popchnąć Rengers-ów??

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Jeżeli masz do nich zasięg...
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Thor
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 46

Post autor: Thor »

Hehe jasne sorki ale AB został u kumpla i na pamięć z rozpiską kombinuje. Dzięki.

Awatar użytkownika
Grichalk
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Grichalk »

M. r. of challenge można te z i użyć w pierwszej rundzie przeciwnika, a nawet należy jak się gra z HE. Warunkiem jest mieć runę Strollaza. Wykonujemy ruch przed inicjatywą i już jesteśmy w zasięgu szarży wrażego smoka. Jeśli nie zdecyduje się szarżować (klocek powinien spokojnie to wytrzymać, a jakby były kłopoty to w swojej turze wjedziemy mu innym z flanki) to najprawdopodobniej wyleci za krawędź.

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

jak dla mnie nie jest dobrze uzywac challengea jak najszybciej, bo to jest nasz szach na parę rzeczy smok np. ja tam wole do smoka strzelać a jak sie nie da i trzeba go łapać to dopiero wtedy

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

dokładnie... czasem lepiej zatrzymac challenga na teoretycznie słabszą jednostkę, która jednak bardziej może zaszkodzic... bo ustrzelenie smoka nie jest znów takie trudne...
Obrazek

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Obrazek

A oto znany i lubiany krasnoludzki bunkier. L - Longbeards (trzon armii - ma ustac wszystko, co wpadnie od przodu). S - Slayers. Wiadomo, ochrona flanki. W - warriors, teoretycznie najslabsze ogniwo, ale flanki maja zabezpieczone i do tego w okolicy jest na tyle duzo maszyn (M), ze zbytnio nie maja sie czego bac. K - kowadlo.

Schemat za piekny nie jest, ale daje jakies pojecie. Zamieszczam go, poniewaz nie jest to jedyna opcja do gry krasnalami i chetnie bym poznal Wasze sposoby rozstawienia :). Osobiscie, mam problem z wcisnieciem tam 10tki thundererow - przydaliby sie, tylko nie bardzo wiem gdzie ich postawic. Jakies sugestie?

I licze tez na alternatywne sposoby wystawienia - skrzywdzone przez GW krasnale powinny sobie pomagac 8)

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Thundów wystaw przed longami. Jak ich zaszarżują to wtedy flee za longów. Longi są immune na panikę, a thundzi się najprawdopodobniej zbiorą. Poza tym spalisz mu szarżę 8) . Za nim jednak do tego dojdzie, to pewnikiem natrzaskasz paru wrogów. Innego pomysłu nie mam na zagospodarowanie strzelców. Spróbuj też ustawić maszyny w węższych szparach i trochę głębiej, żeby wróg rozwalał się o twoje klocki usiłując dopaść maszynerię.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

też stosowałem tą taktykę swojego czasu, teraz rzadziej wystawiam strzelców i jeśli już to gdzieś na boku żeby odstrzeliwali wszelkie fasty i śmieciuchy. Motyw ze strzelcami przed longami/slayerami też jest całkiem dobry ale wymusza jednak kilka rzeczy (np. musisz wystawic strzelców na 12 calu żeby zmniejszyc ryzyko, że nie uciekną za stół, nie schowasz też za takimi longami kowadła itd.) i ogranicza jednak znacznie oddział który stoi za strzelcami bo rozgarniety przeciwnik oleje strzelców złażąc im z pola widzenia i rozwalając flanki a my mamy wtedy zblokowany kloc do walki, który nagle staje się zmarnowanymi punktami.
Obrazek

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Myslalem tez o tym, zeby dac thundererow gdzies na drugiej cwiartce, w oderwaniu od reszty armii. Fasty i latacze nie maja z nimi szans, a jesli cos grubszego pojdzie w ich kierunku - wtedy coz, 150 punktow w plecy, ale przynajmniej zyskujemy ze 2-3 tury spokoju :). Warto ich poswiecac w ten sposob?
Jesli przeciwnik ich oleje, to przynajmniej przykisza cwiartke.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

ja własnie tak robie czasem i czasem sie spłaca ;)
Obrazek

Dźwiedź
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 176

Post autor: Dźwiedź »

Przeważnie gram na 2 oddziałach strzelców(kusznicy + thundersi) dlatego wystawiam się w linii(jeśli nie ma górki) poczynając od jednej z bocznych krawędzi stołu... Kusznicy zazwyczaj "zabezpieczają" odsłoniętą flankę i zachęcają wroga do ataku na nią... Zaraz kolo nich stoi jakaś niezałamywalna maszyna lub/i oddział ironów (czasem z kamykiem). thunderzy stoją albo gdzieś w środku albo na 2 flance w zależności od kaprysu/sytuacji... Maszyny pomiędzy oddziałami, w tym (jeśli jest) jedna z balist jako dodatkowa podpucha daleko na flance.


Grając na tajne rozpiski w grach towarzyskich warto wystawiać wojska tak by przeciwnikowi kalkulowało się zaatakować jakąś flankę przez co wystawia szybkie oddziały na danym skrzydle, a tu proszę w to słabo bronione miejsce wchodzi solidny kloc zwiadowco-longberdów i cały plan wroga schodzi na psy...


Jako, że najczęściej gram z płochliwymi We to nie stosuję bunkra (wtedy już całkiem bałyby się podejść i nie wyściubiłyby nosa z lasu) :D

ODPOWIEDZ