Wiertareczki i inne sprzęty do torturowania figurek...

Kefas · Post autor: **Kefas** » 16 kwie 2009, o 19:58

Pytanie jest takie... jakie konkretnie polecacie wiertareczki, wiertła do pracy z figurkami metalowymi ale też plastikami...
Jakie macie doświadczenia i spostrzeżenia z pracą takimi urządzonkami na figurkach...
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś cacka dlatego wasze opinie będą dla mnie bardzo cenne.
Ostatnio myślałem o jakimś dremelku, mógłbym też używać tego nie tylko do figs, co sądzicie?
Myślę, że w tym temacie w ogóle mogłyby pojawić się opinie na temat wszelakich sprzętów do konwertowania...

RAFIX · Post autor: **RAFIX** » 16 kwie 2009, o 23:02

Po pierwsze to trza się zaopatrzyć w ręczna wiertarka, przydatna do dziurawienia plastiku.
Co do mechanicznych to polecam Dremela, obecnie używam bez przewodowej ale to nie był za dobry pomysł by se coś takiego zafundować, gdyż szybko bateria siada i trza czekać jakieś 3-5 godz na naładowanie.
wkurzające też może być to że jak chcesz zmienić końcówkę (wierteł/frez/pilnik)to musisz też odpowiedni reduktor dobierać co jest mocno wkurzające ale można się do tego przyzwyczaić.
Druga a właściwie pierwsza jaką zakupiłem to stary dobry PROXXON. Do kupienia na allegro
http://www.allegro.pl/item604088959_min ... ta_gw.html
Mnóstwo zalet regulacja prędkości, imak który zmieści 0,5 jak i coś grubszego i oczywiście poręczna.
Mam ją 8 lat i dalej działa jak nowa

Wiertła w tym temacie to akurat nie ma za dużego wyboru bo jak coś ma 1mm to i tak się złamie, ja nabywam w OBI 3sztuki za 7 blach (LUX), nie są jakiś górnych lotów ale dają rade. Są jeszcze w sklepach modelarskich ale jak kiedyś zakupiłem za jednym razem 20 sztuk to połowa była tępa.

Pzdr
R.

GIMLI18 · Post autor: **GIMLI18** » 17 kwie 2009, o 17:19

a jest moze coś tańszego bo ponad 200 zł nie chce wydawać na wywiercenie 3 dziur

Voodoo · Post autor: **Voodoo** » 17 kwie 2009, o 17:43

RAFIX pisze:Wiertła w tym temacie to akurat nie ma za dużego wyboru bo jak coś ma 1mm to i tak się złamie

Ja używam takich wierteł. Żadne się nie złamało, jestem z nich zadowolony. Z plastikiem nie ma żadnych problemów. Z metalem jest już gorzej ale to wina mojej wiertarki. Nie posiada tak dużej mocy (ale mam zamiar zmienić zasilać z 12V na 18V, powinno być lepiej) więc troche się trzeba namęczyć aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. A sprzęt jest podobnej klasy do tego.

RAFIX · Post autor: **RAFIX** » 17 kwie 2009, o 17:48

a jaką trwałość mają?? to znaczy ile średnio dziur w nowym metalu robisz jednym wiertłem zanim się stępi??

PS. to nie jest wiatraka tylko zabawka

Voodoo · Post autor: **Voodoo** » 17 kwie 2009, o 18:14

RAFIX pisze:a jaką trwałość mają?? to znaczy ile średnio dziur w nowym metalu robisz jednym wiertłem zanim się stępi??

Hmm, ciężko określić

Nie pamietam wcześniejszych zmagań, ale ostatnio zrobiłem ok 15 dziur na tym samym wiertle i nie zauważyłem wiekszych śladów zużycia tzn. dalej nim wierce (chłodze wierło w wodzie po wywierconym otworze). Trzeba także dodać że sama wiertarka z uwagi na małą moc napewno bardziej "katuje" wiertła.

RAFIX pisze:PS. to nie jest wiatraka tylko zabawka

To fakt, ale mi tam wystarcza jako totalnemu amatorowi

EDIT:
Nawet takie coś wygląda ciekawie.

Azganoth · Post autor: **Azganoth** » 17 kwie 2009, o 18:52

Voodoo pisze: EDIT:
Nawet takie coś wygląda ciekawie.

Mam taką, generalnie daje radę ale trochę bije na boki.

Raptor · Post autor: **Raptor** » 19 kwie 2009, o 10:50

Moja tez bije na boki. Taka wiertareczka za 3 banki to jest cos pomysle:)

Foalooke · Post autor: **Foalooke** » 19 kwie 2009, o 11:03

ja się bawię zwykła wiertarką akumulatorową + wiertła z obi

Faktem jest że bydle jest wielkie (ale nie bije na boki) i kilka pierwszych dziur nie wychodzi (trzeba się nauczyć) ale potem można nawiercać już nawet sztandary

GIMLI18 · Post autor: **GIMLI18** » 19 kwie 2009, o 12:41

ja próbowałem takim bydłem to się w stół wwierciłem xD

Post autor: **dziop** » 22 kwie 2009, o 11:22

kupilem to co Rafix poleca czyli proxxon drogie ale na prawde dziala Mialem poprzednio jakies male gowno ale problem byl z rozmiarem wiertel i wogóle nosilo na boki generalnie gówno Proxxon mogla by miec reduktor reczny tak jak to jest w zwyklych wiertarkach i byla by perfekcyjna Rafix powiedz mi do czego sa te rozne czesci w zestawie do czego ty ich uzywasz i co jeszcze do kupilbys do zestawu. Drugie pytanie uzywasz areografu?

RAFIX · Post autor: **RAFIX** » 22 kwie 2009, o 17:19

chyba inny model sobie sprawiłeś bo ten co wyżej link podałem, a także moja zakupiona kawałek czasu temu ma regulacje prędkości 5-20tyś obr/min

z części które masz w zestawie to (przynajmniej ja takie miałem, pewnie masz podobne)
Obrazek

1 wiertła, tego nie muszę tłumaczyć
2 to akurat ci się nie przyda, fajnie balsę się tym ściera do metalu nie polecam zaraz się drobinami zalepią i nadają się tylko do kosza
3 papier ścierny idealny do ścierania plastiku i innych metalowych gówienek odstających od figurki, ja tym np ścieram plastikowe boki przy trayach magnetycznuch
http://staryswiat.blogspot.com/search/l ... 20Workshop
4 elementy dobre do wygładzania, ścierania i czyszczenia płaskich powierzchni z drewna i metalu
5 tarcze do ciecia, to akurat jest fajne do odcinania plastikowych elementów rączki i inne, fajność tego polega na tym że można precyzyjnie odcinać nie krzywdząc innych części modelu
te akurat są cienkie ale można też zakupić grubsze i wtedy nawet pleksi się tym ciąć da
w niektórych zestawach jest też taki odpowiednik tylko z metalu, jest to zminiaturyzowana piła tarczowa idealna do odcinania metalowych części

proponuje ci jeszcze dokupić jakieś frezy. Idealne do wypiłowywania elementów z figurki np twarze, jakieś insygnia i tym podobne.
Spotkać możesz różnego kształtu frezy, kulkowe, stożkowe, walcowe i inne których nie wymieniłem. zalecam posiadanie wszystkich po trochu, nigdy nie wiadomo co się kiedy może przydać
Obrazek

przyatne są też walcowe czy też kulkowe metalowe ścieraki, wielkość i odpowiada frezom. Idealne do pozbywania sie nadlewek na modelach.

Z aerografami nie mam nic wspólnego więc też nic mądrego nie jestem i w stanie napisać

Pzdr
r.

Kefas · Post autor: **Kefas** » 22 kwie 2009, o 17:48

bardzo fajna i rzeczowa prezentacja RAFI ja się zastanawiam nad dremenel 300 albo 400...
czterysetka mnie bardziej nęci bo ma elastyczny statyw przydatny do bardziej precyzyjnego wiercenia...
bawił się ktoś tym sprzętem? Czy do tego zestawu trzeba dokupić dodatkowe końcówki do wierteł?
Bo samych wiertełek w zestawie chyba nie ma?

Post autor: **dziop** » 22 kwie 2009, o 22:32

Dzięki wielkie za prezentacje przyda się Chodziło mi tylko o to że większość klasycznych wiertarek ma reduktor ręczny w palcu i można kręcić wiertlem bardzo wolno.W sumie jednak ciężej z drugiej strony było by wiercić trzymając palcem włącznik

Post autor: **dziop** » 22 kwie 2009, o 22:33

Dzięki wielkie za prezentacje przyda się Chodziło mi tylko o to że większość klasycznych wiertarek ma reduktor ręczny w palcu i można kręcić wiertlem bardzo wolno.W sumie jednak ciężej z drugiej strony było by wiercić trzymając palcem włącznik

Post autor: **Tomash** » 22 kwie 2009, o 22:48

Oryginalna wiertarka ręczna GW jest w pytę. Co prawda trzeba wyłożyć te 40-50zł, ale naprawdę rewelacyjny sprzęt (substytuty za 15zł się nie umywają).

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 23 kwie 2009, o 11:01

Szkoda tylko że ta MK1 była o wiele lepsza od tej sprzedawanej obecnie.

Grafik · Post autor: **Grafik** » 24 kwie 2009, o 13:16

Dremel 400 jest świetny. Polecam z akupprzez allegro, bo w sklepach stacjonarnych jak Liroy czy Castorama kosztuje o 200 zł wiecej.

Szwentas · Post autor: **Szwentas** » 24 kwie 2009, o 14:11

Dremel to chyba najlepsza na rynku zabawka:D mój 395 od kilku lat pracuje w dziwnych warunkach(np. szczepkuje nim korale w zbiornikach morskich) i działa zajebiście tylko elementy firmy dremel sa pioruńsko drogie ale czasem warto np tarczki do stali zużywają sie 4 razy wolniej niż zastępcze

bless · Post autor: **bless** » 24 kwie 2009, o 17:38

Ja mam takiego samego proxxona jak Rafix i tez jestem z tego sprzetu bardzo zadowlony. Kupilem go chyba z 4 lata temu, kosztowal z 300zł, ale jest warty kazdej zlotowki, jaka za niego zabulilem. Solidny, funkcjonalny sprzet. Zdecydowanie polecam.