Po ostatniej WI i szeregu testów w klubie przekonałem się ostatecznie do Waywatcherów. Naprawdę rewelacyjna jednostka. A oto czego dokonali:
1 bitwa
- przetrzepanie klocka graali (parę kb)
- wyciągnięcie paru klocków do szarży
- killnięcie maga WE
2 bitwa
- 2 kb na Karlu Franzie (wywardowane )
- zabity z kb sorceror chaosu
- ciągłe szachowanie 2óch smoków
3 bitwa
- kb na pegazie
- blokada ćwiartki
- akurat tutaj przez 2 tury się nie zebrali, ale to drobny pech
4 bitwa
- zaklepanie 2óch klocków strzelców
- parę panik wśród dział
- parę strzałów w smoka z KF (wywardowane)
Polecam, ale nie więcej niż 6 w oddziale (więcej to za drogo wychodzi - lepszy kolejny unit łuków).
Waywatchers
Moderator: Gremlin
no, no bardzo ładnie się spisali, jednak chyba dopiero od 2250 warto ich wystawiać, a nawet bardzo warto, gdyż na mniej niż 2k to raczej nie stanowia takiego zagrozenia
Ale piszę o takim zwyczajnym pegazie Lordowi wychaczyliśmy g oz Haila - to prawdaDydu pisze:Pegaz spadl z HoDAScimitar pisze:
3 bitwa
- kb na pegazie
Ja miałem na myśli takiego jednego z grupki 3ech
Na punkty <2000 to owszem - Treeman jawi się najlepszym wyborem. Natomiast jeśli idzie o 2000+ to już rok temu doszedłem do wniosku, że jechanie na 2óch drzewach to takie średnie jest.
Napewno co do Wayów to trzeba wiedzieć gdzie je wystawić coby nie zeszły od byle czego. No i pamiętać, że w HtH też ładnie koszą - a nie tylko na dystans
Ja wystawiałem ich kilkakrotnie i o ile w dwóch,trzech pierwszych bitwach spisywali się średnio(no dobra raczej żałośnie) to w późniejszych powoli zaczełem się do nich przekonywać. Do dzisiaj pamiętam generała VC który mając WS na 6+ obronił sie przed KB. Ale chwile później zeszło czterech BK z KB a miałem tylko 5WW.
Klucz do skutecznego ich zastosowania to wystawienie w odpowiednim miejscu. Nie ma co się podpalać i na pałę stawiać w lasku najbliższym wroga. Czasem są lepsze miejsca, a czasem warto postawić np. na swojej połowie.Shino pisze:o ile wczesniej nie bylem przekonany do wayow o tyle teraz juz jestem... jednostka z punktu widzenia mojej armii to stosunkowo latwe punkty (wystrzelac lucznikami latwo) ale na prawde dobrze szachuje lordow na stworach
Podstawowe zadanie:
- ścinanie marszu
Kolejne to buszowanie na tyłach i eliminowanie słabszych w HtH jednostek (np. maszyn, psów, strzelców bez pancerza itp.). Dotychczas w każdej bitwie zarobili na siebie i to jest najważniejsze. A smoki po wywardowaniu jakiegoś kb w danej bitwie zaczynają się ich bać
A tam - Treemanowy offens z Mv 5 to taki średni offensDydu pisze:Ja jednak jestem dalej przekonany ze WW sa idealna jednostka jezeli chodzi o armie defensywne, ale Treemen'y sa jednak lepsze jezeli chodzi o ofensy
używałbym i bede uzywał tego i tego chyba najlepszy wybór, chociaż na róne 2k to nie wiem czy bym nie wziął orzłękazamaist WW, ale od 2200+ to na pewno znajdą miejsce w mojej nowej armii WE.