Ograniczenie magii - konsultacje społeczne
Moderator: Barbarossa
Re: Ograniczenie magii - konsultacje społeczne
jestem za opcja 2
moim zdaniem powinna nastapic pelna unifikacja ograniczen turniejowych i najlepiej jakby wszystko bylo jasne juz na poziomie tworzenia rozpiski
moim zdaniem powinna nastapic pelna unifikacja ograniczen turniejowych i najlepiej jakby wszystko bylo jasne juz na poziomie tworzenia rozpiski
Opcja 1, z tą tylko różnicą, że przedmioty +1 to cast/dispel nie są karane zmniejszeniem limitu. Bo to już trochę za dużo.
+1 to cast stało się nagle równoważne +1 PD. A to jakby nie to samo.
Obawiam się, podobnie jak Karlee, że opcja 2 stanie się zbyt ograniczająca na poziomie kompozycji, a tworzenie rozpiski zbyt skomplikowane.
Naprawdę, nie każdemu chce się co chwila sprawdzać dziesiątki dodatkowych zasad z BP+R.
+1 to cast stało się nagle równoważne +1 PD. A to jakby nie to samo.
Obawiam się, podobnie jak Karlee, że opcja 2 stanie się zbyt ograniczająca na poziomie kompozycji, a tworzenie rozpiski zbyt skomplikowane.
Naprawdę, nie każdemu chce się co chwila sprawdzać dziesiątki dodatkowych zasad z BP+R.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
Jeżeli w domu zrobisz rozpe w której nie przekraczasz 12PD to i podczas bitwy nie musisz odkładać tych kostek na bok aby było widać ile zużyłeś A jeżeli rozpa jest taka że możesz przekroczyć 12PD to kolejny element strategiczny wchodzi w gre i jest ciekawiej
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
To jeszcze mam pytanie do orgów - jak widzicie sprawdzanie rozp, czy mieszczą się w limicie 12 PD (oczywiście z tabelkami w stylu "Book of Hoeth liczy się jako..."). Realne?
ograniczenie na poziomie kompozycji zabija całkowicie możliwość wziecia silniejszej magii i np korzystanie raz z jednej opcji raz z drugiej (wymiennie),np biore do rozpiski max PD i jeszcze bounda (najczęściej wyczerpywalnego), normalnie nie korzystam z bounda, a jak jest okazja to korzystam z bounda odkładając jedną kostkę.
poza tym liczyć każdy potrafi.. czy to w rozpisce czy to podczas gry - dużym utrudnieniem to nie jest - co pokazały turnieje na BPR w poprzedniej wersji.
poza tym liczyć każdy potrafi.. czy to w rozpisce czy to podczas gry - dużym utrudnieniem to nie jest - co pokazały turnieje na BPR w poprzedniej wersji.
Tylko ze ja gram slannem z dorzutami wiec musze odkladac, a jestem strasznie leniwykarlee pisze:Jeżeli w domu zrobisz rozpe w której nie przekraczasz 12PD to i podczas bitwy nie musisz odkładać tych kostek na bok aby było widać ile zużyłeś A jeżeli rozpa jest taka że możesz przekroczyć 12PD to kolejny element strategiczny wchodzi w gre i jest ciekawiej
- 4 karabiny
- Beast from the East
- Posty: 1188
- Lokalizacja: Moria Green Team
W tej chwili na nowy BPR sprawdzenie 10 rozpisek, na wczorajszy turniej w Lublinie w sumie zajęło mi około około 1.5h. Nie jest to może miarodajne, bo średnio ogarniam niektóre armie. Po prostu mniej więcej tyle to trwało. Nie bardzo sobie wyobrażam sprawdzanie 50 rozp tym bardzie, że zazwyczaj one najpierw kapią, jedna dwie na tydzień, a potem jeb - 35 na dobę. Nie wierzą imho, że wszystkie są merytorycznie do końca sprawdzone, ale to powtórzę - imho.Barbarossa pisze:To jeszcze mam pytanie do orgów - jak widzicie sprawdzanie rozp, czy mieszczą się w limicie 12 PD (oczywiście z tabelkami w stylu "Book of Hoeth liczy się jako..."). Realne?
Ograniczenie magii na poziomie rozpiski(zgadzam się i z Assasellem i Karlim) zabije element niepewności przy fazie magii. Ciekawiej imho się gra, jak się nie wiesz czy ktoś użyje bonda czy nie itd.
Argument zamieszania i liczenia kostek do mnie nie przemawia. Od dłuższego czasu po pewnej spince, zużyte kostki odkładam na bok w jedno miejsce (o czym informuję przeciwnika i tego samego wymagam od niego odnośnie dedeków) i nie ma żadnych wątpliwości.
Planuję raczej bardziej lightowe ograniczenia - zmieści się więcej rzeczy, niż obecnie (np +1 do casta czy jednorazowe boundy nie będą się liczyć)Ograniczenie magii na poziomie rozpiski(zgadzam się i z Assasellem i Karlim) zabije element niepewności przy fazie magii.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Tego typu ograniczenia będą na Wielkim Draconie, więc będzie można sobie przetestować.
Prawdopodobnie na Dracona przygotuję sobie XLSa, który będzie sprawdzał i podliczał PD i DD, więc w razie jak LS wprowadzi nowe ograniczenia, to przerobienie danych źródłowych nie zajmie dużo.
Parę uwag ode mnie:
- Dagger u DE powinien mieć inny koszt dla małego maga i inny dla dużego np. 1/2 odpowiednio
- Książka u HE za 3, właściwie specjalnie pod caddego
- Skull Staff u VC po prostu za 1PD + 1DD
Pełniejszy materiał jak to działało będzie po Wielkim Draconie.
Prawdopodobnie na Dracona przygotuję sobie XLSa, który będzie sprawdzał i podliczał PD i DD, więc w razie jak LS wprowadzi nowe ograniczenia, to przerobienie danych źródłowych nie zajmie dużo.
Parę uwag ode mnie:
- Dagger u DE powinien mieć inny koszt dla małego maga i inny dla dużego np. 1/2 odpowiednio
- Książka u HE za 3, właściwie specjalnie pod caddego
- Skull Staff u VC po prostu za 1PD + 1DD
Pełniejszy materiał jak to działało będzie po Wielkim Draconie.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Na to też czekam - będę zresztą sam, to zobaczę. W sumie bardzo fajny Ci system wyszedł, Scimitar.Tego typu ograniczenia będą na Wielkim Draconie, więc będzie można sobie przetestować.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Uważam, że przycięcie magii w Wejherowie jest za mocne przez co mało jest osiągnięte w tematyce balansowania. Fajnie, że są przycięte jakoś tam vc itp. , ale mi pod pseudonimem obcięcia mocnej magii DE wylatuje jednocześnie caddy (chcę grać na dagerze). Pocisków puszcze prawie, że tyle samo, a mam znacznie słabszą ochronę antymagiczną.
Takie coś mija się z celem. Ten sam problem dotyczy innych armii.
Takie coś mija się z celem. Ten sam problem dotyczy innych armii.
a mi tam sie nie podobaja ograczenia (Draconowe) BoH w porównaniu do Hoteka.
Oba przedmioty zjadaja tyle samo kostek. maja analogiczne działanie, przy czym hotek jest silniejszy od BoH (misscast leszy od IF) oraz dziala na wszystkie czary a nie tylko te rzucane przez/na właściciela przedmiotu.
Ustepuje tym ze dziala jedynie w promieniu 12" (choć i tak pod jego ochrona sa zazwyczaj najwazniejsze oddziały).
Natomiast należy porównac jeszcze cenę tych przedmiotów.. Hotek jest 3 razy tańszy - nie musi byc brany przez lorda, nie musi byc brany przez maga..
IMO to ograczenie jest niesprawiedliwe jesli chodzi o BoH - przedmiot jest mocny, ale odpowiednio wyceniony.. nie to co Hotek
pozdrawiam
Oba przedmioty zjadaja tyle samo kostek. maja analogiczne działanie, przy czym hotek jest silniejszy od BoH (misscast leszy od IF) oraz dziala na wszystkie czary a nie tylko te rzucane przez/na właściciela przedmiotu.
Ustepuje tym ze dziala jedynie w promieniu 12" (choć i tak pod jego ochrona sa zazwyczaj najwazniejsze oddziały).
Natomiast należy porównac jeszcze cenę tych przedmiotów.. Hotek jest 3 razy tańszy - nie musi byc brany przez lorda, nie musi byc brany przez maga..
IMO to ograczenie jest niesprawiedliwe jesli chodzi o BoH - przedmiot jest mocny, ale odpowiednio wyceniony.. nie to co Hotek
pozdrawiam
Hotek jest bezużyteczny przy armiach nie czarujących, natomiast książka zawsze jest skuteczna.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
podobnie jak scrole sa beznadziejne na armie nie czarujace... czy to oznacza, ze nie powinny ise liczyc do limitu?GarG pisze:Hotek jest bezużyteczny przy armiach nie czarujących, natomiast książka zawsze jest skuteczna.
imo assasello ma jak najbardziej racje co do hoteka... choc tu jestem w mniejszosci
Pogadajcie z Żabą to wam powie co sądzi o Hoteku
Hoteka można łatwo obejść, tylko trzeba wiedzieć jak. Żeście się uczepili Pendanta i Hoteka. Wybierzcie się na jakiś turniej i zobaczcie jakie tam rzeczy królują.
Różnica między książką a Hotekiem jest taka, że ta pierwsza zawsze się spłaci, a ten drugi niekoniecznie.
Hoteka można łatwo obejść, tylko trzeba wiedzieć jak. Żeście się uczepili Pendanta i Hoteka. Wybierzcie się na jakiś turniej i zobaczcie jakie tam rzeczy królują.
Różnica między książką a Hotekiem jest taka, że ta pierwsza zawsze się spłaci, a ten drugi niekoniecznie.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
nie rzucac czarow... chyba, ze chodzillo ci o minusy hotek a czyli, ze dziala tez na twoich magow... tak to mozna bardzo latwo obejsc ale tylko sprawia, ze hotek jest silniejszym itememHoteka można łatwo obejść, tylko trzeba wiedzieć jak.
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
dziwne ze odezwali sie 2 gracze DE ....
hotek jest jednym z głupszych przedmiotow, a jezeli ktos chce mi powiedziec ze pendant nie jest pzregiety to...
hotek jest jednym z głupszych przedmiotow, a jezeli ktos chce mi powiedziec ze pendant nie jest pzregiety to...