Co daje rade?
Moderator: #helion#
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
Zgadzam się w pełni.Jestem stanowczym przeciwnikiem chorego BP+R(omija w restrykcjach haje wystarczy prosty zapis masz smoka z 7w zabiera ci on slot rar) ale jak sobie poradzić gdy jednak jest?????
Omija wiele rzeczy, w co uderza najbardziej chyba nie trzeba przytaczać.
Grałem sobie dziś z kumplem (DE) na 1500, z ograniczeniem PD do 6, nie powtarzaniem core'ów itd.
Ja miałem kapłana pieszo (AoMI, Icon of Magnus), maga konnego (light, lusterko....troche niefortunnie), inżyniera ze snajperką, klocuszek swordsmenów z detką łuczników i halabard, handgunnerów z snajperem, vanilla knights, 18 biczowników, pistoliers z championem, armata, mortar i helstorm.
Kolega miał 2 sorcererki, mastera, korsarzy, kuszników, 2 x cold one knights, black guard, hydrę.
Takie sobie lajtowe rozpiski.
Co dało radę - 1 pistolier który przeżył do 6-tej tury i blokował marsz 3 jednostkom.
Armata zabijając generała i hydrę
Snajperzy zabijając obie sorcererki, ogólnie handguny sobie radziły ładnie.
Co nie dało rady - biczownicy, jedyne co zrobili, to potrzymali hydrę, tylko tyle, aż tyle - sprawa dyskusyjna, nie sprawdzili się ponieważ rycerzom nie udał się test fear'a przed szarżą boczną w hydrę..
Helstorm - pomimo doskonale wymierzonych strzałów, kostka artyleryjska mi nie służyła, a to za blisko, a to za daleko, a najlepiej jak mi zniosło, zabijając załoge mortara, 5 handgunnerów i raniąc inżyniera....
Armata (!) - bo przy pięknym grapeshocie w korsarzy, który miał zdjąć coś pod 20 modeli wywaliła misfire
Suma sumarum - DE wygrały jakimiś 400 punktami (małe zwycięstwo).
Ja miałem kapłana pieszo (AoMI, Icon of Magnus), maga konnego (light, lusterko....troche niefortunnie), inżyniera ze snajperką, klocuszek swordsmenów z detką łuczników i halabard, handgunnerów z snajperem, vanilla knights, 18 biczowników, pistoliers z championem, armata, mortar i helstorm.
Kolega miał 2 sorcererki, mastera, korsarzy, kuszników, 2 x cold one knights, black guard, hydrę.
Takie sobie lajtowe rozpiski.
Co dało radę - 1 pistolier który przeżył do 6-tej tury i blokował marsz 3 jednostkom.
Armata zabijając generała i hydrę
Snajperzy zabijając obie sorcererki, ogólnie handguny sobie radziły ładnie.
Co nie dało rady - biczownicy, jedyne co zrobili, to potrzymali hydrę, tylko tyle, aż tyle - sprawa dyskusyjna, nie sprawdzili się ponieważ rycerzom nie udał się test fear'a przed szarżą boczną w hydrę..
Helstorm - pomimo doskonale wymierzonych strzałów, kostka artyleryjska mi nie służyła, a to za blisko, a to za daleko, a najlepiej jak mi zniosło, zabijając załoge mortara, 5 handgunnerów i raniąc inżyniera....
Armata (!) - bo przy pięknym grapeshocie w korsarzy, który miał zdjąć coś pod 20 modeli wywaliła misfire
Suma sumarum - DE wygrały jakimiś 400 punktami (małe zwycięstwo).