Gobliński niszczyciel^^
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Gobliński niszczyciel^^
Witam!
Dziś dzień wrzucania fotek
Poniżej zdjęcia herosa goblińskiego na giant squigu. Użyłem pary wskazówek z poradnika Troyana. Wielkie dzięki dla tego pana, choć do doskonałości jeszcze daleka droga.
Squiga ulepiłem z modeliny ze 2 lata temu. Wyrzeźbienie, ugotowanie i malowanie zajęło mi jakieś 3 godziny. Także jakość malowania pozostawia sporo do życzenia. Jest dość mocno sfatygowany, zwłaszcza po tym jak kot blessa zrucił go ze stołu i odpadła podstawka Jednak nie chciało mi się poprawiać Prędzej zrobię nowego, niż przemaluję tego.
Za herosa robi IMO najfajniejsza figurka goblina z mojej kolekcji Jest maciupeńki - ciężko go pomalować jak cholera , tzn mordę. Ale ta morda własnie jest najlepsza - skrzyżowanie obcego z mongołem pomalowane na zielono W rzeczywistości wygląda dużo, dużo fajniej
Wiem, że malowanie nie powala, ale całość mi się podoba Komentarze mile widziane.
Pozdrawiam!
Dziś dzień wrzucania fotek
Poniżej zdjęcia herosa goblińskiego na giant squigu. Użyłem pary wskazówek z poradnika Troyana. Wielkie dzięki dla tego pana, choć do doskonałości jeszcze daleka droga.
Squiga ulepiłem z modeliny ze 2 lata temu. Wyrzeźbienie, ugotowanie i malowanie zajęło mi jakieś 3 godziny. Także jakość malowania pozostawia sporo do życzenia. Jest dość mocno sfatygowany, zwłaszcza po tym jak kot blessa zrucił go ze stołu i odpadła podstawka Jednak nie chciało mi się poprawiać Prędzej zrobię nowego, niż przemaluję tego.
Za herosa robi IMO najfajniejsza figurka goblina z mojej kolekcji Jest maciupeńki - ciężko go pomalować jak cholera , tzn mordę. Ale ta morda własnie jest najlepsza - skrzyżowanie obcego z mongołem pomalowane na zielono W rzeczywistości wygląda dużo, dużo fajniej
Wiem, że malowanie nie powala, ale całość mi się podoba Komentarze mile widziane.
Pozdrawiam!
Jak sie dokladnie przyjrzec - to niezle.
Ale ierwsze wrazenie: nie zachwyca. A na stole figurk maja to do siebie ze albo wywoluja wrazenie pozytywne, albo zostana zakodowane jako tlo akcji.. i tu obawiam sie ze bylaby opcja nr2.
Gdyby przemalowac squigowskiego to calosc by znacznie in plus wyszla - no ale skoro ci sie nie chce.. ; p
Ale ierwsze wrazenie: nie zachwyca. A na stole figurk maja to do siebie ze albo wywoluja wrazenie pozytywne, albo zostana zakodowane jako tlo akcji.. i tu obawiam sie ze bylaby opcja nr2.
Gdyby przemalowac squigowskiego to calosc by znacznie in plus wyszla - no ale skoro ci sie nie chce.. ; p
Ogólnie koksowate, tylko pomalowanie squiga niezabardzo
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
fear outnumber autobreak
Niszczyciel ? Raczek Gruba Berta Super pomysł, sam się czasem zastanawiam czy jakbym się zdecydował na zielonych to czy ludziska skumaliby co to za potwory i konwersje popełniłem. Fajne rzeźbienie, z malowaniem trochę gorzej. Może mimo lenistwa postaraj się pomalować to coś jeszcze raz ?
Thx za podziękowania za foto-porady. Mogę z zczystym sumieniem pisać ciąg dalszy
ps. @Gaara:
Jeszcze jeden post dzisiaj na Galerii to Ci je wszystkie potraktuję Deletem
Thx za podziękowania za foto-porady. Mogę z zczystym sumieniem pisać ciąg dalszy
ps. @Gaara:
Jeszcze jeden post dzisiaj na Galerii to Ci je wszystkie potraktuję Deletem
-
- Wałkarz
- Posty: 91
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota // Kraków.
- Kontakt:
Sam model pięęęękny. Tylko wygląda jakby zamiast punktów na stole łapał kurz na półce. Długo.
mi sie podoba ten wielki goblin. malowanie sam wiesz ze trzeba poprawic wiec nie ma sensu sie nad tym rozwodzic. potworek bardzo fajny. uwielbiam ogladac figsy mocno konwertowane lub robione praktycznie od poczatku
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Paszczak jest świetny jako konwersja/scratchbuilt, choc na pewno nowe malowanie mogłoby mu bardzo pomóc. Niemniej praca bardzo inspirująca. Aż sam miałbym ochotę złapać troche modeliny w rekę i cos pokombinować...
Przepraszam. Sam już wiesz, jakie to wredne bydle... W ramach rewanżu możesz go nastepnym razem też zrzucić ze stołu (choc nie wiem, czy moja żona wybaczy Ci, jeśli skubańcowi odpadnie podstawka, czy coś innego... hehehe...)
Kołata pisze:Jest dość mocno sfatygowany, zwłaszcza po tym jak kot blessa zrucił go ze stołu i odpadła podstawka
Przepraszam. Sam już wiesz, jakie to wredne bydle... W ramach rewanżu możesz go nastepnym razem też zrzucić ze stołu (choc nie wiem, czy moja żona wybaczy Ci, jeśli skubańcowi odpadnie podstawka, czy coś innego... hehehe...)
Kot to nie jest w żadnym wypadku wredne bydle! Wszystkie koty są wspaniałe.
Bardzo śmiechowy model. Nawet nie śmiechowy, klimatyczny wymiatasz
Bardzo śmiechowy model. Nawet nie śmiechowy, klimatyczny wymiatasz
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
- Roman Lord of the Druchii
- Chuck Norris
- Posty: 600
- Lokalizacja: Z miasta, w którym ludzie wolą grać Dark Elfami i Mortalami Chaosu niż Bretką
aż się zląkłem jak zobaczyłem te wszystkie tematy wyssane "do góry"
niezly taki szyderczy ]:->