Wiertareczki i inne sprzęty do torturowania figurek...
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Wiertareczki i inne sprzęty do torturowania figurek...
co do wiertarki to używałem 12V wiertarki no-name przywiezionej skądś przez ojca (wielkość średnio spasionego pilota do telewizora, z jedną prędkością)
daje nią radę wierciś prawie wszystko łącznie ze sztandarami (metalowe "pole" od 5ed kowadła)
co do wierteł... oczywiście można używać wierteł kupionych w lirojach i innych, ale miałem nimi przykre doświadczenia (te poniżej 1mm były tępe lub kruche)
polecam całkiem świadomie wiertła i akcesoria denstystyczne, wiertła są trwałe, twarde, stosunkowo krótkie (nie gną i nie łamią się), wszystkie typy frez do borowania genialnie się spisują
nie znam niestety ceny rynkowej (U can google it), ja dostawałem "zużyte" i wysterylizowane od swojej dentystki za free (o ile 300 PLN to free) - dla niej były już za tępe
aha, i wszystkie są diamentowane
daje nią radę wierciś prawie wszystko łącznie ze sztandarami (metalowe "pole" od 5ed kowadła)
co do wierteł... oczywiście można używać wierteł kupionych w lirojach i innych, ale miałem nimi przykre doświadczenia (te poniżej 1mm były tępe lub kruche)
polecam całkiem świadomie wiertła i akcesoria denstystyczne, wiertła są trwałe, twarde, stosunkowo krótkie (nie gną i nie łamią się), wszystkie typy frez do borowania genialnie się spisują
nie znam niestety ceny rynkowej (U can google it), ja dostawałem "zużyte" i wysterylizowane od swojej dentystki za free (o ile 300 PLN to free) - dla niej były już za tępe
aha, i wszystkie są diamentowane
powracam do tematu ponieważ nadszedł ten czas, czas kupna wiertareczki :> zdecydowałem się na dremela 400 jako że będzie mi służyła nie tylko do robienia 10 dziur tygodniowo... ma bogate wyposażenie i na ebaju nie kosztuje tak wiele :>
mam tylko pytanie czy do tego modelu da się wpakować takie wiertło żeby można było wywiercić dziurę w czymś bardzo cienkim np w drzewcu od speara skaveńskiego :> potrzebuję bardzo precyzyjnego narzędzie i nie chcę wyrzucać kasy w błoto
aha i jak się przedstawia jakość tego urządzenia... chodzi mi o tego dremela 400? używał ktoś tego?
mam tylko pytanie czy do tego modelu da się wpakować takie wiertło żeby można było wywiercić dziurę w czymś bardzo cienkim np w drzewcu od speara skaveńskiego :> potrzebuję bardzo precyzyjnego narzędzie i nie chcę wyrzucać kasy w błoto
aha i jak się przedstawia jakość tego urządzenia... chodzi mi o tego dremela 400? używał ktoś tego?
do takich precyzyjnych rzeczy polecam ręczna wiertarka ,bo mechaniczna ma za duży moment obrotowy i jak się odrobinę zawahasz to będziesz musiał drugiego drzewca od włóczni nawiercać a tak masz pełna kontrole nad wiertłem
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Poza momentem obrotowym, problemem jest za dużo obrotów - stopisz plastik i metal (figurki).
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Juz banik polecial. Do pinowania zdecydowanie reczna. Do szlifowania , ciecia zdecydowanie szlifierka precyzyjna. Nie musi byc dremel - ja kupilem naprawde fajna , dobra , z wieloma akcesoriami za 100zl
W modelarskich sklepach można kupić wiertła mające po tej stronie gdzie się je wtyka w wiertarkę rozmiar wierteł 1-1,5 (czyli pasują do każdej wiertareczki), a samo wiertło ma rozmiar jakieś 0,1 mm.
Problem polega na tym że łatwo takie wiertło złamać. Na piny polecam wiertło 1-1,5
Problem polega na tym że łatwo takie wiertło złamać. Na piny polecam wiertło 1-1,5
Fear me mortals, for I am the Anointed...
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Można, tylko obawiam się, że nawet te 5k obrotów minimalnych to będzie za dużo. Chociaż... może na metal starczy, przy ostrożnym operowaniu (nie przegrzaniu wiertła/frezu) ?Kefas pisze:a to w tym dremelu nie można kontrolować obrotów?
To zależy czy masz UCHWYT WIERTARSKI 4486 MULTICHUCK (wtedy włożysz od 0,4 mm), czy też standardowy zacisk tulejkowy (do frezów i trzpieni) bez regulacji średnicy (rozmiary 0,8 / 1,6 / 2,4 / 3,2 mm).Kefas pisze:jak małe wiertła da się wrzucić na dremela 400?
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Ja przywrócę temat do życia, bo mam pytanie, a nie chcę zakładać nowego wątku.
Dostałem wiertarką Cytadela. Wszystko fajnie ładnie, ale drut wiązałkowy jaki mam jest za gruby. Czym wy łączycie elementy?
Dostałem wiertarką Cytadela. Wszystko fajnie ładnie, ale drut wiązałkowy jaki mam jest za gruby. Czym wy łączycie elementy?
My Niebiescy jesteśmy jak orkowie tyle, że przed walką zamiast "WaaAaGhhhH" krzyczymy "RuuuuUuuch!"
http://www.niebiescy.pl/images/sygnatury/ruch_07.jpg
http://www.niebiescy.pl/images/sygnatury/ruch_07.jpg
Arathorn pisze:Łącznie z tym postem jestem od ciebie "skuteczniejszy" o 1353,714286%
Witam
Planuje kupic sobie jakas wiertarko wfezarke do obrobki oraz ciecia figurek i chcial bym sie spytac Was o zdanie jaka
Wiadomo Dremel jest dobry ale tez slyszalem dobre rzeczy o Proxxon i znalazlem takie cos na allegro
http://allegro.pl/proxxon-frezarka-wier ... 94628.html
http://allegro.pl/proxxon-zasilacz-pros ... 45365.html
Zalezy mi aby to bylo male poreczne urzadzenie
Co myslicie?
>>>EDIT<<<
http://allegro.pl/proxxon-mini-szlifier ... 23252.html
Planuje kupic sobie jakas wiertarko wfezarke do obrobki oraz ciecia figurek i chcial bym sie spytac Was o zdanie jaka
Wiadomo Dremel jest dobry ale tez slyszalem dobre rzeczy o Proxxon i znalazlem takie cos na allegro
http://allegro.pl/proxxon-frezarka-wier ... 94628.html
http://allegro.pl/proxxon-zasilacz-pros ... 45365.html
Zalezy mi aby to bylo male poreczne urzadzenie
Co myslicie?
>>>EDIT<<<
http://allegro.pl/proxxon-mini-szlifier ... 23252.html
W domowym WARsztacie mam:
- do cięższego kalibru - wiertarka akumulatorowa, Maktec/Makita 9,6V,
- większość prac - Dremel, z zestawem końcówek do szlifowania, polerowania, frezowanie itp.,
- drobiazgi (np. jeden otworek 0,3mm w plastikowej figurce) - ręczna wiertarka, model oferowany przez Army Paintera.
Jeśli chodzi o ilość wydanej na to kasy, wiadomo, że nie kupiłem wszystkiego od ręki, natomiast usprawiedliwienie wydatków było takie, że korzystam z tego nie tylko do zabawy w figurki, ale i w przeróżnych pracach domowych.
Efekty wiercenia, podpiłowywania i frezowania - na przykład tutaj:
http://www.warforge.eu/warforgephotos/t ... p?album=85
http://www.warforge.eu/warforgephotos/t ... ?album=128
- do cięższego kalibru - wiertarka akumulatorowa, Maktec/Makita 9,6V,
- większość prac - Dremel, z zestawem końcówek do szlifowania, polerowania, frezowanie itp.,
- drobiazgi (np. jeden otworek 0,3mm w plastikowej figurce) - ręczna wiertarka, model oferowany przez Army Paintera.
Jeśli chodzi o ilość wydanej na to kasy, wiadomo, że nie kupiłem wszystkiego od ręki, natomiast usprawiedliwienie wydatków było takie, że korzystam z tego nie tylko do zabawy w figurki, ale i w przeróżnych pracach domowych.
Efekty wiercenia, podpiłowywania i frezowania - na przykład tutaj:
http://www.warforge.eu/warforgephotos/t ... p?album=85
http://www.warforge.eu/warforgephotos/t ... ?album=128
Malujesz? Rzeźbisz? Konwertujesz? Sprawdź JAMĘ