WFRP 3ED

Taka odmiana Warhammera, w której gracz ma jeden model i rzuca tylko dwiema kostkami. Ale podobno nadrabia klimatem. Forum poświęcone Warhammerowi RPG i opowieściom ze świata Warhammera.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
quidamcorvus
Niszczyciel Światów
Posty: 4452
Lokalizacja: Żory/Katowice
Kontakt:

WFRP 3ED

Post autor: quidamcorvus »

Więcej o 3ed można poczytać na stronie FFG, na forum Poltera oraz na blogu Raziela.

Awatar użytkownika
Embir
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Embir »

Parę słów z perspektywy osoby, która w RPG przestała grać parę lat temu:

Dla mnie druga edycja była porażką kompletną. Zamiast jednego podręcznika aby zagrać sesję trzeba było targać ze sobą ze 3-4 dodatkowe. W pierwszej edycji świat gry opisany był z wyczuciem, klasą i humorem, wyraźnie obrazując jak wielką różnorodnością cechuje się Stary Świat a wspólny mianownik jakim było zagrożenie i zepsucie Chaosu był subtelnie zaakcentowany. W drugiej edycji łopatologicznie co jeden, dwa akapity używano słów MROK, PONURE, ZEPSUCIE, tak na wszelki wypadek, co byś zrozumiał że grasz w dark fantasy a nie w Sailor Moon. No i klimat Europy XVI wieku, uleciał kompletnie zastąpiony jakimś rozmydlonym mniej cukierkowym fantasy. Teraz wchodzi nowa edycja i tak na pierwszy rzut oka to wygląda, że ma być po prostu siłą napędową dla MMORPG-owego odpowiednika.

1-sza edycja pozostanie dla mnie najlepszym wcieleniem RPG świata Warhammera.
Wspaniały klimat, talent autorów do opisywania świata, przebogata zawartość merytoryczna i czarno-białe wydanie (tak, o dziwo, dla mnie to plus - specyficzne rysunki i czarno biała szata doskonale uzupełniały klimat gry) miażdżyły, nawet kiepska mechanika przestawała przeszkadzać.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3847
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Mam podobnie. Gdybym miał jeszcze wrócić do WFRP, co się chyba nie zapowiada :( , to grałbym w I ed, może niewiele zmodyfikowaną. (walka nam się nie podobała)
Embir pisze:W pierwszej edycji świat gry opisany był z wyczuciem, klasą i humorem, wyraźnie obrazując jak wielką różnorodnością cechuje się Stary Świat a wspólny mianownik jakim było zagrożenie i zepsucie Chaosu był subtelnie zaakcentowany. W drugiej edycji łopatologicznie co jeden, dwa akapity używano słów MROK, PONURE, ZEPSUCIE, tak na wszelki wypadek, co byś zrozumiał że grasz w dark fantasy a nie w Sailor Moon.
I te rysunki z czaszkami gdzie się tylko da... Chyba nawet rybak miał maleńkie czaszeczki na obciążnikach do sieci...

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Minie najbardziej wkurzyło wywalenie bogów praworządnych i Malala :evil: . Mogli by ich powrócić w III ed. :D :twisted: ale pewnie tak nie będzie :? .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Bogowie praworządni, Malal, a także fimiry, zoaty, dżabersmoki ;) i strasznie żal demonów - Mardagga, Viydagg i reszty :)
Ogólnie fajny świat fantasy stał się w 2 edycji papką. Ani to klimat WFB, bo sili się na coś więcej, ani to już WFRP, bo mamy po prostu zasady i płaski, nieciekawy fluff. A gdzie klimat? W 2 edycji podobał mi się tylko bestiariusz, tzn. jego forma. Myślę, że może uchodzić za inspirujący, tylko do czego, skoro 2 edycja zabija co bardziej twórcze kampanie :?

Nie wiem, jaka będzie 3 edycja, ale obawiam się że to będzie już całkowite przejście w modny nurt D&D. Raz, że zarobić na tym można, bo podręczników więcej, dwa, że to po prostu wygodne. No i zawsze można zamydlić oczy tym, którzy żądają fluffu - "patrzcie, mamy 20 podręczników... co z tego, że treści w nich niewiele".

Ogromnie się cieszę, że podręcznik do 1 edycji ciągle zdobi półkę w domu...

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Mi osobiście najbardziej w zależy w każdym systemie RPG na "poziomie" opisu świata, jego wiarygodności jako całość, pojemności (czyli co i jak można w nim poprowadzić) oraz samego talentu pisarskiego. Natomiast już nie zwracam uwagę na mechanikę bo i tak jak prowadzę używam własnej, zasad magii - bo korzystam z magii systemów, które najlepiej ją opisały (ars magica czy mag wstąpienie) etc. Poprostu interesuje mnie samo universum.

Jeśli zaś chodzi poziom opisu świata to w I edycji był nieszczególny, ale miał pewien swój urok, który nakreślał przynajmniej klimat starego świata (ten kto czytał np. opis stolicy bretońskiej, miast kislevu czy miast bretońskich i ich stopnia spaczenia wie o co mi chodzi) ;). W 2 edycji to w podręczniku głównym opisu świata nawet nie było - za to trzeba było kupować inne podręczniki aby czegoś się dowiedzieć. Trochę to zniechęcające ;). No i opis świata w 2 edycji był też bardzo średni i w niczym się nie wyróżniający. Wątpię też aby w III edycji opis świata Warhammer dorównał chociażby Monastyrowi.

Co do rozbijania podręczników na kilka części. No coż... aby na RPG można było zarobić konkretniejsze pieniądze to jest już koniecznością. Nie ma sensu żalenia się na to. Można to zaakceptować pomimo żalów, lub nie. Ja wybrałem te drugie rozwiązanie :). Dla mnie D&D (świat FR) to tylko jeden podręcznik do zakupienia - a mianowicie Opis Zapomnianych Krain. Mechanikę mam własną, dlatego nie kupię ich podręcznika gracza, księgę ekwipunku, dodatków z klasami prestiżowymi czy innych bzdurnych dodatków mających tylko na celu wyciągnąć kasę od fana. Tak samo będzie z WFRP III. Tylko jeśli opis świata WFRP III będzie stał na równie kiepskim poziomie co dwie poprzednie edycje, to nic nie kupię, bo akurat świat warhammera mam już dobrze obcykany i czytanie tego samego w kiepskiej formie lub jeszcze gorszej to byłby z mojego punktu widzenia absurd ;)

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

a mianowicie Opis Zapomnianych Krain
chyba plejnskejpa, bo co ktos mialby grac w takim ch*jowym settingu jak fr?

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Nehan przez wiele lat myślałem o FR właśnie tak jak Ty. W zasadzie to masz rację, ale jeśli chodzi o systemy D&D to wszystko zależy od podejścia i interpretacji takowego świata. FR jak wiadomo to świat ultra magiczny. Nazywam go High Fantasy. Kiedy pewnego dnia z ciekawości przeczytałem z reguły pomijane rozdziały w świecie Fr, jak magia w społeczeństwie, wpływ bogów na ludzi, sezony na bohaterów, czy chociażby licencja na bohaterstwo...to mnie nawet zaintrygowało bo w żadnym innym systemie nie miałem aż tak skrajnego fantasy ;). Kiedy to zebrałem do kupy wyszedł świat, w którym o dominacje walczą masy bogów wykorzystujących do tego istoty rozumne i nie tylko dając istotą w zamian szereg profitów, jak brak starości w społeczeństwie (ludzie umierają naturalnie ale bez ujemnego wpływu starości), brak kalek w społeczeństwa etc. Bogowie biorą czynny udział w zmaganiach na ziemi, modlitwy zwykle mają odzew, magiczne manufaktury produkujące tanie przedmioty magiczne zalewające rynek (made in Taj), sezon wiosenny co oznacza wyruszenie w drogę całych mas młodych zapalonych ludzi by zostać bohaterami a na szlaku czyhają już na nich sprytni kupcy wyciskając z nich każdy grosz i wciskając jakieś buble i nic nie warte talizmany, duża część znajduje śmierć na trasie, a inna część zrzesza się w konkurujące ze sobą "cechy bohaterów" np. Towarzystwo Przyjaciół Elministera ;), a wojna w świecie Fr to coś bardziej chaotycznego i wygląda gorzej niż środek bitwy w II i I wojnie światowej (masa magii, mocy bohaterów, istot plananych i boskich mocy razem tworzą mieszankę wybuchową samą w sobie) ;).

Fr to taki harry potter i shrek w jednym ;). Znajdzie się miejsce również na dark fantasy, który generują mroczni bogowie. Stąd kiedy już zaakceptowałem taką formę Fr i próbnie dla testu poprowadziłem ten koncept, to sesje przerosły moje najśmielsze oczekiwania - grało się w to ekstra, a moje drużyny rpegowe wychowane na warhammerach, światach mroku itp. systemach pokochały taki Fr ;). Co ciekawe to wszystko da się w Fr przedstawić "wiarygodnie" by nie wzbudzało śmiech ale było poprostu pewnymi stałymi i zrozumiałymi prawami w świecie - trzeba do tego tylko odpowiedniego podejścia ;).

Ogólnie ani razu nie prowadziłem w Fr dangeon crawla. Skupiam się raczej na przedstawianiu skomplikowanych relacji w społeczeństwie, pokazywaniu wpływu magii na rozwój i światopogląd społeczeństw w nim zamieszkujących, wpływ bogów na życie zwyczajnych mieszkańców, aspekt samej wiary, który ma duże większe znaczenie niż w większości systemów przy tak aktywnej ilości bogów. Stąd pierwsze sesje poprowadziłem graczom zaczynających grę jako chłopi żyjący w jednej z dolin wraz z rodziną (dobry patent do przedstawienia krop po kroku specyfiki takiego świata). A Potem była wyprawa, wojna i zaczęło sie robić epicko ;).

Jedynie mechanika D20 nie przeszła próby. Była zbyt uciążliwa, dlatego trzeba było ją porzucić na rzecz ciekawszych mechanik ;).

Ale zbaczamy z tematu na offtop ;)

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

III edycja? Chyba najśmieszniejszy wymysł. Zresztą, czego się spodziewać po twórcach planszówek i karcianek?

Najbardziej żałuję tego, iż porzucili Drugą edycję. No i licencja dla Polski padła, więc tłumaczeń spodziewać się nie będziemy...
Co do 3 edycji, po kupieniu przez FFG licencji Warhammera wszyscy to przeczuwali. Na internecie było pełno pogłosek o 3 edycji, aż w końcu padły te słowa... Ale to co FFG próbuje pokazać to już jakaś porażka. Za 300 zł dostaniemy:
Podręczniki jakieś 3 podobno, nowe kostki, karty, figurki... No i niech mi ktoś powie, po co to?
Figurki, czasami można użyć, ale po co to pakować do pakietu podstawowego? Karty - skrócenie czasu szukania zasad... Bzdura! Przewracanie tych 70 kart i szukanie tej jednej - to jest losowość, a jak w książkach już znasz rozmieszczenie mniej - więcej to znajdziesz w chwilę. No i co dalej?
Brak niziołków. Strata niewielka, szczerze - rzadko kto ich wybierał. No ale strata jak to strata. Krążą plotki, iż mają dojść wysokie elfy - jejku... to nieźle musi się świat zmienić. Najbardziej ubolewam nad tym, iż pewnie będzie mniej opisów świata w Księdze zasad niż w 2 edycji, gdzie prawie nic treściwego nie było! Jestem ciekawy co się stanie ze światem. Mogliby ruszyć fabułę o kilka lat - Imperium się odbudowywuje, konflikty polityczne się zaciskają. U mnie na sesjach świat już poszedł o 11 lat do przodu, gdyż nie stawaliśmy w miejscu, a lecieliśmy do przodu.

No więc patrząc na to, co szykują panowie z FFG to ja postoję. Zauważcie na ten fakt, iż do tej pory jakoś grało się bez tego wszystkiego. Za 300zł kupować kota w worku? Tak po prostu chcą zarobić, dając drogi zestaw startowy. Jak ludziom sie nie spodoba, to chociaż będą mieć kasę.

Może moje podejście jest sceptyczne i strasznie nieobiektywne, no ale wypowiadam się na temat tego, co pokazali do tej pory. Mam nadzieję, iż moje obawy są niesłuszne.

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2105

Post autor: Kruti »

Pozwolilem sobie Wasze opinie podnieść w artykule na Blogu, i dołozyć do mojej opinii, skąd inąd bardzo zbieżnej.

Jakby co to link w podpisie
Obrazek


Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Pojawiły się kolejne wiadomości o III ed. WFRP http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... p?eidn=752
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Embir
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Embir »

Grunt, że chociaż powrócili do koncepcji Świata przed inwazją Chaosu, tej ciszy przed burzą. Tu mają plusa.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Bardzo ciekawe, Leśne elfy z Athel Loren ruszyły się z lasu, Karl Franz wysłał wiadomość do króla Feniksa, oraz do krasnoludzkiego króla. Ciekawe... Jestem bardzo ciekawy, co z tego wyjdzie, choć na okładce książki od magii widać maga w koncepcji warhammera online, co mnie razi. Okładki jakoś mi nie przypadły do gustu.

W ogóle książki jakoś bardzo mi podpadają pod wersję online tej gry ;/
Karty postaci? Wyglądają jak z jakiejś karcianki.... Carrier skills? O Boże... Zwątpiłem... Jakieś punkty akcji, litości ;/

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Embir pisze:Parę słów z perspektywy osoby, która w RPG przestała grać parę lat temu:

Dla mnie druga edycja była porażką kompletną. Zamiast jednego podręcznika aby zagrać sesję trzeba było targać ze sobą ze 3-4 dodatkowe. W pierwszej edycji świat gry opisany był z wyczuciem, klasą i humorem, wyraźnie obrazując jak wielką różnorodnością cechuje się Stary Świat a wspólny mianownik jakim było zagrożenie i zepsucie Chaosu był subtelnie zaakcentowany. W drugiej edycji łopatologicznie co jeden, dwa akapity używano słów MROK, PONURE, ZEPSUCIE, tak na wszelki wypadek, co byś zrozumiał że grasz w dark fantasy a nie w Sailor Moon. No i klimat Europy XVI wieku, uleciał kompletnie zastąpiony jakimś rozmydlonym mniej cukierkowym fantasy. Teraz wchodzi nowa edycja i tak na pierwszy rzut oka to wygląda, że ma być po prostu siłą napędową dla MMORPG-owego odpowiednika.

1-sza edycja pozostanie dla mnie najlepszym wcieleniem RPG świata Warhammera.
Wspaniały klimat, talent autorów do opisywania świata, przebogata zawartość merytoryczna i czarno-białe wydanie (tak, o dziwo, dla mnie to plus - specyficzne rysunki i czarno biała szata doskonale uzupełniały klimat gry) miażdżyły, nawet kiepska mechanika przestawała przeszkadzać.
Mogę się podpisać pod kazdym słowem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Hm hm .....
Jedyne co mnie wpienia to to że 3 ed. robia pod i tak powoli upadajaca gre :?
W WFRP ceniłem to ze mozna pograc postacia kóra mozna zrobic wszystko i wszedzie :wink:
A w btewniaku to ze mozna sie potłuc róznym armiami
I wszysko ma swoja róznorodnosc a tak moim zdaniem tej roznorodnosci nie bedzie
Pozatym trzeba pamietac że to Warhammer online powsal na podstawie bitewniaka i WFRP a nie na odwrot
Tak wiec moim zdaniem nowa edycja bedzie totalna porazka...a ja napewno w nia nie zagram (juz wole 2 ed)
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 365

Post autor: Proch »

To wybierzcie co najlepsze :)

Ja na sesje zawsze zabierałem podręcznik do 1ed i 2ed biorąc z każdej to co najlepsze

czyli np: Malal i wszystkie zoaty, fimiry, demony istniały a także jaszczuroludzie nieco inni niż znane z bitewniaka Lizaki.
z 2ed urzywaliśmy systemu walki i czarów które były bardziej rozbudowane i ciekawe manifestacje chaos które uwielbiam :twisted:
świat i klimat staram sie cały czas trzymać z 1ed tak jak ceny towarów i różne takie

w 2ed nie podoba mi się też straszliwy przepak postaci.. taki weteran podchodzi do trola i zjada go na śniadanie.. absurd.. pamietam jak w 1 ed było to epicką bitwą jak koopalniach Morii :)

ciekaw jestem co przyniesie 3 nie dam się zrazić okładkami, obrazkami czy nowinkami.. wypowiem się dopiero po przestudiowaniu książeczki, jestem dobrej myśli...

Bo zawsze jest tak że najlepsza jest 1 część.. następnie 3 :wink: dwójki zazwyczaj są mierne :D

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Właśnie najlepiej jest łączyć elementy fabularne z obu edycji. Czyli obok kolegiów Magii istnieją Druidzi i Dawna Wiara. Obok Inkwizycji Sigmara i Cesarskich łowców Czarownic, działa wpół tajna organizacja Łowców Czarownic Solkana którzy bezwzględnie tropią wyznawców Chaosu. No i oczywiście:
czyli np: Malal i wszystkie zoaty, fimiry, demony istniały a także jaszczuroludzie nieco inni niż znane z bitewniaka Lizaki.
A także inni bogowie Chaosu, tacy jak Necho czy Obskuras. Choć Jaszczuroludzie to mogli by jednak zostać ci z WFB są fajniejsi i ciekawsi o tych z Ied. Bretonia też powinna być znacznie mroczniejsza i trochę bardziej zdegenerowana, niż ta przedstawiona w II ed. czy w WFB.
Ale koniec tych dywagacji jak wyjdzie IIIed. to kupi się podręcznik i zobaczy co fajnego można z niego wyciągnąć i wstawić do mojej wizji świata Warhammera.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Nordri
Chuck Norris
Posty: 575
Lokalizacja: Greifenhagen

Post autor: Nordri »

Brak niziołków.
Cooo?! Oficjalnie zapowiadam bojkot 3 edycji, niby kim miałbym tam grać? :|

Awatar użytkownika
quidamcorvus
Niszczyciel Światów
Posty: 4452
Lokalizacja: Żory/Katowice
Kontakt:

Post autor: quidamcorvus »

Nordri pisze:
Brak niziołków.
Cooo?! Oficjalnie zapowiadam bojkot 3 edycji, niby kim miałbym tam grać? :|
Spokojnie. Niziołki będą. W jednym z dodatków :lol2:

ODPOWIEDZ