Rozumiem, że Ci się nie podobają, ale o gustach się nie dyskutuje Ja zawsze wolę zamknięte hełmy, nie lubię malowania twarzy, a co ważniejsze żołnierze w zamkniętych hełmach wyglądają bardziej groźnie i tajemniczo. Jak ktoś nie wykorzystał tych główek to chętnie odkupię, walcie na priv jakby coWilqu pisze:Temple Guard pisze:Ile w zestawie Greatswordów jest tych fajnych głów ......
0 do potęgi 0
Pytania początkującego
Moderator: #helion#
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Re: Pytania początkującego
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
Mam jeszcze pytanko odnośnie walki, nie mogłem tego w podręczniku znaleść więc się pytam. Jak (przykładowo) jade 6 KO z championem i priestem i wbijam się konnice, np 7 black knight z CG i champion BK wyzywa mnie na pojedynek,wystawiam swojego np.priesta
i teraz reszta oddziału wali po sobie, to teraz priesta i championa muszę tak przestawić żeby do mojego championa miało dojście 3BK ? I kto do kogo przestawia figurki w Pojedynku
bo jak bym nie przestawiał to po mojim champione by waliło 2BK a jak bym przestawił to 3BK w championa i 3 BK po oddziele + champion w pojedynku. Czy jest jakiś sposób żeby szybko rozgrywać takie sytuacje Bo troche to pomieszane dla mnie.
i teraz reszta oddziału wali po sobie, to teraz priesta i championa muszę tak przestawić żeby do mojego championa miało dojście 3BK ? I kto do kogo przestawia figurki w Pojedynku
bo jak bym nie przestawiał to po mojim champione by waliło 2BK a jak bym przestawił to 3BK w championa i 3 BK po oddziele + champion w pojedynku. Czy jest jakiś sposób żeby szybko rozgrywać takie sytuacje Bo troche to pomieszane dla mnie.
Przestawiasz tego, kto przyjmuje challenge, tak by jak najbliżej był przeciwnika (kontakt podstawek musi być oczywiście).
W pewnych sytuacjach może to spowodować wyłączenie z walki zwykłych żołnierzy (jakąś ich część).
W pewnych sytuacjach może to spowodować wyłączenie z walki zwykłych żołnierzy (jakąś ich część).
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Aha czyli jak ja szarżuje, nie wypowiadam pojedynku teraz przeciwnik może, i jak on wypowie to ja muszę dostawić, czyli mogę wyłączyć niektóre modele z combatu. Jak bym wypowiedział priestem pojedynek , to w mojego czempiona waliło by 2BK a reszta po oddziele czy wtedy juz tylko w championa albo w odział ?
Czasem się przestawia. Jeśli jest wyzwanie i antagoniści nie są w kontakcie ze sobą, przyjmujący jest przestawiany do kontaktu z wyzywającym. To wszystko jest w RB ładnie opisane.
Natomiast to, ilu kogo będzie w kogo atakować i kto będzie wyłączony z walki nie jest sprawą ogólną, zależy stricte od ustawienia w szyku, stopnia maksymalizacji szarży itd.
Natomiast to, ilu kogo będzie w kogo atakować i kto będzie wyłączony z walki nie jest sprawą ogólną, zależy stricte od ustawienia w szyku, stopnia maksymalizacji szarży itd.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Kiedyś sobie robiłem taką statystykę, wbrew pozorom na wszelkie monstra (o ile jest więcej niż 1 na stole) wyrmslayer sword jest niezłą opcją, zwłaszcza tak niskim kosztem, ogólnie myślałem nad takim zestawieniem:
grandmaster - ward 4+, wyrmslayer sword, armour of dawn.
Mamy kolesia z przerzucanym sejwem 1+, wardem 4+, raniącym zawsze na conajmniej 4+ i najważniejsze, ItP.
Druga opcja, gdy oczekujemy tylko jednego bydla (np DE na smoku, lord chaosu na smoku, star dragon).
też grandmaster - ward 4+, sword of fate, enchanted shield - 0+ sejw, 4+ ward, to bydlę ranimy na 2+, każda rana to d3 ran i bez sejwa.
Oczywista wada - lord jest na koniu, trzeba truszkę kombinować by dopadł bydlę. Można zastanowić się nad stalowym sztandarem.
Generał/Kapitan na pegazie w tych samych kombinacjach jest słabszy, mniej ataków, brak ItP powoduje, że nawet z ikoną będzie miał FO od terrorystów.
grandmaster - ward 4+, wyrmslayer sword, armour of dawn.
Mamy kolesia z przerzucanym sejwem 1+, wardem 4+, raniącym zawsze na conajmniej 4+ i najważniejsze, ItP.
Druga opcja, gdy oczekujemy tylko jednego bydla (np DE na smoku, lord chaosu na smoku, star dragon).
też grandmaster - ward 4+, sword of fate, enchanted shield - 0+ sejw, 4+ ward, to bydlę ranimy na 2+, każda rana to d3 ran i bez sejwa.
Oczywista wada - lord jest na koniu, trzeba truszkę kombinować by dopadł bydlę. Można zastanowić się nad stalowym sztandarem.
Generał/Kapitan na pegazie w tych samych kombinacjach jest słabszy, mniej ataków, brak ItP powoduje, że nawet z ikoną będzie miał FO od terrorystów.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Niezłe . Podoba mi się opcja nr1 , nigdy zbytni nie przglądałem się mieczwi ulfa besrekera ;d bo był poprosty za tani
Jednak ja myślałem o arcykaplanie na woziezgryfem i magiczne d6s10 .
mace of helstrum , amoi , ma jeszcze 4+ warda no i te swoie modlitwy.
w takiej konfiguracji myślałem , że dałoby się steamtanka nawet w domu zostawić.
Jednak ja myślałem o arcykaplanie na woziezgryfem i magiczne d6s10 .
mace of helstrum , amoi , ma jeszcze 4+ warda no i te swoie modlitwy.
w takiej konfiguracji myślałem , że dałoby się steamtanka nawet w domu zostawić.
Mace ma sens tylko na arcykapłanie, z racji hate'a. Papa mobile, ofkors, opcjonalnie na koniu (wtedy z jakimś wardem, ale problemem będzie fear i terror).
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Macka na kapłanie nie jest do końca taka git....nie sprawdza się a kocki..kolo odmawia chalanga i zadajesz obok impaktów i koni tylko 1 wound w pionka...nie wystarcza to do złamania klocuszka...a Ołtarz na smoka to pomyłka szczególnie elfickiego....siła 7 zabija nas baaardzo szybko wystarczy 1 nieudany ward....oczywista jest że jeździec i smok jebią w rydwan...
_________________
no coz, akurat od zabijania smokow sa działa ale na upartego mozna poskladac pare herosow- np. takich jakich opisał Byro. można też zrobić arcykaplana na koniu dac mu sword of fate(zadeklarowac smoka), vhs, i enchantd shield- przy szarzy (terrr na 9 jest do zdania) na smoka jest szansa aby go pokroic w 1 ture (zwykle 4 ataki z hatem). wyjatkiem jest Star dragon- na niego nie ma dobrej kombinacji.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Opłaca się piekielnik?? warto mu dodawac inżyniera?? kupic inżynierowi wtedy jakieś sprzęty??
wystarczy policzyć koszt maszynki z inżynierem, tj jakieś 165 pkt, do tego zjada dwa sloty, hero+rare, gigantyczna losowość, począwszy od ilości trafień (pomijam misfire tutaj) po same trafienia, do tego kompletny brak mobilności przy takim kosztorysie, chyba odpowiedziałem dość wyczerpująco na to pytanie; do tej pory przez całą VII ed. wyciągnąłem z półki tylko na 4 bitwy, z czego dwie totalnie for fun, jeśli już to ja głosuję za Katiuszą jednak, duży placek a jaka radośc przy trafieniu w spory regiment piechoty
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
tylko przeciw takim HE gdzie raczej idą w jakośc nie ilośc niewiele zdziała
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Jak bije czołg?? tylko do przodu czy także na boki i w tył??
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
wiem że rozjężdza ale właśnie nie wiem czy w bok też (swoja droga jak by to wyglądało )