jeszcze jeden pomysl na zbalansowanie
Moderator: Barbarossa
jeszcze jeden pomysl na zbalansowanie
Witam
O ile balansowanie silnych armii polega glownie na cieciu zabojczych kombosow i nie ogranicza ono zasad w duzym stopniu, to armie slabe zwykle dostaja nowe zasady lub ich bardzo silne modyfikacje, ktore czasami budza sprzeciw z powodu swojej inwazyjnosci na jedyne sluszne zasady GW.
Nie bede sie w tym temacie wypowiadal o armiach silnych. Chodzi mi dzisiaj o uleprzenie armii slabych nez pisania zasad na nowo - przynajmniej w teorii. Inspiracja byly dla mnie przedmioty dogs of war z kampanii wloskiej. Moznabyloby dac slabym armiom nowe przedmioty ktore by ich wady korygowaly.
Przyklad: orks & goblins
Waaagh! Axe -magiczny topor, wymaga dwoch rak, daje plus 2 do sily uderza ostatni daje stubborna oddzialowi w ktorym jest wlasciciel orks only - 25 pts
Gem of Fury -enchanted item za 5 punktow ktory sprawia ze wszystkie jednosti w armii ktore rzucily 1 moga zignorowac animozje jesli moga szarzowac i zaszarzuja
Ard Boyz Glif -enchanted item za 5 punktow sprawiajacy ze ubgrade na big uny kosztuje 2 punkty za piechote i 4 punkty za kawalerie
Ded Ard Armour -pancerz save 1+ za 20 punktow
Stone of Order -enchanted item za 5 punktow ktory sprawia ze w turze w ktorej zostalo zadeklarowane waaagh! oddzialy ktorych liczebnosc nie jet wieksza niz 10 modeli nie ponosza ofiar jesli wyrzucily jedynke
Naturalnie przedmioty te stalyby sie obowiazkowym elementem kazdej zielonej rozpiski i orki by wrocily na turnieje to samo mozna dac na przyklad ogrom
O ile balansowanie silnych armii polega glownie na cieciu zabojczych kombosow i nie ogranicza ono zasad w duzym stopniu, to armie slabe zwykle dostaja nowe zasady lub ich bardzo silne modyfikacje, ktore czasami budza sprzeciw z powodu swojej inwazyjnosci na jedyne sluszne zasady GW.
Nie bede sie w tym temacie wypowiadal o armiach silnych. Chodzi mi dzisiaj o uleprzenie armii slabych nez pisania zasad na nowo - przynajmniej w teorii. Inspiracja byly dla mnie przedmioty dogs of war z kampanii wloskiej. Moznabyloby dac slabym armiom nowe przedmioty ktore by ich wady korygowaly.
Przyklad: orks & goblins
Waaagh! Axe -magiczny topor, wymaga dwoch rak, daje plus 2 do sily uderza ostatni daje stubborna oddzialowi w ktorym jest wlasciciel orks only - 25 pts
Gem of Fury -enchanted item za 5 punktow ktory sprawia ze wszystkie jednosti w armii ktore rzucily 1 moga zignorowac animozje jesli moga szarzowac i zaszarzuja
Ard Boyz Glif -enchanted item za 5 punktow sprawiajacy ze ubgrade na big uny kosztuje 2 punkty za piechote i 4 punkty za kawalerie
Ded Ard Armour -pancerz save 1+ za 20 punktow
Stone of Order -enchanted item za 5 punktow ktory sprawia ze w turze w ktorej zostalo zadeklarowane waaagh! oddzialy ktorych liczebnosc nie jet wieksza niz 10 modeli nie ponosza ofiar jesli wyrzucily jedynke
Naturalnie przedmioty te stalyby sie obowiazkowym elementem kazdej zielonej rozpiski i orki by wrocily na turnieje to samo mozna dac na przyklad ogrom
Rozumiem, że pierwszy akapit nie dotyczy BP, bo jeśli tak to go w ogóle nie czytałeś.
To co proponujesz widzi mi się tak. Do armii słabych dodamy nowe przedmioty tak, żeby można było je zginać. To nie jest rozwiązanie. Dodanie paru magicznych przedmiotów nie załatwi sprawy, a poprzez dodanie takich bonusów tylko dodatkowo skomplikuje całość. Lepiej już ułożyć zupełnie nowa armię i zacząć 7,5ed. Balans powinien mieć w miarę prosta formułę.
Propozycji przedmiotów nie skomentuje bo powiesz, że jestem nieżyczliwy bo to są przykłady, a całość trzeba dokładnie przemyśleć.
To co proponujesz widzi mi się tak. Do armii słabych dodamy nowe przedmioty tak, żeby można było je zginać. To nie jest rozwiązanie. Dodanie paru magicznych przedmiotów nie załatwi sprawy, a poprzez dodanie takich bonusów tylko dodatkowo skomplikuje całość. Lepiej już ułożyć zupełnie nowa armię i zacząć 7,5ed. Balans powinien mieć w miarę prosta formułę.
Propozycji przedmiotów nie skomentuje bo powiesz, że jestem nieżyczliwy bo to są przykłady, a całość trzeba dokładnie przemyśleć.
Greater Daemon Taking a greater daemon counts as using a hero and a lord choice.
Siren Song Siren Song 0-1. Siren Song uses a rare slot
Immortal Fury Immortal Fury uses a rare slot
Daemonic Battle
Standard Bearer
A daemonic battle standard bearer can have daemonic gifts or a daemonic icon,
but not both (just like a regular battle standard bearer can have either magic
items or a magic banner).
Horrors of
Tzeentch
Horrors are 0-2 in armies of 2000 or more points and 0-1 in armies of below 2000
points.
Flamers of
Tzeentch
Flamers are 0-1.
Flesh Hounds of
Khorne
Flesh Hounds are 0-2
Master of
sorcery
0-1: Can only be taken once in an army.
dla mnie to jest ciecie kombosow...
Te przedmioty sa specjalnie tak tanie, gdyby kosztowaly po 50-100 punktow to armie zielonych bylyby o polowe mniejsze.
Ale moze po takim przypakwaniu zielonych nie trzeba byloby juz ciac demonow.
A podrecznika 7,5 do orkow i goblinow za szybko sie nie doczekamy dlatego przeciez BP powstal
A wogole to chyba lepiej przygiac 3 armie niz ograniczac na przyklad 6
Wlasnie komplikowania tu jest malo bo nic nie zmieniam w zasadach tylko nowe przedmioty dodaje
Siren Song Siren Song 0-1. Siren Song uses a rare slot
Immortal Fury Immortal Fury uses a rare slot
Daemonic Battle
Standard Bearer
A daemonic battle standard bearer can have daemonic gifts or a daemonic icon,
but not both (just like a regular battle standard bearer can have either magic
items or a magic banner).
Horrors of
Tzeentch
Horrors are 0-2 in armies of 2000 or more points and 0-1 in armies of below 2000
points.
Flamers of
Tzeentch
Flamers are 0-1.
Flesh Hounds of
Khorne
Flesh Hounds are 0-2
Master of
sorcery
0-1: Can only be taken once in an army.
dla mnie to jest ciecie kombosow...
Te przedmioty sa specjalnie tak tanie, gdyby kosztowaly po 50-100 punktow to armie zielonych bylyby o polowe mniejsze.
Ale moze po takim przypakwaniu zielonych nie trzeba byloby juz ciac demonow.
A podrecznika 7,5 do orkow i goblinow za szybko sie nie doczekamy dlatego przeciez BP powstal
A wogole to chyba lepiej przygiac 3 armie niz ograniczac na przyklad 6
Wlasnie komplikowania tu jest malo bo nic nie zmieniam w zasadach tylko nowe przedmioty dodaje
wtedy nie bedzie najgorszej armii juz jak 3 wywindujesz?A wogole to chyba lepiej przygiac 3 armie niz ograniczac na przyklad 6
mnowisz o jakichkolwiek przedmiotach magicznych? co za roznica ile kosztuja? ii tak na characterach jest ich punktowy max ew. bez 5 pkt (zalezy od armii)Te przedmioty sa specjalnie tak tanie, gdyby kosztowaly po 50-100 punktow to armie zielonych bylyby o polowe mniejsze.
Nie chodziło mi o koszt, a ich sens. Jak np przedmiot za 5 pkt. który obniża koszt bigunsów.
Poza tym wszystko mniej lub bardziej dązy do pewnego standardu. Jak coś będzie rzeczywiście dobre i będzie zgniatać to zakróluje na stołach. I co potem ulepszymy VC, DoC itd. bo one będa za słabe. Nie da się dojść tu do stanu idealnej równowagi.
PS: dla większości zielonych graczy najbardziej liczy się klimat armii
Zawsze któras armia będzie słabsza. To nie pokemony, że trawiaste dają ciała przy ognistych, ale zmiataja wodne. Po to jest taktyka.sarlok pisze:A wogole to chyba lepiej przygiac 3 armie niz ograniczac na przyklad 6
Poza tym wszystko mniej lub bardziej dązy do pewnego standardu. Jak coś będzie rzeczywiście dobre i będzie zgniatać to zakróluje na stołach. I co potem ulepszymy VC, DoC itd. bo one będa za słabe. Nie da się dojść tu do stanu idealnej równowagi.
PS: dla większości zielonych graczy najbardziej liczy się klimat armii
Co nie znaczy, ze nie powinno sie do niej dążyć.Szemkel pisze: Nie da się dojść tu do stanu idealnej równowagi.
Tego nie wiesz. Moja hipoteza jest taka, ze klimat armii przestaje bawic, kiedy po raz ktorys dostajesz w dupe od nowych, mocno przypakowanych armii. Zapału klimaciarskiego starcza na góra dwa turnieje, potem upajasz sie klimatem armii stojacej na półce w domu.Szemkel pisze:PS: dla większości zielonych graczy najbardziej liczy się klimat armii
Masz rację. Po prostu nie jestem zwolennikiem tej ideii.bless pisze: Co nie znaczy, ze nie powinno sie do niej dążyć.
Dostawanie w dupę napewno nie zachęca. W mojej opinii stąd mnie graczy gra słabszymi armiami, bo zostaja Ci zdolni i Ci co je lubią (chodziło mi o klimat armii, a nie rozpiski bo to dwie rózne sprawy).Tego nie wiesz. Moja hipoteza jest taka, ze klimat armii przestaje bawic, kiedy po raz ktorys dostajesz w dupe od nowych, mocno przypakowanych armii. Zapału klimaciarskiego starcza na góra dwa turnieje, potem upajasz sie klimatem armii stojacej na półce w domu.
wiadomo ze zawsze beda armie silniejsze i slabsze tego sie nigdy nie uniknie, powinnismy doprowadzic do sytuacji kiedy roznica miedzy armia najslabsza a najsilniejsza nie bedzie oznaczala automatycznej przegranej tej slabszej
Jezeli przykladowo mamy sytuacje ze sila armii wyglada tak:
Orcs & Goblins - 70 (punktow skutecznosci armii w stosunku do innych armii)
Wood Elves - 100
Daemons of Chaos - 130
powinnismy starac sie doprowadzic do sytuacji
Orcs & Goblins - 90
Wood Elves - 100
Daemons of Chaos - 110
to pozwoli orczym graczom miec szanse na zwycieztwo z demonami przy leprzej taktyce
Jezeli przykladowo mamy sytuacje ze sila armii wyglada tak:
Orcs & Goblins - 70 (punktow skutecznosci armii w stosunku do innych armii)
Wood Elves - 100
Daemons of Chaos - 130
powinnismy starac sie doprowadzic do sytuacji
Orcs & Goblins - 90
Wood Elves - 100
Daemons of Chaos - 110
to pozwoli orczym graczom miec szanse na zwycieztwo z demonami przy leprzej taktyce
A to teraz sie nie staramy?sarlok pisze:powinnismy starac sie doprowadzic do sytuacji
Orcs & Goblins - 90
Wood Elves - 100
Daemons of Chaos - 110
to pozwoli orczym graczom miec szanse na zwycieztwo z demonami przy leprzej taktyce
IMHO Pomysl na przedmioty odpada w przedbiegach. Poprawic zielonych (mam nadzieje, ze pomysl slotow niedlugo wejdzie w zycie) i odrobine znerfowac demony i powinno byc git
szczególnie WoCh Wszystkich bije stubbornem po prostu!sarlok pisze:mam nadzieje ale zastanawiam sie czy to orkom wystarczy, im brakuje stubborna na black orkach... inne armie maja stubborna albo nawet unbreakable na elitarnej piechocie...
Release the Przemcio!
Kolejny temat rzeka
+25% dla wojowników a orkom dać inny kolor skóry to może będą lepsze
+25% dla wojowników a orkom dać inny kolor skóry to może będą lepsze
Temat dodatkowych punktow chyba mamy juz za soba, wiec lepiej nie pisac takich glupot
kolor kolorem ale smrodu nie zamaskują
Za niecały rok, czyli latem 2010 roku wychodzi 8 edycja. O ile zawsze byłem i jestem zwolennikiem "zmian" dokonywanych w battlu przez "środowisko graczy" to teraz chwilowo wraz z szybko zbliżającą się nową edycją sens mniejszych lub większych rewolucji w zasadach traci na znaczeniu.
Coż można mieć nadzieję, że w nowej edycji tworcy WFB w końcu zaczną "dążyć do równowagi i balansu" w tej grze. Jeśli jednak znowu poczęstują graczy tym "co zawsze" to w tym wypadku liczę, że reakcja środowiska będzie na tyle szybka i odważna już na samym początku i na jeszcze wyższym poziomie niż obecny BP.
Zaś graczom orków szczerze współczuję, bo będzie to pierwsza lub druga armia 8 edycji. O ile polityka robienia zasad przez GW diametralnie się nie zmieni, to nie warto będzie inwestować i zakupować armie orków, by wraz z kolejnymi podręcznikami zaraz odłożyć ją na półkę. No chyba, że tym razem "środowisko graczy" nie pozwoli jej "umrzeć".
Coż można mieć nadzieję, że w nowej edycji tworcy WFB w końcu zaczną "dążyć do równowagi i balansu" w tej grze. Jeśli jednak znowu poczęstują graczy tym "co zawsze" to w tym wypadku liczę, że reakcja środowiska będzie na tyle szybka i odważna już na samym początku i na jeszcze wyższym poziomie niż obecny BP.
Zaś graczom orków szczerze współczuję, bo będzie to pierwsza lub druga armia 8 edycji. O ile polityka robienia zasad przez GW diametralnie się nie zmieni, to nie warto będzie inwestować i zakupować armie orków, by wraz z kolejnymi podręcznikami zaraz odłożyć ją na półkę. No chyba, że tym razem "środowisko graczy" nie pozwoli jej "umrzeć".
To mialoby sens jakbys wiedzial co bedzie w 8. Do lata daleko, a do balansu moze i jeszcze dalej. Wiec lepiej juz myslec nad zmianami, z ktorych pozniej bedzie mozna sie wycofac niz siedziec z zalozonymi rekami i spodziewac sie prezentu od GW.Kal_Torak pisze:Za niecały rok, czyli latem 2010 roku wychodzi 8 edycja. O ile zawsze byłem i jestem zwolennikiem "zmian" dokonywanych w battlu przez "środowisko graczy" to teraz chwilowo wraz z szybko zbliżającą się nową edycją sens mniejszych lub większych rewolucji w zasadach traci na znaczeniu.
Nie do końca. 8 edycja ma wnieść znacznie więcej zmian niż 7. Ponoć każda "parzysta" edycja wnosi dość rewolucyjne zmiany. Różnice są zapowiadane na poziomie 5 i 6 edycji. Zatem nie wiedząc jakie mają być zasady 8 edycji trudno cokolwiek zmieniać. Chyba, że chodzi Ci o "śmiałe" i "odważne" kroki zmian w obecnej edycji w ramach "ćwiczeń poligonowych" ;P. Z już nabytym doświadczeniem łatwiej później reagować i coś zmieniać. Narazie i tak nieźle poszło. BP wielokrotnie ingerowało w podstawowe zasady WFB i ludziska to przełknęli. Do tego dodatkowe zasady bestii, DoW, Ogrów i orków to już pewne "ulepszenia" samego AB do tych armii. Oczywiście to nie rozwiązało problemu niestety. Stąd rozumiem chęć podjęcia "powazniejszych kroków" względem zasad WFB. Tu już problem leży w poglądach LS. O ile "środowisko" nie wybierze do LS osób, które podjęłyby się w razie czego "powazniejszych zmian" (większość głosów) to dalej będziemy się ograniczać do czekania na prezent od GW w nadzieji, że może do końca XXI wieku uda im się w końcu napisać porządne zasady z miare zrównoważonymi AB (o ile wcześneij oczywiście ta firma nie przestanie istnieć ;P ).