Jednak nie przylapany na walowaniu.

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Jednak nie przylapany na walowaniu.

Post autor: tomekjar »

Oglądałem sobie galerię i w pewym momencie zobaczyłem siebie :)

http://eegt.eu/EEGT2007/images/_dsc0167.jpg

Niby nie ma w tym zdjęciu nic takiego, widziałem już parę swoich zdjęć. Ale na tym akurat zdjęciu zobaczyłem coś, co w dniu turnieju zostało przeze mnie nie zauważone: Artura Szyndlera, który podczas gdy ja byłem zajęty czym innym (zdejmowaniem figurek ze stołu na walizkę na podłodze) przesuwał moje figurki trochę do tyłu, abym nie miał zasięgu szarży Ironbreakerami (zważcie na precyzję, z jaką to robi, używa nawet miarki). Bardzo mnie w mojej następnej turze zdziwiło, że szarża nie doszła, ale bitwa już była przegrana, więc nawet nie zastanawiałem się dlaczego. A tu taki psikus... :?

Arturze, mogę powiedzieć tylko jedno: naprawdę bardzo nieładnie z Twojej strony. Pominąłem we wszystkich raportach mniejsze wałki, które wciskałeś mi bezlitośnie, na przykład, że w każdej turze siła na bolcach (3 miały S6, 3 miały S7) zmieniała się wprost proporcjonalnie do ilości widzianych oddziałów. To samo z przerzucaniem stojących prosto kostkek, gdzie nawet grający z boku kolega powiedział coś na ten temat. Albo sytuacja, że stojąc 5 cali od ciebie zacząłem wycofywać moich Rangersów po 6 cali na turę, a ty po paru wheelach niby mnie dogoniłeś (Mv3 ten sam, więc co, twoje krasie przyspieszały na zakrętach?). I to wszystko jakoś zniosłem, bo jestem mało konfliktową osobą, bitwa była przegrana i nie lubię robić scen. Ale po zobaczeniu tego zdjęcia po prostu się zdenerwowałem i teraz naprawdę bym nie chciał zagrać z Tobą na jakimkolwiek turnieju. A jeśli tak się stanie możesz sobie od razu policzyć 3 punkty, bo grać z kimś, kto odstawia takie numery nie zamierzami nie będę.

BTW Brawa dla fotografa, może nie wiedział, co fotografuje, ale wyczucie było doskonałe...

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Buahahahahha :D:D:D:D

Sry nie mogłem się powstrzymać:D:D:D:D

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

AS nie przesuwa figurek tylko je wyrównuje bo krzywo je postawiłeś zapewne :wink:


cudowne zdjęcie :)

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

teraz naprawdę bym nie chciał zagrać z Tobą na jakimkolwiek turnieju.
Na turniejach gdzie Kult bedzie mial cokolwiek do powiedzenia nie bedziesz musial. Czuj sie zaproszony. Cos mnie podkusilo zeby obejrzec ten temat, a tu taka opcja :lol:

Awatar użytkownika
Mućka
Chuck Norris
Posty: 368
Lokalizacja: Rzeszów [KGB "RZEZNICY Z KRESÓW"]

Post autor: Mućka »

słaby zawodnik :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Zdarzyło mi się z tym panem zagrać 2 razy i obie bitwy wspominam podobnie jak tomekjar tą. Normalnie żal dupę ściska jak się coś takiego widzi. Facet ma tyle lat na karku, a numery niegodne nawet przedszkolaka odstawia. Poniżej wszelkiej krytyki :? .

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Słyszałem, że on wałuje, ale żeby aż tak ordynarnie... trzeba mu było dać worsta :P. On dalej jest przedstawicielem GW, czy już nie? Jeśli tak, to już tym bardziej powinien się wstydzić
cziter :P

Awatar użytkownika
PiotrekN
Chosen of Tzeentch
Posty: 999
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

No nie, dawno się tak nie uśmiałem xD

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

ojacię :shock:
Szaman, ja wiem że AS świetnie promuje hobby wśród młodzieży, ale nie dałoby mu się załatwić odgórnego zakazu wstępu na turnieje? Przecież to najgrubszy wałek, o jakim słyszałem w całej swojej krótkiej battlowej karierze (pomijając nasze rozmowy o magach przez pół stołu ;) ) - w sensie takim, że nawet udokumentowany fotograficznie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Tomash pisze:ojacię :shock:
Szaman, ja wiem że AS świetnie promuje hobby wśród młodzieży, ale nie dałoby mu się załatwić odgórnego zakazu wstępu na turnieje? Przecież to najgrubszy wałek, o jakim słyszałem w całej swojej krótkiej battlowej karierze (pomijając nasze rozmowy o magach przez pół stołu ;) ) - w sensie takim, że nawet udokumentowany fotograficznie.

No i co?
No i gówno.
Mamy czekać aż jakiś Balcer zajebie Atrura, albo sędziowie mają oszukiwać i wyrzucać go z turnieju w trakcie pierwszej partii.
Wszelkie inne działania to samosądy.
Chromolę równo z ziemią taką Ligę i takie życie turniejowe.
Na szczęście mam trochę znajomych z którymi mogę w domu grać.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Jacku nie przesadzaj;) AS chyba rzadko się pojawia na turniejach, więc chyba nie odczujesz za bardzo jego wałowania. Jest burakiem i to dla nie go największa kara:P

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Dastor pisze:Jacku nie przesadzaj;) AS chyba rzadko się pojawia na turniejach, więc chyba nie odczujesz za bardzo jego wałowania. Jest burakiem i to dla nie go największa kara:P
Nawet najbardziej skorumpowana organizacja ligowa, po obejrzeniu nagrania wideo gdy np. zawodnik opluwa lub kopie bez piłki przeciwnika, dyskwalifikuje łobuza.
A u nas?
Wychodzę na Savonarolę lub Don Kiszota.
Obrzydliwe gnojowisko i tyle.
Mi wałowanie nie przeszkadza - trochę juz gram i umiem sobie z tym radzić.
Mi przeszkadza to, że nic z tym nie można zrobić. Tego nie akceptuję i akceptować nie będę.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

zgadzam sie w calej rozciaglasci z JJ... AS to stary oszust i tyle. nalezy go jakos "docenic" i nie chodzi o to ze sie zadko pojawia na turach. w taki sposob nie powinien sie pokazywac wogole!
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

JJ bywasz czesciej na turniejach niz ja...mnie sie znudzilo i to szybko
moze bardziej zniechecilo
walowanie bylo jest i bedzie...a to ze nie jest pietnowane to zupelnie inna bajka

i zgadzam sie-wole zagrac ze znajomym w domu/na ustawce niz lazic po turniejach
zaczynam doceniac swoj czas :wink:

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

quas pisze:
i zgadzam sie-wole zagrac ze znajomym w domu/na ustawce niz lazic po turniejach
zaczynam doceniac swoj czas :wink:
A mnie to co napisałem (że mogę zagrać w domu) boli.
Ja tego nie chcę zaakceptować.
Ja nie grywam w brydża w domu w kółeczko. Ja gram na turniejach. I nie chcę dać sie z nich łobuzom przegonić.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Nie wiem, czy zbanowanie AS to dobry pomysł, czy nie. Moim zdaniem (które jest pewnie lekko subiektywne) jest to pomysł dobry. Bo jeśli takiego czegoś nie zauważyłbym, gdyby nie zdjęcie, to ile mniejszych wałków przeszło bez niczyjej wiedzy?

Zdenerwowałem się i to bardzo. Już dawno WFB, który traktuję bardziej jak rozrywkę i zabawę niż jako rywalizację mnie tak nie poirytował...

Ale poprawiłem sobie troszkę humor troszkę patrząc na wyniki i widząc moje nazwisko parę pozycji nad nazwiskiem Szyndler ;)

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Jedy Knight pisze:
A mnie to co napisałem (że mogę zagrać w domu) boli.
Ja tego nie chcę zaakceptować.
Ja nie grywam w brydża w domu w kółeczko. Ja gram na turniejach. I nie chcę dać sie z nich łobuzom przegonić.
dopoki walowanie bedzie bezkarne a WP tylko zapiskiem na papierze to nie ma szans

dobra konczmy ten offtop

Awatar użytkownika
raf
Oszukista
Posty: 852
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn

Post autor: raf »

quas pisze: dobra konczmy ten offtop
A niby dlaczego? O tym trzeba piać aż kurwa dowie się każdy i na najbliższym turze odmówi gry z pewną osobą. O ile naturalnie zarzuty sie potwierdzą...

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Raf, jak to się potwierdzą? To, że AS wałuje, wie każdy. Ale tym razem widzi to cała scena - miarka się przebrała. Temu panu dziękujemy za udział w turniejach. Ja conajwyżej orgaznizuję lokale, a na takowych AS się na szczęście nie pojawia. Ale gdyby się zgłosił, to kto mi zabroni nie przyjąć zgłoszenia?

JJ, quas - moim zdaniem przesadzacie z reakcją. Żeby rezygnować z turniejów bo się na nich wałkarze zdarzają? Wałkarzy jest garść, a świetnych ludzi cała masa, dlatego uwielbiam turnieje :)

Awatar użytkownika
raf
Oszukista
Posty: 852
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn

Post autor: raf »

Kołata pisze:Raf, jak to się potwierdzą?
Jako niepoprawny idealista wierzący we wrodzoną dobroć ludzi ciągle mam nadzieję, że komuś się fotki pomyliły, i przedmiotowe zdjęcie przedstawia Asa przesuwającego swoje figsy...

ODPOWIEDZ