Jak startować?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
kaszeb
Pseudoklimaciarz
Posty: 27

Jak startować?

Post autor: kaszeb »

Zbieram moja pierwszą armię WHFB. Padło na imperium.
Na czym oprzeć moją armię po nowej edycji? Póki co na 1500 pkt
Myślałem o flagellantsach w corach, dwóch klockach(x8) knightly ordersów, helblaster, armatka i mortar +inzynier, mag i priest.
Proszę o jakieś porady czy krytykę moich planów :D

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

plany wielkie, ladnie i klimatowo ale obawiam sie ze takie wybory jak mortar czy inzynier szybko zostana zweryfikowane przez zycie, wiec aby oszczedzic sobie bolu i miejsca na półce zrezygnowal bym z tak ambitnej opcji na samym początku
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
raf
Oszukista
Posty: 852
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn

Post autor: raf »

Inżynier dołączony do helki wymiata. A żeby jeszcze was zdziwić to ja mu daje do ręki bazookę... :)

Awatar użytkownika
Wrubel
Mudżahedin
Posty: 258
Lokalizacja: Zad Trolla

Post autor: Wrubel »

Uwaga moja jest taka - klocki 8 knightów nic ci nie dadzą - brak bonusów za szereg, także coś tu trzeba zmienić. Zazwyczaj na 1500 nie wystawisz 3 herosów - mówię zazwyczaj ponieważ często na turniejach na małe pkt. są ograniczenia co do ich ilości.

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Nikt tu nie mówi o grze na turnieju.

Ja bym wystawił na twoim miejscu:
Capitana bsb na koniku.
maga 2 lvl ze scrollami
maga 2 lvl z power stonem i wizard stuffem

2 oddziały swordsmanów 20-25 z detechmantami po 9 halabardników

10 konnych inner circle z warbannerem

2 armaty

helka

dla zapchania punktów jakieś strzelajki w postaci kusz czy hundgunnów

coś w tym stylu.

Awatar użytkownika
Wrubel
Mudżahedin
Posty: 258
Lokalizacja: Zad Trolla

Post autor: Wrubel »

Reyki pisze:Nikt tu nie mówi o grze na turnieju
Oczywiście że nie, ale czy nie lepiej jest początkującemu graczowi zebrać coś czym sobie zagra i w domu i na turze? Początki są zawsze trudne, ale nie ma co się przejmować, tylko trzeba przeć na przód, ku chwale imperium :wink:

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Dla tego napisałem coś czym moze wszędzie zagrać.

Ja taką rozpiska sobie nieźle radzę.

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

Myślałem nad zebraniem sobie armii imperium, na razie małe punkty :)
W związku z tym mam kilka pytań:

A) Jak sprawdza się Kapitan na pegazie? IMO całkiem nieźle powinien, spowalnia, kasuje jakieś słabsze rzeczy, czy maszyny.

b) Jeżeli chodzi o malowanie - mogę używać tylko schematów charakterystycznych do danego regionu? Czy używać dowolnych barw i wymyśleć jakąś historyjkę do tego?

c) Kupił ktoś może figurki Gamezone'a? Bardzo mi się podoba ta konnica, ale nie wiem jak wygląda nie na zdjęciach.

d) Co o lekkiej kawalerii? Outridersi i pistolersi? Opłaca się ich wystawiać? Ta salwa kusi, szczególnie, że to light cavalry..


I ostatnie pytanie, co sądzicie o takiej rozpisce? :)

Kapitan na pegazie
BSB na koniu

2x10 Handgunnerów
25 swordsmenów z detachmentem 5 hand~
2x5 Knightów
2x Great Cannon
Hellstorm/Hellblaster

Coś w tym stylu, zostanie jeszcze trochę punktów. Może Huntsmenów bym dołożył :)

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

A) Kapitan na pegazie byl swojego czasu przezemnie uzywany czesto i gesto, dlatego ze umozliwial zaszarzowanie ST skirmiszow, teraz wypadl z lask, i niestety nadal pamietam wiecej jego wpadek niz sukcesow, ale na male punkty, gdzie obecnie na stolach jest ciut mniej skirmiszow mozna przetestowac
B) w malowanu imperium to róbta co chceta
C) ja widzialem rycerza i jest bardzo sympatyczny, niestety okragla tarcza nie pasuje zupelnie imo, no i te okropne podstawki :(
D) co do lekkiej kawy to powiem tylko tyle ze outraidersi to taka lekka kawa co musi stac zeby strzelac :P

rozpiska słuszna :)
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

A) No to zostaje w rozpisce :) W sumie to mi przypomina DE Noble'a na pegazie, tyle, że tańszy. Czasem stoi za lasem całą grę, a czasem zarobi na siebie trzykrotnie.
B) To super, bo schematy GW mi za bardzo nie podchodzą.
C) Podstawki i tarcze to nie problem, a jak wygląda w kontraście do innych jednostek? Np. gdybym miał z Gamezone'a Handgunnerów i Knightów a resztę z GW? Nie wyglądałoby to głupio?
D) Aha, czyli wypada z rozpisek :)

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

C) chyba oka, ale moriony zawsze i wszedzie beda mi sie kojazyc z poludniowcami, i dlatego bede kupowac GZ pikinierow jako estalijskie DoW do mojego imperium :)
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
Bartoszek
Warzywo
Posty: 10
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski

Post autor: Bartoszek »

Postanowiłem zacząć grać w Warhammera, wybór padł na Imperium .

Co wziąść na początek?

Nie zamierzam zbierać odrazu armii turniejowej.

Ogólnie mam taki pomysł że ok. 3 klocki jakiejś piechoty, za nimi strzelcy może jakaś armata, na flankach po oddziale konnicy, oczywiście byłby kapłan sigmara - sentyment do postaci z WFRP.

Było by to choć troche grywalne?

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Obawiam się, że raczej nie... W Imperium mocne są działa, czołgi, magowie nawet nieźli, ogólnie raczej strzelanie niż walka wręcz. Bo klocki piechoty też są niezłe, ale same bitwy nie wygrają. To samo z Kawą, jest niezła, ale nie ma siły przebicia tej chaośnickiej ani bretońskiej.

Dlatego sukcesów tą armią ci nie wróżę :wink:
Obrazek

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Obawiam się, że raczej nie... W Imperium mocne są działa, czołgi, magowie nawet nieźli, ogólnie raczej strzelanie niż walka wręcz. Bo klocki piechoty też są niezłe, ale same bitwy nie wygrają. To samo z Kawą, jest niezła, ale nie ma siły przebicia tej chaośnickiej ani bretońskiej.

Dlatego sukcesów tą armią ci nie wróżę
:? WTF?
Ogólnie mam taki pomysł że ok. 3 klocki jakiejś piechoty, za nimi strzelcy może jakaś armata, na flankach po oddziale konnicy, oczywiście byłby kapłan sigmara - sentyment do postaci z WFRP.
To jest w 100% grywalne. Wiem, bo sam tak gram od paru ładnych lat... Podejście ściana piechoty + wsparcie kawaleryjskie musi być jednak dobrze zgrane. Zauważyłem, że generalnie lepiej wychodzi przeszkadzanie przeciwnikowi na jednej flance (do tego najlepsi są biczownicy, pistolierzy/rajtarzy i tanie oddziały strzelców) i mocny zespół kawaleryjski z wsparciem (bohaterów lub czołgu) na drugiej. Pośrodku 2-3 klocki.
Jeszcze kilka losowych uwag:
1. Faktycznie, bez 2 armatek się nie obejdziesz. W wyjątkowych wypadkach możesz zastąpić armatę piekielnikiem.
2. Nastawianie się na strzelanie odradzam. Da się tak wygrywać bitwy ale jest nudno dla Ciebie i przeciwnika.
3. BARDZO ważny jest dobór herosów. Kapłan jest ok ale warto go wesprzeć magami. Ja bardzo lubię też Sztandar Armii na koniku. Generalnie wszystko da się wystawić ale trzeba wiedzieć, jak dany heros współpracuje z innymi i z resztą armii.
4. Klocki piechoty powinny być albo tanie (tj. bez herosów i rozmiar 25) albo wytrzymałe (tj. Gwardziści, Biczownicy, klocek z BSB trzymającym sztandar Sigismunda).
5. Tegoroczna moda to Arcylektor na ołtarzu. Model drogi (w kasie) ale wart wystawienia.
6. Kupowanie zacznij od klocka piechoty, rycerzy, bohatera (kapłana albo magów na początkowe małe bitwy), armatki i ew. rajtarów/kirasjerów. Potem to już wg uznania.

Jest tego (różnych takich 'mądrości' :wink: ) sporo. Spróbuj spytać konkretniej.

Maciek

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

mlepkows pisze:
Obawiam się, że raczej nie... W Imperium mocne są działa, czołgi, magowie nawet nieźli, ogólnie raczej strzelanie niż walka wręcz. Bo klocki piechoty też są niezłe, ale same bitwy nie wygrają. To samo z Kawą, jest niezła, ale nie ma siły przebicia tej chaośnickiej ani bretońskiej.

Dlatego sukcesów tą armią ci nie wróżę
:? WTF?
Mój błąd w wypowiedzi, przejęzyczyło mi się :) Chodziło mi o TAKĄ armię, czyli 3 klocki piechoty, priest, działo i 2 małe kawy na flanki. Grałem z czymś takim w paru kombinacjach (z BSB na dodatek, z 2 magami na dodatek i paroma innymi kombinacjami) i ani razu taka armia nie sprawiła mi trudności... Ani Lizakom, ani Gobbo.
Obrazek

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Ponieważ gobbo są przegięte.
Lizaki z resztą też.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

Reyki pisze:Ponieważ gobbo są przegięte.
...
Żeby nie było, Reyki mówi o mojej czysto goblińskiej armii, w której najwyższa oprócz giganta, generalska liderka to 6, a głównymi walczącymi klockami są NG za 187 punktów od trzydziestki goblinków :lol: Głównym mordercą jest za to NG Big Boss na Squigu (czasem robię go na dodatek BSB, żeby klocki łamał :D )
A w Specialach np klocek Squigów wyskakuje na przeciwnika z całą swą przegiętością ;) Dobra, przyznam się bez bicia, że mam też tam Hoppersów i 2 Chukki, a w Rare nawet giganta zwyklę upchnę...

Ale jeśli wziąć pod uwagę, że magowie noszą średnio po 3 grzybki każdy (chodzące z nich bum-bumy), cała armia prócz gigusia i chukk podatna jest na animozję, a 1 panika sprawia, że armii nie ma, to trudno mi dostrzec przegiętość takiej armii.

Nie mówię też, że jest strasznie słaba, bo gra mi się nadzwyczaj dobrze i nawet z sukcesami, ale przegięć tu nie widze...
Obrazek

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Mój błąd w wypowiedzi, przejęzyczyło mi się Chodziło mi o TAKĄ armię, czyli 3 klocki piechoty, priest, działo i 2 małe kawy na flanki. Grałem z czymś takim w paru kombinacjach (z BSB na dodatek, z 2 magami na dodatek i paroma innymi kombinacjami) i ani razu taka armia nie sprawiła mi trudności... Ani Lizakom, ani Gobbo.
Tu też się nie do końca zgodzę, ale ok. Zdanie o tym, co jest skuteczne każdy ma swoje i mogę tylko próbować udowodnić, czemu uważam, że się ktoś myli. Tutaj kolega proponował "wszystkiego po trochu" a Ty go "pojechałeś" i to mnie mocno zdziwiło, szczególnie, że nie podał prawie konkretów.

Osobiście uważam, że klocki piechoty i małe kawy są najzupełniej ok. Trzeba tylko do tego coś więcej niż priesta i armatkę :) . Np. na lizaki przydaje się trochę więcej kawalerii i maszynek a na gobosy trza więcej strzelców. BSB na koniku obowiązkowy w każdym przypadku.

Maciek

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2438
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

mlepkows dobrze mówi.

Od siebie dodam tylko kilka rzeczy,a mianowicie:
1)Trzeba najpierw postanowić jaki styl gry chce się prezentować(defensywnie,ofensywnie).
2)Zapoznać się z armiami przeciwników(kumple z klubu itp.)
3)Można zacząć kombinować jakąś armię złożona bod specyficznych wrogów(patrz pkt2).
4)Z doświadczenia wiem że maszyny Imperialne to zwodnicze zabawki.Albo sprawią że wygrasz albo że przegrasz-nie przesadzaj z ilością maszyn.
5)Piechota z detechmantami to moc tej armii.minimalnie 2 duże regimenty powinny być.
6)Mała kawaleria(po 6) to niezłe rozwiązanie(na pewno lepsze niż 10).Ale jak chcesz robić wrażenie na wrogu drogim i skutecznym oddziałem to bez 12 rycerzy nie wychodź z domu.

Herosi:
Na 100% BSB i mag.Reszta dowolna(co lubisz).

Batalion Imperium jest dobrym rozwiązaniem na początek.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Bartoszek
Warzywo
Posty: 10
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski

Post autor: Bartoszek »

cóż kumple grają gobosami i krasnoludami, nastawiałbym się raczej na walkę ofensywna - stanie i strzelanie mi się nipodoba, dla mnie jest to baardzo nudny sposób gry.

ODPOWIEDZ