Witam!
Chciałem przedstawić moją rozpiskę na 1500 punktów, sprawdzającą się znakomicie (jak narazie) na polu bitwy:
---------------------------------------------------------------
Bruiser - GW - 138.
Butcher - Bangstick - 155.
Butcher - Siege Breaker - 160.
3 ogre bulls - 105.
3 ogr bulls - 105.
3 ironguts - 144.
3 ironguts - 144.
3 ironguts - 144.
Yhetees - 195.
Rhinox - Standard, Warbanner - 200.
----------------------------------------------------------
Look-out gnoblarów nie daję, gdyż paradoksalnie bez nich ogry przeżywają dużo dłużej.
Shot randomization naprawdę znacznie zmniejsza ilość panic testów, a 2/3 characterów może się przecież leczyć.
Mankamentem jest brak musicianów na irongutach - jak powiecie mi gdzie znaleźć 30 punktów, chętnie ich dam.
Rhinoxa ubóstwiam - +2 CR powoduje, że sam może łamać pełne oddziały piechoty, jeśli odpali bull charga.
Bulle jako odginacze, wiadomo.
Dlatego też szkoda mi nawet cokolwiek im dawać.
Między 127 a 105 jest spora różnica.
Ogre club poza tym wymiata.
Bruiser tani jak barszcz a i tak zjada wszystko.
Chciałbym dać bardzo skull mantla, szczególnie fajnego na te punkty, ale nie można chyba mieć wszystkiego.
Generalnie gra mi się doskonale, armia ma kopa, przegiętą magię, jest szybka i zabójcza.
Jak ktoś z Warszawy, to chętnie zagram.
Jakaś konsekwentna krytyka?
Tomek.[/i]
Ogry 1500,
prawie w ogole nie znam sie na ograch..ale tez jestem z warszawy..i checia poznam co to za armia..
ta rozpiska wydaje mi sie bardziej smieszna niz zabojcza..ale jak juz pisalem nie znam sie na tym
[jakby co to pisz na pm - moze czwartek ok 13 u FiF? ]
ta rozpiska wydaje mi sie bardziej smieszna niz zabojcza..ale jak juz pisalem nie znam sie na tym
[jakby co to pisz na pm - moze czwartek ok 13 u FiF? ]
mam magicznie zlozone HE (moze 2, moze 3 magow - sam nie wiem ).. z OK jeszcze nigdy nie gralem
jak sie dowiesz czy masz wyklad (albo czy na niego idziesz
) to daj znac - ja moge juz o 12:15 byc u FiF
jak sie dowiesz czy masz wyklad (albo czy na niego idziesz
) to daj znac - ja moge juz o 12:15 byc u FiFNo to wrzucę mój komentarz do tego, choć miłe to dla tej rozpy nie będzie
Wg mnie rozpa raczej słaba... Masz 6 szerokich na 4,5 cala oddziałów, które żeby coś zrobić muszą dojść do walki wręcz. Manewrowanie taką ilością modeli tak, by wprowadzić je wszystkie, lub chociaż większość z nich do walki może okazać się trudne jeśli nie awykonalne (wszak to 27 cali, a z bohaterami w środku to już 31,5 cala szerokości). Dochodzi jeszcze ten Rhinox i masz tłok straszny...
Herosi:
Bruiser: niby fajny jest, nie trzeba mu niczego... Tanio i w miarę silnie, może być w opcji mini
Butcherzy: jednemu dałbym Skull Mantla, drugiemu Bangsticka. Przydałby się DS, ale punktów nie widzę na niego...
Core:
20 Gnoblarów - MUS ! ! ! To są chodzące +4 do CR (3 szeregi i z Unitem Ogrów Outnumber. Owszem, są wolniejsi, są słabi itd itp. Ale to 40 punktów, które pozwoli ci rozstrzygnąć niejedną walkę na twoją korzyść...
3 Bulle do opisanej przez ciebie roli powinny wystarczyć spokojnie. Tylko ja bym im dodał LA i Iron Fisty.4 ataki / 4+ AS w walce wręcz sprawi, że moga nawet się do czegoś przydać, nie tylko do uciekania...
3x3 gołych Irongutsów to zły pomysł wg mnie... Jeśli mają coś złamać, to sztandary są niezbędne. Dlatego ja bym proponował ich ograniczyć do trójki z Warbannerem i muzykiem, oraz trójki z samym sztandarowym.
Special:
Yhtees - sam nie wiem, nie mają wielkich plusów i minusów. Jak chcesz nimi grać niech zostaną...
Scraplauncher. Fajniutki, szczególnie, że pozbyliśmy się Warbannera z Rhinoxa. W takim przypadku Scraplauncha jest lepsza ( i to dużo). Ataki Rhinoxa ma, Impacty ma, no i strzela z killing blowem zanim dojdzie. Co prawda nie maszeruje, ale dojdzie i tak dość szybko.
2 Leadbelcherów w zastępstwie 3 Bulli. Jako odganiacze znacznie lepsi, mogą jeszcze wygarnąć do czegoś, fasta zdejmą na luzie, mogą się pokusić o flankowanie oddziałów związanych walką z Irongutkami.
Rare:
Gorger - jest baaardzo zły. Potrafi zrobić wiele dobrego: może zjeść maszynę, maga chowającego się za górką/lasem, namieszać na tyłach w łucznikach, a przede wszystkim przytrzymać jakiś silny oddział przeciwnika zanim dojdą inne ogry i zupełnie go zniszczą (myślę o tych Irongutach z Warbannerem z Bruiserem w środku)
Tak więc jak widzisz ja bym doradzał odejście od "dużo, tanio, Tesco" dla postawy jakościowej. Myślę, że czegoś takiego jak napisałem duuuużo bardziej bym się bał. Co do tego, co napisał Assasello: owszem, twoja rozpiska jest śmieszna
Wg mnie rozpa raczej słaba... Masz 6 szerokich na 4,5 cala oddziałów, które żeby coś zrobić muszą dojść do walki wręcz. Manewrowanie taką ilością modeli tak, by wprowadzić je wszystkie, lub chociaż większość z nich do walki może okazać się trudne jeśli nie awykonalne (wszak to 27 cali, a z bohaterami w środku to już 31,5 cala szerokości). Dochodzi jeszcze ten Rhinox i masz tłok straszny...
Herosi:
Bruiser: niby fajny jest, nie trzeba mu niczego... Tanio i w miarę silnie, może być w opcji mini
Butcherzy: jednemu dałbym Skull Mantla, drugiemu Bangsticka. Przydałby się DS, ale punktów nie widzę na niego...
Core:
20 Gnoblarów - MUS ! ! ! To są chodzące +4 do CR (3 szeregi i z Unitem Ogrów Outnumber. Owszem, są wolniejsi, są słabi itd itp. Ale to 40 punktów, które pozwoli ci rozstrzygnąć niejedną walkę na twoją korzyść...
3 Bulle do opisanej przez ciebie roli powinny wystarczyć spokojnie. Tylko ja bym im dodał LA i Iron Fisty.4 ataki / 4+ AS w walce wręcz sprawi, że moga nawet się do czegoś przydać, nie tylko do uciekania...
3x3 gołych Irongutsów to zły pomysł wg mnie... Jeśli mają coś złamać, to sztandary są niezbędne. Dlatego ja bym proponował ich ograniczyć do trójki z Warbannerem i muzykiem, oraz trójki z samym sztandarowym.
Special:
Yhtees - sam nie wiem, nie mają wielkich plusów i minusów. Jak chcesz nimi grać niech zostaną...
Scraplauncher. Fajniutki, szczególnie, że pozbyliśmy się Warbannera z Rhinoxa. W takim przypadku Scraplauncha jest lepsza ( i to dużo). Ataki Rhinoxa ma, Impacty ma, no i strzela z killing blowem zanim dojdzie. Co prawda nie maszeruje, ale dojdzie i tak dość szybko.
2 Leadbelcherów w zastępstwie 3 Bulli. Jako odganiacze znacznie lepsi, mogą jeszcze wygarnąć do czegoś, fasta zdejmą na luzie, mogą się pokusić o flankowanie oddziałów związanych walką z Irongutkami.
Rare:
Gorger - jest baaardzo zły. Potrafi zrobić wiele dobrego: może zjeść maszynę, maga chowającego się za górką/lasem, namieszać na tyłach w łucznikach, a przede wszystkim przytrzymać jakiś silny oddział przeciwnika zanim dojdą inne ogry i zupełnie go zniszczą (myślę o tych Irongutach z Warbannerem z Bruiserem w środku)
Tak więc jak widzisz ja bym doradzał odejście od "dużo, tanio, Tesco" dla postawy jakościowej. Myślę, że czegoś takiego jak napisałem duuuużo bardziej bym się bał. Co do tego, co napisał Assasello: owszem, twoja rozpiska jest śmieszna
A wiec tak.
Troche zbesztam to rozpiske bo warto.
Bruiser bez przedmiotow to bruiser stracony. Daj mu warda i bieganie.
Butcherom jednak sie przydaja DS i czasami gnoblary.
Bullsy bez muzykow czy dodatkowych broni nic nie zrobia. Ani nic nie zabija a po przegranej bitwie nawet sie nie zbiora.
Ironi moze cos zrobia ale i tak ciezko- przy remisie przegrywasz.
Yheti dobrzez lozone
Rhinox z savem na 4+ to jest totalne marnotractwo pk. Zejdzie ci od strzlow z lukow czy pistoletow. Co z tego ze ma +2 CR jak i tak nie dojdzie a jak dojdzie to jeszcze dostanie.
Loock out gnoblary sie przydaja jak masz 4 ogry w odziale + heros.
No nic coz ja moge powiedziec. GRac tym jest ciezko. Przeciwink cie bez problemu wystrzela jak kaczke a ty odbijesz sie od klockowp rzeciwnika.
Nie wie mzabardzo z kim grasz ze przy takich zalozeniach cos jestes w stanie zrobic. Tu wieksozsc armi naprawde nie miala by z tym problemu najmniejszego. Wiem bo sam gram ogrami i jednak na mocnego i zroznicowanego przecinika gole ogry zabardzo rady nie daja.
Troche zbesztam to rozpiske bo warto.
Bruiser bez przedmiotow to bruiser stracony. Daj mu warda i bieganie.
Butcherom jednak sie przydaja DS i czasami gnoblary.
Bullsy bez muzykow czy dodatkowych broni nic nie zrobia. Ani nic nie zabija a po przegranej bitwie nawet sie nie zbiora.
Ironi moze cos zrobia ale i tak ciezko- przy remisie przegrywasz.
Yheti dobrzez lozone
Rhinox z savem na 4+ to jest totalne marnotractwo pk. Zejdzie ci od strzlow z lukow czy pistoletow. Co z tego ze ma +2 CR jak i tak nie dojdzie a jak dojdzie to jeszcze dostanie.
Loock out gnoblary sie przydaja jak masz 4 ogry w odziale + heros.
No nic coz ja moge powiedziec. GRac tym jest ciezko. Przeciwink cie bez problemu wystrzela jak kaczke a ty odbijesz sie od klockowp rzeciwnika.
Nie wie mzabardzo z kim grasz ze przy takich zalozeniach cos jestes w stanie zrobic. Tu wieksozsc armi naprawde nie miala by z tym problemu najmniejszego. Wiem bo sam gram ogrami i jednak na mocnego i zroznicowanego przecinika gole ogry zabardzo rady nie daja.
Dobra, dzięki na wyczerpujące wypowiedzi.
Teraz tak:
Bruiser - ward + bieganie to 45 punktów - i po co to?
To nie bossu tyrant z tenderizerem.
Wiem, że bieganie jest świetne, ale chyba nie na niego.
Butcherzy - jeden dla mnie musi mieć siegebreakera.
Jedna przyczyna to to, że zmorą ogrów są charioty, a dzięki niemu mam już 2 typów z S7.
Druga, że spokojnie dodaje 2 do CR w walce nawet np. z ironbreakerami.
Tooth gnoblary dla mnie bezużyteczne - i tak musi być 3+ i tak.
Dispel scrolla postaram się choć jednego skombinować, bo wiem, że być musi.
Rhinox - dałem mu oczywiście heavy armora, więc ma 3+, a na ironfista szkoda mi 10 punktów - od CC raczej nie zejdzie, a przy strzelaniu nic to nie daje (i ataków też nie).
Yhetees - dla mnie niezastąpione.
O look-out gnoblarach już mówiłem - wolę jak hity się randomizują.
Na muzyków na irony znajdę punkty.
Bulle dla mnie z ironfistami i LA's to jakaś porażka.
Robienie elity z oddziału kompletnie do tego nie przeznaczonego.
Mógłbym rozważyć ewentualnie AHW's, ale to znowu 12 punktów.
Gnoblary - NIGDY.
Jeżeli już, to trappersi.
Zresztą, gra ze static CRem i sztandarami jest za łatwa:)
Tak musisz polegać tylko na swoich zdolnościach wymanewrowania.
Zawsze wierzyłem w armie, których każda bitwa czyni cię lepszym graczem, a nie wprost oducza jakiegokolwiek myślenia.
Przesadzam trochę, ale celowo:>
Co do tego, że oddziały po 4 są "bulky" - zgadzam się, dlatego zazwyczaj daję 3 z przodu i jeden z tyłu.
Podoba mi się natomiast bardzo pomysł z leadbelcherami. Wszyscy wiedzą, że są ch....., ale 2 kosztuje prawie tyle samo co 3 bulli, a rzeczywiście czasem mogą namieszać, i oferują dużo większą manewrowość.
Gorger - na 2000 prawdopodobnie 2, ale 1 jest zbyt "random" dla mnie.
Zjem obiad i wkleję nową z leadbelcherami i innymi zmianami.[/i]
Oto trochę zmieniona:
---------------------------------------------------------------
Bruiser - GW - 138.
Butcher - Bangstick - 155.
Butcher - Siege Breaker - 160.
3 ogre bulls - 105.
2 leadbelchers - 110.
3 ironguts - musician - 154.
3 ironguts - musician - 154.
3 ironguts - musician - 154.
Yhetees - 195.
Rhinox - Heavy armour, Standard - 175.
----------------------------------------------------------
Teraz tak:
Bruiser - ward + bieganie to 45 punktów - i po co to?
To nie bossu tyrant z tenderizerem.
Wiem, że bieganie jest świetne, ale chyba nie na niego.
Butcherzy - jeden dla mnie musi mieć siegebreakera.
Jedna przyczyna to to, że zmorą ogrów są charioty, a dzięki niemu mam już 2 typów z S7.
Druga, że spokojnie dodaje 2 do CR w walce nawet np. z ironbreakerami.
Tooth gnoblary dla mnie bezużyteczne - i tak musi być 3+ i tak.
Dispel scrolla postaram się choć jednego skombinować, bo wiem, że być musi.
Rhinox - dałem mu oczywiście heavy armora, więc ma 3+, a na ironfista szkoda mi 10 punktów - od CC raczej nie zejdzie, a przy strzelaniu nic to nie daje (i ataków też nie).
Yhetees - dla mnie niezastąpione.
O look-out gnoblarach już mówiłem - wolę jak hity się randomizują.
Na muzyków na irony znajdę punkty.
Bulle dla mnie z ironfistami i LA's to jakaś porażka.
Robienie elity z oddziału kompletnie do tego nie przeznaczonego.
Mógłbym rozważyć ewentualnie AHW's, ale to znowu 12 punktów.
Gnoblary - NIGDY.
Jeżeli już, to trappersi.
Zresztą, gra ze static CRem i sztandarami jest za łatwa:)
Tak musisz polegać tylko na swoich zdolnościach wymanewrowania.
Zawsze wierzyłem w armie, których każda bitwa czyni cię lepszym graczem, a nie wprost oducza jakiegokolwiek myślenia.
Przesadzam trochę, ale celowo:>
Co do tego, że oddziały po 4 są "bulky" - zgadzam się, dlatego zazwyczaj daję 3 z przodu i jeden z tyłu.
Podoba mi się natomiast bardzo pomysł z leadbelcherami. Wszyscy wiedzą, że są ch....., ale 2 kosztuje prawie tyle samo co 3 bulli, a rzeczywiście czasem mogą namieszać, i oferują dużo większą manewrowość.
Gorger - na 2000 prawdopodobnie 2, ale 1 jest zbyt "random" dla mnie.
Zjem obiad i wkleję nową z leadbelcherami i innymi zmianami.[/i]
Oto trochę zmieniona:
---------------------------------------------------------------
Bruiser - GW - 138.
Butcher - Bangstick - 155.
Butcher - Siege Breaker - 160.
3 ogre bulls - 105.
2 leadbelchers - 110.
3 ironguts - musician - 154.
3 ironguts - musician - 154.
3 ironguts - musician - 154.
Yhetees - 195.
Rhinox - Heavy armour, Standard - 175.
----------------------------------------------------------
Hm, Tomek - jak długo grałeś ogrami? Bo coś mi się widzi, że do śmieszności bliżej Twojej rozpiscetomekjar pisze:Co do tego, co napisał Assasello: owszem, twoja rozpiska jest śmieszna
W planie ksuMa zrobiłbym zmiany kosmetyczne (heavy armor na bull rhinoxie, muzycy w oddziałach, ward i longstrider dla bruisera), zaś Twój pomysł na ogry w ogóle nie podchodzi pod armię do wygrywania (klimatycznie - ok, ale to tamta armia nie jest śmieszna dla przeciwnika
Leadbelchers - strata punktów, dwójka owszem - radzi sobie, ale lepszych jest już trzech bullsów. Jeżeli już o byczkach mowa - dawanie im LA to strata punktów, chyba że ma być jako "zapchaj-dziura" do pełnej sumy punktowej.
Ironi bez CG to jednostka do wyrzucenia? A słyszałeś o MSU? (Multiple Small Units) Taktyka ta, w moim przekonaniu, doświadczeniu (oraz większości ogrzych graczy również) najlepiej sprawdza się na stole. 3-4 trójki Ironów z samym muzykiem radzą sobie wyśmienicie (9 str 6 ataków + impakty w zupełności wystarczy by połamać kogoś z flanki, co nie jest trudne przy dużej ilości jednostek oraz szybkości ogrów)
Scrappa taka sama jak Bull Rhinox Rider...? Cóż, różnica jest taktycznie ogromna (fear vs terror, str 5 vs str 6, nie sypie się od str 7+, ogr ze swoimi atakami na grzbiecie, 2+ save w walce wręcz...)
Gorger jest niezły, ale zbyt losowy.
Reasumując - Asassello słusznie dodał, że nie zna się na ograch, bo śmieszność tej rozpiski jest bardzo wątpliwa (chyba, że kogoś śmieszą figurki tych radosnych grubasów
Dziwię się jednak czemu dla Ciebie, Tomku, jest taka śmieszna; no, chyba że Ty też nie grasz ogrami, wtedy Twój osąd ma podstawy (bo aby docenić MSU trzeba grać ogrami, a nie teoretyzować
Dzięki Mate, bo już zaczynałem wątpić w swoje zdrowe zmysły - gra mi się lepiej niż kiedykolwiek i czuję powera w rozpisce a tu ludzie mówią, że tylko tyłek taką podetrzeć.
Zmiany kosmetyczne zrobione (muzycy) a jak już wcześniej mówiłem rhinox od początku miał HA.
Dobrze, że ktoś wierzy w MSU:)
Zmiany kosmetyczne zrobione (muzycy) a jak już wcześniej mówiłem rhinox od początku miał HA.
Dobrze, że ktoś wierzy w MSU:)
-
Kedziorson
- Masakrator
- Posty: 2219
- Lokalizacja: Rogaty Szczur Gorzów Wlkp.
Ogrami trzeba troche przegrać żeby dowiedzieć się co jest naprawdę dobre w tej armii 
<moje doświadczenie:D>
<moje doświadczenie:D>Co do strzelania w taki odzial to katapulta czy kanon lub latarka i nie masz bohaterow. Ale jak kto lubi, jednak z dobrym przeciwnikiem i wiekszowscia armi herosow stracisz bardzo szybko.
Musyk zawsze sie przydaje w irronach szczegolnie., sztandar przewaznie tylko dla loocout sira.
Leadbelchersi to naprawde strata pk.
Rhino z rionfistem naprawde jest duzo lepszy. Latwo sie przebic przez WS4 i 5T a save na 4-5+ wccale zadowalajcy nie jest ( S4-5) Rhino jest ot jednostka ktora niekoniczenie duzo zrobi dlatego ustac musi w walce. Szkoda zez stracic sztandar.
Kazdy gra jak lubi i przewaznie raczej pod ludzi z ktorymi gra. Ja czesto trace duzo od strzelania i maszyn co jest bardzo bolesne, dlatego wole sie zabezpieczyc przed tym solidniej.
Co do lulsow to Ogre club jest statystycznie gorszy od dwoch broni, ale kosztuje tez swoje.
Co do herosow to bieganie jest naprawde przydatne jak trzeba wyszarzowac nagle z dozialu i wspomoc rhinoxa czy wyjsc z zuzytego odzialu i zrobic zamiesaanie. Ward przydaje sie przy jakicholwiek atakach bo zbroja przewaznie i tak jest negowana przy stariu Bruisera z czyms mocniejszym.
Taktyka na mase malych odzialow w ograch sie sprawdza w szczegolnosci ale czasami trrzeba dopakwoac to czy owo bo po prostu szkoda tracic dobry odzial czy jednostke kosztem 10-20 pk.
Takie jest moje spostrzerzenie do tej armi a musze rpzyznac ze troche nia gralem, mniej lub bardziej bolesnie.
Musyk zawsze sie przydaje w irronach szczegolnie., sztandar przewaznie tylko dla loocout sira.
Leadbelchersi to naprawde strata pk.
Rhino z rionfistem naprawde jest duzo lepszy. Latwo sie przebic przez WS4 i 5T a save na 4-5+ wccale zadowalajcy nie jest ( S4-5) Rhino jest ot jednostka ktora niekoniczenie duzo zrobi dlatego ustac musi w walce. Szkoda zez stracic sztandar.
Kazdy gra jak lubi i przewaznie raczej pod ludzi z ktorymi gra. Ja czesto trace duzo od strzelania i maszyn co jest bardzo bolesne, dlatego wole sie zabezpieczyc przed tym solidniej.
Co do lulsow to Ogre club jest statystycznie gorszy od dwoch broni, ale kosztuje tez swoje.
Co do herosow to bieganie jest naprawde przydatne jak trzeba wyszarzowac nagle z dozialu i wspomoc rhinoxa czy wyjsc z zuzytego odzialu i zrobic zamiesaanie. Ward przydaje sie przy jakicholwiek atakach bo zbroja przewaznie i tak jest negowana przy stariu Bruisera z czyms mocniejszym.
Taktyka na mase malych odzialow w ograch sie sprawdza w szczegolnosci ale czasami trrzeba dopakwoac to czy owo bo po prostu szkoda tracic dobry odzial czy jednostke kosztem 10-20 pk.
Takie jest moje spostrzerzenie do tej armi a musze rpzyznac ze troche nia gralem, mniej lub bardziej bolesnie.
czyste dywagacje
jakby nie zlozyc ogierow to i tak IMO to najslabsza armia WFB
1)porady zeby wziasc katapulte sa chybione... jakby byla zrobiona jak stegus bylaby ok
teraz jest do doopy
2)gorger tez nie powala na kolana,choc w swietle 7ed zyskal
3) leadzi sa slabi (IMO kiepscy)...policz ile pktow wydajesz na 3 strzaly w bitwie (max!)
4)liczylem gnoblary w praktyce...niestety oddzial 20osobowy wyglada niezle tylko na papierze
w dobie dzielenia frontu po rowno dokladasz 4CR tracac 1-2ogrow(wypadaja z walki)...
realnie 2 ogry zabijaja 2-3 modele...jak przeciwnik ma herosa do walki to stracisz ok 3-4 gnoblary
prawdopodobnie wtapiasz o muzyka
biorac pod uwage biker,2WS,potezny Ld i 4M to dzialanie tego oddzialu jest mocno watpliwe
5)pomagaja impacty z ogierow ale myslacy przeciwnik raczej nie dopusci do nich
wiec to sporadyczna sytuacja
MSU...w wolnym tlumaczeniu musi-sie-udac
ma kilka zalet ale gina w natloku wad
IMO warto zaopatrzec sie w 2x4 ironow i 3jki byczkow(ilosc zalezna od koncepcji ale powinna moim zdaniem oscylowac w granicach 3-4 takich oddzialow)
yeti sa ok...ale za drogie(200pkt ten oddzialek a to juz znaczn procent tej rozpy)
rozwazylbym 1 oddzial traperow
ps. w/w to takie wolne spostrzezenia z pktu widzenia OnG i kilku gier kiedy prowadzilem te armie
jakby nie zlozyc ogierow to i tak IMO to najslabsza armia WFB
1)porady zeby wziasc katapulte sa chybione... jakby byla zrobiona jak stegus bylaby ok
teraz jest do doopy
2)gorger tez nie powala na kolana,choc w swietle 7ed zyskal
3) leadzi sa slabi (IMO kiepscy)...policz ile pktow wydajesz na 3 strzaly w bitwie (max!)
4)liczylem gnoblary w praktyce...niestety oddzial 20osobowy wyglada niezle tylko na papierze
w dobie dzielenia frontu po rowno dokladasz 4CR tracac 1-2ogrow(wypadaja z walki)...
realnie 2 ogry zabijaja 2-3 modele...jak przeciwnik ma herosa do walki to stracisz ok 3-4 gnoblary
prawdopodobnie wtapiasz o muzyka
biorac pod uwage biker,2WS,potezny Ld i 4M to dzialanie tego oddzialu jest mocno watpliwe
5)pomagaja impacty z ogierow ale myslacy przeciwnik raczej nie dopusci do nich
wiec to sporadyczna sytuacja
MSU...w wolnym tlumaczeniu musi-sie-udac
ma kilka zalet ale gina w natloku wad
IMO warto zaopatrzec sie w 2x4 ironow i 3jki byczkow(ilosc zalezna od koncepcji ale powinna moim zdaniem oscylowac w granicach 3-4 takich oddzialow)
yeti sa ok...ale za drogie(200pkt ten oddzialek a to juz znaczn procent tej rozpy)
rozwazylbym 1 oddzial traperow
ps. w/w to takie wolne spostrzezenia z pktu widzenia OnG i kilku gier kiedy prowadzilem te armie
-
Kedziorson
- Masakrator
- Posty: 2219
- Lokalizacja: Rogaty Szczur Gorzów Wlkp.
no ogry ni są prostą armią więc jeśli ktoś mówi o mocnej rozpisce to trzeba wziąć pod uwagę to że armia nie wymiata:D