BP czyli teraz nasza kolej

[r0m]

bigpasiakm troche więcej dystansu do siebie i własnej zajebistości. pozdro

[Jankiel]

Czyli jednak LS miała rację, nie da sie z wszystkimi pogadać na zadany temat

Nigdy bym Cię nie podejrzewał o tak duży dystans do własnej osoby

[bigpasiak]

Czyli jednak LS miała rację, nie da sie z wszystkimi pogadać na zadany temat

Nigdy bym Cię nie podejrzewał o tak duży dystans do własnej osoby

a widzisz

bigpasiakm troche więcej dystansu do siebie i własnej zajebistości. pozdro

następny... gdzie tu ja qwa pieprze o własnej zajebistości?
Był prosty temat, co i jak można, a wychodzi coś takiego.
Za trudne było postowanie i dyskutowanie tylko o proponowanych zmianach?
Dyskusja o BP jest gdzie indziej i tam miała zostać.

@Piotras - dlaczego nie mieć gotowej formuły zmian? Choćby tych proponowanych? Dlaczego nie przedstawić ich LS jeśli ich założenie to nie wygięte zmiany [ przedmioty O&G tudzież dodatkowe sloty ] a coś ala faq? Gracze O&G potrafili się dogadać w dużej ilości postulatów Wy za to z góry zakładacie, że mamy zbyt potężną armię i zmian nie wynegocjujemy...

[Kalesoner]

Jeszcze jedna rzecz by była spoko, gdyby smok i jeździec lub tylko smok mogli być przy dodatkowych kosztach forest spiritami.

[bigpasiak]

bardzo interesujące kalesoner jednak chyba ciut za mocne...
magiczne ataki na całości i/lub ward z bazy bo jak już to cały modej jak wild rider noble/highborn...
tego nawet GW raczej by nie przepuściło.

[Jankiel]

tego nawet GW raczej by nie przepuściło.

Abominację, hydrę, bloodthirstera i inne przepuściło.

Za trudne było postowanie i dyskutowanie tylko o proponowanych zmianach?

Można jak najbardziej. Tylko na usankcjonowanie tego bym nie liczył.
Chyba wszyscy zgadzamy się co do tego (bo przewija się to od bardzo dawna), że wszystkie łuki powinny mieć 4S na bliskim, a bsb powinien móc należeć do wspólnoty i korzystać z dowolnego ekwipunku.

[bigpasiak]

Może jeszcze czas nie ten, ale kto wie co się zdarzy po bestiach np?

Teraz takie kwiatki przepuszcza jednak wtedy... wtedy demonów nie było takich...

[Piotras]

Ja wole nie wiedzieć co GW wyda po tych wszystkich abo i hydrach. Wole nie skupiać się na tym, tylko w razie czego brać to na klatę :/

@ R0m: Nie przesadzaj z takimi wjazdami jak na zajebistość czy coś... Pasiak ma rację, że można ustalić pewne zasady, które chcielibyśmy zmienić. Nie ma w tym nic złego.

Ale jak Jankiel napisał, nie ma co liczyć na ich wprowadzenie w życie.
WE nie są ani gięte, ani zajebiste. Kilka rzeczy naprawdę sporo by dało (S4 na wszystkich łukach - masakra).
Ale jest jak jest, trzeba z tym żyć.

Pozdro

P.S. Kalesonera posty mnie rozbrajają.

[ksch]

Pozwolę sobie na zabranie głosu, mimo tego że temat, nieco już stracił na impecie. Brałem udział w kilku dyskusjach o BP. Byłem zwolennikiem cięć w VC i DoCh, byłem za wzmacnianiem Orków, Ogrów czy Bestii. Dlaczego? Ponieważ Games Workshop to firma, która licząc na zysk (co oczywiste) ma kompletnie gdzieś balansowanie swojej gry. Jej przedstawiciele nie zastanawiają się nad tym, że gracz armii X powinien mieć na bazie podobne szanse co gracz armii Y. Nie, dla nich istotnym jest ciągłe pogłębianie inflacji potęgi - nowe mocniejsze niż stare. Czasem widzi, że trzeba zluzować i wypuszcza jakichś Wariorów, ale to raczej wyjątek niźli reguła.

Powyższe doprowadza mnie do prostego wniosku - aby ta gra była nieco mniej uzależniona od kaprysów GW, trzeba ją poprawiać. Całkiem jak niektóre gry planszowe, którym zmienia się złe zasady, dla dobra rozgrywki. To jest w miarę oczywiste.

Co więcej wydaje mi się, że to widzi niemal każdy gracz WFB w Polsce. Na to jednak nakłada się kilka "zjawisk", czy raczej tez, specyficznych dla tego środowiska:
1) Dysbalans jest ok - to, że wygrywam z kimś bez wysiłku, lub z nim przegrywam jest ok. Inaczej byłyby szachy. Co tak naprawdę podszyte jest takim podejściem: nawet największy bubel wypuszczony przez GW jest lepszy niż nawet najlepszy BP zrobiony przez LS. Ot tak - z definicji.

2) Masochizm jest ok. Im gorsza moja armia, tym lepiej - liczy się wyzwanie. Pokazuje więc skilla grając słabiakami, ale też nie można ode mnie wymagać cudów, bo gram słabiakami.

I ta postawa wychodzi w takich rozmowach. Pasiak wyszedł z ciekawym tematem, bez krzyków, czy pretensji. Chciał pogadać o tym, czego świadomi jesteśmy tu chyba wszyscy: nasz podręcznik, choć całkiem niezły, odstaje od nowych. I od razu dostaje mu się po głowie z powodów, które wymieniłem (o trzecim, czyli "lepiej żeby Twoja krowa zdechła, byleby nie dawała więcej mleka od mojej" już nie wspominam, bo to nie batlowe a polskie). I tak było kulturalnie, bo pisał to zapewne najlepszy gracz WE w Polsce, gdyby napisał to ktoś mniej poważany to zaraz byłoby: "naucz się grać", "kup se demony" itd. Takie podejście utrudnia rozmowę. Tyle moich przemyśleń.

Co do samych zmian to przydałoby się, tak jak pisało kilka osób, poprawić kilka oczywistych błędów, lub anachronizmów rodem z 6ed takich jak BSB bez broni czy kindreda. I o tym fajnie byłoby pogadać.

I ostatnie (przepraszam za rozwlekłość) pojawiła się wypowiedź Blessa o rozmowach w zamkniętym gronie - ten argument ma niestety jedną wadę - nie każda armia ma sporą liczbę znanych graczy, lub popleczników jak Orki.

[Piotras]

Tak se wtrące, co do wypowiedzi Krzysia, że znani gracze w Polsce to właśnie Pasiak i Kalesoner.
Dobra, Runepriest i..? Z 3 osobami z forum (bo zakładam że tu dyskutowaliście) trzeba by prowadzić takie rozmowy.

I ładnie to Ksch ująłeś.

[ksch]

I ładnie to Ksch ująłeś.

Do usług

Żeby nie było - ja nikogo nie oskarżam, czy coś, po prostu dziwi mnie czasem to podejście.

[Kokesz]

2) Masochizm jest ok. Im gorsza moja armia, tym lepiej - liczy się wyzwanie. Pokazuje więc skilla grając słabiakami, ale też nie można ode mnie wymagać cudów, bo gram słabiakami.

Ja bym to raczej nazwał swego rodzaju mesjanizmem - w końcu to takie polskie Orki mesjaszem narodów WFB!!!

Gruncie rzeczy jestem za zmianami i czekam co przyniesie przyszłość.

[ksch]

Ja bym to raczej nazwał swego rodzaju mesjanizmem - w końcu to takie polskie Orki mesjaszem narodów WFB!!!

Coś w tym jest Co więcej jest tu też sporo takiej zabawy "kto dłużej będzie trzymać zanurzony łeb pod wodą". Kto się pierwszy wynurzy słyszy od razu: "pozdro, poćwicz", albo "jęczysz jak baba". Co tylko utwierdza mnie w zdaniu, że w nas - facetach, strasznie dużo jest jednak z małych chłopców

Gruncie rzeczy jestem za zmianami i czekam co przyniesie przyszłość.

Mam podobnie. Pozdrawiam!

[Piotras]

Ja bym to raczej nazwał swego rodzaju mesjanizmem - w końcu to takie polskie Orki mesjaszem narodów WFB!!!

Ahh ta romantyczna miłość... Do własnej armii oczywiście
Być może zmiany będą... z nową edycją, ehh.
Ksch: Już wystarczy to, że duzi chłopcy "posuwają żołnierzyki" (jak to moja rodzina określiła) i to juz wystarczy, by być "malutkim"

[Pasiaczun]

Paweł

Powoli zaczynają z Ciebie robić Winkelried'a Wood Elfów

Ja też nie rozumiem czasem tej "nagonki".Pomyśleć, zastanowić się, jak by to tak żeby było fajnie zbalansowanie itp itd etc

Tylko IMO, z taką inicjatywą trzeba by wyjść na całe spektrum WFB, nie tylko WE potrzbują kosmetycznych zmian, a wszystkie razem,(niektóre nie kosmetycznych, chociaż w sumie.. z założenia GW miały być mocne )
Duzoo pracyy, duzoo nerwow, duzzzooo flame'a a to wszystko dostali by ludzie którzy by odważyli się spróbować coś takiego zrobić, według większości.(niema to jak gra Fantasy w której się posuwa figurki )
Nie warto.

ej, duży
pozdro poćwicz

[bigpasiak]

Ej, młody...
Spadaj na swoje podforum

To faktycznie trochę skomplikowane i czasem zawiłe jednak co zrobić.

[ksch]

@Pasiaczun - masz rację - trzeba patrzeć globalnie. Dlatego walczyłem o ujednolicenie wszystkich BSB - to mógłby być pierwszy krok do kosmetycznej chociaż normalizacji. I tak - zawsze wyjdzie z tego flejm.

@Piotras - się przejmujesz - i tak wbiłbyś wszystkim tym krytykom maskę, nawet gdyby grali demonami

[Piotras]

I tak - zawsze wyjdzie z tego flejm.

@Piotras - się przejmujesz - i tak wbiłbyś wszystkim tym krytykom maskę, nawet gdyby grali demonami

Czasami flejm zdziała trochę.
I co do drugiej kwestii to widzę, że humor się Ciebie trzyma. Toż to ja plewa jestem

[bigpasiak]

Nie wiem czy zwróciliście uwagę jednak WoCH ze swoim tematem wyprzedzają nas jednak moje postulaty tutaj Panowie zredagowali dopiero na któreś tam stronie...
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Ciekawym strasznie dokąd to dojdzie i jak się zakończy.

[ksch]

Piotras - pisałeś, że rodzina krytykuje - z nią chyba byś wygrał

BigPasiak - chyba nie do końca zrozumiałem co napisałeś, tak po ludzku przyznając - gdzie zredagowali? Po co?