Witam
Wróciłem do malowania po 8 latach przerwy z takim oto efektem
jest to figsa malowana dla kumpla do Mordheima, spędziłem nad nią jakieś 17h bo ciągle coś przemalowywałem ale na zdjęciu widzę że i tak muszę poprawić/dorobić kilka rzeczy
sorki za jakość fotki, ale robiłem je nie moim aparatem i nie umiem go za bardzo obsługiwać jak dokończę malować ręce i podstawkę to postaram się o lepsze fotki, a potem przyjdzie część na resztę bandy
zapraszam do komentowania i jakiś porad
miłego oglądania
Galeria Saita_różne takie
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Wydaje mi się że za grubo kładziesz czasem farbę, np. rogi, karwasze. Swoją drogą czemu kolczuga jest kolorowa?
Futro bardzo ładne, chociaż może trochę za ciepłe barwy. Pysk świetny.
Ciekawe ile smerfów musiał upolować żeby starczyło na całą zbroję...
Futro bardzo ładne, chociaż może trochę za ciepłe barwy. Pysk świetny.
Ciekawe ile smerfów musiał upolować żeby starczyło na całą zbroję...
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
Malowanie bardzo przyjemne, "płomienne" przejścia świetne, choć moim zdaniem mija się z klimatem. Futerko fajne, choć za jasne. Musiałbym zobaczyć całą bandę. Ta kolorystyka mogłaby pasować, jakby były tam jeszcze jakieś rekwizyty pasujące do tego.
hmmm kolory miały takie byc bo kumpel ma taka koncepcję żeby byli jak z bajki oprócz włosów to on podał mniej więcej schemat kolorów. Figurka nie ma być oświetlona płomieniem, to po prostu jest kolor futra, chciałem żeby był jakiś taki pasujący do reszty, czyli kolorowy a poza tym kto wie co się dzieje ze zwierzoludźmi jak wpadną w spaczeniową burzę lub coś w tym stylu reszta ekipy bedzie w podobnych kolorach jesli chodzi o szmatki i zbroję
Wreszcie ktoś pomalował figurkę w stylu sprzed lat,Warhammer FANTASY battle wkocu nie?!Ładna kolczuga,niebieskie wdzianko pasuje do reszty,futerko zazwyczaj robią suchym pędzlem,Ty się namęczyłeś przy nim co wyszło na prawdę dobrze.