avatar

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Raptor
Kretozord
Posty: 1990
Lokalizacja: True Legion Kraków!!!

Re: avatar

Post autor: Raptor »

Wielu ludzi łapała depresja bo chcieli być na Pandorze a nie w szarej rzeczywistości
Mnie na przykład. Kurde prafie jak w lustrii, normalnie paradajs :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3079

Post autor: Morsereg »

Lukaszxx pisze:A tak, to za tydzień we wtorek idę 4 raz do imaxa.
moge sie zapytac, po ch... po co?
boisz sie, ze czegos jeszcze nie widziales; moze masz nadzieje, ze cos cie zaskoczy jak np. inne zakonczenie; chodzisz z laska do kina a nie na film czy po prostu uczysz sie dialogow na pamiec??
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Awatar użytkownika
Pokutnik
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pokutnik »

Idzie 4 raz do kina bo chce bo film mu się podobał...
Ku*** trudno znaleźć oryginalny podpis...

Awatar użytkownika
SlanesH
Falubaz
Posty: 1289
Lokalizacja: Warszawa KulT

Post autor: SlanesH »

nie chce mi sie czytac 10 stron, najwyzej ktos juz o tym napisal: wszystkim ktorzy widzieli avatar polecam obejrzec odcinek southparka: dances with smurfs na http://www.southparkstudios.com/episodes/ :) ten odcinek swietnie obrazuje moja opinie o tym filmie :) sezon 13
Moja galeria - klik!
Maluje za kasę - klik!

Awatar użytkownika
Lukaszxx
Chuck Norris
Posty: 522
Lokalizacja: szybki szpil

Post autor: Lukaszxx »

moge sie zapytac, po ch... po co?
oczywiście że możesz, ale ci nie odpowiem, bo po ch*j... po co?

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

Pokutnik pisze:Wielu ludzi łapała depresja bo chcieli być na Pandorze a nie w szarej rzeczywistości :D
Sam znam taki przypadek. :mrgreen: Chyba 2 tygodnie gościu chodził struty.
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...

Awatar użytkownika
Izo
Falubaz
Posty: 1112
Lokalizacja: Front Wyzwolenia Pragi

Post autor: Izo »

Wypowiedź Camerona:

- Od zawsze zamierzaliśmy kontynuować przygodę ze światem Pandory i z postaciami "Avatara" - oświadczył Cameron. - Nie będziemy szczędzić pieniędzy na te wszystkie cyfrowe rośliny, drzewa, góry i tym podobne. Rozbudujemy świat, który już stworzyliśmy. W przypadku filmu realizowanego na komputerach nie musimy burzyć całego planu, jak przy "normalnym" filmie. Gdy już coś wykreujemy, pozostaje to w pamięci maszyny, więc możemy to później ponownie wykorzystać. Musimy jeszcze popracować nad fabułą. Mam w zanadrzu szkic, ale potrzebny jest nam scenariusz. Na pewno zajmie to trochę czasu, dlatego wstrzymajcie się na razie z kupnem biletów.

To chyba najlepiej pokazuje czego możemy się spodziewać po drugiej części. Jeżeli pierwsza zrzynała z Pocahontas to z czego będzie zrzynać druga? Tarzan? Księga dżungli? Godzilla? Obstawiamy?
Mój faworyt to Król Lew.
Marek Hłasko pisze: ... rzecz działa się na Pradze, gdzie - jak wiadomo - jedyną atrakcją są niedźwiedzie i pijacy. Praga wciąż jest jeszcze innym miastem i często człowiek ze śródmieścia przystaje tu zdziwiony.

Awatar użytkownika
morgan10005
Falubaz
Posty: 1001
Lokalizacja: MSWiA Stare Babice

Post autor: morgan10005 »

Wybrałem się do kina na to bo większość znajomych już była i przytoczę tylko co już padło
antonio pisze:Właśnie wróciłem z seansu, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że pod wzgledem estetycznym film gniecie jajca i smaży na patelni. Nieziemskie efekty i dobra muza, dobrze wkomponowana w akcje. Na myśl od razu przyszło mi to, jaki szok wywarł Władca Pierścieni swoim rozmachem i wykonaniem... Wiadać jakiego powera wizualnego dał WP kinematografii.
Film co prawda autorsko raczej średni, ot dobrzy rzemieślnicy, nie gwiazdy (no, może oprócz Sigourney Weaver :wink: ). Trochę infantylnych dialogów i dosć prosta do przewidzenia fabuła z prostym, ale ważnym przesłaniem. Iście amerykańskie :mrgreen:
Szczurza Jucha pisze: Podsumowując - wjeżdżanie na Avatara to jedno, ale nazywanie go "ARCYDZIEŁEM" to dla mnie bzdura.
Mam mieszane uczucia czy dobrze wydałem te 22 zł na bilet :|

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

jak dla mnie ten film to kolejna propaganda proekologiczna przy okazji nagonki na globalne ocieplenie, ktore zamrozilo mi ostatnio silnik :| nie mniej pod wzgledem estetycznym wywiera nacisk. Co do drugiej czesci to mysle ze Pandore zaatakuja Obcy i Sigourney Weaver nie bedzie mogla tym razem nic zrobic :twisted: :mrgreen: lub ludzie pierdykna gliniarzy atomowka. Tak czy siak skonczy sie dzien dziecka :lol2:
A tak przy okazji, to mam pewne podejrzenia, ze chlopaki z GW juz porownuja kadry z filmu ze szkicami krootow i ich zwierzakow. :P
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

mlepkows
Wodzirej
Posty: 732

Post autor: mlepkows »

Pocahontas w kosmosie to naprawdę w 100% precyzyjne podsumowanie Avatara. 3D było spoko ale teraz już wiem, że mogę się bez tego obejść bez jakiejś wielkiej straty.

To, że tyle się o tym filmie mówi kiedy obok leci 4x lepszy Sherlock Holmes to jakaś tragedia :evil: .

Maciek

Awatar użytkownika
Pictus
Wałkarz
Posty: 54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Pictus »

Z Sherlockiem to prawda, film jest genialny :mrgreen: I świetna gra aktorska, na 2 planie Jude Law się naprawdę wyróżnia.

A Avatar to IMO żal. Widoczki może ładne, ale fabuła kicha 150. Tak jak próbowałem przenieśc na realia battlowe, to wychodzi na to, że nie wiem, halabardnik z Nordlandu pisze się na rejs na Ulthuan, ląduje. Jeszcze najlepiej w Caledorze xD. Ludzie są źli i niedobrzy, i chcą zabrać elfom klejnociki. Bohater zakochuje się w księżniczce elfów, a Dragon Prinsi biorą go do siebie i uczą walczyć. Ale on jest przecież "Toruk Makto", więc udaje mu się obudzić i dosiąść Star Dragona. Razem z elfami przegania złych ludzi, a elfy w tajnym rytuale wszczepiaja jego dusze w ciało jakiegoś elfa. Tadam, crappy end nienormalnej bajki o braku różnic klasowych, ekoczymśtam i sw33t miłości gotowy... :roll: PS. Ktoś chce mój stuff, pisać na PW :mrgreen:

Awatar użytkownika
Lukaszxx
Chuck Norris
Posty: 522
Lokalizacja: szybki szpil

Post autor: Lukaszxx »

Nie wydaje się wam że trochę wieje hipokryzją, bezkrytyczne kupowanie fabularnego szajsu jaki serwuje nam ostatnimi czasy firma GW w postaci nowych army booków czy też nowej edycji RPGa? A z drugiej szukanie w kinie jakichś moralno-fabularnych orgazów?
pozdrawiam wszystkich
Łukasz

Awatar użytkownika
Pokutnik
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 161
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pokutnik »

mlepkows pisze:Pocahontas w kosmosie to naprawdę w 100% precyzyjne podsumowanie Avatara. 3D było spoko ale teraz już wiem, że mogę się bez tego obejść bez jakiejś wielkiej straty.

To, że tyle się o tym filmie mówi kiedy obok leci 4x lepszy Sherlock Holmes to jakaś tragedia :evil: .

Maciek
ZzZz...Pocahontas i Pocahontas scenariusz Avatara został skończony w 1994,a pocahontas weszło do kin 1995 więc nie sądzę że Cameron Znał cały scenariusz Disney bajki a ni nie zaczął pisać po obejrzeniu pocahontas.I tak zbiera niezłe melony :mrgreen: .

I bardzo fajna Fotka :D
Obrazek
Ku*** trudno znaleźć oryginalny podpis...

Awatar użytkownika
jachu_ka
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Bray, Eire

Post autor: jachu_ka »

Pokutnik pisze:I bardzo fajna Fotka :D
True, dokładnie tak samo to bym widział =D>
Może z wyjątkiem gramatyki ;) :mrgreen:

Awatar użytkownika
Izo
Falubaz
Posty: 1112
Lokalizacja: Front Wyzwolenia Pragi

Post autor: Izo »

Lukaszxx pisze:Nie wydaje się wam że trochę wieje hipokryzją, bezkrytyczne kupowanie fabularnego szajsu jaki serwuje nam ostatnimi czasy firma GW w postaci nowych army booków czy też nowej edycji RPGa?
Bezkrytyczne? Tu się nie zgodzę, chyba ulubionym zajęciem na tym forum jest jeżdżenie po GW i po gównie które wypuszcza.
Marek Hłasko pisze: ... rzecz działa się na Pradze, gdzie - jak wiadomo - jedyną atrakcją są niedźwiedzie i pijacy. Praga wciąż jest jeszcze innym miastem i często człowiek ze śródmieścia przystaje tu zdziwiony.

Awatar użytkownika
Lukaszxx
Chuck Norris
Posty: 522
Lokalizacja: szybki szpil

Post autor: Lukaszxx »

Bezkrytyczne? Tu się nie zgodzę, chyba ulubionym zajęciem na tym forum jest jeżdżenie po GW i po gównie które wypuszcza.
No ale przyznasz sam że nie przeszkadza to w kupowaniu tych produktów. Że już nie wspomne o wyrywkowej znajomości fluffu pod kątem masterowych testów wiedzy.

Awatar użytkownika
Zulus
Mudżahedin
Posty: 283
Lokalizacja: Front Wschodni

Post autor: Zulus »

http://www.sadistic.pl/avatar-i-jego-fanka-vt28026.htm

tutorial dla wszystkich fanow avatara :lol2: :lol2: :lol2:
Największym wrogiem słonia jest smok.

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

O samy filmie nie będę pisał, ale już się nie da czytać co tu tworzycie momentami.
Pokutnik pisze:ZzZz...Pocahontas i Pocahontas scenariusz Avatara został skończony w 1994,a pocahontas weszło do kin 1995 więc nie sądzę że Cameron Znał cały scenariusz Disney bajki a ni nie zaczął pisać po obejrzeniu pocahontas.
Wystarczyło wyguglać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pokahontas
i jeszcze parę rzeczy, żeby się dowiedzieć iż Cameron oparł fabułę na opowieści o indiance Matoax. Historia (czy też pewne jej elementy - obcy "wchodzący" w kulturę miejscowych) była eksploatowana w kilku innych filmach przed wejściem Avatara na ekrany ("Tańczący z wilkami", "Pocahontas", "Ostatni samuraj"). Robienie zarzutu, ze Avatar to ukośmiczniona Pocahontas to takie trochę śmiszne. No bo tak w gruncie rzeczy jest, a wynika to z zabiegu o którym napisałem powyżej, więc nie ma z czego robić wielkiego halo i zarzutu. :)
Pokutnik pisze: I bardzo fajna Fotka :D
Dokładnie o tym pomyślałem, jak ładowali ludzkich jeńców na transportery, żeby ich odesłać do domu. :)

Awatar użytkownika
Izo
Falubaz
Posty: 1112
Lokalizacja: Front Wyzwolenia Pragi

Post autor: Izo »

KrzysiekW pisze:O samy filmie nie będę pisał, ale już się nie da czytać co tu tworzycie momentami.
Ja jednak z chęcią posłucham, dlatego zapraszam abyś się podzielił z nami swoją opinią na temat tego filmidła ^^

Zbieżność z Pokahontaz to nie jest główny zarzut, mi się nie chce powtarzać biorąc pod uwagę, że większość rzeczy w tym filmie jest nie na miejscu. Ja film oceniam na 4/10, tak mi wyszło ze średniej aktorstwa, fabuły (w tym dialogów), efektów wizualnych i jakości stworzonego na potrzeby filmu świata.
Marek Hłasko pisze: ... rzecz działa się na Pradze, gdzie - jak wiadomo - jedyną atrakcją są niedźwiedzie i pijacy. Praga wciąż jest jeszcze innym miastem i często człowiek ze śródmieścia przystaje tu zdziwiony.

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Wy tu ciągle o zbieżności z Pokachontas, a ja jak oglądałem ten film to pierwsze skojarzenie jakie miałem to takie, iż drzewo Na'vi to najzwyczajniej Sylwan z Heroes V (kto grał ten wie) ;)

edit: dopuszczam jeszcze skojarzenie z drzewem gumisiowy ;)
WFB: Ogre Kingdoms

ODPOWIEDZ